Strona 2 z 5

Post: pt kwie 25, 2008 10:20 am
autor: magdziołek
Ale cudne!! A ja czekam na swoje czarne tulipany. Codziennie zaglądam, czy już się rozwinęły i jeszcze nic.

Post: pt kwie 25, 2008 8:20 pm
autor: amita
U mnie lada moment zakwitną,a jeden jedyny pod świerkami bidoczek rośnie samotny i miał chęć zakwitnąć najwcześniej został zamordowany przez męża.Szpadlem prosto w kwiat.Większośćchyba rośnie zbyt gęsto,bo coś nie widzę na nich pąków kwiatowych.A na rosnących luźniej coś się kluje...

Post: ndz kwie 27, 2008 8:12 pm
autor: Cebulka
Amitko - to teraz właśnie jest czas, żeby się o nie postarać, żeby były piekne w przyszłym roku.
Kup Florovit lub jakiś inny płynny nawóz ogólnego stosowania i podlej je tak ze trzy- cztery razy, do momentu jak będziesz widzieć, że liście zaczynaja zasychać. Potem przestań podlewać czymkolwiek i cierpliwie poczekaj, aż liście będą naprawdę ususzone (przynajmniej połowa liścia ma nie być zielona).
Następnie cebule wyjmij, przesusz (nie bezpośrednio na słońcu!) i przechowaj do września, kiedy posadzisz je w odpowiednich miejscach i wiosną na pewno ucieszą cię lepszym kwitnieniem. Całkiem małe cabulki możesz posadzić gdzieś z boku, żeby zrobić jakie hodowlane przedszkole [lol]
Najprawdopodobniej są to te najstarsze najpopularniejsze działkowe tulipany, Apeldoorn czyli piękne, wielkie czerwone [super]

Post: ndz kwie 27, 2008 8:35 pm
autor: amita
Kupiłam substral,i choć każda wyrwana cebulka,nawet niechcący,albo z konieczności wywołuje u mnie protest to jednak będę musiała je przerzedzić.Niby fajna jest kupa zielska,bo chwaściory nie rosną,ale same liście to też nic super.Postaram się zrobić fotki skupiając się właśnie na tulipanach.

Post: ndz kwie 27, 2008 8:57 pm
autor: Cebulka
Amitko - ale przerzedzanie ich obecnie moim zdaniem nic dobrego nie da [skrob] .
Cebula tulipana jest jednoroczna - każdego roku pomiędzy czasem kwitnienia i zasychania lisci wokół tej więdnącej zanikającej starej rosną nowe.
Zrywając same liście nie dasz młodym cebulom szans na rośnięcie = to co wykopiesz i przesadzisz potem i tak nie zakwitnie w przyszłym roku.

Wyrywając część roślin w całości, z cebulami, z pewnością uszkodzisz korzenie tych rosnących dookoła - korzenie roślin cebulowych nie mają małych korzonków włosowatych (czy jak tam leci ta poprawna nazwa) - uszkodzenie wrażliwego czubka korzenia równa się ze zniszczeniem całego korzenia.

Moim zdaniem najlepiej opłaci sie tu po prostu cierpliwość...
Ale możesz tez przeprowadzać jakies tulipanowe eksperymenty, czemu nie [lol]

Post: ndz kwie 27, 2008 10:10 pm
autor: amita
Cebulko,nie jestem barbarzyńczynią!
Teraz to ich nie ruszę,niech sobie rosną.
wyrywanie też nie wchodzi w rachubę,co najwyżej mogę je upchnąć gdzieś indziej.Poczekam,aż zaschną i wtedy zrobię zabieg.Jakby ktoś chciał tulipany póżne,czerwone/hm,chyba,że żółte/to dawać znać.

Post: pn kwie 28, 2008 7:15 am
autor: koliberek
ja przyjme każdą ilośc, bo mój syn uwielbia i w zamian za zrobienie duuuużej rabaty obiecałam mu duża ilośc tulipanów :)

Post: pn kwie 28, 2008 8:59 am
autor: amita
Ok, to czekamy,aż zaschną a do tego czasu może nawet zidentyfikuję kolory.

Post: pn kwie 28, 2008 8:41 pm
autor: Jedynka
Dzięki , Cebulko za zdjęcia bo wreszcie się dowiedziałam ,że mam narcyzy botaniczne.Wprawdzie całe dwa ale są. Tak to u mnie jest , kupię a potem zapomnę.Chyba trzeba zaprowadzić jakiś kajecik [hmm]
Tulipany cudne.

