KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Nasiona, siew i pielęgnacja

KRYNIA - wreszcie ma swój oddzielny temat :)

Postautor: Mikros » sob mar 24, 2007 11:25 pm

Onaela pisze:Jak wiadomo nie od dziś,moją ulubioną rośliną cebulową jest Krynia(Crinum powelii)

Mam nadzieję,ze jej dzieci będą cieszyć Mikroska i Cebulkę :wink:
U Mikroska już kwitła w poprzednie lato!!!

Natomiast Mikrosek zasilił mnie podobną,tylko w różowym kolorze.Jeszcze nie kwitła,mam nadzieje,ze doczekam sie w tym roku,bo cebula spora juz...


Onaelko kwitła przepięknie [!] Jestem nią zachwycona, jest cudowna [!] [!] [!] Miała też dużo cebul przybyszowych którymi obdarowałam już kilka osób i jeszcze mi zostało.
Moja w kolorze bladego różu zamiast odpoczywać, zakwitła. Zdjęcie jej wkleiłam w anomalie [shock]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: saginata » sob cze 23, 2007 8:44 am

Onaelu-moja Krynia ro¶nie w doniczce-nie jest duza-ma oko³o pó³ metra wysoko¶ci.Czy trzymaæ j± w domu na parapecie-czy na tarasie-czy w ogrodzie-jak jej bêdzie najlepiej???
saginata
 

Postautor: Onaela » sob cze 23, 2007 8:52 am

Ja wszystkie swije Krynie trzymam w ogrodzie w miejscu półcienistym.
Zasilaj ja dobrze,bo to żarłok okrutny.Zauważyłam dziwna zależnośc,ze młode cebulki kryni rosna bardzo szybko "przy cycu" :D tzn nieoderwane od cebuli matecznej.Natomiast w osobnej doniczce trzeba im bardzo dogadzac,aby szybko urosły.
Właśnie- :D :D :D .zaczyna się [!] Moja duza Krynia juz zaczyna kwitnać [!] .Dopatrzyłam sie 9 pąków na pędzie,a zaraz pewnie pokaze sie drugi ped kwiatowy [!]
No i oczywiście zaczynaja kwitnać moje ukochane Lilie-czyli zaczyna sie świeto w ogrodzie [!] [!] [!] [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » sob cze 23, 2007 9:17 am

Moj± krynie zasilam co tydzieñ nawozem-raz do zielonych raz do kwitn±cych-bo nie wiem jak j± potraktowaæ-ma zielone li¶cie-ale w przysz³o¶ci ma kwitn±æ.
Moje lilie w p±kach.Tylko te bia³e-tegoroczne nie zakwitn±-jednak to nie by³a pora na ich sadzenie.
saginata
 

Postautor: lucysia » śr wrz 12, 2007 4:14 pm

Donoszę uprzejmie,że moja krynia również narobiła cebulek [!]
Co mam z nią zrobić na zimę?I kiedy wnieść do domu?
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » śr wrz 12, 2007 10:29 pm

lucysia pisze:Donoszę uprzejmie,że moja krynia również narobiła cebulek [!]
Co mam z nią zrobić na zimę?I kiedy wnieść do domu?


Juz możesz wnieść ją do domu,bo teraz juz można w każdej chwili spodziewać się przymrozków.Młodych cebulek na razie nie oddzielaj,niech trochę podrosną. :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: lucysia » czw wrz 13, 2007 6:22 pm

Ok.Dzięki jutro wniosę.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » czw wrz 13, 2007 10:20 pm

Ja jestem posiadaczką Kryni i jej zdjecia znajdziesz w moim ogrodzie [lol] Dla ułatwienia szukania dodam,ze kwitnie na biało,trochę podobnie jak lilie ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » wt paź 16, 2007 11:55 pm

O, Sagi, żyje ta Twoja paprotka!
Tak nawet myślałam o niej ostatnio, tylko zapomniałam zapytac. To fajnie [tuli]

Ja też mam taką malutką, ale szybko rośnie - jak tylko puści rozmnóżki, amita pierwsza w kolejce :D

