Strona 5 z 7

Post: czw paź 27, 2011 9:31 am
autor: Cebulka
Cebulka pisze: A tak wyglądała kwitnąc :D
Obrazek Obrazek


Wreszcie się zabrałam do podzielenia mojej krynii :)
Nie byłam absolutnie przygotowana psychicznie na widok który mnie powitał po (trudnym) wydobyciu jej wreszcie z doniczki [shock]
Wyglądało to tak:
Obrazek Obrazek

Myślałam, że uda się oddizelic te małe bez większego harakiri ale skończyło się tak,że musiałam wszystkie korzenie obciąc. Dwie największe zostawiłam w donicy a 8 cebulek jest do rozdania [tuli]
Obrazek

1. Megan
2. Amita

i proszę się wpisywac, kto jeszcze chętny, to będę wysyłac :D

Starałam się możliwie mało je pouszkadzac [skrob]
Myślę że powinny za rok-2 lata zakwitnąc :)

Post: czw paź 27, 2011 11:48 am
autor: Sz_elka
Może ja szybciutko nieśmiało się zapiszę?!! :*
Odbiorę przy okazji ;) a okazja pewnie nie prędzej, jak jakiś czas po Wszystkich Świętych! 8)

Post: czw paź 27, 2011 6:26 pm
autor: amita
Cebulko :*

Post: pt paź 28, 2011 7:35 am
autor: Cebulka
Przecież nie będę gorsza niż Allegro, odbiór osobisty też możliwy [haha]
Powiem więcej - bardzo mile widziany [tuli]

Post: czw lis 03, 2011 10:04 am
autor: Cebulka
Skoro nie ma większego zainteresowania to Wam Megan i Ami wyślę po dwie (po weekendzie), dla Szelki odłożę z reszta dalej czeka na chętnego, tylko może je posadzę do doniczek żeby nie wyschły :)

Post: czw lis 03, 2011 2:58 pm
autor: tereklo
Cebulko, to ja poproszę dla mnie [roza]

Post: czw lis 03, 2011 5:15 pm
autor: Cebulka
Proszę bardzo [tuli]

Post: czw lis 03, 2011 5:56 pm
autor: tereklo
Dziękuje [śle_całusy]

Post: ndz lis 06, 2011 5:24 pm
autor: megan
Mam problem z klawiaturą-padło "i" ,ale już się cieszę :D :D :D

Krynia

Post: ndz lis 06, 2011 7:57 pm
autor: zomarel
Bardzo podoba mi krynia,ale niestety miałabym kłopot z przechowaniem jej przez okres zimowy.W piwnicy ciemno,a w domu parapety wąziutkie i nad grzejnikiem :(

Post: pn lis 07, 2011 8:32 am
autor: Cebulka
A piwnicę masz całkiem bez okna czy z okienkiem ale małym?
Krynia może zimowac prawie w ciemności, zwłaszcza jak się jej nie zdąży przed przymrozkami sprzątnąc i liści nie ma [haha]
Tylko potem w lutym trzeba do niej zaglądac, jakby kwitła to do mieszkania przyniesc [lol]

Ciekawe jak w końcu ma się ta Basiowa... [skrob]

Post: pn lis 07, 2011 8:35 am
autor: saginata
A moja nie chce kwitn±æ :(
Uros³a du¿a cebula,namno¿y³o siê dzieci-a kwiatów ni widu ni s³ychu od kilku lat :(

Post: wt lis 08, 2011 12:57 am
autor: Onaela
Krynia może zimować w całkiem ciemnej piwnicy. U moich liście zasychają prawie całkiem,a wiosną wypuszczają nowe.Tylko nie należy uszkodziś tej długiej "szyi" nad cebulą.

Cebulko-widzę,ze Twoja Krynia ma zdecydowanie za małą doniczkę.Cebula wytwarza bardzo dużo grubych korzeni i one muszą mieć miejsce,aby się rozrastać. Moje większe cebule (wielkości duzego jabłka) miały w tym roku po 2 pędy kwiatowe,na każdym pędzie 10-14 pąków.Najpierw rosły w donicach w ziemi kompostowej,potem wysadziłam do gruntu,a potem jak przyszły podtopienia,to wyciagnęłam je z błota znów do donic.Żadna nie ucierpiała ;) Ostatnia skończyła kwitnienie tydzień temu w wazonie,bo juz nie miałam cierpliwości wnosić jej na noc do domu ,a na dzień wystawiać na taras,więc wyladowała w piwnicy a pęd kwiatowy w wazonie.Polecam-w wazonie kwitnie równie długo,co przy cebuli.

Sagi,spróbuj swoją w przyszłym roku wysadzić do gruntu w ogrodzie ( po przymrozkach).Daj jej dobrej ziemi,nawozu ( krynia jest bardzo żarłoczna),musi w końcu zakwitnąć ! :)

Post: wt lis 08, 2011 9:41 am
autor: Cebulka
Dzięki za rady Elu [tuli]
Widzisz jak dzielnie sobie radzi potomstwo Twojej krynii? :)
Tak, teraz też już wiem, że większa donica byłaby niegłupia [lol]
Ale niestety, póki krynia odbywa różne podróże w okresach jesienno-wiosennych, musi jej ta starczyc. Chyba źle jej nie jest, też kwitła dwa razy :D Ta większa cebula to już prawie jak Ligol - no, może Rubin [haha]

Dziewczyny - wysłałam wam wczoraj te cebule, powinny byc dziś :)
Zosiu - jak zapakowałam resztę to została mi jedna cebula - więc ci ją wysłałam [lol] Spróbuj, może będzie jej u ciebie dobrze, a jak nie, to oddaj dalej w dobre ręce :)

Teresko - wysłałam na twój firmowy [lol]

Trzeba je wsadzic do ziemi i dac do ciemnego zimnego miejsca, żeby może lepiej nie puszczały liści teraz - bo moje cholera widzę że puszczają trochę, ale co ja poradzę, tak ciepło na dworze to i w piwnicy zimno nie jest :/

Post: wt lis 08, 2011 10:04 am
autor: tereklo
Cebulko [śle_całusy]

krynia

Post: wt lis 08, 2011 12:14 pm
autor: zomarel
Cebulko,bardzo dziękuję :* i z przyjemnością podejmuję wyzwanie.Skoro może zimować w ciemnej piwnicy to nie dam jej tam zginąć [lol]

Post: wt lis 08, 2011 12:44 pm
autor: Sz_elka
Cebulka pisze:Zosiu - jak zapakowałam resztę to została mi jedna cebula - więc ci ją wysłałam [lol] Spróbuj, może będzie jej u ciebie dobrze, a jak nie, to oddaj dalej w dobre ręce :)
[trzesie] mam cichą nadzieję, że to nie ta, co miała być dla mnie?!!! [rol] 8)

Post: wt lis 08, 2011 3:52 pm
autor: Cebulka
No wiesz - czy mogłabym? [lol]
Twoje zgodnie z życzeniem do odbioru własnoręcznego :P

krynia

Post: śr lis 09, 2011 9:59 pm
autor: zomarel
Cebulko :* przesyłka dotarła dzisiaj i już jest w doniczce.Teraz muszę poczytać jak dalej z nią postępować żeby nic nie popsuć [lol]

krynia

Post: pn mar 19, 2012 8:33 am
autor: zomarel
Moja krynia od Cebulki jakiś czas temu(jeszcze w piwnicy )zaczęła wypuszczać listki,więc zabrałam ją do domu i teraz ma już 6 liści i pnie się w górę.Mam nadzieję,że będzie jej u mnie dobrze,a przynajmniej nie najgorzej,a na okres letni przeniosę krynie na działkę ,bo u mnie na bardzo nasłonecznionym parapecie może ją przypiec słońce.Cebulko jeszcze raz nie dziękuję :*

