Strona 4 z 6

Post: pn kwie 07, 2008 9:38 am
autor: Baś_22
No właśnie :) Powodzenia :)

Post: wt maja 13, 2008 11:24 am
autor: Andrzej

Post: wt maja 13, 2008 11:56 am
autor: Cebulka
Oj :/
Ale dziwne, że tak na Pomorzu, a "na dole Polski" nic...?

Andrzeju - słuchaj, Twój świetny link burzowy z zeszłego roku nie działa [cry]
Czy gdzieś przenieśli tą mapke, czy ją zlikwidowali całkiem, nie wiesz? [rol]

Post: wt maja 13, 2008 12:14 pm
autor: Andrzej
Zmienił się adres tej strony.
Teraz jest:
http://www.pogodynka.pl/produkty/safir.gif

a tu nieco inna wersja:
http://www.pogodynka.pl/burze.php

Post: wt maja 13, 2008 12:21 pm
autor: Andrzej
Cebulka pisze:Oj :/ Ale dziwne, że tak na Pomorzu, a "na dole Polski" nic...?

Nie tylko niestety [cry]
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/oddzi ... noza.html#

Post: wt maja 13, 2008 12:29 pm
autor: Cebulka
Ha! Jak ja lubie te mapki z burzami!!
[onajego] i w drugi policzek :* [oops]
Dzięki :D

Post: wt maja 13, 2008 12:35 pm
autor: Andrzej
[oops] [oops] [oops]

Post: wt maja 13, 2008 2:18 pm
autor: wac
Czyżby już wiosna? [wac]

Obrazek

Post: wt maja 13, 2008 2:33 pm
autor: Cebulka
Wiosna, wiosna albo i nawet lato - mnie na parapecie kwitną pomidory, co pewnie znając życie oznacza, że jeszcze chwilkę i ty będziesz swoje na kanapki kroił [lol] [devil]

Post: wt maja 13, 2008 2:49 pm
autor: wac
Cebulka pisze:Wiosna, wiosna albo i nawet lato - mnie na parapecie kwitną pomidory, co pewnie znając życie oznacza, że jeszcze chwilkę i ty będziesz swoje na kanapki kroił [lol] [devil]
Nie tak szybko Cebulko, moje 2 tygodnie na grządce, a kwitną dopiero od miesiąca. [wac]

Post: wt maja 13, 2008 5:34 pm
autor: Anamaria
a kwitną dopiero od miesiąca

No proszę cały wac! chodząca skromność [lol]

Post: pt lis 28, 2008 6:50 pm
autor: Sz_elka
Czy to już wiosna? :O

Obrazek

Zdjęcie zrobiłam parę dni temu! :)

Post: pt lis 28, 2008 10:50 pm
autor: Onaela
[shock]
Wygląda na to,że już wiosna i tego będziemy się trzymać [haha]

Post: ndz gru 07, 2008 12:00 am
autor: Andrzej
Hihihihi... jak tak dalej pójdzie to w połowie stycznia... czeka nas taki widok [lol] [lol] [lol]
Czego Wam i sobie życzę :D

Obrazek

Post: ndz gru 07, 2008 10:26 am
autor: Andrzej
Pisząc co powyżej nawet nie sądziłem, że "wykrakam" rozwój wypadków [lol]

Oto zdjęcie sprzed ok. 20 min. [shock]
Obrazek

Post: ndz gru 07, 2008 11:25 am
autor: Onaela
[shock] A co to za roślina tak ładnie kwitnie o tej porze?
Musiał się biedny nieżle naszukać,aby wreszcie znależć coś takiego [lol]

Post: ndz gru 07, 2008 3:16 pm
autor: Andrzej
Hahahaha.. Onaelu daleko nie szukałem [lol]
To jakiś chabuź, ups... ;) poprawiam - to jakiś piękny kwiatek małżonki który stoi na parapecie, a motylek fruwa po mieszkaniu, bo nie mam serca eksmitować go na dwór [lol]

Post: ndz gru 07, 2008 6:06 pm
autor: Onaela
Onaela pisze:Musiał się biedny nieżle naszukać,aby wreszcie znależć coś takiego [lol]


Hi hi hi hi .....miałam na myśli biednego motylka [lol]

Przyniosłam w tym roku do domu biedronkę razem z kwiatkiem doniczkowym.Widziałam ja potem jeszcze z tydzień,jak plątała się po parapecie ;)

"Chabuż"-muszę sprawdzić w słowniku znaczenie tego słowa [skrob] ,albo Mikrosek mi podpowie ;) [lol]

Post: ndz gru 07, 2008 7:39 pm
autor: tuurma
Moja mama mówi "chabeź" na wszelkie "zielsko". Oczywiście ma to odcień raczej pogardliwy :) Ale widocznie na lubelszczyźnie jest inaczej, bo przecież Andrzej nie wyrażałby się bez szacunku o kwiatkach Bogusi ;)

Post: ndz gru 07, 2008 8:16 pm
autor: Baś_22
A ja od mojej mamy znam określenie "chabaź" na wszelkiego rodzaju "byle coś" czyli ni pies ni wydra [haha]

Post: ndz gru 07, 2008 8:48 pm
autor: Andrzej
tuurma pisze:Ale widocznie na lubelszczyźnie jest inaczej...

Hihihihi... jest tak samo jak wszędzie [lol] [lol] [lol]

Przy okazji.
Ciekawe, że jedno i to samo jest tak różnie (choć podobnie) określane w różnych regionach. U mnie jest chabuź.

Post: ndz gru 07, 2008 10:39 pm
autor: amita
Mój mąż określa mianem "chaberdziaka" moją zieleninę.

Post: ndz gru 07, 2008 11:38 pm
autor: Onaela
Hihihihi....
Chabeź,chabuź,chabaź.... [lol]

Za Słownikiem Języka Polskiego PWN:

chabaź-regionalnie- chwast,zielsko.

Odmiana liczby mnogiej też moze być ciekawa:zarosnięty chabaziami,czy chabziami [?] [haha]

PS.
A co ja się nagłowiłam,aby wydedukować,jak się pisze literkę "ź" z klawiatury [lol]

Post: pn gru 08, 2008 7:24 am
autor: Cebulka
To u mnie podobnie choć nie tak samo - mówi sie "chaberdzie" [rotfl]
Liczby pojedynczej to to chyba nie ma [skrob]

Post: pn gru 08, 2008 7:40 am
autor: magdziołek
U mnie powychodziły z ziemi krokusy, żonkile i w cieplejszych miejscach nawet tylipany, co to będzie [shock] ?

Post: pn gru 08, 2008 8:54 am
autor: Baś_22
A u mnie czosnek zimowy wykiełkował już 5 cm nad ziemią :( A może zimy wogóle nie będzie [?] :)

Post: pn gru 08, 2008 9:14 am
autor: cicho_borowska
Według linku, który kiedyś podawał Andrzej, chyba www.twojapogoda.pl
jest taka szansa.

Post: pn gru 08, 2008 9:15 am
autor: cicho_borowska

Post: pt sty 23, 2009 1:46 pm
autor: lucysia
Zwiastunem wiosny nazwać tego nie śmię,ale też cieszy.
Zaczęło wschodzić mi żyto ozime posiane jesienią i przeznaczone na nawóz zielony. [lol]

Post: sob sty 24, 2009 6:55 pm
autor: cicho_borowska
Lucysiu, ja myślę, że to jednak pierwsza oznaka wiosny :-D

Post: pn lut 16, 2009 6:12 pm
autor: Onaela
Zgadniecie,co kryje się pod ta tajemniczą kupką śniegu?

Obrazek

Wystarczy schwytać za czuprynę suchych liści irysów i podnieść ...
i już widać [!] WIOSNA [!] [jupi]

Obrazek Obrazek

Post: pn lut 16, 2009 9:40 pm
autor: Anamaria
A co Ci tak pięknie kiełkuje pod śniegiem ???