Komary

Ta miła i ta mniej miła, czyli od norników i saren do motyli i ptaków przez krety i kuny

Komary

Postautor: Cebulka » wt cze 18, 2013 11:45 pm

Ważne info z Shoutboxa, to skopiuję rozmowę dziewczyn :)
Oczywiście nalezy czytac od dołu do góry [lol]


dzięki za info [tuli]
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:24
ok :)
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:23
Basia, mój ogród ( teren ogrodzony) to 11 arów :) ale tak jak mówię, nie pryskaj trawy, tylko rośliny i miesca wypoczynkowe
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:22
u ogrodniczki na wsi, ona mi to kupiła na zamówienie, przywiozła z giełdy
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:21
no ja musiała bym wypryskać te swoje 500 m kw.
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:21
a gdzie Ty swój kupiłaś?
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:21
stosujemy to od 3 sezonów :) szczegółową instrukcję masz na opakowaniu
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:20
Basiu, my na raz wypryskujemy zbiornik rozcizeńczonego preparatu (50ml w 5l. wody)
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:20
nie, no to koniecznie muszę poszukać, bo wreszcie dała bym rade w ogóle coś robić na działce
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:19
bo taki zwykły deszczyk to nie przeszkadza, preparat działa
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:19
łau [shock]
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:19
2-3 tygonie, jeśli nie ma intensywnych opadów
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:18
opryskaj miejsca zacienione, krzaki, mnącza, żywołoty...
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:18
a taki 1 oprysk ile trzyma? czy to trzeba robić codziennie?
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:18
pnącza, generalnie miejsca, w których najczęściej przebywam, ale trawy nie pryskaj, szkoda preparatu
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:17
taras, altankę też
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:17
drzewa itp.
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:17
rozumiem, że opryskuje krzewy, trawę i rośliny
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:17
dzięki tym opryskom, korzystamy z tarasu i altanki i grillować można i na leżaku poleżeć ;)
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:16
oki, dzieki poszukam :)
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:16
jest drogie, poszukaj taniej, ja płaciłam 55zł
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:15
Basiu, mi to opakowanie 250ml wystarczyło w ubiegłym roku na cały sezon
magdziołek - 18 czerwca 2013, 21:14
Tak Teresko, właśnie to :)
cicho_borowska - 18 czerwca 2013, 21:09
[czesc] :D
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 21:01
to chyba to, tak? http://www.narzedzia.pl/preparat-do-opr ... 42673.html
tereklo - 18 czerwca 2013, 21:00
http://www.szarotka.com.pl/BROS-Bagosel-na-komary-50ml
tereklo - 18 czerwca 2013, 20:59
Magdziołku, takie coś? http://www.szarotka.com.pl/image/cache/ ... 00x650.jpg
magdziołek - 18 czerwca 2013, 20:54
polecam, bo naprawdę działa,
magdziołek - 18 czerwca 2013, 20:53
niebieskie opakowanie
magdziołek - 18 czerwca 2013, 20:52
Basiu preparatem firmy Broos
Baś_22 - 18 czerwca 2013, 20:37
Magdziołku czy możesz podać czym robicie opryski na komary [prosi]


Swoją drogą ciekawe, na jakiej to właściwie zasadzie działa? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Komary

Postautor: tereklo » śr cze 19, 2013 5:17 am

Ooo, temat o komarach, więc skopiuję tu swój post z Warto wiedzieć viewtopic.php?f=52&t=1588&p=103017#p103017

Sposób na komary:

Cytat pochodzi z FB Beaty Pawlikowskiej
https://www.facebook.com/BeataPawlikows ... ion=stream

"Byłam w dżungli wiele razy i znam rozmaite sposoby, żeby odstraszyć fruwających krwiopijców.

Czasem stosuję indiański naturalny czerwony barwnik onoto o bardzo charakterystycznym zapachu.

Czasem mam płyn skomponowany z kilku ekologicznych olejków, a w jego składzie zawsze jest wciąg z trawy cytrynowej i eukaliptusa, bo to są dwa wybitnie zniechęcające zapachy dla komara w każdej szerokości geograficznej.

W Polsce stosowano kiedyś do tego celu piołun, kocimiętkę i geranium. Spróbujcie – są naprawdę skuteczne.

Ale w tym roku odkryłam jeszcze jeden i chyba najbardziej genialny sposób na odstraszanie komarów. Jedyna wada tego sposobu jest taka, że potrzebna jest do niego elektryczność.

Uwaga.

Kiedy komar nie może fruwać?

Kiedy wieje silny wiatr.

Wystarczy więc stworzyć silny wiatr, żeby żaden komar się przez jego podmuchy nie przedarł.

Jak to zrobić?

Wystarczy porządny wentylator.

Ja tak zrobiłam w jednym z hoteli. W małym miasteczku, gdzie był jedyny hotel zbudowany z desek. W pokoju było tylko łóżko i wentylator.

Ha!

Ustawiłam wentylator naprzeciw łóżka, tak żeby wiał prosto w moją twarz, a potem w łagodnym półobrocie owiewał mnie aż do stóp.

Przez taki wiatr nie przedrze się żaden komar!
Nawet jeśli znajdzie się blisko przyciągnięty zapachem twojej skóry, nawet jeśli uda mu się usiąść na wyjątkowo smakowitym fragmencie twojego ciała, to po chwili zostanie zmieciony przez huragan wywołany wentylatorem. Huragan na miarę komara, który jest przecież bardzo lekki i delikatny i naprawdę łatwo go zdmuchnąć.

To najbardziej skuteczny sposób, jaki znam."
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Komary

Postautor: Cebulka » czw cze 20, 2013 10:31 pm

Powiedziałam o tym Jurkowi a on mi na to że skąd to wiem, bo to on to kiedyś wymyślił [lol]
Byłoby fajnie tylko ja nie cierpię jak mi coś dmucha zimnym [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Komary

Postautor: tereklo » pt cze 21, 2013 8:43 pm

Czyli sposób stary jak świat 8)
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Komary

Postautor: zomarel » śr cze 26, 2013 9:25 am

Link do naturalnych metod radzenia sobie z komarami http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-nat ... ronic.html
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Komary

Postautor: tuurma » śr cze 26, 2013 5:18 pm

Dmuchanie też odkryliśmy - u nas dają żyć tylko w wietrzne dni. Zdarzyło mi się też jechać samochodem z otwartymi na full oknami, żeby te cholery, które ze mną wsiadły zwiało... Chwilowo skutkowało, aż się zorientowały, że można żreć po nogach, tam nadal zacisznie :D

Znalazłam w sprzedaży jakieś ultradźwiękowe ogrodowe cuda, ale trochę nie mam ochoty wydać 500zeta nie wiedząc, czy to ma szanse działać.

U nas na działce preparat do oprysku Bros Bagosel skutkował na kilka godzin :( No niestety, mamy takie komary o jakich nie śniło się małopolanom. Moja mama ich nienawidzi i zawsze tylko marudzi jak by u nas było pięknie "żeby nie te komary" [devil]
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Re: Komary

Postautor: mietek » śr cze 26, 2013 5:32 pm

Kiedyś spędziłem cały sezon na działce i rzeczywiście na początku były trochę uciążliwe, ale potem ssały mnie jak chciały i nic nie czułem. Inni "przyjezdni" patrząc jak mnie żrą dziwili się bardzo, owszem gryźć gryzły a jak jakiegoś zobaczyłem to se go rozmazałem po skórze i tyle. Co ciekawe nie przeszkadzały mi wcale, żadnych bąbli, swędzenia i w ogóle nic. Pojadły i odleciały - wszyscy narzekali, a mnie nie przeszkadzały. Te pare kropli krwi co one wyssają to śmiało mogę im oddać - skoro nic nie czuję, ale dlaczego to już nigdy potem się nie powtórzyło? Czy wtedy w jakiś sposób uodporniłem się? Czy dziś gryzą inaczej? Inna dieta? Dziś gryzą inaczej?
Teraz tych stworów ssących i gryzących jest jeszcze więcej i wszystkie bardzo, ale to bardzo utrudniają życie.
To co jest? [hmm] ?
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Komary

Postautor: tereklo » śr cze 26, 2013 5:55 pm

Mietek, weź przestań, jak to nie czułeś? Jakąś hipopotamią skórę masz czycós, przecież swędzi jak diabli!!!

Tuurmo, a może takie pułapki u Was poustawiać?

http://www.wykop.pl/ramka/1473245/lato- ... na-komary/

2.jpg
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Komary

Postautor: mietek » czw cze 27, 2013 5:03 pm

tereklo pisze:Mietek, weź przestań, jak to nie czułeś? Jakąś hipopotamią skórę masz czycós, przecież swędzi jak diabli!!!

Toć przecie pisałem, że raz tak miałem; i marzę by to jeszcze wróciło - niech żrą, ale niech to nie jet dokuczliwe.
W tamtym czasie było O.K. a teraz już spać trudno - jedna franca użre i coś ją przegoni a potem wraca bo się nie najadła i tak jedna komarzyca potrafi dostarczyć "rozkoszy" na całą noc, a potem już tylko dzień i cała chmara krwiopijców atakuje człowieka. :(
Nie wiem czy mogę tak swobodnie o uprzejmości komarów pisać, ale jest jedna część ciała gdzie tylko ukłucie poczuć można i spokój - nic dalej się nie dzieje. :D
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Komary

Postautor: tereklo » czw cze 27, 2013 5:21 pm

Oj, nasuwa mi się w myśli dowcip:

-Ech, nie wyspałem się dziś w nocy...
-A przyczyna?
- Przyczyna też się nie wyspała