Wiem, ze to może niekoniecznie roślina domowa, ale w końcu stoi teraz w domu to zapytam ;)
Onaelu - moją krynię chyba znów będę musiała do większej doniczki przesadzic (cebula gigant :shock: ) i nie wiem - lepiej teraz, żeby troche się ukorzeniła juz przez zimę, czy lepiej na wiosnę, bo wtedy pójdzie pełną parą? Tylko że pewnie łobuzica znów mi przez to przesadzanie nie zakwitnie... :/ Chyba że zostawic ją w trochę przyciasnej, ale dokarmiac? (tak, wiem, pamiętam, że mi mówiłaś, że mam chyba za małą doniczkę - cóż - mądra Polka po szkodzie [mur] [oops] )
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » śr paź 17, 2007 9:10 pm

Cebulko-jeśli mozesz,to przesadż Krynie jeszcze teraz.Uzasadnienie podałaś wyżej ;)

Ja w ubiegłym roku przesadzałam swoją Krynię-matkę we wrześniu,oddzielając jednocześnie całe mnóstwo młodych cebul(których część porozsyłałam w tym roku )W poprzedniej donicy siedziałą 3 lata i niestety nie dało się jej wyjąć bez uszkodzenia glinianej donicy [cry] -tak były przerosnięte korzenie..Po tym przesadzeniu jeszcze do końca pażdziernika stały na tarasie.Duża cebula w tym czasie nie tylko się dobrze ukorzeniła,ale wypuściła kolejne młode cebulki [shock] .I jak zwykle kwitła w tym roku dwoma pędami po kilkanaście pąków każdy :)

O perypetiach jednej z oddzielonych cebul napiszę w temacie Basi o walce roslin o przetrwanie,bo to naprawdę bardzo ciekawe-sama byłam [shock] [shock] Muszę tylko zrobic zdjecie,a cebula juz w piwnicy :?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » czw paź 18, 2007 7:27 am

I ja popytam o krynie-jest sobie teraz na parapecie-i co z ni± dalej????Podlewaæ normalnie czy oszczêdniej-a moze przesuszyc?Niec nie wiem o niej-od wiosny urosla,latem poby³a w ogrodzie i nie wiem co dalej :(
saginata
 

Postautor: Cebulka » czw paź 18, 2007 5:46 pm

Onaelu - dziękuję za rady [tuli] Powiedz jeszcze proszę, czy mogę wsypac jej do nowej ziemi jakiegoś "wspomagacza"? (Nie wiem - długodziałający nawóz na przykład, bo obornika to cebulowe nie lubią, chyba że krynia jest wyjątkiem...)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » czw paź 18, 2007 10:22 pm

Sagi-ja z braku miejsca w mieszkaniu wszystkie swoje krynie-te młode,które jeszcze nie kwitły i te duze trzymam w piwnicy,dosyc ciemnej(z jednym małym okienkiem) i nie podlewam wcale,bo tam jest spora wilgotność.Liście uschną,ale wiosną,po wyjeciu ich na swiatło dzienne,ewentualnym przesadzeniu i wznowieniu podlewania-wypuszczaja szybko nowe liscie i rosną jak szalone.Dla cebul,które jeszcze nie kwitły chyba nawet lepszym rozwiazaniem będzie trzymanie ich w mieszkaniu i skąpe podlewanie(bez dokarmiania).W ten sposób nie beda przerywać wegetacji i wysilac się na nowe liście-szybciej wejdą w stan gotowości do kwitnienia ;) Wiem,ze niektórzy uprawiają krynię bez wprowadzania jej w stan spoczynku(zasuszenia liści) z dobrym skutkiem :)

Cebulko-co do Twojego pytania, to z tym wspomgaczem wolnodziałajacym wstrzymałabym sie do wczesnej wiosny.Wtedy tylko posypac po wierzchu i delikatnie przemieszac(aby nie uszkodzć korzeni ) z wierzchnią warstwą ziemi.Zimą raczej roślin nie należy dokarmiać,zresztą jak ja przesadzisz w gotową ziemię ze sklepu,to ona pewnie jest juz wzbogacona o jakis nawóz i narazie styknie ;) Co do obornika,to nie słyszałam o tej teorii,ze cebulowe go nie lubią [?] .Byc moze dotyczy to świezego obornika.Ja stosowałam na swoje krynie i hipeastrum bardzo dobrze przekompostowany nawóz kurzy(nie musiał byc perfumowany wanilią,bo pachniał jak próchnica ;) ) zmieszany z kompostem (posypane wiosną po trochu na wierzch doniczki) i cebule były bardzo zadowolone :)Cebule hipeastrum bardzo podrosły :) .krynie takoż ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » sob lut 02, 2008 11:57 am

