Strona 2 z 2

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz mar 26, 2017 6:18 pm
autor: magdziołek
A dlaczego muszą na zimę zniknąć pod ziemią? Posadziłabym fuksje ( ułanki) jako jednoroczne a pomiędzy hortensje bukietowe. Brunera kwitnie jak niezapominajka, to bylina, jak funkie znika na zimę, a wiosną znów się pojawia.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz mar 26, 2017 8:21 pm
autor: Cebulka
Emmi wszystkie byliny schowają się w ziemi na zimę (pewnie spada tam śnieg z dachu?)
Choćby parzydło leśne (mimo że wielkie rośnie), języczki, brunery, miodunki, pierwiosnki...

Re: Rośliny cieniolubne

Post: śr mar 29, 2017 5:26 pm
autor: Emmi
Cebulko :) Dzięki wielkie za podpowiedź z bylinami, nie pomyślałam o nich. Języczka... a co kwitnie z bylin latem i jesienią w cieniu? I schowa się do ziemi. Tak, lecą lawiny śniegu z dachu.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: czw kwie 06, 2017 8:39 pm
autor: Cebulka
Jesienią to kwitną marcinki i też chowają się w całości do ziemi - pewnie szęśliwsze by były w słońcu, ale na pewno zniosą cień :)
A w temacie 'jednoroczne do cienia' to jeszcze oczywiście niezapominajki :)

Właściwie to już jesienią (odpukać) będę mieć tynki zewnętrzne i dylemat taki sam jak Ty (rabata północna).
Jeszcze do końca nie wiem co mi wyjdzie, jak posadzę to dam znać [lol]
Nie mam zdjęcia wprost, ale to tu po lewej, gdzie są te chwasty, trawa i 'kamyczki' ;)
Obrazek

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pt kwie 07, 2017 5:21 am
autor: Emmi
Jak nie masz problemu z lawiną śniegu z dachu to można tak jak tutaj padały propozycje posadzić. Pięknie komponują się z każdym tynkiem hortensje :)
Oczywiście jestem zakochana w różnorodności kolorystycznej liści host no ale... ,,nie samą hostą człowiek się zachwyca" :P
Pamiętasz jaką świetną rabatę hostową skomponowała Turma?

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pt kwie 07, 2017 5:45 pm
autor: Cebulka
Właśnie o to chodzi że mam tez problem z lawiną śnieżną :(
Śnieg spada tak jak koniec kamieni a do ścieżki jest jeszcze jakieś 30cm, a z kolei po 'domowej' stronie kamieni jest cień i sucho - też będzie ciężko :/

Re: Rośliny cieniolubne

Post: sob kwie 08, 2017 7:53 am
autor: Emmi
U mnie to nie wypaliło, nie pamiętam już dlaczego [mysli] Ale może Wam by się spodobało.
wariant 1
cały ten pas wzdłuż ściany zalać betonem tudzież kostką i latem stawiać jakieś donice z cieniolubnymi, lub ławeczkę.

wariant 2
częściowo teren zabetonować tudzież dać kostkę , na zasadzie - kawałek kostki - kawałek ziemi z hostami? - kawałek kostki - kawałek ziemi. I na kostce też ustawić wysokie donice, czy coś tam innego ozdobnego co by się zabrało na zimę.

U mnie kawałek z ziemią jest malutki, może będzie mieć z 150 na 40 cm? Dlaczego nie chciałam tego zalać betonem [mysli] Może to być związane z oknem i widokiem z niego... hymmm... beton mamy zaraz przy ścianie aby koty mogły swobodnie przechodzić i nie niszczyć mi roślin.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: sob kwie 08, 2017 11:47 am
autor: Emmi
Nie jestem pewna czy na pewno trzymamy się tematu, nie chciałabym być znów posądzona, że wprowadzam zamęt na forum, ale postanowiłam za twoim przykładem Cebulko, również wstawić fotkę tego mojego nieszczęsnego kawałka. U mnie jest wariant 3.
A mianowicie teren podzielony jest na część z ziemią i bliżej drzwi wejściowych gdzie nawet kropla deszczu pod kątem nie spadnie jest wybetonowane i na to rzucone kamyczki.
U mnie rosną hosty, fiołki, ta fioletowa prymulka - one bardzo dobrze się tam zaaklimatyzowały. Bodziszek i barwinek nie chciał. Mam też cisy w donicy bo póki są małe to mogą sobie tam być, potem będzie może jeden albo w ogóle je stamtąd zabiorę bo patrząc do jakich rozmiarów urósł mi w miejskim ogródku to tu wywali mi fundament ze ścianą.
Aby nie było tak strasznie, to postawiłam żonkile, niech trochę rozjaśnią to miejsce :P
Obrazek

