Strona 5 z 7

Post: wt kwie 08, 2008 9:14 am
autor: gosik
Ja kupiłam wczoraj swoją pierwszą kannę - mam nadzieję, że coś mi z tego wyjdzie [lol] Jak patrzę na sadzonki Waca to wpadam w kompleksy :(

Post: wt kwie 08, 2008 9:33 am
autor: wac
gosik pisze:Ja kupiłam wczoraj swoją pierwszą kannę - mam nadzieję, że coś mi z tego wyjdzie [lol] Jak patrzę na sadzonki Waca to wpadam w kompleksy :(
Gosik, jesienią uśmiechnij się, a możesz być w posiadaniu kilku kolorów. zresztą podjedż do mnie dostaniesz jeszcze teraz bulwy kanny czerwonej. [wac]

Post: wt kwie 08, 2008 12:01 pm
autor: tuurma
A słuchajcie, kanny w pojemnikach to dużo podlewać, czy raczej oszczędnie? Bo w porównaniu z Wacem i innymi, to ja jestem sto lat za murzynami... dopiero takie 3-4 cm "zęby" wystawiły a i to nie wszystkie... Ale mają raczej suchawo, bo się boję, żeby nie przelać...

Post: wt kwie 08, 2008 12:09 pm
autor: gosik
Wac - Ty mnie nie kuś, bo gotowa jestem wsiąść w auto i jechać :D
A tak się uśmiecham :D :D :D [/quote]

Post: wt kwie 08, 2008 12:48 pm
autor: Cebulka
gosik pisze:Wac - Ty mnie nie kuś, bo gotowa jestem wsiąść w auto i jechać :D

Gosiku - wac to chyba największy żartowniś na tym forum, ale tym razem to mi wygląda na to że on chyba mówi serio [lol]
[haha]

Post: wt kwie 08, 2008 2:48 pm
autor: gosik
Cebulko - chwyciłam za słowo i już jesteśmy umówieni na czwartek :D
Trzeba kuć żelazo póki gorące, bo jeszcze się rozmyśli :) , a mnie się te kanny tak podobają :D

Post: wt kwie 08, 2008 10:48 pm
autor: Anamaria
Podlewaj je Tuurmo, ale tak z wyczuciem. Kłącza puszczają korzonki i liście więc zbyt sucho mieć nie powinny, bo Ci zmarnieją zamiast rosnąć.

Post: pt kwie 11, 2008 7:40 am
autor: gosik
Pragnę donieść, że dotarłam do Waca w czwartek (z małym pobłądzeniem, ale do celu :) ) Wypiłam pyszną kawkę w wyśmienitym towarzystwie Waca i jego Żony, zwiedziłam ogród, pogłębiłam wiedzę ogrodniczą i wyjechałam z pełnym bagażnikiem różności :D :D :D Dopiero tam zobaczyłam jak wyglądają bulwy kanny - bo to co kupiłam w sklepie to się nawet nie umywa :( A... i jeszcze dostałam obietnicę jesiennych sadzonek [lol]
Normalnie trafiłam do nieba :D
Jeszcze raz bardzo "nie dziękuję" i melduję, że wszystko już posadzone, podlane i rośnie :D :D

Post: pt kwie 11, 2008 9:11 am
autor: Anamaria
Nasz Wacuś Niezawodny [lol] zawsze można na nego liczyć.
Moje canny i dalie też już rosną (na razie w doniczkach ma sie rozumieć). A ja się głowię gdzie to wszystko posadzę???

Post: pt kwie 11, 2008 12:19 pm
autor: minimisia
Ja też już posadziłam canny ale są na różnym etapie wzrostu mimo tego, że były posadzone jednego dnia :D

Post: pt kwie 11, 2008 5:52 pm
autor: gosik
A ja to wszystko już do ziemi posadziłam - Wac mi obiecał, że mrozu nie będzie [skrob] i mu uwierzyłam :D Najwyżej w przyszłym roku pojadę znowu po "wspomaganie sadzonkowe" [lol]

Post: ndz kwie 13, 2008 8:45 pm
autor: Papcio
Witam.
Moje canny mają po 20cm a dalie i po 50cm, są one w donicach i zajmują dużo miejsca, a dostałem kłącza od...Wacława! W dzień idą na balkon a na noc do domu, czują się dobrze i tylko nie wiem kiedy wsadzić je do gruntu. Do 15 maja to będę miał las w pokoju :) Wacku te miniaturki też ślicznie pną się do góry, podzieliłem je i mam 6 doniczek.Dzięki za pomoc w urządzaniu mojego rancza :) a ja wiem tylko, że trzeba sadzić zielonym do góry! W tym roku rozpoczynam na starość przygodę z roślinami. Wacku to co mi dałeś to tylko paproć jeszcze nie wyszła, a tak reszta jest już zielona! Dzięki Tobie i Żonie za pomoc.

Post: pn kwie 14, 2008 4:55 am
autor: wac
Po pierwsze to witam nowego ekoludka. :)
Po drugie to długo nas podgladałeś, ale to też jest forma nauki. :P
i po trzecie to Twoje rośliny - mają się za dobrze - pierwszy rok uprawy i już takie sukcesy. :P Została jeszcze paproć, ale tym się nie przejmuj, w gruncie paproć też jeszcze nie ruszyła. [wac]

Post: pn kwie 14, 2008 6:29 am
autor: magdziołek
Witaj Papcio [czesc] , a co robisz, jak nie ma tego "zielonego" , to jak sadzisz ;) .
Wac, też podzieliłam roślinki od Ciebie, ale dalie to posadziłam od razu na grządkę. Chyba nic im nie będzie? W nocy nie ma przymrozków, w dzień słoneczko. A agrowłóknina w pogotowiu, gdyby zapowiadali przymrozki.

Post: pn kwie 14, 2008 7:32 am
autor: Baś_22
Ja wczoraj posadziłam już dalie i kany do gruntu :) Jak ma coś z tego być to będzie, chociaż kany jakieś takie marniutkie :(

Post: pn kwie 14, 2008 8:34 am
autor: amita
Hm...posadziliście już do gruntu?Ja się jeszcze wstrzymam,bo znowu zapowiadają ochłodzenie.Moje kanny i dalie rosną tak dobrze,że jeśli by zmarzły to bym sobie nie darowała.

Post: pn kwie 14, 2008 11:06 pm
autor: Anamaria
Ja tak jak Amitka trzymam swoje rośliny w domu, teraz wystawiłam je na balkon, na którym nocują już od piątku. Też mam tego cały las i chybabym się zapłakała gdyby mi zmarzły! Wolę jeszcze poczekać, choc nie wiem jak ja to wszystko potem przewiozę na działkę? Chyba furgonetką [lol]

Post: wt kwie 15, 2008 8:43 am
autor: koliberek
Ja swoje mam zamiar dzis jutro wsadzic do gruntu wprost, nie podpedzałam ich w doniczkach :)

Post: wt kwie 15, 2008 8:39 pm
autor: amita
Moje się same popędziły i trzeba je było ratować doniczkami.Chyba miały za ciepło.

Post: ndz kwie 27, 2008 6:20 am
autor: wac
Papcio pisze:Witam.
Moje canny mają po 20cm a dalie i po 50cm, są one w donicach i zajmują dużo miejsca, a dostałem kłącza od...Wacława! W dzień idą na balkon a na noc do domu, czują się dobrze i tylko nie wiem kiedy wsadzić je do gruntu. Do 15 maja to będę miał las w pokoju :)
Papciu, jak sobie radzisz z lasem roślin w mieszkaniu? [wac]

Post: ndz kwie 27, 2008 4:49 pm
autor: Anamaria
A oto moja dżungla balkonowa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

fot. 1 i 2 - canny i dalie od Mikroska i Waca [tuli]
fot. 3 - tunbergie wysiane zimą - już sie pną. Z całej torebki wzeszły mi 4 sztuki, dwie są jak widać, a dwie marniutkie :( Za nimi, wewnątrz widać Lucysiowego stefanotisa)
fot.4 - datury, które dostałam niedawno. Chyba im dobrze u mnie bo rosną jak głupie [lol]
Przepraszam za jakość zdjęć - robione telefonem.

Post: ndz kwie 27, 2008 5:06 pm
autor: Cebulka
Anamario - i tak lepiej - moje thunbergie się na mnie wypięły :/
[lol]

Post: ndz kwie 27, 2008 10:45 pm
autor: Baś_22
O Matko Przenajświętsza [!] Alu masz tego dobra, że hej :) Ja moje kany wpakowałam do ziemi ale sterczą mi tylko suche badylki i nie wiem czy wogóle coś z tej ziemi wyjdzie [?]

Post: pn kwie 28, 2008 8:40 am
autor: Onaela
Faktycznie dzungla!!! [shock]
U mnie Tunbergie wzeszły 2 z całej torebki :( Mają teraz po 5 cm,ale myslę,ze podgonią jeszcze do 15 maja :) .Widac one jakoś opornie wschodzą,choc w mojej torebce było tych nasinek chyba tylko z 8.Moze je kaleczyć trzeba przed posianiem [?]

Post: wt cze 17, 2008 9:23 pm
autor: amita
Moje canny: Obrazek

Post: wt cze 17, 2008 10:22 pm
autor: Baś_22
No super Amitko :) Moje dalej ani widu ani słychu :( chyba poległy całkiem :(

Post: wt cze 17, 2008 10:25 pm
autor: amita
Nie dziękuję Lucysi,ale mogę powiedzieć,że narazie rosną ekstra.Żeby tylko zakwitły.

Post: śr cze 18, 2008 7:25 pm
autor: wac
A moim coś odbiło. [wac]
Obrazek

Post: śr cze 18, 2008 8:52 pm
autor: Anamaria
A niby co im odbiło [rol] ? U Ciebie wszystko wcześniej to i canny juz zakwitły, pogoda przecież jak w środku lata! Piękny ten kwiat!
Moim jeszcze daleko do kwitnienia :(

Post: śr cze 18, 2008 11:10 pm
autor: amita
Takie kolory to moje mają na liściach po malowaniu :p
A tak poważnie,to co im odbiło?Moje mi się wydawały takie duże...

Post: pt sie 08, 2008 7:26 pm
autor: amita
Moja jedna zakwitła: Obrazek

Post: wt paź 07, 2008 8:34 pm
autor: amita
Jedna zakwitła i tak już zostało [cry] Wracajac do Wacowej teorii,reszta ma faktycznie iść na śmietnik?