Strona 1 z 1

Post: wt cze 19, 2007 8:09 am
autor: saginata
A teraz choæ to nie piêkno natury -ale te¿ zrobione z naturalnych kwiatów,zió³,rozchodnika.Zielne wianuszki uwite na Oktawê Bo¿ego Cia³a.Tradycja zanika powoli-czy u Was jeszcze przetrwa³a?
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e86c585456d4e730][img:0e039e3266]http://images28.fotosik.pl/1/e86c585456d4e730m.jpg[/img:0e039e3266][/URL]


Bardzo podobaj± mi siê te ma³e kolorowe kó³eczka pachn±ce miêt±,macierzank± i ja¶minem.A najwiekszy urok maj± gdy trzyma je staruszka o pomarszczonych d³oniach-to jest prawdziwe piêkno.

Post: wt cze 19, 2007 9:49 am
autor: Cebulka
Hmm... ja piersze słysze o takiej tradycji...

A szkoda [rol]
Ale to może po prostu nie w moich stronach :)

Post: wt cze 19, 2007 10:02 am
autor: saginata
Tradycja polska-z dawien dawna-widocznie u Ciebie juz zanik³a-u nas jeszcze s± wianuszki-ale z roku na rok jest ich mniej.Ja zbieram kwiaty i zio³a na ³±kach-i robimy z niunia trzy wianuszki.
Dawniej ka¿dy wianuszek by³ z czego innego i mia³ swoj± wymowê[by³y wianuszki dla zakochanych,dla niemowl±t do chrztu,dla zmar³ych itp.] -wisia³y one ca³y rok w domu a potem je spalano i okadzano domostwa-mia³y chroniæ od z³ego i gromów w czasie burz.Dodawano je tak¿e do pokarmu zwierz±t.Dzi¶ te¿ dodaje siê do kadzid³a.U nas niektóre staruszki trzymaja ca³y pêk takich wianuszków-bardzo mi siê podobaj±-maj± co¶ z magii [lol]

Cebulko-wpisz w google "zielne wianuszki"-a dowiesz siê wiêcej.

Post: wt cze 19, 2007 11:15 am
autor: Badja
Pamiętam, jak byłam dzieckiem babcia robiła takie wianki - pamiętam ich zapach... Teraz jednak musiałabym poczytać w necie, jak się za takie cudo zabrać i kiedy do kościoła zanieść... Ech, co się z tą naszą kulturą wyprawia [oops]

Post: wt cze 19, 2007 11:41 am
autor: saginata
Szkoda,¿e to przemija-moje wisz± w na wst±¿eczce w kuchni pod paproci±

Post: wt cze 19, 2007 10:29 pm
autor: lucysia
A u nas jest!!!Babcia uwiła 9 wianuszków,jak Bóg nakazał .Każdy z czego innego.Super!U nas teściówka mówiła ,ze zakopywano na rogach pola żeby zbiory były dobre,ale ja chyba za Saginatką powieszę ususzony w kuchni!Córcia mało jajka nie zniosła,kiedy i kiedy,czekała jak na zbawienie kiedy ksiądz poświęci.A on litości nie miał i dopiero po wystawieniu Najświętszego Sakramentu i procesji naokoło kościoła święcił wianuszki.Duuużą dozą cierpliwości musiała się wykazać [lol]

Post: wt cze 19, 2007 11:47 pm
autor: Onaela
Piękna tradycja,u nas również znana,choć juz zanika powoli.
Pamiętam,jak byłam dzieckiem nadziwic się nie mogłam,że te wianuszki z rozchodnika(nie mam juz tej odmiany,a widziałam na jakimś zdjęciu w dziale "mój piękny ogród) nie usychają przez wiele dni,mimo,że są bez wody :)

Post: śr cze 20, 2007 10:05 am
autor: saginata
W³a¶nie-co mi siê podoba w tych wianuszkach- to,¿e kwiatki zachowuj± kolor ca³y rok-a¿ ¿al spalac potem.

Post: czw cze 21, 2007 10:04 pm
autor: lucysia
A nasz wygląda tak i wisi w kuchni na hoi:

Obrazek

Post: pt cze 22, 2007 7:19 am
autor: Cebulka
Kurczę, dziewczyny, to naprawdę piękna tradycja!

Musze ożywić ją w swoim domu (każdy powód jest dobry żeby coś ładnego z kwiatków zrobić :D )

Możecie prosze coś dokładniej powiedzieć jak to robicie?
Wieniec Sagi jest faktycznei wiankiem, a Lucy raczej kulą - czy robicie to na jakiś strukturach np z kartonu czy gałęzi i potem owijacie rozchodnikiem? I czy macie jakaś konkretną ulubioną kompilację ziółek?

Jak to się człowiek czasem coś fajnego dowie...
[roza]

Post: pt cze 22, 2007 10:48 am
autor: saginata
Cebulko-u mnie s± 3 wianuszki-a u Lucysi chyba 9.
Ja jeden wianek robiê kolorowy-chabry,ja¶min,koniczynka,rumianek-miêdzy kwiaty-listki miêty,bo¿ego drzewka,melisy-i innych zió³ek.Dwa wianki robiê zazwyczaj z rozchodnika.Ale ka¿dego roku jest inaczej-nieraz wszystkie s± kolorowe.
Biorê kêpkê kwiatów-¶ciskam nitk±-mocn±-i dok³adam nastêpn± kêpkê-np.listki miêty-owijam nitk±-ci±gle t± sama.Nitka ma byæ d³uga i mocna-i tak uk³ada siê kwiaty czy rozchodnik aby by³y z ka¿dej strony.Kwiaty nie maj± d³ugich ³ody¿ek-tylko takie-aby mo¿na by³o zakrêciæ nitkê i przy³o¿yæ nastêpne kwiaty-i tak powstaje wianuszek-na koñcu-wi±¿emy nitk± oba koniuszki-³adnie formuj±c wianuszek.
Trochê namiesza³am-ale mo¿e co¶ zrozumiesz.

Post: pt cze 22, 2007 10:55 am
autor: Cebulka
Sagi - dzięki - zrozumiałam - chyba [lol]

Najpierw robisz taką jakby linę grubą, a potem linę wiążesz w wianek?
Hmm tylko jak to zrobić, żeby się rozchodnik tak ładnie rozczapirzył...?
Kwitnący rozchodnik wyrywasz z korzeniami, czy obcinasz?

Jakbyś miała zdjęcie wianuszka od produ, tak żeby prześwitywało światło, to by było juz całkiem zrozumiałe ;)

Swoją drogą przyjrzałam się dokładniej Twojemu wiankowi i jest naprawdę kunsztowny i gustowny [tuli]

Post: pt cze 22, 2007 11:06 am
autor: saginata
Urywa siê rozchodnik-trzymasz w rêce z 5 ga³±zek-i obwi±zujesz nitk±-dok³adasz nastêpne 5-i dalej okrêcasz-patrzysz aby nastêpne dok³adaæ równo i z ka¿dej strony-i okrêcasz nitk±.
Ale krêcê-co ??? [lol]
Pó¼niej zrobiê zdjêcie pojedynczego wianuszka-teraz nie mam czym.

Post: pt cze 22, 2007 11:22 am
autor: Cebulka
Aaa... z każdej strony... chyba łapię :D

Bo jak plotłam normalnie z kwiatów wianki to robiłam to w sumie w formie warkocza dokładając kwiaty przy każdym splocie, ale jak ma wyjść ładny i puchaty to faktycznie lepiej dokładać również niejako "od środka"

[haha]

Post: pt cze 22, 2007 7:10 pm
autor: lucysia
U nas teściówka plecie 9 wianuszków,każdy z innego ziela:
-rumianek
-mięta
-rozchodnik
-macierzanka
-grzmotnik
-kurze siele
-lubczyk
-włoska trawa
-lipy
Do 3 wianuszków dodaje kolorowe kwiatki:do 2 zewnętrznych i środkowego.Potem wiąże je razem na wstążce i dlatego wychodzi jak kula.Najmniejsze na zewnątrz a największy w środku.

Post: sob cze 23, 2007 1:57 pm
autor: saginata
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dbd388b7d45e0149][img:d4bb5b5e1a]http://images26.fotosik.pl/5/dbd388b7d45e0149m.jpg[/img:d4bb5b5e1a][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=016b5b31a4550f87][img:d4bb5b5e1a]http://images28.fotosik.pl/5/016b5b31a4550f87m.jpg[/img:d4bb5b5e1a][/URL]

To obiecane wianuszki-od drugiej strony.

Post: sob cze 23, 2007 5:55 pm
autor: Badja
To co Cebulko, po takiej instrukcji, w przyszłym roku możemy zabrać się do dzieła [tan] Wprawdzie na dziewięć wianuszków sie nie piszę, ale może przynajmniej ze trzy.

Post: ndz cze 24, 2007 6:28 pm
autor: Cebulka
Faktycznie Badjo - nic tylko siadać i pleść :d

Ale prosimy o przypomnienie odpowiednio wcześniej, że trzeba sie do tego zabrać ;)

Dzięki Sagi za zdjęcia od drugiej strony, tylko... czemu ten lewy wianuszek od środka wygląda jakby był zrobiony z dwóch...? Jest z dwóch? :/
(sorry, ale ja taka dociekliwa baba jestem :P )

Post: ndz cze 24, 2007 7:38 pm
autor: saginata
Tak-wszystkich wianuszków jest trzy-zwi±zane s± wst±¿k±-roz³o¿y³am je do zdjêcia na stole-i z jednej strony by³ jeden wianuszek a z drugiej dwa [brawo]

Post: pt kwie 17, 2009 3:24 pm
autor: belva
Sagi, sliczne te wianuszki! Nie wiedzialam o tej tradycji [oops]
U nas w Warszawie w czasie procesji nosilo sie koszyczki z platkami kwiatkow i sypalo po ziemi.. Na balkonach wywieszano kilimy z rzebami czy obrazami..
Boze Cialo w Polsce!!!To niepowtarzalne przezycie !! W tym roku nie zalapie sie jeszcze ale moze na nastepny rok ... tak.
Wtedy narobie tez takich wianuszkow..
.. Tu nie ma zadnych procesji ani swiecen.. Wlasciwie to malo jezeli nie wcale jest obchodzone to swieto. Szkoda. [rol]

Post: pt kwie 17, 2009 4:38 pm
autor: toja
Nie wiem na jakie święto ..........wy pleciecie wianuszki [rol]
U mnie jest tradycja .......na Matki Boskiej Zielnej , zbiera się obfitość , z pól i łąk i dziękuje , za dobre zbiory , wtedy Mamusia , plotła taką kulkę , nie wianuszek , ze wszystkich ziół i zboża
Na procesje Bożego Ciała , natomiast , jak napisała belva , sypie się płatkami wszelkiego kwiecia ....
Jest też święto Wsi....ale to razem z Zielną M.B [rol]

Post: pt kwie 17, 2009 4:40 pm
autor: gruby miś
o! pierwszy raz czytam, o tej tradycji, pewnie nie słyszałam, bo życie wiejskie dopiero na mnie czeka! ale w Boze Ciało, już będziemy mieszkać na wsi ;) za to kościół mamy w "mieście" piszę w cudzysłowiu, bo co to za miasto - podkowa leśna, nawet kościół ma "leśny" bardziej ogród niż budynek [haha]

Post: pt kwie 17, 2009 4:43 pm
autor: gruby miś
u nas na Matki Boskiej Zielnej były bukieciki ;)
a kwiatkami na procesji się chyba wszędzie w Polsce sypie?

Post: pt kwie 17, 2009 8:49 pm
autor: irys
Podobnie jak Cebulka nigdy nie spotkałam się z taką tradycją, może w naszym regionie jej nie było ?

Post: ndz kwie 19, 2009 9:04 am
autor: saginata
Tak-na ¶wiêto Matki Bo¿ej Zielnej[15 sierpnia]-s± bukiety kwiatowo-owocowo-warzywno-zielne, Na Bo¿e Cia³o-koszyczki z p³atkami kwiatów-dziewczynki w bia³ych sukienkach sypi± kwiaty na procesji,która idzie ulicami wsi- a tydzieñ po ¶wiêcie Bo¿ego Cia³a-jest Oktawa Bo¿ego Cia³a-jest procesja wokó³ koscio³a do czterech o³tarzy-i wtedy to ¶wiêci siê zielne wianuszki.

Post: ndz kwie 19, 2009 9:10 pm
autor: beza
Saginatko :D jak dobrze że przypomniałaś o tej pięknej tradycji :)
Ja teraz jak przez mgłę przypominam sobie, jak widziałam kiedyś takie wianuszki u mojej babci na wsi. Byłam wtedy jeszcze dzieckiem i niewiele pamiętam ale własnie takie wianuszki były, i teraz wiem po co. I właśnie chyba z rozchodnika, tak mi się cos kojarzy [lol]

Post: wt kwie 21, 2009 9:48 am
autor: toja
U mnie po B.C , już nie było niczego , albo ja nie pamiętam , tych wianuszków

Post: śr kwie 22, 2009 4:47 am
autor: saginata
Toja-mo¿esz nie pamiêtaæ-bo to jest zwyk³y pracuj±cy czwartek.Msza zazwyczaj jest po po³udniu-miêdzy 16 a 18st±.Nie jest to wielkie ¶wiêto-ale u nas przez ca³y tydzieñ sypie siê kwiaty wokó³ ko¶cio³a.Czêsto data ¶wiêta wianuszków pokrywa siê z Noc± ¦wiêtojansk±-ale to zale¿y od daty Bo¿ego Cia³a-w tym roku siê nie pokryj±.

Post: śr kwie 22, 2009 7:53 pm
autor: Cebulka
To może nie w temacie całkowicie... [oops]

Ale własnie tak mi się przypomniało jak tu rozmawiacie o zapomnianych tradycjach.

To było w Niedzielę Palmową - szliśmy do Zamku w Tenczynie przez znajdująca się pod zamkiem wieś - a tam takie coś przy drzwich... Co to było? [skrob] Zna ktoś z Was tradycje robienie choinek Wielkanocnych? Albo takich wianuszków? [rol]

Obrazek Obrazek

Post: śr kwie 22, 2009 7:59 pm
autor: beza
Ktoś po prostu jest bardzo uniwersalny :D Ma jedno drzewko na dwie okazje [lol]

Post: czw kwie 23, 2009 6:03 am
autor: koliberek
hm....myslę, ze nie ma takiej tradycji, ale teraz ludzie ubieraja domy z różnych okazji, więc i na świeta. Moja sąsiadka zrobiła też wianuszki do wieszania, jeden dostałam od niej. Ona powiesiła własnie na drzwiach wejsciowych, a ja sobie powiesiłam w domu na scianie ;)

Post: pt kwie 24, 2009 8:01 am
autor: donn
a u mnie babcia też robi takie wianuszki.. ale już niepamiętam z czego i ile