Mróz!!!!!!!

Tematy związane z kalendarzem ogrodniczym, porą roku, pogodą i jej anomaliami itp

Mróz!!!!!!!

Postautor: lucysia » ndz kwie 22, 2007 12:02 pm

Zmroziło mi wszystko tej nocy co tylko mogło [cry] [cry] [cry] [cry] [cry] :brzoskwinie,morele,orzecha włoskiego,trawę co wysłałam Emmi i Anamarii,liliowce,hortensje!!!!!Winogron!!!!czeresnie,śliwki,nie wiem czy i wiśni nie złapało,na szczęście tylko trochę kwitnie.piwonię,i nie wiem co jeszcze.Po prostu płakać się chce [cry] [cry] [cry] [cry]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: saginata » ndz kwie 22, 2007 12:24 pm

Nie p³acz Lucysiu,nie p³acz [tuli] -tak to ju¿ jest w tej fabryce pod chmurk± [cry]
saginata
 

Postautor: Andrzej » ndz kwie 22, 2007 1:13 pm

No to widzę wreszcie zalety mieszkania na wschodnich kresach, gdzie wegetację mamy opóźnioną w stosunku do reszty kraju o ładnych kilka dni.
Orzechy włoskie, winogron, byliny - wszystko jeszcze w pączkach, więc dzisiejszy przymrozek nic im nie zaszkodził (było tylko ok. -3C).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: saginata » ndz kwie 22, 2007 1:32 pm

A u mnie zaszkodzi³ [lol] -na próbê wysadzi³am do tunelu 5 szt.pomidorów-i jeden zmarz³-w ¶rodku szeregu [lol]
A do kwitnienia to jeszcze daleko,p±ki winoro¶li dopiero nabieraj±.
W okolicy kwitn± tylko mirabelki-a ja takowej nie posiadam.
saginata
 

Postautor: Emmi » ndz kwie 22, 2007 5:13 pm

Lucysiu :( o jej... takie wielkie z serca płynące...
[śle_całusy]

tak mi przykro...
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » ndz kwie 22, 2007 6:11 pm

U mnie też dziś był mróz...

Wpuszczałam dziś rankiem kota, patrzę na termometr i nie wierzę... -2.

Narazie nie widać, żeby cos było zmarznięte, co troche dziwne, orzech kwitnie przecież, czereśnia sasiada też... Zobaczymy za parę dni. Wiśnia też już tuż tuż, ale ona pamiętam kiedyś była cała w kwiatach kiedy spadł na nie śnieg, a zbiory były jak nigdy! [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » ndz kwie 22, 2007 8:40 pm

Dzięki za pociechę.Mąż jeszcze na pole pobrykał i stwierdził ,że około 80% kwiatu zmarżnięte.A to juz inna śpiewka.To nie nasze zachcianki dla rodziny tylko zarobek na życie.I diabli wzieli zarobek ,aż żal na pole chodzić.
A trawka to cała czarna i nic nie widać zielonego tylko całe zmrożone.Agawa co ją wystawiłam z piwnicy też padła.Po prostu żal patrzeć.Jadna noc i tyle zniszczeń.Dziś już nadają cieplejszą noc i co z tego,co miało zmarznąć to zmarzło.Truskawki ludziom pod folią też szlag trafił!!
Ostatnio zmieniony ndz kwie 22, 2007 8:55 pm przez lucysia, łącznie zmieniany 1 raz
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » ndz kwie 22, 2007 8:54 pm

lucysiu - ... [tuli] może jakoś jednak nie są zmarznięte tak na kość? Odżyją? Wiem że to może mało prowdopodobne, ale trzymam gorąco kciuki żeby tak było... [cry]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » ndz kwie 22, 2007 8:57 pm

Drzewom na pewno nic nie będzie,tylko plon diabli wzieli!Kwiatki na pewno zmarżnięte bo miękkie i czarne w środku!
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » ndz kwie 22, 2007 8:59 pm

Wiem, że chodziło o kwiatki, ale jak sa miękkie i czarne w środku to faktycznie klapa... :(
Uszy do góry - myśle że listę nieszczęść masz już na ten rok wykorzystaną w 100% - będzie tylko lepiej... [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » ndz kwie 22, 2007 9:04 pm

