Krety i nornice

Ta miła i ta mniej miła, czyli od norników i saren do motyli i ptaków przez krety i kuny

Postautor: Baś_22 » czw cze 21, 2007 9:07 pm

Grunt to zdrowe podejście do problemu :D :D :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: lucysia » czw cze 21, 2007 9:38 pm

Andrzej ma zapędy jak moje pieski:dopóki nie złapią to nie odstąpią!!!
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » czw cze 21, 2007 10:46 pm

lucysia pisze:Andrzej ma zapędy jak moje pieski:dopóki nie złapią to nie odstąpią!!!


Chłop żywemu nie przepuści :D :D :D :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Andrzej » pt cze 22, 2007 8:24 am

Baś_22 pisze:Chłop żywemu nie przepuści :D :D :D :D

... jak się żywe napatocy, nie popuści mu, a juści !
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Baś_22 » pt cze 22, 2007 8:37 am

Ole!!! :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » pt cze 22, 2007 8:42 am

[lol] [lol] [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » pt cze 22, 2007 9:51 am

Na gryzonie w takim razie padł blady strach niewatpliwie... [strach]

Pytanie, jakie obmyślają kontrataki, ale coś mi się wydaje że wśród działań odwetowych znajdzie się niewątpliwie wojna podkopowa oraz taktyka zrytej ziemi...

[lol] [lol] [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » pt cze 22, 2007 6:45 pm

[rotfl] [rotfl] [rotfl] Ole!!
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » pt cze 22, 2007 10:42 pm

A może trzeba znaleźć sposób aby same się wykończyły [?]

Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Badja » sob cze 23, 2007 5:27 pm

Pewnie za dobrze mają, jakby ziemia była zeschnięta, zachwaszczona, to żaden by się nie pojawił. :P
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: wac » czw paź 25, 2007 10:13 am

Próbował ktoś tej rośliny. [wac]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cesarska_korona
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: tuurma » czw paź 25, 2007 2:31 pm

Wac, w sensie uprawiać, czy leczniczo?

Bo widziałam u znajomej mojej mamy, ma ogród w Krakowie. Najwyraźniej rosną bez przeszkód.
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: wac » czw paź 25, 2007 3:14 pm

tuurma pisze:Wac, w sensie uprawiać, czy leczniczo?
Mam na myśli jako odstraszacz dla myszy, nornic, norników itp. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: magdziołek » ndz paź 28, 2007 4:27 pm

Próbowałam, rosną i pięknie kwitną ale czerwone. W tym roku dosadziłam jedną żółtą i mam nadzieję posadzić ich więcej w przyszłym roku. To piękne kwiaty ale ich cebule tak wstrętnie pachną,że to pewnie ten wątpliwie przyjemny zapach odstrasza gryzonie. U mnie podziałało ,ale tylko na tych klombach ,na których one rosną. W pozostałej części ogrodu ciągle pojawiają się wiosną i jesienią kretowiska. Jest ich mniej niż parę lat temu ale zaczęłam też robić gnojówkę z czarnego bzu. Zalewa się nią nory a nawet upycha w nie liście, gałązki czy kwiaty czarnego bzu. Skuteczne na 85% .Cesarką szachownicę znam też pod nazwą "cesarska korona".
Baś, uśmiałam się z Twojego sposobu polowania na gryzonie. A zamiast piwa może być wino ;)
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: amita » ndz paź 28, 2007 7:36 pm

Tak,to właśnie smród cebul podobno je odstrasza.Tak piszą w księgach ;)
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Weigela » pn lis 05, 2007 11:57 pm

Jak nigdy nie miałam kretów tak teraz mam zatrzęsienie i to jakieś giganty,wielkie kopce mi porobiły.Nornice to oczywiście czują się w moim ogrodzie jak u siebie,ale dlaczego te krety przylazły do mnie?
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Cebulka » śr lis 07, 2007 7:21 pm

Weigelo - cóż, widac Twoja miłośc do ogrodnictwa promieniuje i pod ziemię, to przylazły... [lol]

Ale tak bardziej na serio to może to oznaczac, że masz dobrą, próchniczą ziemię a w niej dużo smakowitych dżdżownic [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » wt gru 04, 2007 5:01 pm

Gryzonie w ogrodzie :
Samica rodzi 2-5 razy w ciągu roku po 3-9 młodych. Zimą są aktywne w dzień: budują pod śniegiem tunele prowadzące do żerowisk (często do korzeni drzew owocowych).

