Ekotopik

Ja w tym roku zauważyłam u siebie ten Jaskier do tej pory go nie miałam

Ptaszyny przyniosły? a może z czymś ode mnie zaniosłaś

Myślę, że nie ustrzeżemy się przed chwaściorami
Najważniejsze żeby im nie odpuścić, bo wtedy wlezą nam na maxa do ogrodów i będzie źle

Ja mam całą plantację tego jaskra rozłogowego - ktoś chętny na sadzonki ?
Rozłazi się rozłogami i ukorzenia jak poziomki czy truskawki, ale w sumie nie tak trudno go z ziemi wyrwać w całości

tomicron pisze: ale w sumie nie tak trudno go z ziemi wyrwać w całości

Przekopałam, wyciągnęłam wszystko i widzę go znowu Nie wspomnę o innych miejscach, że jest. Chociaż w sumie całkiem ładny on

Cholernika ode mnie też mogłaś była dostac, bo posiadam go obfitośc na działce w Ciężkowicach
Pięknie wiosną wygląda jak kwitnie razem z różowymi firletkami

Ja go zostawiałam mysląc, że to albo pełnik albo zawilec. Tym sposobem mam go na skalniaku pod blokiem nawet ładny jest...

Budujący przykład ewolucji nastawienia od chwastu do byliny skalnej

U mnie się zadomowiła na ścieżkach(chyba) rzeżucha łąkowa i szczawik zajęczy... nie mogę się już tego pozbyć ... no dobra, szczawik staram się polubić, jest jako roślina okrywowa... ale rzeżucha mnie opanowała ścieżki żwirowe i rabatki ozdobne... . Oglądałam zdjęcia chwastów i sama nie wiem, czy ją dobrze zidentyfikowałam... jeśli ta rzeżucha łąkowa po przekwitnieniu wytwarza "strzelające" nasionka to jest Ona czy coś innego? Nie mam zdjęć, spróbuję je w tym sezonie zrobić. Jeśli ktoś ma inny pomysł na mojego "gada" to poproszę o podpowiedź.

O jeju, ja mam tę dziadygę co strzela nasionkami. To jest prawdziwe cholerstwo.

Wiem mniej więcej o którą chodzi tą strzelającą - ale rzeżucha łąkowa to chyba nie jest Postaram się kiedyś pogrzebać w książkach za nią
A szczawik taki w sumie ładny jest, listki kolorowe, kwiatuszki żółte...

Ten szczawik strasznie mnie wkurza rozpanoszył się też u mnie okrutnie

Basiu, szczawik trzeba pokochać, bo pokonać się go nie da on też strzela okropnie nasionami .

Już wiem, ta twoja wredna roślinka obok szczawiku to (najprawdopodobniej) rzeżucha włochata, Cardamine hirsuta.
Pewnie przywieziona z jakimiś roślinami ze szkółek lub ogrodniczych bo z tego co czytałam jest problemem w masowej pojemnikowej hodowli roślin

Co prawda to "cóś" w warzywniaku nie jest,ale może pomożecie
Jest tego dość sporo w miejscu gdzie mają się wypasać owce i kozy,więc chciałabym wiedzieć czy to aby nie jakieś szkodliwe zielsko

A,to nie jest przypadkiem podagrycznik,o którym jest mowa na poprzedniej stronie

No to niestety jest podagrycznik http://www.bio-forum.pl/messages/3280/93017.html
....tragedia z nim jest

Skoro to podagrycznik,a on jadalny dla ludzi,to i pewnie dla kóz i owiec też to powinnam się cieszyć

żyjąca marzeniami pisze:Skoro to podagrycznik,a on jadalny dla ludzi,to i pewnie dla kóz i owiec też to powinnam się cieszyć

...no chyba, że tak nieustająco odradzająca się pasza, to jest to

Pod warunkiem, ze owce uznają to za smaczne Owca nie człowiek, byle zieleniny nie zje

Mnie ostatnio najbardziej daje w kość gwiazdnica pospolita. Niby wdzięczne, ale sieje się, rozłazi, ściółkę pokonuje "górą", drobniuśkie to-to, że się nie da usunąć na sicher. Jak sobie pomyślę, jak ładnie się rozrośnie w tym sezonie to już widzę jak zakładam trawnik w miejscu mojej wielkiej rabaty...

U mnie też zaczyna się nieźle panoszyć

W obliczu tych informacji to widze, że ciężko będzie mi z tym szczawikiem na działce

Mam prośbę o rozeznanie tego gagatka



To istna tragedia Rozpanoszył się w warzywniku. Sam w sobie jako roślina jest piękny ale.....przykrywa sobą dokładnie całą ziemię. Ma mięsiste gałązki i liście. Układa się gwieździście, rozłogowo. Ma bardzo silny korzonek. Trudno go wyrwać. Przykrywa ziemię jak pierzyna. Walczyłam z tym czymś w ubiegłym sezonie i w tym. Odradza się jak feniks z popiołów
Przypomina mi coś z rodziny kalanchoe

Chyba znalazłam tego gagatka - to PORTULAKA POSPOLITA
https://www.rynek-rolny.pl/artykul/port ... wanie.html

Ale jaka śliczna i odżywcza.
https://www.google.pl/search?q=portulak ... =697&dpr=1

Portulaka, właśnie, też mi się wydawało że to się je
Tak samo zresztą jak podagrycznik

Dokładnie Cebulko!