Ekotopik

To to jeszcze nic, trudno sobie wyobrazić co było na dole Domy, pourywane dosłownie w polowie, brak kilku metrów asfaltu w drodze, co kilka metrów. Podtopienia to zupełnie co innego niż awaryjne spuszczanie wody, kiedy tama się dosłownie trzęsie a Warszawa ma w nosie i zwleka z decyzją. Adam opowiadał, że widział ryby dosłownie powbijane na pręty wystające ze stacji energetycznych. Krajobraz jak księżycowy, wszystko szare, okropność.

Kolorowe jeziorka sa urocze. Tam zapomina się o całym świecie.
http://rudawyjanowickie.pl/ciekawe_miej ... iorka.html
Niebieskie:

Zielone:

Purpurowe:

Żółte to tylko kałuża, wyschło
Otoczenie ciekawe, podobne do piaskowca ale to skały pirytowe (zawierające duże ilości równiez innych metali np. miedzi)

przy okazji można było zjeść jagody:

Czy to jest ostropest plamisty?

To nie Polska ale tuż za miedzą, w Czechach:

A tam w skale jest szczelina tzw. mysia dziura, szerokości pół metra i długości ok 20 metrów - wychodzi się nią z najdłuższej trasy

tereklo pisze:To nie Polska ale tuż za miedzą, w Czechach:
A tam w skale jest szczelina tzw. mysia dziura, szerokości pół metra i długości ok 20 metrów - wychodzi się nią z najdłuższej trasy

Ło To dla amerykańskich wycieczek niebezpieczne miejsce

Piękne miejsca pokazujesz

Tereniu ale fajne wycieczki sobie robisz szkoda, że nie mieszkam gdzieś "pod bokiem", bo bardzo chętnie bym się z Tobą na nie zabierała

Baś_22 pisze:szkoda, że nie mieszkam gdzieś "pod bokiem", bo bardzo chętnie bym się z Tobą na nie zabierała

Przecie od Ciebie to rzut kamieniem

Basiu, zaden problem - w bliższej okolicy tez możemy połazić, jest co zobaczyć. Tylko zgadamy termin.

tereklo pisze:

Baś_22 pisze:szkoda, że nie mieszkam gdzieś "pod bokiem", bo bardzo chętnie bym się z Tobą na nie zabierała

Przecie od Ciebie to rzut kamieniem

...no na wypady jednodniowe to nie taki rzut

tereklo pisze:

Baś_22 pisze:Basiu, zaden problem - w bliższej okolicy tez możemy połazić, jest co zobaczyć. Tylko zgadamy termin.

...chętnie, Ty się określ kiedy będziesz miała wolne a ja się dostosuję

Cebulka pisze:

tereklo pisze:To nie Polska ale tuż za miedzą, w Czechach:
A tam w skale jest szczelina tzw. mysia dziura, szerokości pół metra i długości ok 20 metrów - wychodzi się nią z najdłuższej trasy

Ło To dla amerykańskich wycieczek niebezpieczne miejsce

Piękne miejsca pokazujesz

h

A dlaczego dla amerykanskich wycieczek??

belva pisze:

Cebulka pisze:

tereklo pisze: Ło To dla amerykańskich wycieczek niebezpieczne miejsce Piękne miejsca pokazujesz

A dlaczego dla amerykanskich wycieczek??

...bo większość kobitek i facetów to za przeproszeniem grubasy i się po prostu w tą szczelinę nie zmieszczą
oczywiście Belva Ciebie to nie dotyczy, bo po pierwsze nie jesteś grubasem tylko zgrabną laską a po drugie to jaka Ty "amerykanka" tyś nasza

Oj, paskudna ksenofobia przeze mnie przemówiła, sorry miałam tego dnia jakiś taki wredny humor
Wiadomo - Rosyjska wycieczka się upija, Amerykańska to grubaski, Japońska tylko zdjęcia cyka...