Mysz polna
Żyje w ogrodach, sadach, na łąkach i polach, na brzegach lasów i zarośli. Jest szaro- lub żółtaworuda z ciemną pręgą wzdłuż grzbietu i białym spodem ciała. Jej tułów z głową ma 10-12 cm długości, a ogon – około 8 cm. Żyje do 1,5 roku. Buduje długie, proste nory położone płytko pod powierzchnią ziemi. Samica rodzi 3-4 razy w roku po 2-9 młodych.

Nornik polny
Żyje na łąkach i nieużytkach, na brzegach lasów, w szkółkach drzewek, a także w ogrodach. Ma krępe ciało, krótką głowę i tępo zakończony pysk. Jest żółtawobrunatny lub żółtawoszary, a boki, brzuch i stopy ma jasnoszare. Jego ciało zwykle ma długość 9-11 cm, ogon około 3 cm. Nornik żyje zwykle od 2-4,5 miesięcy, często w koloniach. W ciągu życia samica rodzi 6-7-krotnie po 4-9 młodych w miocie. Samce i samice opiekują się potomstwem swoim i obcym, zatem śmierć rodziców nie pociąga za sobą śmierci młodych. Nornik żeruje w promieniu około 15 m wokół nory. Nie zapada w sen zimowy. Pod śniegiem buduje tunele z ziemi i trawy. Część norników przenosi się do drewnianych zabudowań w ogrodach (gdzie mogą rozmnażać się też zimą). Latem nornik jest aktywny od wieczora do rana, zimą żeruje za dnia. Jest najliczniej występującym i najgroźniejszym szkodnikiem wśród gryzoni.

Mysz zaroślowa
Żyje w lasach, parkach, sadach i ogrodach. Jest żółtawobrunatna, z białawym spodem ciała. Ma duże uszy i długie, wąskie stopy. Jej tułów z głową ma 8-10 cm długości, a ogon około 8 cm. Żyje do 1,5 roku. Kopie głębokie nory z 2-3 otworami wylotowymi, które można rozpoznać po małych kopczykach piasku. Długość nory z gniazdem dochodzi do 1 m. Samica rodzi 2-4 razy w ciągu roku po 2-8 młodych.

Karczownik ziemnowodny
Najchętniej zakłada nory w wilgotnej glebie, w miejscach nieuprawianych, ale też w ogrodach i sadach. Ma szeroką i grubą głowę z tępo zakończonym pyskiem, małe uszy ukryte w sierści, grzbiet szaro- lub ciemnobrunatny, a brzuch szary. Bywają też osobniki czarne. Długość głowy i tułowia wynosi 12-20 cm, a ogona 5-14 cm. Nie żyje dłużej niż dwa lata. Nora składa się z gniazda, 1-2 komór spichrzowych oraz odchodzących od nich wielopoziomowych, długich (do kilkunastu metrów) korytarzy. Z wypchniętej ziemi formuje płaskie kopczyki w odległości 10-30 cm od wlotu nory. Jeśli nora jest położona w pobliżu zbiornika wodnego, jeden z korytarzy prowadzi do wody. Charakterystyczne dla karczownika są zatkane wyloty nor. Samica rodzi 2-5 razy w ciągu roku po 3-9 młodych. Zimą są aktywne w dzień: budują pod śniegiem tunele prowadzące do żerowisk (często do korzeni drzew owocowych). [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