A tutaj zrobiłam zdjęcie nawadniania tej rabaty. Z rynny spływa między kamyczkami na rabaty dzięki temu cisy dają sobie radę i potem spływa dalej i dalej i nawadnia z lekka ten teren, ale bez podlewania w lecie nie obejdzie się.
Obrazek

Tak jak napisałam teren nie jest duży, ale mam przede wszystkim posadzone rośliny wiosenne... a chciałabym aby coś tam kwitło przez cały rok. Potem poszukam fotek jak to wygląda w ciągu roku i co ja tam kobinowałam [rol]
Obrazek
Płotek jest tymczasowy bo rabata jest częścią tego naszego patia i jeszcze nie do końca sprecyzowana jest wielkość (zasięg) rabaty. Wypuszczając ją do przodu i tak pozostaje w cieniu, w lewo nie może pójść bo jest wjazd do garażu. Takie małe a.... [glupek]

Re: Rośliny cieniolubne

Post: wt maja 09, 2017 3:35 pm
autor: magdziołek
U mnie nie ma problemu ze śniegiem lecącym z dachu, ale każdej zimy, zwały śniegu odgarniane są na boki rabat, gdy odśnieżamy drogę do garażu. Naprawdę leżą tego całe zaspy. Przywalone są nim nawet niskie iryski, lawenda i nic się nie niszczy. Spróbuj posadzić niskie byliny, które kwitną o każdej porze roku. W północnych, zacienionych ogrodach dobrze sobie radzą:
paprocie, trawy niskie- od wiosny do jesieni, na zimę ściąć,
przebiśniegi, ranniki wyjdą spod śniegu jeszcze,
ciemierniki będę kwitły już od marca,
brunery, konwalia będą kwitły do końca maja, a brunera potrafi zakwitnąć jeszcze raz w czerwcu-lipcu
naparstnice lubią cień, będą kwitły latem w różnych kolorach, wysieją się i za rok znów zakwitną,
liliowce, tawułki Arendsa, parzydło leśne :)
Tyle przyszło mi na myśl ;)

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pt maja 19, 2017 9:00 pm
autor: Cebulka
Tak sobie chodzę i patrzę na rośliny wyłażące z ziemi oraz na pobojowisko które juz wkrótce będzie chociaż częściowo przypominało docelowy ogród i mam już ramowy plan na cieniste rabaty :) Bo tak właściwie to się okazało że będą ich 4 :D

Idąc od strony sąsiada pierwsza jest ta.
Obrazek Obrazek
Wiem, wiem to na zdjęciach totalnie nie wygląda jak cienista rabata ale wkrótce sie to zmieni bo będzie tam murek i schody, skutkiem czego powstanie kawałek mniej więcej 1 x 2 m, mocno zacieniony. I tak się przeszłam po moich posiadanych roślinach, co do siebie pasuje i lubi cień i plan na tą rabatę jest taki:
Obrazek
Czyli konwalie, kokoryczka i funkia o podłużnych szarych liściach. I martwi mnie że jesienią to będzie nieco nędznie wyglądac :/
Teraz pytanie do Was - czy ktoś ma pomysł co ma podobne liście ale jest ozdobne latem i jesienią?
Jedyne co wymyśliłam to że chyba kwitnące jesienią ziemowity mają wiosenne liście w podobnym kształcie? [skrob] Ale już nie w kolorze zdaje się :(
Wszelkie pomysły mile widziane [prosi]
Może byc inwazyjne, rabatka jest otoczona betonem :)


Ha! Ale jestem samoobsługowa! Zadaję pytanie i sobie odpowiadam [ubaw] Ale tak mi się właśnie skojarzyło, co jest inwazyjne i rośnie w cieniu i jest ozdobne jesienią - miechunka! Spawdziłam, liście nie są wprawdzie identyczne, ale jak się z tyłu posadzi to 'ujdą w tłumie' ;) Tylko teraz kto ma i się podzieli? Bo moja to taka średnio inwazyjna, bo zdechła (albo jeszcze nie wyszła? [skrob] )

Jeszcze jakieś pomysły?