Post: pn kwie 28, 2008 10:39 pm
autor: cicho_borowska
Piekne te tulipany. Moje Queen of the Night maja dopiero pączki. One jednak maja ciężką drogę do przebycia, bo rosną w "Samosiejkowym Lasku" Mają malo słońca i zbitą darń pokonały. Dzielne są jak te krokusy, co to perz i liście suche pokonały. Rosną w takiej spontanicznej grupie z czosnkiem ozdobnym.

Post: wt kwie 29, 2008 7:04 pm
autor: Cebulka
To może troche skomplikowane połapać się w tym co gdzie mam wsadzone, ale pamiętacie jak pisałam jesienią, że będziemy mieszkać na parterze? Więc te tulipany są wsadzone tam. I czasem tam chodzę i ścinam je sobie do wazonu, co nowego zakwitnie [lol] Jeszcze nikt mnie nie pogonił, trochę dziwne - jakaś obca kobita ścina tulipany pod oknami obcego mieszkania [haha]

Nowości które zakwitły:

Fringed family juz ma dwa kwiatki na łodydze:
Obrazek Obrazek

Canasta:
Obrazek Obrazek Obrazek

Aleppo:
Obrazek Obrazek Obrazek


Kocham tulipany czyli studium środka [lol]

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A to zdjęcie jest najpiękniejsze moim zdaniem - jak jakiś kosmiczny wybuch [lol]
Queen of The Night :)
Obrazek

Post: wt kwie 29, 2008 9:53 pm
autor: Baś_22
Ewuniu jestem zauroczona :) poprostu przepiękne [shock] Jakie barwy i kształty [!]
Czy jest jakaś szansa by otrzymać od Ciebie po jednej cebulce z każdego rodzaju [?]
Ja jak obiecałam podzielę się swoimi tylko napisz, które chcesz :)

Post: śr kwie 30, 2008 6:07 am
autor: Anamaria
Przecudne!!! A ten żółty Aleppo ma płatki jak piórka kurczaczka :D

Post: śr kwie 30, 2008 7:40 am
autor: Cebulka
Basiu - jak najbardziej, co będę miała do rozdania zostanie rozdane [tuli]

Tylko nie wiem, ile w tym roku tego bedzie - nie za bardzo mam możliwość troche o nie podbać, czy podlać jakimś nawozem... Zobaczymy - w każdym razie jak tylko będe mieć płot to całe towarzystwo przenoszę do mnie na działkę, będzie wtedy bezpieczne :)

Najzabawniejsze, że wszytkie te najpiękniejsze (Aleppo, Canasta i jeszcze inne, które narazie nie kwitną) były tak jak pisałam kupowane w Castoramie i Obi po 3zł za paczkę 6 sztuk jak pozbywali sie juz towaru przez 1ym listopada. Bo po normalnej cenie ani myślałam je kupić [lol]

Post: śr kwie 30, 2008 9:01 pm
autor: Anamaria
Właśnie, zapomniałam zapytać czy to te przecenione, o których kiedyś pisałaś. Prawdziwy fuks :D Warto buszować po wyprzedażach jak można trafić na takie perełki!
Ja natomiast co roku przymierzam się do wysępienia cebulek od ekipy obsługującej Park Saski. Na początku lata wykopują cebulki przekwitłych tulipanów i sadzą nowe kwiaty. No i wtedy można coś wyprosić od pań ogrodniczek. Tylko, że zawsze przypominam sobie poniewczasie :(
A w tym roku są takie piękne odmiany...

Post: ndz maja 04, 2008 5:24 pm
autor: Jedynka
Tulipany istne cuda ! Prześliczne.Nie pamiętam ani jednej nazwy tych , ktore u mnie rosną.Jednak ten kajecik robi się coraz bardziej potrzebny. [niewie]

Post: wt maja 06, 2008 8:03 am
autor: Emmi
juleczko :* wstaw jeszcze raz, a Cebulka to co niepotrzebne wykasuje, albo wejć (czyli w Edit) w post z nietymi zdjęciami i tam wykasuj kod zdjęciowy i na nowo ściągnij zdjęcia już prawidłowe. [tuli]

Post: wt maja 06, 2008 8:11 am
autor: juleczka2
Emmi nie wiem jaki jest kod zdjęciowy,pomóż proszę

Post: wt maja 06, 2008 8:41 am
autor: Cebulka
Juleczko - po prostu załącz zdjęcia jeszcze raz.

Jeśli zdjęcia masz nie opisane, tylko numerki zamiast tytułów, to na początek zanim się we wszystkim rozeznasz ZANIM zaczniesz wklejać zdjęcia tu na topik, najpierw je sobie poprzeglądaj i pozapisuj na kartce numery, które zdjęcie jest które - żebys wiedziała później, które numerki załączyć :)

Post: wt maja 06, 2008 8:45 am
autor: juleczka2
dobrze to wieczorem wyślę bo syn ma masę zdjęć,na różnych plikach są te same numery,dlatego pomyliłam :?