Absolutnie nie dotyczyło to Ciebie Belvo, bo jak napisała Basia - raz, że świetnie wyglądasz, dwa że ty polsko-włoska jesteś, a tylko mieszkasz w Ameryce (zresztą nie przez cały rok )

Aaaa ... ha ha ha No taaak faktycznie niektorzy Amerykanie maja ponad pol metra z profilu.. Jedyna pociecha ze chyba nie probowaliby sie tam wciskac. Bo gdyby tak sprobowali to trzebaby skale wysadzic aby ich z tamtad wyciagnac. Tak jak z "Pustyni i w Puszczy"
Za czasow moje mlodosci w Polsce oni raczej kojarzyli sie z marynarkami w bardzo kolorowa kratke i przykrotkimi porcietami
Dziekuje wam kochane za ta to mile klamstwo ...
Tak ja jestem polsko-wloska ale ten kraj tez lubie
We Wloszech w rejonie Veneto sa tez takie szczeliny... ale bardzo szerokie. Nazywaja sie Foibe. One kojarza sie niestety z II Wojna Swiatowa. iNie powiem wam dlaczego aby nie psuc wam humoru.

Kolejny odcinek wycieczek po DolnymŚląsku.
Bolków


Strażnicy wejścia


Ciekawy pomysł na lampy


widok z wieży na okolicę


i jeszcze rabatka w drodze do zamku

Ale się rozpędziłaś Tereniu z tymi wycieczkami ale dobrze, dobrze, bo przynajmniej zdjęcia sobie pooglądam z tych cudnych miejsc

Zamek Czocha (plan działań dla filmów Gdzie jest generał, Tajemnica twierdzy szyfrów, Wiedźmin)



belka na stropie ma 16 metrów długości, jest zrobiona z jednolitego pnia drzewa przywiezionego z Mazur


droga dojazdowa


jaki stary jest ten cis


Znacie te urządzenia?

Baś_22 pisze:Ale się rozpędziłaś Tereniu z tymi wycieczkami ale dobrze, dobrze, bo przynajmniej zdjęcia sobie pooglądam z tych cudnych miejsc

Basiu, to "w zasięgu ręki". Cały rok nie mam czasu tyłka ruszyć, więc nadrabiam na urlopie

I jeszcze Szklarska Poręba, wodospad Szklarki i widok na górską rzeczkę. Późno już było, wiec fotki nie całkiem dobrej jakości.

Piękna jest nasza POLSKA

Niesamowity ten cis

Wiecie, że pierwszą ustawą państwową dotyczącą ochrony przyrody był dekret któregoś króla (nie wiem czy nie Jagiełły, ale to juz nie na 100%) właśnie o ochronie cisów?

Kupujemy na spolke?? Bedzie gdzie robic zloty

http://wyborcza.biz/finanse/51,108340,11724629.html?i=7

Kurczę, to interesujące że za kasę którą będziemy musieli na dom wyłożyć możemy sobie kupić pałacową ruderę

Ale myślę że pomysł zlotów by (z tylko tego jednego jedynego powodu ) nie wypalił - bo wszystkie te nieruchomości nie są ani na Śląsku ani w Małopolsce

Jacys hotelarze mogliby tam urzadzic piekne miejsca. Mysle jednak ze to nie jest taka prosta sprawa bo sa to zabytki chronione w ktorych mozna malo co przebudowac. Tak tez jest we Wloszech ale im sie jednak chce to robic. Polakom nic sie nie oplaca.Szkoda

Myślę że po prostu nie ma odważnych i takich co by mogli poczekać jakieś 10 lat na jakiekolwiek zyski, ale przedtem wpakować milion czy kilka na doprowadzenie tych nieruchomości do stanu jakiej takiej używalności
Ale jakbym tak miała wolny milion i cierpliwość do urzędników państwowych, to bym się poważnie zastanowiła nad jakimś centrum weselno-konferencyjnym - na tym się o ile wiem niezłą kasę trzepie

Tuż za miedzą, Zoo Safari w Dvur Kralowe w Czechach. Oprócz zwiedzania piechotą alejkami wśród zwierząt w większości przypadków tylko szerokim rowem z wodą i niskim murkiem, w ptaszarni ptaki nie sa pozamykane w klatkach, zyją pod ogromnym siatkowym namiotem, no i mozna przejechać wśród zwierząt żyjących na dużym terenie "luzem". Oczywiście jest zakaz wysiadania z auta (lub specjalnego autobusu).

Cebulka pisze:Myślę że po prostu nie ma odważnych i takich co by mogli poczekać jakieś 10 lat na jakiekolwiek zyski, ale przedtem wpakować milion czy kilka na doprowadzenie tych nieruchomości do stanu jakiej takiej używalności
Ale jakbym tak miała wolny milion i cierpliwość do urzędników państwowych, to bym się poważnie zastanowiła nad jakimś centrum weselno-konferencyjnym - na tym się o ile wiem niezłą kasę trzepie

Pewnie te obiekty nie znajdują się w miejscach atrakcyjnych dla tego typu imprez (dojazd, otoczenie). Trudno jest wyremontować obiekty pod dyktando konserwatora (kosztownie), u nas w mieście dotyczy to nie jednej zabytkowej kamienicy. Biurokracja jest skamieniała i betonowa, niestety. Belvo, są pasjonaci, którzy robią to, bo chcą a nie dla zysku chociaz społeczeństwo zrobiło się bardzo konsumpcyjne i angażuje się w opłacalne inwestycje. A szkoda

U nas jest takie podobne Zoo tylko ze zwierzaki sa tubylcze raczej.
A co sie robi z tymi malpkami na zime?

Cebulko trzeba chciec zeby cos miec. Pierwsza regula to entuzjazm, druga regula to entuzjazm, i trzecia regula to entuzjazm. Tym sposobem zdobywa sie pieniadze i wiedze, Tzn w kolejnosci najpierw wiedze a potem pieniadze.
W koncu po co sa banki? Po to zeby nasza kase trzymaly tylko??? One sa po to zeby dzieki ich kredytom ludzie sie pogacili

Ogród japoński przy domu. Ogrodnik hobbysta założył sobie ogród, wygrał w konkursie czasopisma Ogród i po latach udostępnił do zwiedzania. Cały czas go rozwija. To tylko jakieś 30 km ode mnie. Jarków, tuz obok, w Lewinie Kłodzkim jest dom Violetty Villas.



Oooops musze coś poprawić w ustawieniach miniatur

belva pisze:U nas jest takie podobne Zoo tylko ze zwierzaki sa tubylcze raczej.
A co sie robi z tymi malpkami na zime?

One mają dostęp do budynków, w których zimują, podobnie jak inne egzotyczne zwierzaki. Chociaż Czechy mają trochę łagodniejszy klimat niz u nas w Polsce.

belva pisze:
W koncu po co sa banki? Po to zeby nasza kase trzymaly tylko??? One sa po to zeby dzieki ich kredytom ludzie sie pogacili

U nas banki żyją innym życiem niż w większości świata, kredyt jest bardzo drogą alternatywą dla inwestora

Super Nie wiedziałam że gdzieś tu w miarę blisko jest takie nowoczesne ZOO. Byłam kiedyś jako dziecko w takim w Danii i zrobiło to na mnie bardzo duże wrażenie. Ciekawe czy do czasu kiedy Madzia będzie miała z tego frajdę zrobią takie gdzieś w Polsce

Belvo - pewnie że w pewnych sytuacjach niestety trzeba się do banku zwrócić, niby teorie ekonomiczne mówią że powinno się finansować część działalności kredytami... Ale jak człowiek sobie uświadomi, że pożyczy 300 tysięcy a przez 30 lat spłaty musi oddać bankowi 700 tysięcy to krew zalewa

Cebulka pisze: Ciekawe czy do czasu kiedy Madzia będzie miała z tego frajdę zrobią takie gdzieś w Polsce

Świekocin
http://www.zoo-safari.com.pl/

Uuu kawał drogi - ale faktycznie jest

Cebulko a pomysl czy lepiej jest od razu zamieszkac w twoim wlasnym domku czy czekac na niego 30 lat?

Z reszta w biznesie to sie nawet nie liczy bo pozycza sie kase na to zeby zarabiac kase. Bez tego ani rusz.
Skad niby taki hotelowiec ma wytrzasnac 2 miliony aby rozkrecic interes w pieknym starym zamku?
Gdybym ja miala np 2 miliony to pozyczylabym bankowi aby na tym zarabiac i NIC nie robic

A to moje strony