Nigdy nic nie wiadomo,ale uszy do góry.Najgorsze że kredyt zaciągnięty na nasadzenia i co dalej?Zawsze parę rat byłoby spłacone z dochodu ,a tak trzeba rzeżbić.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » ndz kwie 22, 2007 10:38 pm

Faktycznie Lucysiu-mogę Ci tylko serdecznie współczuć [cry]
Tak sobie myślę,że Twój mąż może trochę zawyżył te straty w sadzie-moze uratuje sie z 50 % ,i biorac pod uwagę fakt,ze w takim przypadku owoce beda znacznie dorodniejsze ze względu na ich małą ilosć.....
Ech,chyba mi nie wyszło-słaba to pociecha [cry] [cry] [cry]

U mnie też mróz zrobił spustoszenie-zmarzło sporo kwiatów czeresni,(morela i brzoskwinia chyba nie ,bo w zacisznym miejscu),ale wg mnie około 30 % zmarzło,więc znacznie mniej niz u Ciebie.,no i orzechy 3 zmrozone dokumentnie [cry] ,do tego częsć sadzonek pomidorów pod folią. [cry]
których nie zabezpieczyłam,bo prognozy zapowiadały tylko -1st,a było -3!!!
Z roslin ozdobnych zmarzł krzew kiwi,częsć tawułek Arendsa(one odbiją na pewno),,nawet niektóre liscie funki zważone.Do kompletu zmarzły kwiaty na dwóch magnoliach,choc jeszcze trochę pąków w futrerkowych osłonkach zostało.....Winogronka jeszcze w pąkach.
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » pn kwie 23, 2007 8:01 am

Oj i u nas pomrozi³o-przy gruncie by³o rano 5 mrozu.W ogrodzie wiele spustoszeñ nie mam-kilka pelargoni nie sprz±tnê³am-no i mam nauczkê-jak poparzone.
Gorzej w polu-m±¿ pracuje w rolnictwie-i z samego rana pojecha³ ogl±daæ rzepaki-mo¿e do koñca nie przemarz³y [cry]
saginata
 

Postautor: lucysia » pn kwie 23, 2007 7:06 pm

Ano właśnie Saginatko ta fabryka pod chmurką [cry]
Do strat moge doliczyć grusze ,magnolie,sumaki,pysznogłówka też nie wytrzymała(dopiero posadzona i klops [cry] )Do dziś miałam nadzieję ,ze jednak ocaleją mi winogrona,ale niestety zbrązowiały i zdechły.Może odbiją od korzenia [lol] Aurory tylko nie ruszyło a inne padły.
Dobrze chociaż ,że liliowce wstały [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: amita » pn kwie 23, 2007 8:23 pm

Lucysiu,trzym się,bo nie wiem co mogłabym Ci napisać pocieszającego...
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: wac » wt kwie 24, 2007 6:43 am

Zagrożenie ochłodzeń nocnych chwilowo odwołane, teraz tylko podliczyć straty (oby tylko były znikome) i z nadzieją na coraz cieplejsze dni cieszyć się z rozwoju każdej nowej roślinki. Tak to już jest w naszym klimacie. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: lucysia » pt kwie 27, 2007 10:05 pm

Mąż po paru dniach bardziej optymistycznie patrzy na pole.Ale niestey dalsze straty są:truskawki.Zakwitły pierwsze wczesne i mają czrne środki,na szczęście tylko niektóre.Większość u nas jest póżnych odmian więc w tym temacie (chociaż) straty miejsze [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: wac » sob kwie 28, 2007 1:39 pm

Nie wiem, czy tak można patrzeć optymistycznie ponieważ od wtorku do czwartku mogą być przymrozki i opady deszczu ze śniegiem. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: lucysia » sob kwie 28, 2007 9:13 pm

No to klops,jak poprawi to teraz wszystko dokumentnie zmrozi.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » pn kwie 30, 2007 6:07 am

lucysiu - jak u Ciebie dzisiejsza noc? Czy znów są jakies szkody? [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » pn kwie 30, 2007 7:06 am

