Strona 2 z 4

Post: wt sty 26, 2010 2:43 pm
autor: Baś_22
:-D

Post: wt sty 26, 2010 6:07 pm
autor: mietek
Właśnie przyjechaliśmy ze wsi, a tam jak dotąd nie było chłodniej niż -25.
Sporo śniegu a to co najciekawsze to: na głębokości 1,2 m jest wodociąg o średnicy 100mm i zamarzła w nim woda. Ziemia zmarznięta znacznie głęgiej niż 1,2m (byli tam "magicy" którzy próbowali coś zaradzić kopiąc dziurę w jednym miejscu ;) - skutek: czekamy do wiosny [haha])
Nie mając wody nie pozostało nic innego jak po krótkim spacerku wrócić do domu.
Temperatury bywały tam kiedyś znacznie niższe, lecz wodociąg zamarzł po raz pierwszy

donosił mietek

Post: wt sty 26, 2010 9:21 pm
autor: amita
U mnie [shock] - 18,5.To chyba najzimniejsza noc.A dzień był ladny i słoneczny.
Mężo dopowiada,że chlopaki z wodociągów odmrażają sieć w śródmiesciu;)

Post: wt sty 26, 2010 10:12 pm
autor: mietek
O...oo. A podpytaj no może jak oni to odmrażają. Bo to co ja widziałem jako działenie "ekipy" dni dwa to żenada. Koparka zęby połamała, przyjechał "dziurkacz" zrobił dziurkę, przywieźli koksownik, pogrzali się patrząc na dno dziury zakryli namiotem i powiedzieli: "no chyba zamarzło, trzeba czekać aż odmarznie" [haha]

I tak pewnie trzeba będzie czekać na odwilż bo jak jest tylko kilka chałup a rura ma kilometry?...
Bardzo ciekawe?? Podpytaj. podpytaj to b. ciekawi mnie jak to odmrozić można ;) Może kiedyś się przydać [lol]

pozdrawiam mietek

Post: śr sty 27, 2010 9:48 am
autor: Grosik
Jestem rozczarowany, czuję niedosyt ;) miało być u nas dzisiaj w nocy -25*C, a było tyko -18*C [rol], chyba to jest to ocieplenie klimatu [lol]

Post: śr sty 27, 2010 11:19 am
autor: megan
Grosiku jeszcze nic straconego-w przyszłym tygodniu kolejna fala mrozów ,może te Cię usatysfakcjonują ;) [lol] u mnie też tylko -18 ufff ale upał [lol]

Post: śr sty 27, 2010 11:25 am
autor: Baś_22
Kurcze to od jutra u mnie tropik, tylko -1*C z obfitymi opadami śniegu [haha] [haha] [haha]

Post: śr sty 27, 2010 8:55 pm
autor: Anamaria
Wczoraj rano (ok.7.00) na wsi 30 km od W-wy było -25 .
Teraz mam na baloknie (IV piętro) tylko -12. Wiosna panie sierżancie! [salut]

Post: śr sty 27, 2010 10:43 pm
autor: amita
Upał,-9.Ale wieje i już się martwię,że nas zasypie [snieg]

Post: śr sty 27, 2010 11:32 pm
autor: gruby miś
i u nas upał! o tej porze -10! luzik!

Post: czw sty 28, 2010 4:20 pm
autor: Cebulka
Fajnie się czytało [lol]

U mnie najmniej było kilka dni temu, -18 Jaworzno, pierwsze piętro :)

I tak w tych okolicach przez kilka dni, zabawnie było jak dziś próbowałam sprawdzić, ile stopni, szukam okiem na termometrze w tych okolicach co ostatnio i nie ma temperatury... [skrob]
Bo było - 7 , zobaczyłam jak popatrzyłam wyżej [haha]

Post: ndz lut 07, 2010 7:13 pm
autor: mietek
Mamy ciepełko - 1 ; - 2 ale pow. 0 jeszcze nie było [lol]

I takie okrycie

Obrazek

mietek

Post: ndz lut 07, 2010 10:44 pm
autor: amita
Nasi tam byli!!! ;D
A dziś -8. A już w ciągu dnia było i + 7.W nocy ok 0.
Byle się ferie skończyły,bo co będę dzieciom śniegu żałować i niech wiosna przychodzi.

Post: ndz lut 07, 2010 11:12 pm
autor: mietek
amita pisze:Nasi tam byli!!! ;D


[oops] Punktem odniesienia jest łopata ;)

mietek [haha]

Post: ndz lut 07, 2010 11:28 pm
autor: amita
E,normalna pół litrowa butelka na moje oko :)
Dobra ;) 110 cm?

Post: ndz lut 21, 2010 5:07 pm
autor: mietek
By wiedzieć potem jak to "drzewiej" bywało krótka notka [lol]

Coś jest w tych przysłowiach, albo to tylko przypadek - ... na św. Grzegorza.... coś tam z zimą do morza itd.
W tym roku Grzegorza było 13 II i chyba w całej Polsce od czasu do czasu zaczęła pojawiać się temp. pow. 0st. C - przynajmniej w dzień.
Jakotakiej wyraźnej odwilży nie zaobserwowano [lol]

mietek

Post: ndz lut 21, 2010 7:20 pm
autor: beza
Ale dzisiaj 21 II już zima spływa do morza i to w jakim szybkim tempie [rol] przynajmniej u mnie. Płynie woda ulicami wzdłuż krawężników, słoneczko świeci i co nie spłynie to wysycha. Temperatura powyżej zera ok. +1.
Tak było w ciągu dnia, a dziś niedziela piękna była.

Post: pn mar 15, 2010 5:19 pm
autor: mietek
beza pisze:Ale dzisiaj 21 II już zima spływa do morza i to w jakim szybkim tempie [rol] przynajmniej u mnie. Płynie woda ulicami wzdłuż krawężników, słoneczko świeci i co nie spłynie to wysycha. Temperatura powyżej zera ok. +1.
Tak było w ciągu dnia, a dziś niedziela piękna była.


Jakoś jak do tej pory takich "cudów" ;) nie widziałem
A czy ktoś już tak ma, że śniegu nie ma?

mietek [lol]

Post: pn mar 15, 2010 5:36 pm
autor: gruby miś
u nas pól godziny temu była dostawa świeżutkiego śniegu! [diabel]

Post: pn mar 15, 2010 6:43 pm
autor: cicho_borowska
Niestety Mietku.

W lewym dolnym rogu mój bałwan samochodowy. :(

Obrazek

Post: wt mar 16, 2010 11:57 am
autor: Sz_elka
cicho_borowska pisze:W lewym dolnym rogu mój bałwan samochodowy. :(

Obrazek


... a może w prawym? ;>

Post: wt mar 16, 2010 11:59 am
autor: cicho_borowska
W prawym Szeluś, w prawym. Masz rację. :D

Post: czw mar 25, 2010 10:08 pm
autor: mietek
Czas radośnie zaznaczyć: na działce + 15st.C w cieniu, gdzie niegdzie trochę resztek śniegu, wędkarze dziarsko chodzą po lodzie, ale to już na pewno i u nas wiosna czego dowodem są dwa kwiatki - stokrotka i przebiśnieg [jupi]

donosił: mietek [lol]

Post: pt maja 14, 2010 4:52 pm
autor: beza
Dzisiaj cały dzień są ciężkie ciemne chmury, które wymuszają dodatkowy sen w ciągu dnia. W domach palą się światła bo jest bardzo ciemno. Co chwilę pada rzęsisty deszcz i nie widać żadnych przejaśnień na horyzoncie.
Tylko czekam, kiedy przyjdzie mączniak albo inna zaraza do mojego ogrodu...

Post: czw maja 20, 2010 9:36 pm
autor: Cebulka
A gdzie zapisywaliśmy pogodę w dni przed Wigilią? [skrob]
Tak mi się przypomniało... Ciekawe, czy mówiły coś o taki maju [lol]

Post: czw maja 20, 2010 10:57 pm
autor: amita
http://ekotopik.mojeforum.net/temat-vt6 ... sc&start=0
Przepowiadamy pogodę-w tym dziale.No,tym co prognozowali opady w maju chyba nawet się nie śniło jakie te opady będą :(

Post: pt maja 21, 2010 12:05 pm
autor: mietek
Te czarodziejskie obserwacje miały przepowiadać pogodę na rok 2009, a nie na następne lata [haha]

A tak na "boczku" - komuś się sprawdziły te przepowiednie [lol] czy ktoś to jeszcze pamięta ;)

pozdrawiam [lol]

Post: pt maja 21, 2010 9:05 pm
autor: beza
Cebulka pisze:A gdzie zapisywaliśmy pogodę w dni przed Wigilią? [skrob]
Tak mi się przypomniało... Ciekawe, czy mówiły coś o taki maju [lol]


Ja znam przepowiednie, ale od Wigilii. Czyli pierwszy dzień świąt to styczeń, drugi luty, trzeci dzień po świętach to marzec itd... czyli 29.12.2009 to miał być maj 2010.
Kto pamięta, czy wtedy padało ?

Post: czw maja 27, 2010 9:37 pm
autor: mietek
Świeża notka:

27.05.2010 godz. 03.00 temp. +2 st.C

Do dziś naliczyłem 7 ciepłych dni tego roku (temp. w okolicach 20 st. C)

mietek [lol]

Post: sob cze 12, 2010 3:13 pm
autor: mietek
Tak jak w temacie, pytam bo ciekawi mnie jak to się ma w innych miejscach ;)

W tym roku, choć zaczłął się dziwnie, nie nawiedziły mnie żadne wielkie plagi - wiosennych mrozów , przymrozków nie było, deszczu sporo ale chyba nie zawiele, może trochę chłodno.

Drzewka zakwitły b. obficie - poza nektaryną - naszykowałem skrzynki na jesienne owoce i już miałem szukać słoi coby jakoś zagospodarować te obfite zbiory ;) a tu okazuje się, że jak nie strąci tego co jest jakaś buża to magę liczyć max. na 5 szt. gruszki , jedno jabłko , może kilkanaście szt. węgierki i pojedyńcze pożeczki. [haha] No może będzie średni plon truskawek choć zarośnięte bardzo ;)

Jeśli podobnie jest na wielu obszarach Polski to aż [strach] pomyśleć jakie będą ceny i jakie owoce przyjdzie nam jeść z importu. [cry]

pozdrawiam [lol]

Post: sob cze 12, 2010 3:20 pm
autor: cicho_borowska
Mieciu, no u mnie jest tak samo jak u Ciebie, choć nasze piachy nieco odległe.
Tylko, że u mnie brzoskwinie mimo kędzierzawości trzymają fason. Trudno powiedzieć, czy upały im nie zaszkodziły, bo coś ostatnio nie mam zbyt wiele czasu, by odwiedzać moje "uprawy".

Post: sob cze 12, 2010 3:25 pm
autor: saginata
I u mnie rok trudny i ciê¿ki-chyba jak w wiêkszo¶ci regionów.Brzoskwinia nie zakwit³a w ogóle,gruszki mialy byæ-szt.4 -pierwszy raz-ale gdzie¶ przepad³y,wi¶ni niewiele,drzewka ogólnie w chorobie i mszycy.Truskawek ma³o bo m³ode-za rok bêdzie lepiej-tylko d¿emikow nie bêdzie :(
Nic to-KONIEC NARZEKANIA-bêdzie lepiej :)