Strona 6 z 7

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn mar 20, 2017 1:02 pm
autor: Emmi
amita pisze: Teraz o wegetę jest wojna, ale koleżanka mi w termomiksie zrobiła i udaję, że kupna.


I o to między innymi chodzi. Ja z Tomem toczę boję o kostkę rosołkową :/ Zawsze gdzieś coś... nie uciekniemy ani nie unikniemy współczesnego jedzenia. Co nie zmienia faktu, że to chore aby takie g... produkować.
To może tak żeby bardziej pod temat było...
Obrazek Obrazek Obrazek

ooo i nową stronę mamy :D

Miałam napisać i zapominam.
Nie wszędzie można hodować kury. Mimo mieszkania na przedmieściach, wśród pól i łąk z dużą działką może być zakaz jeśli teren został wyłączony z produkcji rolnej. Należy wybrać się do gminy i zapoznać się z lokalnym regulaminem porządkowym, potem jeśli jest to uchwały lokalnej wspólnoty. Zdarzają się takie, które zabraniają hodowania niektórych tylko zwierząt, na przykład pszczół czy gołębi a o kurach nic nie ma. Mogą też określać ilość dozwolonych zwierząt w hodowli.
Tak samo trzeba się zapoznać w temacie, jakie budynki potrzebują zgody na postawienie a jakie nie.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn mar 20, 2017 7:51 pm
autor: amita
Emmi, kostki rosołowe też mi zrobiła :D Jeśli tylko zostanę w pracy i spłacę kredyt za remont to kupię sobie termomiks.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn mar 20, 2017 10:31 pm
autor: Cebulka
Ja się kostek rosołowych pozbyłam z domu już hoho lat temu ;) I pamiętam minę sąsiadki jak przyszła do mnie pożyczyć, bo jej brakło a ja jej mówię, że nie mam, bo nie używam [lol]
Ale odzwyczajałam Jurka delikatnie, przez pół roku przynajmniej.

Jak tam wogóle grypa? Dalej jest zakaz, czy juz można wypuszczać?

Szukałam kiedyś czy nasza gmina coś w tej sprawie postanawiała, ale nie mogłam znaleźć. Myślę jednak że skoro na osiedlu jest facet co ma kur chyba 100tkę, kilka koni i kozy a inny kilkanaście krów i kury - to chyba wolno, a jak nie wolno to może nie ode mnie zaczną [ubaw]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn mar 20, 2017 11:08 pm
autor: żyjąca marzeniami
Zakaz wypuszczania obowiązuje od 27 grudnia 2016 do odwołania,a kiedy odwołają to jeszcze nie wiadomo.

Gmina powinna zamieścić takie informacje na swojej stronie.Rozporządzenie obowiązuje cały kraj,wielkie fermy i babunie z 3 kurkami również.Tyle od strony prawnej.
Większość ludzi nie przestrzega tych przepisów.Ci co mieli pecha i trafiła im się kontrola inspekcji weterynaryjnej dostawali mandaty od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

https://www.wetgiw.gov.pl/artykuly/382/ ... ptakow.pdf

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: wt mar 21, 2017 1:47 pm
autor: Cebulka
Tak mi się to może głupio napisało - pytanie o grypę było swoją drogą a moje dywagacje w sprawie gminy to inną drogą, tak bardziej w odpowiedzi na post Emmi, czy u nas w gminie wolno hodować kury czy nie ;)

Gdzieś czytałam jakąś teorię spiskową, że ptasia grypa skończy się po Wielkanocy :/

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: czw mar 23, 2017 6:32 am
autor: Emmi
Cebulka pisze:U mnie kurnik będzie w pomieszczeniu na tyłach garażu - tylko że chwilowo nie ma tam jeszcze ścian i wylewki... no takie drobiazgi, jak je pokonam to się wezmę za realizację :)