[lol]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Komary

Postautor: Tosia » ndz cze 28, 2015 7:23 am

Rozpoczęły sezon więc moze warto zię z tym zapoznać http://ziolowawyspa.pl/ziola-na-owady/
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Komary

Postautor: Sz_elka » ndz cze 28, 2015 9:40 am

Tosia pisze:Rozpoczęły sezon więc moze warto zię z tym zapoznać http://ziolowawyspa.pl/ziola-na-owady/

w uzupełnieniu dla szybkiego zastosowania wklejam obrazek z linku :P
Zioła-na-owady.JPG
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Komary

Postautor: Emmi » sob lut 11, 2017 12:37 pm

W temacie żab pojawił się ten wątek do którego chcę nawiązać, ale o komarach jest tutaj więc tutaj go cytuję.
W 2014 roku napisałam (pogrubionym):

Re: Żaby
Postautor: Emmi » pn sty 13, 2014 5:55 pm
Cebulka pisze:
[i]Czytam właśnie książkę 'Wildlife Garden" czyli w wolnym tłumaczeniu 'Ogród dla dzikich zwierząt' i było tam jedno zdanie które mnie rozwaliło, cytuję z pamięci: Warto założyć w ogrodzie staw bo w ten sposób zwiększamy u siebie populację komarów, którymi żywi się wiele dzikich zwierząt i ptaków" :shock: No ja dziękuję za takie wild life [ubaw]
[/i]


Hymmm [mysli] U mnie na działce komarów od groma, jedynym miejscem gdzie ich nie ma jest właśnie ,,nad stawem" ale odejdziemy z 2 metry od niego i już nas rąbią.

--------------------------------------------------------------------

A dziś mogę powiedzieć, że komarów u mnie nie ma. Mam tak dużo ptaków, że one sobie z nimi radzą. Od co najmniej dwóch lat o każdej porze dnia możemy wychodzić i nic nas nie gryzie. Polecam gorąco dzielenie przestrzeni z ptakami.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Komary

Postautor: Cebulka » sob lut 11, 2017 3:59 pm

Nie wiem czy to na pewno tak działa (musiały by to chyba byc nocne ptaki ) [skrob] ;)
Ale w tym roku też mam nadzieję na mało komarów - w końcu kiedy ma je wymrozić jak nie po takiej zimie jak była !
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Komary

Postautor: Emmi » sob lut 11, 2017 6:56 pm

W nocy to komary śpią, w dzień latają razem z ptakami a ptaki robią chap chap... :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Komary

Postautor: żyjąca marzeniami » ndz lut 12, 2017 11:14 pm

Emmi pisze:W nocy to komary śpią, w dzień latają razem z ptakami a ptaki robią chap chap... :D


Szkoda,że nie wiedziały o tym komary,które masowo atakowały nas podczas letnich biwaków. [ubaw] Najdotkliwiej pogryziony został mój mąż,który będąc ciut pod wpływem,nie mogąc znaleźć klamki do namiotu,zasnął w niezasuniętym przedsionku ;) Komarom ani noc,ani ciemność nie przeszkadzała [ubaw2]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Komary

Postautor: Cebulka » pn lut 13, 2017 5:49 pm

żyjąca marzeniami pisze:Najdotkliwiej pogryziony został mój mąż,który będąc ciut pod wpływem,nie mogąc znaleźć klamki do namiotu,zasnął w niezasuniętym przedsionku ;) Komarom ani noc,ani ciemność nie przeszkadzała [ubaw2]

[ubaw]
No tak, wprawdzie jest zasada że NAJPIERW rozkładamy spanie a POTEM zaczynamy pić - ale nie pokrywa ona 100% niemiłych przypadków i nie gwarantuje pełnego sukcesu w zakresie nocnego wypoczynku [rotfl]
Też mi się niestety wydaje, że komary w nocy nie przestają - dopiero gdzieś nad ranem :/
Podobno bardzo ważne jest żeby nie trzymać w ogrodzie żadnych małych kałuż typu woda w starych wiaderkach, załomach folii rzuconego w krzaki worka po ziemi itp, bo w takich 'akwenach' większość z nich się lęgnie, nie w dużych zbiornikach wodnych.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Komary

Postautor: Emmi » wt lut 14, 2017 6:17 pm

[ubaw2] U nas podobnie.
Chociaż muszę stwierdzić, że z wieczora było jakby mniej niż za dnia ale wielokrotnie budziły mnie w nocy dziwne odgłosy polowania starszego w pokoju na komarzycę. Odpukać mamy na razie spokój i nawet otwieramy drzwi z wieczora i nie boimy się, że wlecą. Po prostu nie było ich i mam nadzieję, że tak będzie i w tym roku i w kolejnych :)
Za to much mam okropnie dużo w domu i nie wiem jak zaprosić ptaki do wnętrza na [mniam]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy


Wróć do Fauna naszych ogrodów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość