Ekotopik

Onaelu piękne!!
Czy tam w tle albo obok, bo to zależy jak się stanie, ale rośnie Ci oset ozdobny, albo tak jakby oset ozdobny? Nie mam jak zajrzeć do pomocy naukowych aby podać jego nazwę a ostatnio przyglądałam się takim podobnym roślinom jako rodzaj ozdoby ogrodowej

Tak Emmi-to oset Taki srebrny gigant!!! Ale on jest dwuletni-zakwitnie i zdycha:(

Da się z niego wziąć nasiona?

Emmi-da sie wziąć nasiona,ale w tym roku,bo zeszłoroczne spłonęły na wielkim stosie......Nie nalezy dopuszczać,aby nasiona sie wysiały same,bo wtedy będziesz miała osty wszedzie-nawet na trawniku sobie radzą:(
Ale o czym my tu rozmawiamy ,w tak szlachetnym temacie chwaścior wydostał sie na tapetę
Aż strach zdjecia wklejać,ale masz Emmi-skoro CI sie podoba.........

Może masz i rację, że w tak szlachetnym temacie taki ,,chwaścior,, ale jaki piękny ops:

i jaki miły w dotyku.

wac//:) A nawet i miły w dotyku jak mniemam dla kogoś, wierz, myślę, że to kwestia upodobań w pewnej materii

Ale może powrócimy do tematu?

Przyznam się, że temacik założyłam pod kątem przepięknego ostu ozdobnego, którego dojrzałam w tle zdjęcia i gdy na innym zdjęciu mym oczom ukazała się cudnej urody ozdobna trawa...
A okrzyk pewnej Weteranki ,,aż strach zdjęcia wklejać,, stało się motorem do działania :roll:
Tak więc, kochani spokojnie wklejajcie swoje zdjęcia, ja tu będę pytać o wyuskane perełki ze zdjęć

Tak więc... [ukłon w stronę mojej pani polonistki ]
Czy możesz Onaelu przenieść swoje śliczne zdjęcia ostu srebrnego giganta i Ty Lucysiu może masz jakieś bliższe zdjęcie swej ozdobnej trawy?
Pare ostów już mam na działce i mąż myślał, że boję się pokłóć dlatego nie wyrywam, więc właśnie ,,szczęka mu opadła,, jak dowiedział się, że zostały z racji ich piękna i moich planów z nimi związanych Ale do rzeczy, skoro osty u mnie bujnie rosną, to te ozdobne też powinny sobie dać radę - chyba? Więc zapytam Cię Lucysiu o warunki dla trawy. Czy muszą mieć wilgotno, czy są tolerancyjne glebowo, jakie słoneczko im pasuje...

Emmi-nie wiem jak mam przeniesć zdjęcia?Co najwyżej mogę je wstawić raz jeszcze,ale chyba nie ma co "zaśmiecać" forum tymi samymi zdjeciami....

A skoro jesteśmy przy "chwaściorach" to popatrz na Bylicę ogrodową Prawda,że piękna????
Jej srebrne gałązki pięknie komponują sie w mieszanych bukietach

Moja trawka Emmi nic nie potrzebuje ,byle kawałek ziemi i chęci żeby ją zasadzić.Bez żadnej specjalnej opieki rozrasta się w zastraszającym tempie.naprawdę traktuję ją bez sentymentów,rośnie w pełnym słońcu i na jesieni jak zasialiśmy trawkę to troszkę ją rozpieszczaliśmy.Wszak trawnik trzeba podlewać żeby urósł.Więc i trawie ozdobnej się dostało troszkę wody Zadowolona była.

Onaelu, ,,chwaściory,, ?? No jak tak można!!
To może z tematu róż wykasuj a tu wklej, to nie będą się powtarzać. A są piękne... swoją drogą, skoro to ,,chwaściory,, to jakim cudem zawdzięczają swe miejsce na zdjęciu? Bylica ogrodowa też niczego sobie, a taką trawkę jak jest za nią to i ja mam, przynajmniej tak mi się wydaje. Też jest śliczna
Lucysiu, piękna trawa dzięki za pomyślne wieści, oj będzie miała ona u mnie mnóstwo miejsca

Lucysiu!!!! doszła!!!! doszła, hurra!!!
Pan listonosz obudził mnie w prawdzie, ale tak przejęty był, że to transport żywych roślin spoczął na nim, że w pierwszej kolejności przyjechał do mnie Bał się, że jak tak pokolei będzie, to przy tych przekładaniach paczek to mu się ta zniszczy - no normalnie myślałam, że go ucałuję, że tak zadbał o te roślinki

Roślinki mają się dobrze Już zachwicił mnie ich kolor liści, teraz jeszcze takie malutkie i pewnie zmęczone podróżą, ale śliczne. Już nie mogę się doczekać jak podrosną... siedzą już sobie w ogorodzie i słuchają śpiewu ptaków... chociaż najpier turkotu kosiarki po sąsiedzku ale teraz już śpiewu ptaków

Wielkie, wielkie dzięki !!!

Niech rośnie na zdrowie.Moja całkowicie zmarzła,jak nie odbije to będę wiedziała gdzie sie zgłosić po odnóżkę

Lucysiu pewnie, że tak. Ale bardzo Ci współczuję tych strat, szczególnie, że to pieniążki domowe

Jakoś to będzie.Powoli wychodzi co tak naprawdę w 100% zmarzło a co powoli dochodzi do siebie,mimo że podmarnowane.
Trawka np.troszkę zostało,ale naprawdę niewiele.Tyle tylko żeby przetrwała.

Lucysiu doradź mi proszę w sprawie trawki. Dojechała w całkiem dobrym stanie, od razu posadziłam ją do ziemi, razem z tą w której przyjechała. Ale nie podlałam jej, mam taki nawyk z doniczkowych. Padało obficie dnia następnego. Dzisiaj jest prześliczna pogoda, gorąco. Trawka ma się dobrze, aklimatyzuje się, czy jak kto woli dochodzi do siebie Ja mam w zwyczaju pozostawianie nowo przybyłych w spokoju co by się zaaklimatyzowali, ale nie wiem czy tak samo postępuje się w przypadku trawy? Może powinnam ją codziennie podlewać?

Jak uważasz Emmi.Ja też nie rozpieszczam roślinek.Chociaż teraz mimo ,ze to wiosna jest tak okropnie palące słońce (jak w lipcu),że wszystko wypali.Może od czasu do czasu zroś jej chociaż liście.Ja np.posadziłam tydziń temu stokrotki z kępą ziemi i niestety stwierdzam że błąd popełniłam że nie podlewałam ,wszystkie usychają

Czyli podleją ją dzisiaj na wieczór . A może uda się podlać cały ogródek?

A to chyba jest dąbrówka rozesłana.
Chwast, rośnie sobie na dziko w nieuprawianej części ogrodu, ale właściwie czemu by jej nie zacząć uprawiać? Powinna byc niezłą roślina okrywową

Śliczna Masz rację, wygląda jak dąbrówka rozłogowa. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem roślin polnych i leśnych. A kiedy trafiłam informacje, że w naszym klimacie na łąkach rosnął odmiany Orchidei to już w ogóle utwierdziłam się, że jest to bardzo krzywdzące nazywanie roślin ,,naturalnie,, rosnących - chwastami

Tak, storczyków jest dalej dużo, choc niestety to rośliny ginące z powodu rosnącego zanieczyszczenia środowiska i prznawożenia łąk.

Piękne widzieliśmy w zeszłym roku w lipcu w Tatrach przy ścieżce nad Reglami, próbowałam zdjęcia robic, ale trochę za ciemno już było A nawet były pachnące! Bordowe, białe, seledynowe...

Lucysiu !!! trawka przyjęła się... okropnie długo to trwało i już martwiłam się, że z niej nic nie będzie, bo pierwszego dnia ślimaki się nią zainteresowały, a potem nic się nie ruszała... podlewałam, padało i nic. Ani kawałeczek listka nie drgnął Już myślałam, że jej źle u mnie jak nagle wyprostowała się i ruszyła jeszcze jest mała ale już ją badzo lubię

U mnie trawka od Lucysi też się przyjęła! Podzieliłam kępkę na dwie mniejsze i posadziłam w różnych miejscach. Obie mają się dobrze. Emmi, ja podlałam je zaraz po posadzeniu i potem za każdym pobytem na działce.

Ja mojej niestety nie rozdzielałam,posadziłam ją w ogródku w tzw ,,przechowalni,, bo kwiatki z ogródka wyjadą na działkę. Myślę, że kolejna zmiana miejsca już nie będzie dla nich taka ucążliwa, bo będę rośliny wykopywała razem z ziemią, wkładała do kartonu z tą całą bryłą ziemi. A te doły potem czymś zasypię Byleby przyjeły się tutaj.
W ten sam sposób przetransportowałam bez i ma się bardzo dobrze... chyba aż za bardzo, bo puścił pare odrostów

Cieszę się dziewczyny że trawka się przyjeła.teraz okopywać teren żeby wszystkiego nie zarosła,hihihi!!Moja na szczęście jest okey.Zmarzła na zewnatrz,jak agawa a ze środka powypuszczły liście i jest tak jakby nic jej nie było

Lucysiu A na zimę jakoś ją osłaniasz?

..a o jakiej trawce Wy rozprawiacie Dziewczynki? Czyzby Miskant

Nie,zostawiam ją tak jak jest z szumiącymi wiechciami i dopiero na wiosnę tuż przed tym jak zaczynają żyć czubki obcinam wierzch żeby mogła rosnąć nowa.

Cebulko no ja nie miałam tej przyjemności aby zobaczyć storczyki w naturze, dowiedziałam się, że rosną, że są z książki. Chciałabym mieć je u siebie, ale zdaje się, że moje warunki działkowe nie są dla nich dobre...

Onaelu zdaje się, że tak. Miskant chiński bodaj że... tak jakoś trafiłam gdzieś na forum tą nazwę na ich temat Bo jak dla mnie to ,,trawka Lucysi,,
Lucysia acha, to fajnie...

Też mam taką trawkę.Tej wiosny ją przesadziłam.Teraz będzie zdobić oczko wodne.
Ja podrośnie to pstryknę zdjęcie

Ostatnio przedzierając się przez łąki z synem aby niepostrzeżenie przybliżyć się do jelenia, trafiłam na takie śliczne rosnące cudeńka. Wśród kęp łąkowej trawy przepięknie wyglądały, pewnie zdjęcie słabo to uchwyci.