o krecikach i nie tylko

Postautor: Suntree » śr mar 12, 2008 12:14 pm

Nasz± ziemiê kupowali¶my zim± (przed ¶wiêtami 2007) i przeprowadzili¶my siê tutaj gdy wszystko pokrywa³a do¶æ gruba warstwa ¶niegu, a kiedy ¶nie¿ek stopnia³ okaza³o siê, ¿e krecich kopczyków tutaj co niemiara. Wierzê jednak, ¿e uda nam siê w jaki¶ pokojowy sposób przekonaæ kreciki, aby znalaz³y sobie jaki¶ inny zak±tek dla siebie, ale nie bezpo¶rednio w miejscu, w którym ma powstaæ sad i ogród :) Dodam jeszcze, ¿e uprawia³am ju¿ kiedy¶ przez kilka lat ogród na wsi u mojej babci i co ciekawe tam nigdy nie mieli¶my problemów ani z kretem, ale te¿ w ogóle z jakimikolwiek 'szkodnikami' (choæ s±siedzi za jednym i drugim p³otem wci±¿ toczyli z nimi niekoñcz±cy siê bój). Metodê, za pomoc± której dzia³a³am wówczas w ogrodzie okre¶lam mianem intuicyjnej i co ciekawe dawa³a niezwyk³e rezultaty. Tamten ogród by³ bardzo dziki i by³o w nim miejsce miedzy innymi dla wielu chwastów w¶ród których jednym z moich najulubieñszych by³a [b:15f3f94555]pokrzywa[/b:15f3f94555] i sporo w zwi±zku z tym ros³o jej pod p³otem. Mam wra¿enie, ¿e to w³a¶nie pokrzywa w bardzo du¿ym stopniu chroni³a tamten ogród choæ w³a¶ciwie to wszystkie roslinki jako¶ tak wspaniale siê nawzajem wspiera³y.. No, ale zobaczê jak to siê potoczy tym razem. Jedno jest pewne - ¿adna chemia nie wchodzi w grê, bo nawet w naszym gospodarstwie domowym stosujemy tylko takie produkty, w tym kosmetyki, które s± wolne od chemii, a np. p³yny do mycia naczyñ, czy proszki w pe³ni biodegradowalne, itd.. Rozpisa³am siê, a mia³o byæ tylko kilka s³ów o kretach :) Szczerze mówi±c to bardzo lubiê te stworki i s±dzê, ¿e wszystko bêdzie ok :D
Suntree
 

Postautor: Roman » wt kwie 07, 2009 9:05 pm

Gryzonie polubiły moją jabłonkę i zjadły jej korzenie. Obrazek tylko tyle zostawiły.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Onaela » wt kwie 07, 2009 11:08 pm

[shock] [shock] A jak się zorientowałeś,że to drzewko ma obgryzione korzenie ? Czy to może zdjęcie z ubiegłego roku ?

U mnie nornice działają na potęgę [zly] Dopatrzyłam się juz dwóch funkii z objedzonymi korzeniami [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: irys » śr kwie 08, 2009 6:36 am

U mnie też jest plaga [zly] podgryzły całą magnolię, już się jej nie da uratować.
Awatar użytkownika
irys
Weterani
 
Posty: 328
Rejestracja: sob mar 07, 2009 3:28 pm

Postautor: Tadek » śr kwie 08, 2009 2:15 pm

U mnie Nornice i Krety też zrobiły swoje przykro było patrzeć . Do dziur powstałych po tych szkodnikach
powkładałem karbit ale czy to coś da?
Znacie jakieś inne sposoby na te futerkowce?

Pozdrawiam Tadek.
Zapraszam do mojej winnicy
http://gorskawinnica.blogspot.com
Awatar użytkownika
Tadek
Weterani
 
Posty: 382
Rejestracja: sob mar 21, 2009 11:43 am

Postautor: Roman » śr kwie 08, 2009 6:27 pm

Onaela pisze:[shock] [shock] A jak się zorientowałeś,że to drzewko ma obgryzione korzenie ? Czy to może zdjęcie z ubiegłego roku ?

U mnie nornice działają na potęgę [zly] Dopatrzyłam się juz dwóch funkii z objedzonymi korzeniami [cry]

Drzewko było silne rozchwiane, wyjąłem go wczoraj z gleby bez wysiłku
i zrobiłem tę fotkę.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: tomicron » śr kwie 08, 2009 10:09 pm

Tadek pisze:U mnie Nornice i Krety też zrobiły swoje przykro było patrzeć . Do dziur powstałych po tych szkodnikach
powkładałem karbit ale czy to coś da?
Znacie jakieś inne sposoby na te futerkowce?