Re: Rośliny cieniolubne

Post: sob maja 20, 2017 6:06 am
autor: Emmi
Wymiękłam Cebulko [hi]
Nie przyszło by mi do głowy aby komponować rabatę pod kątem kształtów liści. Normalnie ogromny podziw. To jest tak odległy poziom ogrodnictwa ode mnie, że jedynie mogę kibicować i obserwować ucząc się :D Wspieram Cię duchowo. Nie masz gdzieś fajnego ogrodniczego sklepu? Ale takiego dużego z podziałem roślin na stanowiska i mogłabyś sobie podejrzeć.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pn sty 08, 2018 8:02 pm
autor: Cebulka
Ho ho przeczytałam kilka poprzednich postów i oglądnęłam zdjęcia -sporo się zmieniło od tego czasu, muszę wkleić tu tez jakieś z jesieni, nie tylko do mojego tematu.

Teraz jednak z pytaniem - czy ktoś ma doświadczenie z prowadzeniem bluszczu po świeżej (zeszłorocznej) betonowej ścianie? [skrob]
Czy to się będzie chciało samo trzymać?
Kupiłam właśnie (mamy w końcu jesień tej zimy to co mi szkodzi, posadzę w styczniu :P) sadzonki bluszczu "Atropurpurea", ma być zielony w lecie i bordo w zimie, bo ma osłaniać mur betonowy nad tą właśnie rabatką o której wcześniej mowa i mam sporo wątpliwości, co to z tego wyjdzie, czy mu jakiejś żyłki nie trzeba na ścianie upiąć... [niewie]

Emmi -zapomniałam podziękować za miłe słowa, dziękuję :) Ale to nie żadne wielkie odkrycie, komponować rośliny pod względem kształtu liści. Zresztą - wstrzymajmy się z oceną jak zobaczymy co mi to wyszło [ubaw]

Re: Rośliny cieniolubne

Post: wt sty 09, 2018 8:24 am
autor: amita
Cebulko, na szkle nie widziałam, ale tak to włazi na wszystko w zasięgu.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: śr sty 10, 2018 10:07 am
autor: tomicron
Dokładnie, a nawet włazi w każdą szparę, dziurę w ścianie, załom, itp. :)

Re: Rośliny cieniolubne

Post: śr sty 10, 2018 9:55 pm
autor: Cebulka
Dzięki, to może się uda [jupi]
Nie wiem czy będzie chciał od razu - ale dam mu trochę czasu zanim jakieś wymuszenie zacznę stosować [lol]

Cebulka pisze:Idąc od strony sąsiada pierwsza jest ta.
Obrazek Obrazek


To powyżej to było latem, bo jesienią juz tak:
Obrazek

Pod grujecznikiem posadzone: kalina Aurora, kokoryczka, konwalie, funkie jeszcze nie bo mi zniknęły zanim do tematu dotarłam, miechunka i zimowit pozostały po dekoracji wykusza, może przeżyje :) Poza tym epimedium bo liśćmi bardzo pasuje do grujecznika i ułudka wiosenna oraz trochę dzikich tulipanków.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz lut 18, 2018 7:35 pm
autor: Cebulka
Eeech no dla odmiany wzięło mnie na paprocie [glupek]
Wprawdzie niestety nie posiadam wilgotnego dębowego lasu, tylko suchy cienisty kawałek grządki - ale naiwnie mam nadzieję że coś z tego wyjdzie [ubaw]
To pytania - czy ktoś może polecić jakieś odmiany które jednocześnie nie zagłusza mi wszystkiego wokół i nie zdechną po pól roku? A może ktoś ma paproć pilnie wymagającą podziału? ;>

I pytania do Magdziołka - czy wiesz może które to dokladnie Adiantum mam od ciebie? Bo (aż dziwne przy traktowaniu jakie miało) wciąż żyje, mam na niego fajny pomysł ale nie wiem jakie ma wymagania wobec gleby i co mu podścielić żeby szczęśliwe było :)
A poza tym dostałam od ciebie jakąś taką szarą paprotkę -wiesz co to było? Teraz śnieg tam leży i nawet nie mam sprawdzić czy jeszcze ją mam czy juz nie co wkurza mnie bardzo [zly] [wnerw] Ale wiosną zeszłego roku ją pamiętam...

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz lut 18, 2018 7:55 pm
autor: zomarel
Cebulko,u mnie przy studni rosną paprocie,nie dbam o nie,więc cud,że wogóle żyją,na pewno z nadejściem wiosny będą jakieś sadzonki.Nie wiem tylko czy to leśne zdobyczne ,czy mają swoją nazwę,bo zastałam je na swojej działce prawie 12 lat temu i wciąż żyją :D .