Post: wt maja 06, 2008 8:50 am
autor: Baś_22
Julka :) spokojnie bez paniki :) każdy tak miał na początku [!] Jak dojdziesz do wprawy to poźniej będziesz się śmiała z siebie, że szło Ci tak nieporadnie.

Post: wt maja 06, 2008 9:59 am
autor: Cebulka
Jedyneczko - tu Ci odpowiem, bo to taki tulipanowy temat :)

Jedynka pisze:Obrazek


Poszperałam troche po necie i w sumie to juz nie wiem :/
Chodzi raczej nie o smugowatość, tylko o pstrość tulipana (TBV)

Ale wygląda na to, że przy wszelkich groźnych chorobach tulipanów widać zmiany również na liściach. A jeśli liście są zdrowe (bez białawych podłużnych plam) i cała roślina wygląda dobrze i zdrowo, to nie ma się zbytnio co przejmować. Tulipany są bardzo podatne na wszelkie mutacje. Czy te twoje "łaciatki" były takie od zawsze? Bo jeśli tak, to nie ma co się przejmować :) Może jakieś ładne nowe odmiany Ci się wyhodują? [lol]


Przykry temat, ale jak ktos ma ochotę dokształcać się w sprawach chorób tulipanowych:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2210

http://www.tkdami.net/~a4/choroby.swf

Post: wt maja 06, 2008 8:30 pm
autor: amita
Kurcze,moje zagęszczone tulipany okazały się czymś podobnym do liliowców [diabel] nadmiar A,nadmiar B to konwalie,na bank,bo z maleńkimi kwiatuszkami.Za to mam jeszcze jedną kępę funkii,takich co to kradłam sąsiadce pod blokiem cichaczem.

Post: wt maja 06, 2008 8:33 pm
autor: Cebulka
amita pisze:Kurcze,moje zagęszczone tulipany okazały się czymś podobnym do liliowców [diabel] .

A nie mówiłam, że tulipany sa podatne na mutacje? [lol] [lol]

Post: wt maja 06, 2008 8:36 pm
autor: amita
Ale żeby aż tak?

Post: śr maja 07, 2008 5:50 am
autor: koliberek
hiohi :) no super :)

Post: śr maja 07, 2008 7:36 pm
autor: Jedynka
Muszę poszperać po starych działkowcach.Liście mają zdrowe.Czy miały łatki? Chyba tak, ale głowy nie dam. Mam też całe ciemno-fioletowo-bordowe. Przy okazji je zezdjęciuję. [buzka]

Post: czw maja 08, 2008 7:57 am
autor: magdziołek
Zakwitły ostatnie tulipany, botaniczne i te późne wysokie. Ciekawe w co teraz przerodzi się "tulipanoza" :? .
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Post: czw maja 08, 2008 8:36 am
autor: Cebulka
Magdziołku - na pierwszym zdjęciu masz "Little Beauty" (czyli Małą Ślicznotkę) na drugim "Little Princess" czyli Małą Księżniczkę, co jest na trzecim to nie wiem, ale na widok czwartego to mi serce zabiło mocniej... [serce]
Szukam "Estelli Rijnveld" już drugi rok, widziałam tylko raz w Castoramie, ale cena mnie z lekka powaliła :/ Zapisuję się jeśli można na wszelkie jej cebulki które będziesz miała na zbyciu - może być taki tyci drobiazg - odchowam sobie [tuli]

Zresztą przyjmę chętnie wszelki niechciany tulipanowy drobiazg od wszystkich [devil] [tuli]

Post: czw maja 08, 2008 8:46 am
autor: magdziołek
Musisz Cebulko dokładnie wskazać tulipanka tego "szczególnego", bo nie wiem który to "Estelli Rijnveld"... . Oczywiście pamiętam, że przyjmiesz każdą nadwyżkę tulipanków.

Post: czw maja 08, 2008 9:40 am
autor: Cebulka
Estella Rijnveld to ten łaciaty papuzi biało-czerwony :D
Dzięki Magdziołku [tuli]

Post: czw maja 08, 2008 10:07 am
autor: gosik
Moje tulipany już prawie przekwitły - odmian nie znam, ale kolory i kształty różniste - mąż zagarnął aparat i tyle go widzieli :D :D :D , więc zdjęć w tym roku nie będzie :(
A teraz pytanie z innej beczki - kiedy obcina się liście przekwitniętych tulipanów i kiedy się je nawozi - to mój pierwszy sezon tulipanowy [oops]