U mnie dzisiaj by³o siwo na ³±kach-z samego rañca pobieg³am do tunelu zobaczyæ jak tam pomidorki i papryka-nie nadawali takich mrozów u nas-wiêc niczym nie zabezpieczy³am-ale przezy³o,ufff.
No i moje canny w gruncie -ju¿ duze-ale i im nic nie jest-pod p³otem-chyba tam cieplej.
saginata
 

Postautor: Cebulka » pn kwie 30, 2007 9:40 pm

Tu też wkleję, a co :P

Słuchajcie, mam taki troche głupawy pomysł, ale mam dziwne wrażenie, że sama tego nie wymyśliłam, musiałam coś czytac, co mi to podsunęło ;) A gdyby tak na zimną noc poustawiac pod kwitnącymi drzewami (morele, wiśnie itp) płonące znicze? Czy nie podniosło by to temperatury wewnątrz korony drzewa o te najważniejsze stopień - dwa? Czytałam, że na plantacjach towarowych stosuje się zamgławianie czy zadymianie, ale czy może w amatorskich ilościach byłoby to rozwiązanie? Co o tym myślicie? (poza tym że będzie bardzo malowniczo wyglądało :D )
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » pn kwie 30, 2007 11:16 pm

Ciekawa propozycja Cebulko,ale juz chyba za pózno o tej porze do sklepu po znicze [?]
Ja wieczorem pookrywałam wszystkie wrazliwe rosliny(tawułki Arendsa,hortensje,funkie,parzydło,rodgersję,klejnotki,dyptam ,trójsklepkę ,lilie itp.Używałam do tego celu agrowłókninę i doniczki oraz 3 komplety bielizny pościelowej ;)

Niestety-drzew okryć się nie da [cry] [cry] [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: wac » wt maja 01, 2007 4:33 am

To, że mróz jest w naszej strefie klimatycznej to chyba normalka, ale że wyrządza nam szkody to i w tym jest troszkę naszej winy, bo kupujemy i uprawiamy rośliny nawet wrażliwe na mrozy, a tylko dlatego, że nam się podobają i zapominamy, że są takie budowle jak np. palmiarnie, oranżerie, czy ogrody zimowe. Tylko skąd wziąć na to pieniążki? [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: MaWi » wt maja 01, 2007 11:19 am

Ech...Wacu...napisałeś "głośno" o tym, o czym marzę po cichutku.;)
Może coś takiego fundnę sobie...w następnym wcieleniu? ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: wac » wt maja 01, 2007 12:52 pm

Wyobraź sobie MaWi, że to są i moje marzenia, ale tylko marzenia. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Onaela » wt maja 01, 2007 1:52 pm

Dołączam do Klubu Marzycieli :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: kasienka30 » wt maja 01, 2007 2:21 pm

No i ja rowniez oczywiscie :) hmm.... dobrze ze za marzenia nie wsadzaja bo bym miala dozywocie :):):):)
Ogrodniczka otwarta na wszytkie propozycje :)
Awatar użytkownika
kasienka30
Weterani
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 12, 2007 7:42 pm

Postautor: MaWi » wt maja 01, 2007 5:46 pm

Zatem legitki "Klubu Marzycieli" już podstęplowane w liczbie sztuk 4!:D
Nie pozostaje mi już nic innego, jak tylko...pogratulować marzeń i z całego serca życzyć Wam i sobie szybkiej możliwości ich spełnienia!



Obrazek
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: wac » wt maja 01, 2007 6:09 pm

Jakie to szczęście, że na marzeniach dużo się kończy. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Sz_elka » wt maja 01, 2007 10:17 pm

wacu! 8) Chyba szczęściem byłoby , gdyby marzenia się spełniały ! ;)
W każdym razie, zawsze na pociechę pozostanie nam ..... Twoja herbatka! [wac]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: wac » śr maja 02, 2007 3:42 am

Wszak jesteśmy tylko amatorami, chociaż niektórzy ogrodnicwo ekologicze opanowali do perfekcji. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Następna

Wróć do Kalendarium

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość