Strona 2 z 4

Post: wt lis 20, 2007 7:15 pm
autor: amita
Dajcie to do humoru :D :D :D

Post: wt lis 20, 2007 7:27 pm
autor: wac
Cebulka pisze:Hihihihi [radocha]
Tak to jest, jak człowiek zdjęcia niedokładnie ogląda... [mur]
Ale chyba zgodzisz się ze mną, że to co napisałam miałoby sens, gdyby była to roślinka i był to karton? [lol]
Nie jest to nawet wina niedokładnego ogladania zdjeć, a bardziej w tym, że zdjęcia nie są opisane - ale to już nauczka na przyszłość. [wac]

Post: śr lis 21, 2007 12:28 am
autor: Onaela
Cebulko-a co Ty tak na ten karton wsiadłaś [?] Wszak z braku laku i karton na coś sie zda-zawsze to jakaś osłona przed mrożnymi wiatrami,pod warunkiem,ze wcześniej wiatr jej nie zdmuchnie ;) [lol]

Post: śr lis 21, 2007 9:55 am
autor: Cebulka
Onaelu [haha] Siadłam i siedzę, a że karton jest wiadrem to mi wygodnie [rotfl] [rotfl]

Wsiadłam, bo ja to jestem taka mała perfekcjonistka, po polsku nie ma odpowiednika angielskiego przysłowia 'If something is worth doing it's worth doing well', ale przetłumaczone brzmiałoby "Jeśli coś warto wogóle zrobic, to warto to zrobic dobrze".

Skoro już więc wac zdecydował się przykryc tą biedną roślinkę ( [hahaha] ) poświęcic na nią czas i karton, to moim zdaniem warto znac zasady jak to zrobic, żeby rośliny miały z tego jak najwięcej pożytku :D

Post: śr lis 21, 2007 11:21 am
autor: magdziołek
Wac, piękna zima w Twoim ogrodzie. Widzę, że też masz "wodę " jakieś oczko czy stawek, jak Weigela i inne ogrodniczki... . I też blisko drzew ... czy to naprawdę wielka sztuka wykopać takie oczko wodne i dużo czasu trzeba poświęcić na prace pielęgnacyjne przy nim?? Nie mogę przekonać małżonka do takiego cudeńka... a tak chciałabym ,żeby w moim ogrodzie drzewa przeglądały się w tafli wody.... i żeby ptaki mogły gasić w niej pragnienie a pewnie i bazyl skorzystałby w upalne dni.... . :(

Post: śr lis 21, 2007 11:55 pm
autor: Weigela
Co do ptaszków Magdziołku to masz rację.Wróbelki siadaję na kamieniach najblizej wody i pluskają się w niej,często przylatyją po pare sztuk na raz.

Post: czw lis 22, 2007 10:34 pm
autor: amita
'If something is worth doing it's worth doing well'- pewnie,że nie ma odpowiednika.
W większości pprzypadków stosuje się to,że co masz zrobić dziś zrób jutro,będziesz miał dwa dni wolnego:)

Post: czw lis 22, 2007 10:50 pm
autor: Cebulka
Amito - cóż - moje tłumaczenie jest dosłowne, a Twoje uwzględnia dobrze bagaż kulturowo-mentalnościowy... [mur] [rotfl]

Post: pt lis 23, 2007 4:11 am
autor: wac
amita pisze:W większości przypadków stosuje się to,że co masz zrobić dziś zrób jutro,będziesz miał dwa dni wolnego:)
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje (w kość) [wac]

Post: pt lis 23, 2007 9:03 am
autor: Cebulka
wac pisze: Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje (w kość) [wac]

Napisał wac o czwartej jedenaście nad ranem... [lol]
Ja to znam nieco w brzydszej wersji - Kto rano wstaje ten się g*** wyśpi [devil]

Post: pt lis 23, 2007 5:55 pm
autor: wac
Cebulka pisze:
wac pisze: Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje (w kość) [wac]

Napisał wac o czwartej jedenaście nad ranem... [lol]
sprawdź Cebulka o której logowałem się dzisiaj na "SB"

Post: pt lis 23, 2007 10:10 pm
autor: Anamaria
Wacowi Pan Bóg nie daje w kość, bo przecież Wac cwaniak nie wstaje rano, tylko w nocy! [jezyk]

Post: śr lis 28, 2007 1:13 pm
autor: Emmi
Przepiękne zimowe widoki i te tutaj i te co wstawiacie w tematach ogródów.
Onaelo :) ja zimy też nie lubię, chociaż jak to nazywam taką ,,dziewiczą,, to tak. W mieście zimy ładnej, czystej nie ma. Raz, że miasto jest ciepłe i natychmiast śnieg zamienia się w breję, to jeszcze brud ulic i spaliny samochodów, posypywanie solą i piaskiem robi swoje... ale na przykład na działkach widziałam piękną zimę, z dwa albo trzy lata temu... taką właśnie ,,dziewiczą,, Ośnieżone drzewa, domki działkowe, ogrodzenia i furtki... jakbym znalazła się w ogrodzie Pani Zimy :D Aż szkoda było iść białą, działkową ścieżką, bo pozostawiane ślady na niej wręcz były czymś niesmacznym w tym przepięknym, nietknietym niczym śnieżnym krajobrazem... piękny był to widok.