Post: pn mar 19, 2012 9:18 am
autor: Cebulka
Ależ nie ma problemu [tuli]
Tylko pamiętaj zahartowac ją słońcem zanim na działkę pojedzie - w każdym razie ja raz wystawiłam taką z mieszkania prosto na słońce i liście się jej poparzyły strasznie [lanie] [glupek]

Post: pn mar 19, 2012 11:10 am
autor: tereklo
Cebulko, jak twoja krynia na strychu? Pisałaś, że zmarzła. Przepadła czy odbija? Moja od Ciebie pięknie rośnie tfu tfu. Kiedy ją zasilać, żeby ładnie zakwitła? Można się spodziewać, że w tym roku zakwitnie czy musi być starsza?

Post: pn mar 19, 2012 12:02 pm
autor: Cebulka
Na szczęście nie było tak źle - obmarzło tylko częśc liści z jednej i to nie do końca - wyglądały wtedy po mrozach na 'ugotowane' a widzę teraz że nie zaschły wcale tylko jakoś się trzymają - aż dziwne [skrob]

Myślę że w tym roku jeszcze wam nie zakwitną - ale tu specjalistką jest Onaela :D

Post: śr mar 21, 2012 9:51 am
autor: Sz_elka
[skrob] czy ja w końcu odebrałam tę "swoją" przydziałową i zmarnowałam, bo nie pamiętam ;( czy też cała i zdrowa czeka u Cebulki aż się pofatyguję po nią? [rol]

Post: śr mar 21, 2012 9:34 pm
autor: Cebulka
No jak rany teżnie pamiętam... [skrob]
Ale nie, na pewno u mnie nie ma nigdzie [rol] Cos mi się widzi, że wsadziłam w doniczkę i dostałaś w doniczce chyba dwie cebule [skrob]

Hihi no nieźle [haha]
Czyżby to zemsta za krokusy które z ręką na sercu nie pamiętam jak skończyły? ;>

Post: czw mar 22, 2012 7:27 am
autor: saginata
Ja mam sadzonki krynii-ca³kiem ³adne [kilka sztuk].

Post: sob mar 24, 2012 3:18 pm
autor: Sz_elka
Sagi! [oops] to ja nieśmiało proszę o przechowanie ich dla mnie 8) oczywiście góra 2 sztuki! ;D Jakoś je sobie odbiorę - myślę! [haha]

Re: KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Post: pt lis 30, 2012 3:32 pm
autor: Anamaria
Spieszę donieść, że dwie największe krynie (te które w czerwcu wykopałam znad oczka tuurmy) zakwitły!
Zauważyłam dwa kwiatowe pędy na ogołoconej rabatce gdy Kuba przyjechał wykopać maliny.
Myślałam, że już z nich nic nie będzie po tym październikowym śniegu, ale dały radę przesadzone do dużej donicy [jupi].
Stoją w "ujeżdżalni' nad garażem, bo tam najchłodniej. Zdjęcie wkleję niebawem.

Re: KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Post: pt lis 30, 2012 3:56 pm
autor: Baś_22
Alu, super wiadomość :) co znaczy dobra ręka do kwiatów [tuli]

Re: KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Post: pt lis 30, 2012 8:43 pm
autor: Sz_elka
Anamaria pisze: Zdjęcie wkleję niebawem.


Ja wkleję! ;>
Krynia Ali 2.jpg
Krynia Ali 1.jpg

Re: KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Post: pt lis 30, 2012 9:55 pm
autor: Cebulka
A co ty Eluś w Warszawie byłaś? [skrob]

Pięknie, jak obficie kwitnie! [prosi]

Re: KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Post: pt lis 30, 2012 10:19 pm
autor: Sz_elka
Chciałabym być, ale to tylko z MMSów przesłanych przez Alę na moją komórkę, bo coś komputer Ali się narowi! :)