Strona 1 z 1

Bielenie pni drzew

Post: wt sty 11, 2011 1:24 pm
autor: Cebulka
Bielenie pni drzew
[06.03] 13:20 magdzioł
Snieg tak sypie ,że nawet bielenie drzewek musiałam odłożyć. Jesienią nie zdążyłam a teraz pogoda nie pozwala na takie prace.
********************************************************************************************
[02.01] 21:30 Werter
Kilka dni temu Miga wspomniała o bieleniu drzewek. Może więc kilka słów o tym. Czemu ono służy wszyscy doskonale wiemy, więc (zwarzywszy na pogodę w ostatnich tygodniach) sądzę, że wcale nie jest zbyt póżno na ów zabieg.Ponadto padający ostatnio dość często deszcz mógłby szybko zniweczyć cały naszwysiłek
Osobiście maluję drzewka gdy dzień staje się wyrażnie dłuższy z przewagą słonecznych dni a temperatura na dworze wynosi kilka stopni powyżej zera bowiem malowanie w temp. nawet lekko ujemnej powoduje iż wapno zamarza na drzewie, łuszczy się i w konsekwencji łatwo i szybko odpada.
Pewnym domowym (i wypróbowanym) sposobem sprzyjającym trwałości wymalowania jest dodanie do wapna ...... rzadkiego krochmalu (zamiast wody). Z mej praktyki wynika, że taki roztwór jest nieco bardziej odporny na działanie deszczu od sporządzanego metodą tradycyjną (woda i wapno). Jakie wapno? Cóż nie każdy ma w domu lasowane wapno pozostałe z budowy, można więc kupić odpowiednie w sklepie (zazwyczaj kosztuje kilka złotych). Zaletą tego ostatniego jest nieco większa biel, być może spowodowana dodatkiem kredy. Przyznam, że nigdy w to nie wnikałem. Maluję drzewka co roku i to nie tylko z powodu ich ochrony przed słonecznymi oparzeniami ale z powodów ..... estetycznych. Po prostu lubię widok tradycyjnego polskiego sady z drzewami o pobielonych konarach.Widocznie odzywa się we mnie (niemodny zapewne) sentyment za tym co dawne, swojskie, polskie.
********************************************************************************************
[03.01] 22:56 Mikros
I nie wyobrażam sobie żeby na mojej działce drzewka nie były pobielone, także ze względów estetycznych. Dobrze jest przed malowaniem pni, oczyścić je ze starej łuszczącej się korowiny. Pnie maluję mleczkiem wapiennym z dodatkiem emulsji, dając jej nieco więcej nie muszę powtarzać malowania w styczniu i lutym.
*******************************************************************************************
[02.01] 23:04 anamaria
Werter, moje drzewka są małe, opatrzone słomą na zimę, ale Twoje rady zapamiętam jak znalazł będą za parę lat. Wapno bielone to kupuje się w sklepach z farbą? Od jakiego mniej więcej wieku drzewka należy bielić? Czy może ma tu znaczenie grubość pnia?
*******************************************************************************************
[03.01] 13:15 Miga
Masz rację, że deszcz zmywa wapno. Najczęściej trzeba pomalować jeszcze dwa razy: pod koniec stycznia i w marcu. Sąsiad dodaje jeszcze farby emulsyjnej. Pan Przybylak radzi mieszać wapno z gliną i krowieńcem albo z samą gliną. Nie mam niestety takich składników choć może glinę dałoby się gdzieś kupić.
Anamario - masz dobry pomysł aby pomalować stare jabłonki. Na pewno nie zaszkodzi a przy ostrych mrozach może uchronić je przed pękaniem kory. Drzewka można malować "od maleńkości" oczywiście jesli nie są czymś zabezpieczone jak uCiebie.Możesz je pomalować na wiosnę po zdjęciu osłon.
********************************************************************************************
[04.01] 10:02 koliberek
Mikros- dzięki za przypomnienie co robić, co prawda drzew owocowych jeszcze prawie nie mam tzn. mam młodą brzoskwinkę i dwa krzaki borówki amerykańskiej, czy mam to pomalowac ? tylko się nie śmiejcie
********************************************************************************************
[04.01] 12:56 Mikros
Koliberku – jeśli młodej brzoskwini nie zabezpieczyłaś na okres zimy to bym ją pobieliła, przynajmniej ja tak robiłam, a jak jest zabezpieczona to dopiero po zdjęciu okrycia.
********************************************************************************************
[04.01] 21:16 Miga
Koliberek - jednak bym nie malowała borówki. Wymaga kwaśnej gleby a co wapno to wapno, zawsze trochę się może przedostać do ziemi.
********************************************************************************************
[05.01] 08:24 Werter
Koliberku. W przeciwieństwie do moich przedmówców radziłbym Ci nie malować brzoskwini.
Już wyjaśniam czemu. Otóż głównymi "wrogami" tego gatunku są mróz (zwłaszcza późnowiosenne przymrozki pojawiające się w okresie nabrzmiewania pąków) i choroba zwana kędzieżawością liści. Ponieważ dotychczasowa zima była dla nas (i drzewek) łaskawą bowiem nie notowano większych spadków temperatury polecam Ci Koliberku jeszcze teraz owinąć drzewko choćby kilkoma warstwami papieru (najlepszy jest wielowarstwowy np. po workach po cemencie lub wapnie). Nie dość, że papier ów uchroni Ci drzewko przed dużymi spadkami temperatury to jeszcze zasłoni przed słońcem (więc malowanie nie jest potrzebne).
Wczesną wiosną, gdy temperatura na dworze osiągnie ok. 10 C (przed pękaniem pąków - WAŻNE !!!) należy zastosować oprysk preparatem SYLLIT (występuje on w postaci proszku - dostępne są bardzo małe opakowania dostosowane do potrzeb działkowców). Preparatem należy bardzo dokładnie pokryć całe drzewko. W przypadku, gdyby drzewko pomalowane było wapnem preparat mógłby nie dotrzeć do pąków zostając na powierzchni farby.
********************************************************************************************
[19.11] 21:30 Baś_22
Widze, że zrobiło się przedświątecznie a ja mam pytanie ogrodnicze: czy teraz można bielić drzewa ?
********************************************************************************************
[19.11] 21:42 Werter
Ależ oczywiście Basiu, że można.
Problem jednak w tym, że biały kolor pni chroni je przed pękaniem kory w lutym i marcu, gdy rozgrzane przedwiosennym słońcem gwałtownie stygną podczas nocnych mrozów. Istnieje więc ryzyko, że do lutego deszcz zmyje wapno. Z kolei później może nie być odpowiedniej temperatury do malowania (dodatniej).
********************************************************************************************
[28.11] 16:41 Cebulkaa
Jak się tak jedzie i patrzy na mijane krajobrazy, to widac, że bielenie pni drzew nie ginie w przyrodzie I fajnie, bo ładnie i swojsko to wygląda. Chociaz drzewa pewnie by wolały, żeby je matą słomianą owinąc - też by nie przepuszczało promieni, a by ocieplało.
*******************************************************************************************
[03.12] 09:42 Werter
Basiu widać jak starannie pomalowałaś swe drzeka. Pięknie wyglądają
Dodawałaś coś do wapna zeby wzmocnić jego trwałość ?
********************************************************************************************
[04.12] 09:12 Baś_22
Werter - cieszę się , że podobają Ci się moje pobielone drzewka Nie dodawałam nic do wapna, bo nie wiem co można by do niego dodać ? Sąsiad do wapna dodał miedzianu dla dodatkowej ochrony przed szkodnikami, ale nie wiem czy tak się powinno robić i czy w takim zestawie daje to właściwą ochronę?
********************************************************************************************
[28.01.2008] 18:08 jasia22
witam wszystkich u nas też bardzo wialo i martwię się co na mojej dzialce bo mam ją trochę daleko 80km mam nadzieję że w sobotę tam pojadę i sprawdzę czy wszystko w porządku ale mam pytanie słyszałam że trzeba już malować drzewka mam brzoskwinię i wiśnię którą posadzilam na jesień i niewiem czy przy takiej pogodzie tez się podlewa iglaki
********************************************************************************************
[28.01.2008] 20:15 marantka
Witam wszystkie ogrodniczki Byłam juz na działce drzewka owocowe już pobieliłam wygladają ładnie.To juz pora na malowanie drzewek
********************************************************************************************