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz lut 18, 2018 8:44 pm
autor: amita
Cebulko, tylko nie popełnij mojego błędu, bo ja walczę od kilku lat z tymi cholernymi paprociami. Wyłażą jak Feniks z popiołu :D moja sąsiadka ma taką co się czasem sieje a tak to siedzi w jednym miejscu.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pn lut 19, 2018 8:18 am
autor: Cebulka
Zosiu dzięki za propozycję [tuli] to co masz przy studni to moim zdaniem pióropusznik strusi- prawdopodobnie ten sam z którym walczy Amita [pifpaf] Poza tym że ekspansywny jest on jednak dla mnie tak piękną paprocią że chyba go sobie nie odmówię - a jego rozwijające się liście plus niezapominajki to moim zdaniem kwintesencja wiosny [wiosna]
Pozostaje kwestia jego przedsiębiorczości -czy jak go Amitka wykopujesz to kłącza idą pod powierzchnią czy wrastają głęboko? Jest on i tak za duży na rabaty północne które teraz urządzam - ale jeśli tylko znajdę sposób żeby łobuza ograniczyć to będzie miał swoje miejse na drzewiastej rabacie z tyłu domu.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: wt lut 20, 2018 8:52 am
autor: amita
Są dość płytko.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pt mar 02, 2018 8:56 am
autor: tomicron
Pióropusznik nigdy nie wyrasta tam gdzie jest koszony trawnik - takie spostrzeżenie z mojego ogródka :)

Re: Rośliny cieniolubne

Post: sob mar 03, 2018 7:57 pm
autor: Cebulka
Zakochałam się w paprotnikach [serce]
Mam nadzieję że odwzajemnią tą miłość [ubaw]
Kupiłam sobie narazie paprotnika Herrenhausen, podobno jest dość 'ogrodnikoodporny', zobaczymy. Ale marzy mi się paprotnik 'Plumosum Densum'. Klejnocik [pijany]

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz mar 04, 2018 11:05 pm
autor: amita
Ogólnie jestem ZA! tylko jakoś ich mało w ofercie i drogie jak szlag.

Re: Rośliny cieniolubne

Post: śr cze 13, 2018 8:22 am
autor: Sz_elka
Oferta kwiatów długokwitnacych na różne rabaty:
https://poradnikogrodniczy.pl/newslette ... 06-12.html

Re: Rośliny cieniolubne

Post: sob lip 07, 2018 10:05 pm
autor: Cebulka
amita pisze:Ogólnie jestem ZA! tylko jakoś ich mało w ofercie i drogie jak szlag.

Ja kupiłam na sadzawka.pl, były chyba po 11zł :)
Trzymają sie ładnie, bezobsługowe w zasadzie [kciuk2]
Obrazek

Obrazek

Re: Rośliny cieniolubne

Post: ndz lip 08, 2018 10:37 am
autor: Emmi
Fajnie to wygląda [mysli]
To jest blog, który uwielbiam, nie wzoruję się na nim, nie ma szans, ale znajdziesz tam świetne kompozycje z paprociami. Polecam :)
https://gracepete.blogspot.com/2018/05/ ... -love.html

Re: Rośliny cieniolubne

Post: pn lis 12, 2018 11:40 pm
autor: Cebulka
Cebulka pisze: I tak się przeszłam po moich posiadanych roślinach, co do siebie pasuje i lubi cień i plan na tą rabatę jest taki:
Obrazek
Czyli konwalie, kokoryczka i funkia o podłużnych szarych liściach. I martwi mnie że jesienią to będzie nieco nędznie wyglądac :/


Wiecie co? To nic że pasują liście (to nawet trochę mało jescze widać, muszą się rośliny dopiero rozrosnąć) ale nawet nie przyszło mi do głowy jak planowałam tę rabatę jak świetnie będą do siebie pasować kwiaty kokoryczki i konwalii [kciuk2] Aż mnie to zachwyciło jak to zobaczyłam [lol] Tylko niech to się chociaż bardziej jeszcze rozrośnie wreszcie...
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Re: Rośliny cieniolubne

Post: wt lis 13, 2018 7:13 am
autor: Emmi
Rzeczywiście [mysli] Mocno kibicuję tej idei podobnych kształtów liści. [salut]