Ekotopik

Zawilce leśne dookoła Zamku na wodzie w Wojnowicach pod Wrocławiem (kwiecień 2009)

kwiaty polne z łączki przy torach kolejowych,które pokonuję w drodze na działkę.Nazwy nie znam ale są to te same kwiatki tyle,że jedno zdjęcie przed rozkwitem a drugie w pełnym rozkwicie-póżną jesienią przed przymrozkami ścięte do wazonu.Zdjecia nie najlepsze ale robione tel.Aparatu u mnie niet.

Mydlnica lekarska, jak sądzę

Byłam w lesie i czosnek niedźwiedzi lada chwila zakwitnie, a zawilce leśne - jak widać i szczawik zajęczy już kwitną! i to nie tylko w lesie!

Piękny łan niedźwiedziowy
Ciekawe jak te cebulki co dostałam od ciebie... Ale ostatnio popołudniami ciągle leje

kolejna roślinka odkryta między torami w drodze na działke.Podoba mi się,ale nie znam jej nazwy.

Dzięki Wam więcej widzę i ostatnio zauroczył mnie taki widok

roślina pnąca,listki podobne do wilca,kwiaty j.w.i sięga wierzchołka słupa trakcji kolejowej.

To powojnik pnący czyli clematis vitalba
Przywędrował zdaje się z południa Europy i zdziczał w niektórych miejscach Polski
Ciekawe, jak by się sprawował w ogrodzie...

Wiesz Cebulko,że pomyślałam o tym samym,ale trudno będzie dostać się do jego podnóży bo chroni je dziko rosąca różą,sprawdzałam.Jednak dla chcącego nic trudnego,ale jak nie dam rady sama to zawezwę Basię do pomocy

Podobno można go też bez większych problemów rozmnażac z nasion

Zomi, poszukaj czy nie ma jakichś siewek w okolicy

Dzisiaj z ciekawości zaglądałam czy nie ma młodych roślinek" do pobrania",ale nie dostałam się do podłoża bo dziko rosnace róże skutecznie je chronią.Nadal będę próbować i może się uda

Zomarel, ta roslinka powyżej powojnika pnącego to chyba rzeżucha łąkowa, roślina podmokłych łąk.

Nareszcie poszukiwania sadzonek clematisa vitalby zakończone powodzeniem.Dzisiaj wykopałam ukorzenione pędy i zdaje się,że one powinny rozmnażać się przez odkład lub z patyków,bo wypuściły nowe pędy w miejscu gdzie dotykały podłoża tj.ze zdrewniałego pędu.Narazie włożyłam pędy do wody bo nie zdążyłam ich zadołować.Nadal kwitnie,a po kwiatach zostają piękne pióropusze.

Zomi, muszę powiedziec, że z zainteresowaniem obserwuję Twoje poczynania

ale fajne lipokwiatowe pnącze

Cebulko Odnajdziesz mi co to jest? Drobny kwiat, wielkość całej rośliny jest niewielka tak z 10-15 cm? Kwitnie na terenie podmokłym, obecnie mocno gliniastym.

Cebulka pisze:To powojnik pnący czyli clematis vitalba
Przywędrował zdaje się z południa Europy i zdziczał w niektórych miejscach Polski
Ciekawe, jak by się sprawował w ogrodzie...

Na razie widzę,że jedna sadzonka ukorzeniła się i wypuściła pierwsze listki

Zomi - świetnie

Emmi - myślę że jest to rzeżucha łąkowa ( na większości zdjęc w atlasach jest lekko różowa, ale wszędzie w opisach, że biała też może byc) albo ewentualnie rzeżucha gorzka. Zobacz jakie są liście, bo na zdjęciu ich nie widac

Cebulko dzięki wielkie, sprawdzę Zależało mi pod kątem Meli, czy roślina jest jadalna ale w między czasie postanowiłam, że na tym kawałeczku przy stawie spróbuję wysiać łączkę kwiatową więc raczej na niej Meli nie będzie. Ale warto wiedzieć co panoszy mi się po działce jak mam zwierzęta roślinożerne

One kwitną wiosną na biało, ale kwiaty są niepozorne - czy ktoś może wie jaka dokładnie jest nazwa tych roślin o wielkich liściach które rosną nad rzekami?
Nad Rabą jest tego sporo, pamiętam, że jako dziecko robiliśmy sobie z nich parasole jak lało
Mają charakterystyczny zapach jak się rozetrze liście.
U nas się na nie mówi 'łopian' ale to nie jest prawdziwy łopian, bo on kwitnie inaczej i ma charakterystyczne czepiające się owocki

Na pierwszym zdjęciu na liściu leżą moje okulary dla porównania wielkości

Myślę, że to jakiś lepiężnik (biały?) pospolicie zwany łopuchą.
Czy jego kwiaty tak wyglądają?

Tak tak tak
Dzięki