Onaela :) Mam pytanie w sprawie Krynii [?] Wyglądała do tej pory tak jak na pierwszym zdjęciu a obecnie tak jak na drugim.

Obrazek Obrazek

Jak widać na zdjęciu "dzieciaczki" czują się świetnie ale "mama" nie bardzo [?] :(
Czy to oznacza, że cebula "matka" poszła sobie już do krainy wiecznych łowów [?]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » sob lut 02, 2008 6:54 pm

Basiu-Krynia miałaby prawo tak wygladać,gdyby stała w chłodnej i ciemnej piwnicy [rol] .Ale jak mniemam,Twoja stoi w mieszkaniu,w miejscu ciepłym i widnym- więc coś jest nie teges :? .Spróbuj Basiu wyjać cebulę z ziemi i zobacz czy jest zdrowa(nie nadgniła) i czy korzenie sa zdrowe.Ciągle mam wrazenie,ze jest zbyt głęboko posadzona-rośliny cebulowe donczkowe mogą być w 3/4 wysokosci cebuli ponad ziemią-wtedy sa mniej podatne na gnicie.
Mozna podejrzewać tez,że zrobiła sobie okres spoczynku i zasnęłą,żeby zebrać siły do kwitnienia.W tym przypadku wyjęcie i oględziny nie zaszkodzą cebuli.I pamietaj,ze w okresie zimowym cebule podlewa się z duzym wyczuciem :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » sob lut 02, 2008 9:29 pm

Elu :) Moja Krynia stoi co prawda na parapecie ale w samym kąciuku, gdzie już nie ma okna i ma dosyć chłodno, bo ja mam cały czas uchylone okno :) Miała więc warunki zbliżone do chłodnej piwnicy.
Czy jak już wyjmę cebulę wraz z "dziećmi" to mam je oddzielić od "mamy"czy jeśli okaże się, że wszystko jest w porządku, zostawić w spokoju całą rodzinkę [?] :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » ndz lut 03, 2008 8:54 am

Basiu - moja wyglądała wczesną zimą tak jak twoja teraz (obecnie już się zbudziła,puszcza liście i dzieciaczki [jupi] ) Myślę że ona po prostu miała u ciebie "za dobrze" i teraz dopiero zrobiła sobie okres spoczynku - być może pod wpływem mroźnego powietrza z uchylonego okna? [strach]

Ja bym ewentualnie spróbowała w celu sprawdzenia czy wszystko z cebulą jest OK przechylić donicę i wygrzebywać po trochu ziemię od tej strony gdzie nie masz tych małych - tak tylko podkopać się żeby zobaczyć, czy cebula nie jest gdzieś miękka. A część wykopanej ziemi możesz wogóle usunąć - moja cebula wystaje mniej więcej jak twoja, ale nie mam "pod górkę" do brzegów donicy. Ale to Onaela jest tu specjalistką, może niech ona Ci lepiej doradza ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » ndz lut 03, 2008 10:46 am

Basiu-ja jednak wyjęłabym ją z donicy i sprawdziła też stan korzeni.W takim stanie to jej nie zaszkodzi.Przyznam,że moje cebule,które trzymam w ciemnej i chłodne piwnicy nigdy tak do końc nie zasychaja-zawsze widać tam w środeczku troche zielonego :)

Co do młodego miotu,to możesz go oddzielic albo zostawić. ;) Więcej opcji nie ma :D W pierwszym przypadku duza cebula bedzie szybciej rosła i szybciej nabierze zdolnosci do kwitnienia.Natomiast jeśli małe zostaną przy cycu-cebula będzie rosłą wolniej,a małe szybciej niż w pierwszym przypadku. :) .
Możesz też je oddzielić i posadzić w tej samej donicy z matką,tyle,że nie będa juz cyca ciągnąć i mamy osłabiać :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lut 03, 2008 1:05 pm

Elu :) Kontrolę cebuli i korzeni przeprowadziłam :) Wszystko jest w najlepszym porządku :) Cebula jest twarda i korzenie zdrowe [jupi]
Zostawiłam całe towarzystwo razem i będę obserwować co się będzie działo dalej :)
Jak mam z nią teraz postępować? Wystawić bliżej światła? Intensywniej podlewać? Czy jeszcze z tym wszystkim zaczekać?

Proszę Cię też o wskazówki dotyczące dalszej jej hodowli :)
Czy powinnam ją przesadzić do jakiejś dużej donicy, aby tam sobie rosła wraz z dzieciaczkami? Widziałam gdzieś zdjęcie Krynii w necie. Cała roslina była pokaźnych rozmiarów - liście duże a kwiat na bardzo długiej i wysokiej łodydze :) Czy to taka odmiana?
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » ndz lut 03, 2008 10:34 pm

Basiu- :* cieszę się w takim razie,że wszystko z nią OK. Możesz ja juz próbować obudzić,tzn postawić w cieplejsze miejsce i zacząć umiarkowanie podlewać. Jak sie obudzi-potraktuj ją małymi dawkami nawozu-potem stopniowo mozesz zwiększać.Myślę,ze jak narazie,ta donica w której rośnie jest dobra.A.i oberwij te wszystkie suche liście-będziesz mogła obserwować,jak zacznie dawać oznaki życia :)
Basiu-ja znam dwie odmiany Krynii-taka jak moja (biała) i różowa ,którą mam od Mikroska.(jeszcze u mnie nie kwitła).
Jaką osiąga wielkość???.No nie wiem jakby Ci to powiedzieć.....może zerknij na te zdjęcia z 2006 r,które wkleiłam tu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e6 ... 85dc5.html
Donica na zdjeciu ma wielkośc ok 15 l.Tak naprawdę juz jej nie ma,bo musiałam ja połamać w trakcie przesadzania-inaczej nie dało się wyjać tego całego przychówku :) To właśnie po jednej cebuli z tego miotu trafiło do Ciebie,lucysi,Cebulki Kasieńki ,Sagi i Andrzeja.



Kwiatostan dorasta do wysokości ok 1,5m,(moze nawet wiecej? )W tym roku zbadam to dokładnie :D
Moja cebula -matka,od której zaczęłam zabawę z tym kwiatkiem jest wielkości sporego melona i co roku w lipcu-sierpniu wypuszcza 2 pędy kwiatowe,na których rozwija sie stopniowo ok.11-15 kwiatów(na kazdym pędzie) i oprócz tego gromadkę dzieci :D
Cebula stoi w ogrodzie w półcieniu (aby dłuzej kwitła).Nie nalezy jej za mocno przelewać,natomiast nie powinno się jej żałować nawozów-najlepiej organicznych.Ja wiosną podsypuję jej na wierzch kompostu i trochę przekompostowanego ze słomą nawozu kurzego.Wygląda na to,że bardzo jej to służy :wink:
Ale sie rozpisałam......chyba juz wyczerpałam temat ;)
Cebulko-u Ciebie MUSI w tym roku zakwitnąć [!] .Mikrosek dostał cebulę tej samej wielkosci i juz Jej kwitła w ubiegłym roku :)

A tak kwitła w ubiegłym roku (zdjęcia na dole strony);

http://ekotopik.mojeforum.net/viewtopic ... c&start=60
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » pn lut 04, 2008 9:57 pm

Elu dziękuję Ci bardzo za tak wyczerpujące informacje :* [tuli]

Moja Krynia po przyspieszonej odnowie biologicznej w domowym SPA wygląda tak :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » pn lut 04, 2008 11:46 pm

No,teraz super [!] Jednak miała trochę zielonego w srodku :) -teraz wyglada całkiem zdrowo :) Nie ma jak to domowe SPA [!] [lol] [lol] [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: lucysia » ndz lut 10, 2008 7:19 pm

