Strona 1 z 1

Zimni Ogrodnicy

Post: śr maja 13, 2009 8:54 pm
autor: cicho_borowska
Znalezione w internecie

"Pankracy, Serwacy, Bonifacy - źli na ogrody chłopacy" - twierdzi przysłowie o patronujących tym dniom świętych. Opinia ta dostała się im przypadkiem, bo w historii ich życia i męczeństwa pogoda nie gra żadnej roli.

Pankracy, uparty 14-latek z bogatego domu, postawił się samemu Dioklecjanowi i nie porzucił chrześcijaństwa. 12 maja 304 r. publicznie go stracono, a zwłoki rzucono psom. Teraz uważany jest za patrona przystępujących do pierwszej komunii, a we Francji - w ogóle dzieci. Opiekun rycerstwa, młodych roślin i kwiatów. Przyzywało się go podczas migreny, konwulsji i w przypadku popełnienia krzywoprzysięstwa. Imię Pankracy znaczy: zwycięski.

Serwacy (tzn. zachowany), biskup z Tongres, to święty wojujący - z arianizmem. Zginął, jak głosi legenda, 13 maja 384 r. zatłuczony drewniakami. Pochowano go w Maastricht. Jego grób rychło stał się jednym z głównych sanktuariów Europy, a pielgrzymował doń m.in. Karol Wielki. Wystawiony w tym miejscu kościół jest dziś najstarszą świątynią w Holandii.

Serwacy patronuje ślusarzom, stolarzom, ludziom uprawiających winorośl, a także urodzajowi. Wzywany był w przypadku reumatyzmu, bólów nóg, gorączki, paraliżu u zwierząt, plagi myszy i szczurów oraz szkód wyrządzonych przez mrozy.

Bonifacy zaś (imię oznacza czyniącego dobro), rzymianin i poganin, miał się nawrócić tak samo, jak Sienkiewiczowski Chilon Chilonides: oglądając torturowanych chrześcijan. Utopiono go we wrzącej smole - 14 maja 305 r. W XVII w. marszałek Stanisław Herakliusz Lubomirski otrzymał jego ciało od papieża Innocentego XI i przywiózł do Warszawy, gdzie relikwia spoczywa w kryształowej trumnie w kościele Obserwantów na Czerniakowie. Jest patronem ludzi nawróconych, kawalerów i kasjerów.

Re: Zimni Ogrodnicy

Post: śr maja 13, 2009 9:17 pm
autor: Cebulka
cicho_borowska pisze:Serwacy patronuje ślusarzom, stolarzom, ludziom uprawiających winorośl, a także urodzajowi. Wzywany był w przypadku reumatyzmu, bólów nóg, gorączki, paraliżu u zwierząt, plagi myszy i szczurów oraz szkód wyrządzonych przez mrozy.


No to chłopaki modlić się, żeby to właśnie Serwacy Wam nie dołożył... :D

Dzięki Borosiu [tuli]
Fajnie się czytało :)
A o Zośce tam nie było też?

Post: czw maja 14, 2009 8:03 am
autor: donn
oo fajne :)

Post: czw maja 14, 2009 8:04 am
autor: cicho_borowska
O Zośce nie było - tylko, że "zimna" pisali. [haha]

Post: czw maja 14, 2009 8:40 am
autor: donn
a ta Zośka to kiedy .. chyba jakoś teraz będzie

Post: czw maja 14, 2009 8:43 am
autor: saginata
Zo¶ka jutro :D

Post: czw maja 14, 2009 11:11 am
autor: Baś_22
Dzieki Borusiu, fajnie, że o tym napisałaś [tuli]

Post: czw maja 14, 2009 1:08 pm
autor: tuurma
Mnie Serwacy z Bonifacym o mało nie załatwili, bo o Swicie widziałam 0 na termometrze co ma czujkę na tarasie - a zostały tam siewki dalii miniaturowych i inne wra zliwce. Więc się z nimi pożegnałam ale rano widzę, że nic im się nie stało. Więcej szczęścia jak rozumu jak mówi moja mama ;>

Post: czw maja 14, 2009 1:31 pm
autor: wac
Może mi tego nie zmrozi? [wac]

Obrazek

Post: czw maja 14, 2009 2:15 pm
autor: irys
Kurcze [shock] niesamowite, juz Ci zakwitła ?
A mnie w nocy ścięło pomidory :( ale o dziwo nie wszystkie.

Post: czw maja 14, 2009 9:10 pm
autor: Anamaria
Aż się boję pomyśleć co ja zastanę pojutrze na działce [strach] Co przeżyło, co zginęło? Winorośle od Romana nakryłam butelkami, ale peonie pod pąkiem, lilie od Jedynki no i brzoskwinka hodowana z pestki, która dzielnie przetrwała zimę - nie zdążyłam ich okryć :(