U mnie też, tutaj na działce zima zamieniła brzydki teren po budowie w śliczny obraz... wiedziałam, że tak będzie :) Pod tym kątem na zimę można liczyć :D Brudy przykrywa śnieżną pieżynką, a nawet najzwyklejsze kłosy traw i badylki zwykłych chwastów potrafi tak cudnie ubrać w mrozek, że wyglądają ślicznie. Żadna pora roku nie umie tak zmienić krajobrazu jak zima... kupka piasku, gliny, sterta badyli, czy cegieł, ba! nawet worki ze śmieciami staną się prześliczną zimową rzeźbą :)

Post: czw lis 29, 2007 10:47 am
autor: *kati
Pięknie napisałaś Emmi o tej zimie. Aż się rozmarzyłam... Ty jesteś bardzo sentymentalną i uczuciową osobą - ja Cię tak postrzegam i widzisz właśnie to, co nie każdy widzi. Ślicznie to napisałaś... naprawdę... :*

Post: czw lis 29, 2007 1:07 pm
autor: Emmi
kati :) dzięki za miłe słowa. :*

Post: czw lis 29, 2007 6:03 pm
autor: Emmi
Wspomniane odwiedziny Pani Zimy na działce zaraz po świętach ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Post: czw lis 29, 2007 6:11 pm
autor: Emmi
Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda jaka zdolna jest Pani Zima? Działka, która jest jednym wielkim pobojowiskiem po budowie domu, wygląda ładnie...

Post: czw lis 29, 2007 11:09 pm
autor: cicho_borowska
Prawda, zdolna jest Pani Zima.

Post: pt lis 30, 2007 9:00 am
autor: Emmi
... albo może raczej ciekawie? ;) W każdym razie takie czary mary umie tylko Pani Zima zrobić [haha]

U mnie właśnie pruszy drobny śnieżek i robi się biało... i bardziej biało...
[brwi]

a może tego roku polubię zimę? ^_^

Post: pt gru 28, 2007 9:53 am
autor: Cebulka
Emmi - prawda, pięknie...

Ale z tym polubieniem zimy to zależy, czy lubisz odśnieżać... [haha]

Bo ja tam na przykład lubię. Wolę machanie łopatą niż bieganie za kosiarką ;)

Post: pt gru 28, 2007 3:51 pm
autor: Emmi
hym... interesujące pytanie. Lubię kosić trawę, natomiast jeszcze nigdy nie odśnieżałam... ale widząc jak zima śpieszy się w tym roku, to nie wiem, czy będę miała co odśnieżać [rol]

Post: ndz sty 06, 2008 12:13 am
autor: amita
Emmi,obyś nie zapeszyła ;)

Post: ndz sty 06, 2008 12:59 pm
autor: Emmi
Śniegu u mnie nadal brak... :)

Post: ndz sty 13, 2008 10:29 pm
autor: Emmi
I jak się przedstawia u Was sprawa zimy?
U mnie obecnie mróz, samochód calutki zamrożony, ziemia skuta lodem ale śniegu prawie nie ma, jakieś jedynie resztki po sypaniu sprzed paru dni.

Post: pn sty 14, 2008 8:43 am
autor: cicho_borowska
A u mnie na działce wedle życzenia- po prawo wiosna, po lewo zima [lol]

Post: pn sty 14, 2008 10:32 am
autor: Cebulka
U mnie śniegu zupełnie brak w miescie, troche leży na polach jak sie poza miasto wyjedzie. Dziś akurat jest straszna mgła, ale mam wrażenie, ze w południe się podniesie i znów będzie ładne słoneczko z dodatnią temperaturą :D
Póki nie ma dużego mrozu to (poza wartościami estetycznymi) raczej roślinom taka zima nie przeszkadza ;)

Post: pn sty 14, 2008 11:44 am
autor: Emmi
Nigdy nie wiedziałam co tak naprawdę oznacza określenie ,,przedwiośnie,, ale to widzę za oknem, mnie by właśnie pasowało do tego olreślenia. Słoneczko przywitało mnie z rana swoimi ciepłymi promyczkami, przedarło się przez zasłonki i delikatnie muskało po twarzy. Gdyby nie skute lodem kałuże i zamarznięty, biały podjazd do domu pomyslałabym że to najprawdziwsza wiosna :)

Post: pn sty 14, 2008 11:49 am
autor: Cebulka
Tak, to fakt, dzis wygląda jakby to był juz marzec :D
Ale jednak wystarczy wyjść na zewnątrz i od razu czuć, że to nie wiosna - nie ma tego charakterystycznego wiosennego zapachu drzew, ziemi i powietrza ;)

Post: pn sty 14, 2008 11:55 am
autor: Emmi
I skuty szronem samochód na podjeździe też jakoś wiosennie nie wygląda :D

Post: wt sty 22, 2008 4:02 pm
autor: Emmi
Od rana przywitał nas zimowy obraz. Sypało i sypało... najpierw śnieg z deszczem, a potem sam śnieg i wszystko dookoła białe... powrót zimy?

Post: sob lis 22, 2008 3:05 pm
autor: Andrzej
Pora odświerzyć ten temat, bowiem za oknem...

Obrazek

Post: ndz lis 23, 2008 7:05 am
autor: Emmi
U mnie też biało. Wczoraj chłopcy byli na saneczkach, może śniegu nie za dużo, ale na jeżdzenie saneczkami wystarczyło.
Bardzo ładny masz widok z okna Andrzeju :)