U mnie krynia zimę spędziła na parapecie w domku i ....urodziła 7 małych kryniątek i rośnie juz jak głupia.Ma juz z pół metra wys.
Biały amarylis kwitnie i ma wysokość z kwiatem 85 cm!!Jak obrobię zdjęcia to wrzuce.Wygląda po prostu pięknie!
Wogóle jakoś te kwiatki domowe rosną jak oszalałe.Muszę chyba juz poprzesadzać.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: lucysia » pn lut 18, 2008 7:43 pm

Moja krynia jako ,że młodziutka była to zostawiłam ją w donicy na całą zimę na parapecie w domku.Jakiś miesiąc temu ruszyła z kopyta w góre,małe cebulki też.I teraz się zastanawiam,czy mogę ją przesadzić do większej donicy bo ta wydaje mi się za mała.Nie zaszkodzę jej w tym pędzie w górę??
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » pn lut 18, 2008 7:50 pm

Nie zaszkodzi lucysiu,co najwyżej troszkę na krótko przystopuje ten pęd :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: lucysia » pn lut 18, 2008 8:47 pm

Dzięki Onaelu [tuli]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » sob lut 23, 2008 11:52 am

Chm.... [?] 20 lutego wstawiałam tutaj mojego posta ze zdjęciami mojej Krynii, która po rekonwalescencji zaczyna sobie nieźle radzić we wzroście i postu nie ma a był wraz ze zdjęciami [?] [?] [?]
Nie wiem jak to mogło się stać [?] Wstawię je więc jeszcze raz :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Baś_22 » ndz lut 24, 2008 9:51 am

Onaela pisze:[Basiu-Twoje zdjęcia są na poprzedniej stronie,chociaż Krynia na tamtych znacznie mniejsza ;) :D


Elu nie chodziło mi o zdjęcia na poprzedniej stronie :) Tamte są zrobione 2 tygodnie wcześniej. Na tych obecnych widać jak szybko rośnie :)
Pierwszy raz zdarzyło mi się tak, że post umieszczony i wyświetlony na stronie zniknął [?]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » ndz lut 24, 2008 5:53 pm

Basiu - a czy przypadkiem nie umieszczałaś zdjęć swojej krynii w innym temacie [?]
Tak mi się wydaje, że przemknęło mi przez myśl, jak je oglądałam, że to nie jest temat o krynii a tu zdjęcia...
Ale zabij, nie pamiętam, gdzie to było [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lut 24, 2008 10:07 pm

Ewa, przejrzałam parę tematów, bo o tym samym pomyślałam ale nie udało mi się ich znaleźć :( Jeśli je przypadkiem odnajdziesz w innym temacie to je poprostu wywal :) Dałabym głowę, że wpisałam do tematu "Wasze ulubione kwiaty doniczkowe"
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » ndz lut 24, 2008 10:08 pm

Cebulka pisze:Basiu - a czy przypadkiem nie umieszczałaś zdjęć swojej krynii w innym temacie [?]
Tak mi się wydaje, że przemknęło mi przez myśl, jak je oglądałam, że to nie jest temat o krynii a tu zdjęcia...
Ale zabij, nie pamiętam, gdzie to było [lol]


No proszę Basiu,co znaczy młoda głowa [!] [lol] [lol] [lol]
Twoje zdjęcia są w temacie o roslinach cebulowych(kwiaty w ogrodzie)
No bo krynia to właściwie taka roslina ogrodowo-doniczkowa i troche o niej piszemy tu ,a trochę tam [lol]
:? wklejanie mi nie działa [zly]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Krynia

Postautor: Cebulka » pt kwie 11, 2008 10:46 am

Onaelu - nie wiem doprawdy jak to możliwe, ale dotychczas nie było tematu o krynii, tylko tak wiadomości i zdjęcia były porozrzucane w róznych miejscach topiku... wstyd! [oops]

To ja teraz postaram sie te wszystkie porozrzucane tu pozbierać, pewnie miejscami będzie to pozbawione ciągłości, ale może jakoś da się czytać. A na koniec wkleję, jak moja od Ciebie teraz wygląda [lol] [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Następna

Wróć do Kwiaty w ogrodzie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości