Ekotopik

Ależ metamorfoza między złożonymi arozłożonymi skrzydłami Bardzo ładny motyl.

Dzięki Andrzeju

Owszem ładny jest - i pod względem kolorystyki i nietypowo mocnego wycięcia skrzydeł

Wszystkie rusałki są ładne. Na pewno celik jest ciekawa swymi wyciętymi skrzydłami. Do mnie też przylatuje.
Przylatuje też rusałka admirał. Nazwa dziwna, bo nie widziałem admirała rodzaju żeńskiego! Ale może być... Bo „rodzaj żeński”, podobnie jak admirał, majtkami niezaprzeczalnie "dowodzi"!



Uploaded with ImageShack.us

Cebulka pisze:

Emmi pisze: czy czegoś nie zniszczą, to już nie wiem

Gąsienice bielinków mogą "wrąbać" Ci kapustę, te od paziów zdaje się gustują w marchwi i koprze, ale poza tym to o ile pamiętam w menu znajdują się głównie jeżyny oraz pokrzywy...

To pewnie na tych jeżynach i pokrzywach wyhodowane Próbując zrobić zdjęcie rzuciłam cień i tylko jeden najodważniejszy został. Ale takich śliczności i jemu podobnych latało jeszcze do niedawna sporo

Mam prośbę do ogrodników

Bo myślałam o założeniu rabaty dla motyli i tak mi się wydaje, że oprócz posadzenia odpowiednich gatunków mam wrażenie że powinna byc ona w odpowiednim miejscu. Że osłoniętym od wiatru wiem. Że słonecznym to wiem - ale teraz czy to ma byc słoneczne rano, wieczorem czy cały dzień?

Tak więc osoby posiadające budleje, rozchodniki, cynie i rudbekie oraz będące na ogrodzie/działce cały dzień lub o różnych porach, a nie jak ja tylko popołudniami - sprawdźcie proszę kiedy głównie latają motyle - czy cały dzień, czy więcej ich rano/wieczorem albo czy chowają się przed popołudniowym słońcem?


Proszę bez komentarzy że ja niby dziwne pytania zadaję

Przecież Szelka jest u Basi to na eko jej mniej a ja? cóż tam,kwestia przyzwyczajenia poogladam se motyle i tyle

Kiedy mnie się to pytanie bardzo spodobało - przecież o to chodzi - ale nie znam niestety podpowiedzi!
Ami Ty wiesz!

Cebulko, u mnie motyle wybierają wszytkie ciche i nasłonecznione miejsca.
Z rana to jakby ich mniej, potem bliżej południa widać ich tu i tam, po południu gwarnie obsiadają wszelkie dostępne stołówki i często trzymają się ich już do wieczora, a potem nie wiem co się z nimi dzieje.
Połóż im kawałek drewienka (słupka, grubszej deski pod kątem - ku słońcu) one lubią siadać na nich, chyba zażywają kąpieli słonecznych

Dzięki Emmi

Ktoś jeszcze ma jakieś obserwacje w tym temacie?
I jest to dośc zasadne pytanie, bo cholera ja chodzę teraz tyle z wózkiem po przedmieściach i na działce bywam swojej (po południu z reguły) i wiecie co? NIC. Zero motyli Nie wiem, co jest
Przecież kwitnie i budleja i rudbekie i sadziec - z zeszłego roku mam zdjęcia motyli na nich - a w tym roku nie widziałam ani jednego

Czy u was też taka motylowa posucha, czy to taki rok? Czy tylko u mnie ani komarów ani motyli

Cebulka pisze: Czy u was też taka motylowa posucha, czy to taki rok? Czy tylko u mnie ani komarów ani motyli

ani komarów, ani motyli??? może czymś pryskali w gminie?
Ja zaobserwowałam w tym roku bardzo dużo różnych motyli. Najwięcej ich było na jeżówce - roje po prostu. W słoneczne dni były od rana do wieczora.
Komary też cięły od rana do wieczora, niestety. W życiu nie zużyłam tylu preparatów przeciw tym bestiom, co w to lato.

To świetnie
To znaczy oczywiście nie to mnie cieszy, że cię komary gryzły Alu
Ale dobrze, że to tylko u mnie taka motylowa posucha

Hmm... nie chwalili się nic w sprawie pryskania - ale rok wyborczy, komarów nie ma...
Może jest coś na rzeczy

U mnie i motyle i komary i reszta owadów... jakby mniej kleszczy ale mąż ostro w tym sezonie kosi działkę ,,tam daleko,, więc może to to.

Dla takiego widoku warto mieć motyli krzew i nie tylko

Ciekawe zjawisko: piękne motyle siadają na dojrzałe winogrona - ciekawe czy je skubią (tak jak skorki, szerszenie i ślimaki) ?

Taa skubią... słodki sok ciągną jak odkurzacz

Nie zauważyłam motyli na winogronach,ale budleję {ja na zdjęciu powyżej} uwielbiają,oregano też uprawiam głównie dla motyli

Uwielbiam ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=_bWQwvIbI7o

Taki piękniś odwiedził wczoraj mój tunel
Kiedy go zobaczyłam pierwszy raz to zachwyciłam się czarnym motylem, ale kiedy przyleciałam z tel robić zdjęcia okazało się, że on wcale nie czarny

Mieniak tęczowiec

piękne

Faktycznie mieniak

Widziałam w Bieszczadach i też mnie zachwycił
Ale na Śląsku nie spotkałam...

Lipcowy gościu

Jaki piękny... u mnie ich nie ma... nie wiem dlaczego... może zbyt kocham koperek

U mnie też w tym roku były w lecie i to jeszcze taniec godowy odprawiały, niezły widok
Zdjęcia robiłam, ale nawet nie wiem, czy jakieś wyszło, jeszcze nie miałam czasu popatrzeć

A tak w temacie mojego zabiegania i nieogarniania kuwety to znacie ten dowcip?

Na budowie Kowalski lata w te i z powrotem z pustą taczką. Widząc to kierownik, pyta:
- Co tak z tą pustą taczką latacie?
- Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować.

Nie przypuszczałam, że motyle mogą być włochate


A to jest przeogromna gąśienica barczatki napójki, nocnego motyla łąkowego, normalnie gigant!