Bardzo ważny jest też wybieg dla kur. Nie musi być duży, ani wysoki, bo możesz wszystkie poidła i karmniki ustawić przy wejściu, po które sięgniesz. Warto zrobić coś na wzór woliery. Boczne ściany muszą być z minimum klasycznej siatki bo ci kury i kurczaki mniejsze wyjdą, a te maluchy to na bank. Dawniej i nadal to się sprawdza mocuje się pasy starej firanki u dołu siatki aby maluchy nie przełaziły. Ważna też jest góra woliery i jeśli ma być bezpieczna przed lisem, to też z drobnym oczkiem, jeśli tylko przed uciekaniem kur to wystarczy nawet taka z tych leśnych.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: czw mar 23, 2017 8:11 am
autor: Cebulka
Właśnie - przy okazji mam pytanie do hodujących kury. Może głupie, ale jakoś nie znalazłam odpowiedzi [skrob]
Czy kury się karmi w kurniku czy na wybiegu? [rol]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: czw mar 23, 2017 2:50 pm
autor: Emmi
Cebulko :) Nie ma głupich pytań. Jeśli kury wychodzą wiosną do jesieni a nawet podczas lekkiej zimy to karmi się je na wybiegu z prostej przyczyny, że nie brudzą kurnika, który trzeba sprzątać. Jeśli kury są zamknięte to daje się jedzenie i picie w środku, bo jeść muszą.

Póki pamiętam - Nowe kury (zakupione) wstawia się do kurnika i zamyka się je na kilka godzin, pozostawiając w spokoju aby się rozejrzały i zadomowiły, potem się je wypuszcza i one będą widziały, że wieczorem właśnie tutaj muszą wrócić. Każde nowe kury zamykamy najpierw w kurniku.

Kiedy jest kwoka z kurczakami też dobrze jest wydzielić miejsce w kurniku i tak jak w naszym przypadku, że coś polowało nam na kurczaki to zamknęliśmy na kilka tygodni w kurniku kwokę z małymi i tam oczywiście było poidło i woda. Jak podrosły to się dopiero wypuszczało, ale my mamy kurnik jakby dwuczęściowy to mogliśmy sobie na to pozwolić. Normalnie to musi być otwarty aby inne kury mogły do niego wchodzić, znieść jajko czy na spoczynek.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pt mar 24, 2017 9:29 am
autor: Emmi
Mój wolny czas dobiega końca, tak mnie dużo bo jestem na zwolnieniu lekarskim. Dlatego postanowiłam Cebulko wstawić Ci kilka zdjęć z naszymi rozwiązaniami do przemyślenia. Wiadomo, że wszystkiego pełno jest w necie ale ja sama lubię pytać konkretne osoby. A chyba nie jest tak źle, skoro mam... pochwalę się... blogowych uczniów a raczej moja pasja, bo pasja lubi się dzielić :D

Najprostsze poidło zbite z desek i na górze przegrody z wąskich deseczek aby kury nie właziły do środka koryta, pomysł skradziony naszej Knutsel [tuli]. W tle stare, po przypalane, poobijane garnki, nawet mam prodiż jako poidła do wody. Stara wanna prysznicowa ustawiona pod kątem jest basenem dla kaczek.
Obrazek

Na terenie podmokłym kołki drewniane ogrodzeniowe bardzo szybko gniją i się rozpadają, aby w kółko nie poprawiać ogrodzenia, zastosowaliśmy nierdzewne kotwice z castoramy, są też plastikowe, mają długi szpikulec, który wbija się w ziemię, bardzo stabilne. W nie osadzamy słupy i ciągniemy ogrodzenie. Siatka dość rzadka i słabo się sprawdzi jeśli chodzi o kurczaki ale na same kury jest ok.
Obrazek
Obecnie stosujemy to wszędzie do drewnianych konstrukcji.

Bardzo dobrze na miejsca do znoszenia jaj nadają się stare, drewniane skrzynki po owocach wyścielone słomą albo sianem.
Obrazek

Mieliśmy stare drzwi od kredensu i zbiliśmy takie jakby szafy do znoszenia jaj, kury też to lubią, ale pojemnik musi być co najmniej 40x35x40 cm. (dł-gł-wys)
Obrazek Obrazek

Wykorzystany róg w szopie. Deska w poziomie nisko aby siano i jaja się nie stoczyły, kury też to lubiły. Potem przejęły to kaczki.
Obrazek

Półka z sianem szczególnie lubiane przez kokoszki do wysiadywania jaj.
Obrazek

Jeszcze takie zdjęcie znalazłam, jak robiliśmy drugi kurnik. Deski, na to styropian aby ocieplić i na koniec papę. Teraz bym wstawiła lufcik z siatką. Przed nami wymiana okna, bo Kacper rozwalił więc coś pokombinujemy. Na zdjęciu nie widać, słupy stoją na klocach betonowych z gruzu aby nie gniły i mają się nad podziw dobrze. Nie mamy wylewki bo już byśmy musieli zgłaszać, a jak by nam wzięli to za stały budynek gospodarczy to byśmy mieli dodatkowy podatek od dachu :/
Obrazek Obrazek Obrazek
Ach jak miło powspominać :D

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pt mar 24, 2017 10:06 am
autor: Emmi
Zabawa w lany poniedziałek, kiedy jeszcze było pusto wokół kurnika fotka z 2011 r.
Obrazek

tu kurnik mniejszy dla liliputów. Rany jak było pusta na działce [shock] 2011 r. Zdjęcia niewyraźne ze względu na dzieci.
Obrazek Obrazek

konstrukcja drzwi, solidna, Melka nie może ich sforsować ;)
Obrazek

prowizoryczna podpora pod winorośli, ale wszystko co kojarzy się z grzędą jest kurze ;)
Obrazek
bardzo lubią siadać na różnych rzeczach :)
Obrazek

takie zdjecie jeszcze znalazłam...
Obrazek

No i życzę Ci takiego widoku [blowkiss] (2009 r)
Obrazek

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn kwie 10, 2017 8:51 pm
autor: amita
Mam nadzieję, że coś widać.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: wt kwie 11, 2017 11:24 am
autor: Cebulka
Super pomysł a prosty [!]
Kurczaki jako ochronny płot przeciw jamnikom ;>
W pierwszej chwili pomyślałam że i ty Amitka zechciałaś dołączyć do hodujących kury [ubaw]
A swoją drogą dobre pytanie - czy na działkach ROD jest to zabronione czy nie? Gołębie widziałam ludzie mają...

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr kwie 12, 2017 3:06 pm
autor: amita
Dopuszcza się chów kur, gołębi i królików pod warunkiem, że nie zabrania tego prawo miejscowe.
Ja się nie podejmuję :D

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr kwie 12, 2017 3:56 pm
autor: Emmi
Fajny pomysł z tym tunelem tylko za bardzo mało realny przy tych psach [mysli]
Musiałaby to być bardzo sztywna siatka, super mocno zakotwiczona w ziemi.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: ndz kwie 16, 2017 7:16 pm
autor: Cebulka
Albo 'pełen' tunel, w sensie że szerokooczkowa siatka również od strony ziemi :)

Amita - jeszcze wszystko przed tobą ;) To się zaczyna niewinnie, od czytania etykiet, a potem leci... ;>

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn kwie 17, 2017 3:56 pm
autor: Emmi
Cebulko :D Podoba mi się ten pomysł z siatką pod spodem, w razie psiego zapomnienia kury z całym tunelem się potoczą to może być nawet ciekawy widok [mysli] i ... [ubaw] ale nie jestem do końca przekonana...

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: sob kwie 22, 2017 8:10 am
autor: Emmi
Tegoroczny sezon ogrodowy rozpoczęty tylko szkoda, że nadaje się jedynie na temat kurnikowy niż ogrodowy :/

Zwierzyniec penetruje rabaty w poszukiwaniu szkodników. Pomijając chwile, w których robią sobie ziemne kąpiele to ogólnie można powiedzieć, że są bardzo przydatne. Nie da się przy nich bezpośrednio wysiewać.
Największym zainteresowaniem cieszy się kompostownik.
Obrazek

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn kwie 24, 2017 10:21 am
autor: Cebulka
Czyli co koniec wreszcie tej grupy?
A ja nie zdążyłam zrobić zdjęcia prześmiesznym znakom drogowym jaki sie w Krakowie pojawily, 'Ueaga, wysoce zjadliwe wirusy' czy jakos tak... [ubaw]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: wt kwie 25, 2017 4:43 pm
autor: Emmi
Tak, jakoś tak na początku kwietnia został zakaz zniesiony.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: sob lip 08, 2017 1:41 pm
autor: Emmi
Opanowałam umiejętność nagrywania filmików na komórce ale nadal testuję jakość kosztem długości bo na bloga można do określonej wielkości wstawiać. Zauważyłam, że niektórzy mają problem z obejrzeniem, na telefonie się nie da i oczywiście program ale to ten ogólnie dostępny.
Filmik jest tutaj, jakość słaba http://agatekmix.blogspot.com/2017/06/k ... cocks.html
A tutaj dla miłośników kur o tym jakim tatą są koguty - http://agatekmix.blogspot.com/2017/07/r ... oguta.html

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr lip 19, 2017 4:28 pm
autor: Emmi
Tu może lepiej się otworzy inny filmik.
https://www.youtube.com/watch?v=Nhb5HDzZDE0&t=34s

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: sob lis 18, 2017 2:57 pm
autor: Emmi
Cebulka napisała w temacie dyniowym:
Cebulka pisze:O rany Emmi, jesteś pierwszą osobą która mówi, że ma kompostu ZA DUŻO [szok] Wszędzie wszyscy narzekają że mają go zawsze za mało...
To jak rzeczywiście masz za dużo, szkoda dyniom żałować :)


Cebulko, to może zachęci Cię to bardziej do posiadania kilku kurek? [dance12] Fakt, że do nadmiaru kompostu również przyczyniają się kozy, ale i same kury produkują go dużo :)

Jesienne fotki z naszych porządków...

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: ndz lis 19, 2017 12:04 am
autor: Cebulka
A ty wiesz że jakoś nigdy mi wcześniej do głowy nie przyszło że rzeczywiście, ściółka od zwierzaków tez będzie wspaniałym dodatkiem do kompostu? [glupek]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: pn lis 20, 2017 12:34 pm
autor: Emmi
Cebulka pisze:A ty wiesz że jakoś nigdy mi wcześniej do głowy nie przyszło że rzeczywiście, ściółka od zwierzaków tez będzie wspaniałym dodatkiem do kompostu? [glupek]

[shock] ... [shock] [shock] .... [lol] ... [jupi] nie tylko ja jestem taka bystra [wstydzi]

Zobrazowałam powyżej mój tok myślowy :)

A tak poważnie, to noszę się z zamiarem nakreślenia postu na temat mojego kompostu połączonego z odchodami zwierząt bo to istne czary mary, z klasycznego gnoju robi się dość szybko niesamowicie czarna, pachnąca ziemia. Przemiana jest tak ogromna, że kiedy w etapie 1 nawet ciężko dotknąć tego rękawiczką tak w etapie ostatnim biorę gołą ręką, wącham ( nie smakuję, to już byłaby dla mnie przesada) Istne czary mary :D

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr lis 22, 2017 12:55 am
autor: Cebulka
Wierzę, bo ja taki własnie kupuję obornik koński - kompletnie nie pachnie jak 'g' tylko własnie tak spokojnie, raczej ziemią.
To juz taki suszony granulowany z worka jak dla mnie w porównaniu to capi jak 150 [lol]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: sob sty 06, 2018 4:44 pm
autor: Emmi
Nasz nowy kogutek i przy tych wszystkich jarzębatych to wygląda na bardzo kolorowego.I na kolejną opowieść kurnikową zapraszam chętnych tutaj https://agatekmix.blogspot.com/2018/01/ ... .html#more

Obrazek Obrazek

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr sie 01, 2018 3:01 pm
autor: Emmi
Kto w dzieciństwie na wakacjach na wsi zbierał jajka do podkoszulki? To ja tam zbieram często...
A tak to nie wiem czemu nie mam nowych zdjęć z kurzego wybiegu [mysli]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: wt sie 07, 2018 7:01 am
autor: Emmi
Świeże zdjęcie z kurnikowego świata i zakamuflowany blaszak... Załapało się jeszcze jedno przez pomyłkę to będą dwa :)
Obrazek Obrazek

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: czw sie 16, 2018 7:27 pm
autor: Cebulka
Nie zbierałam tak niestety jajek... Ale za to różne owoce tak [kciuk2]

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: ndz sie 26, 2018 4:56 pm
autor: zomarel
Ja zbierałam jajka,ale podobnie jak Cebulka często tak przynosiłam jabłka do domu. :D

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr paź 17, 2018 10:52 am
autor: Emmi
Koleżanka zainspirowana przeze mnie i moją hodowlę kur postanowiła też mieć i zbudowała przestawny kurnikowolierę, świetnie jej wyszło :)
Zdjęcia powiększałam bo wzięłam sobie z FB za jej zgodą ale coś widać. Na zdjęciach nie bardzo widać, ale w ramach woliery też mogą chodzić pod samym kurnikiem.

Re: Kury kaczki gęsi :)

Post: śr lis 07, 2018 7:11 am
autor: Emmi
Z dedykacją dla Tosi i innych miłośników kur :)
Obrazek Obrazek