Maść na krety, maść na szczury,
wyciągamy zwierza z dziury,
smarujemy z dołu, z góry,
po tygodniu bydlę zdycha
a ta maść kosztuje dycha. ;)

A na poważnie to mam dobre doświadczenia z "granulatem na nornice" i "Granulatem na krety" pewnej firmy na B. Aby efektywniej zadziałać (na krety) warto wykorzystać taki dość obrzydliwy patent: przed wsypaniem trutki do tuneli kreta zdobądź robaki i obsyp je trutką. Tak przygotowana, żywa przynęta, szybko ściąga kreta, który po spożyciu ginie (ponoć bez bólu :? ).

I jeszcze zasłyszany (nie wypróbowany przeze mnie) sposób: CO2 - do tunelików włożyć kawałki tzw. suchego lodu - dwutlenek węgla jest cięższy od powietrza i nie ulatnia się stamtąd. Ma zadusić podziemnych wrogów Twoich zanim sie zorientują że coś nie halo. Łeeeeee makaaabraaaaaa [!]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Onaela » śr kwie 08, 2009 11:30 pm

:D No super ta maść Tomi ,tylko jak wyciągnąć to "bydlę " z dziury [?] [haha]

Ja na nornice (norniki? ) używam Normix-bardzo skuteczny,ale trzeba szukać świeżych śladów żerowania i je podkarmiać,sypiąc granulki do dziury. Preparat powoduje mumifikację :?

Kretów mam mało i nie robię im krzywdy :D

Podobno na nornice dobrze też działają nasiona gorczycy-ale na jakiej zasadzie ,nie wiem [?] Stosowałam równolegle z Normixem i ne wiem,co jest bardziej skuteczne.Chyba mam za duzo funkii w ogrodzie i sprowadza sie do mnie to tatałajstwo z całej okolicy na wyżerkę [zly]
Jakieś przyjęcia sobie chyba robią,bo już zauważyłam dwie wielkie funkie mają mocno obżarte korzenie [zly]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » czw kwie 09, 2009 5:58 am

U mnie najskuteczniejszym sposobem na nornice s± ....koty [haha]
Teraz nornice le¿± wszêdzie na wje¼dzie ,w rabatkach,w ogrodzie,na trawie-i kilka razy w kuchni....tylko teraz nie wiem co powoduje wiêksze straty w kwiatkach-nornice-czy kocury [lol]
saginata
 

Postautor: beza » pt kwie 17, 2009 8:24 pm

Tak, tak :D masz Saginatko rację. U mnie też kot złowił nornicę :) siedział przez pół dnia przy kamieniu i na coś czekał. A ja nie wiedziałam po co. Później patrzę a obok kamienia jest niezła norka wykopana i obok leży nornica [lol]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: irys » pt kwie 17, 2009 8:28 pm

Chyba macie tresowane te koty ;) u mnie to tylko się panoszą i za ptaszkami zaglądają.
Awatar użytkownika
irys
Weterani
 
Posty: 328
Rejestracja: sob mar 07, 2009 3:28 pm

Postautor: beza » pt kwie 17, 2009 8:57 pm

Irysku bo Ty może nornic nie masz .. [haha]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: irys » pt kwie 17, 2009 9:36 pm

beza pisze:Irysku bo Ty może nornic nie masz .. [haha]


Nornic nie, tylko jakieś potwory z wielkimi zębami pożerającymi wszystko co pod ziemią ;(
Awatar użytkownika
irys
Weterani
 
Posty: 328
Rejestracja: sob mar 07, 2009 3:28 pm

Postautor: koliberek » sob kwie 18, 2009 8:05 am

Moja burka tez łowi nornice, ale i tak nie nadąza za nimi.
Moja znajoma wytepiła nornice wsadzając im do dziur duże ilości skórek z cytrusów. Zbierała wszytskie skórki do wiadra, a potem chodziła po ogrodzie i wkładała je do dziur nornicom. Tylko oni tego jedli takie ilości..., ze cali żółci byli od pomaranczy ;)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Fauna naszych ogrodów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron