Burak

drzewa, krzewy, kwiaty, warzywa...

Burak

Postautor: Cebulka » pn sty 24, 2011 2:48 pm

Burak
[28.04] 21:18 elka14
Emmi, sałatę oczywiście możesz wyrywać i przesadzać w inne miejsce, będzie tam świetnie rosła. Z rzodkiewką nigdy nie próbowałam, po prostu wyrzucałam na kompost przerwaną. Buraczki też możesz przesadzać - sprawdziłam.
********************************************************************************************
[27.05] 22:07 _tulipan_
, buraczki kiepsko mi wzeszly, kurcze nie wiem czy jeszcze wyjda, moze wysieje jeszcze raz,
********************************************************************************************
[11.07] 06:26 Słoneczko2006
No cóż trzeba sobie radzić wczoraj wylałam na grządkę 200l wody i nie widać dzisiaj niebo czyste i chyba znowu będę biegać z wodą. Roślinki niestety już mają dość a mnie ogarnia zniechęcenie, trzeba jednak więcej ściółkować ziemię, ale czym wyściółkować buraki? Może ktoś ma pomysł!
********************************************************************************************
[11.07] 11:56 ewikami25
słoneczko j,jeżeli chodzi o ściółkowanie warzyw ,to na moim jedym mocno nasłonecznionym zagonku rozkładam między nie -jak już podrosną-( a buraki teraz ,to pewnie masz całkiem spore) gorczycę .to samo robię naścieżkach ,bo badyle z racji wilgoci i cienia mam przecudnej urody.jak mocno wyschnie wygląda całkiem spoko,jak wyłożone grubszą słomą, ale nie gnije tak szybko ona.
********************************************************************************************
[12.07] 06:40 Słoneczko2006
. Dziękuje za poradę odnośnie gorczycy do ściółkowania roślinka ta ma niesamowitą zdolność do wyrastania, więc można jeszcze ją posiać. Moje buraczki niestety niestety w tym roku bardzo marne nie wiem, czemu bo nie posiałam gęsto, tylko z miejscem nie trafiłam jest słoneczne i niezacienione i choć podlewam wyglądają marnie może odmiana słaba.
********************************************************************************************
BURACZKI:
Ugotowane buraki obrać ze skórki , zetrzeć na drobnej tarce, dodać kminku , łyżeczkę cukru ¼ szkl octu, chrzan. Nałożyć do słoików i pasteryzować.
********************************************************************************************
[11.08] 14:52 Baś_22
Byłam wczoraj na działce i przerwałam buraki, z których od razu zrobiłam przetwory (małe buraczki w marynacie i botwinkę na zimę).
********************************************************************************************
[15.10] 21:17 tereklo
Może moje buraki będą smakować:
Zalewa:
7 kubków wody
6 kubków octu
5 kubków cukru
2 łyżeczki soli
przyprawy (listek laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, gorczyca)
Uwaga: kubek to 200ml
Zagotować zalewę. Buraczki czerwone ugotować, pokroić w słupki lub kostkę (małe w całości). Włożyć do sło-ików, zalać wrzącą zalewą i krótko pasteryzować.

A tu przepis na buraki do obiadu:
Ugotować 3 – 4 buraki ćwikłowe (obrać, pokroić na części, zalać wodą i ugotować pod przy-kryciem, wywaru nie wylewać).
Sos:
¼ kubka wody,
¼ kubka octu 5%,
¼ kubka cukru,
sól do smaku (ok. ¼ łyżeczki),
½ łyżeczki mąki kukurydzianej (lub pszennej)
Składniki dokładnie wymieszać, zagotować. Dodać do ugotowanych buraków, wszystko ra-zem zagotować, podawać do mięsa. Jak sos zbyt rzadki, dodać więcej "zagęstnika".
********************************************************************************************
[15.10] 22:09 Onaela
BURACZKI MARYNOWANE
4 kg małych buraczków
zalewa:
1/2l octu
2,5l wody
0,5kg cukru
10 dkg soli
ziele angielskie
listki laurowe pieprz ziarnisty
Buraczki ugotowac w łupinach(mogą byc większe-wtedy po ugotowaniu i obraniu pokroic na ćwiartki)obrać,ułozyc w słoikach. Skłdniki zalewy zagotowac,zalac buraczki w słoikach,zakręcic.Pasteryzowac ok 15 min(słoiki pólitrowe) Z takich buraczków mozna przygotowac świetne sałatki np.na wigilię do smazonej rybki. Buraczki pokroic w cienki półplasterki,dodac spora cebulę pokrojona drobno,1 ząbek czosnku wyciśnięty-wymieszac. Dodac sos vinegrette (oliwa z oliwek,sól,cukier,sok z cytryny),wymieszac.Sałatka jest znakomita!
********************************************************************************** **********
[15.10] 22:26 Onaela
SAŁATKA Z BURAKÓW< PAPRYKI I CEBULI
7 kg buraków
1 kg papryki czerwonej
1 kg cebuli
1 szkl octu
1 szkl oleju
1 szkl cukru
2 łyzki soli
kilka ziaren ziela ang
kilka ziarenek pieprzu
Buraki ugotowac,obrac,zetrzec na duzych oczkach tarki.Cebulę pokroic w ćwierctalarki,paprykę w kostkę.W duzym garnku zagotowac składniki zalewy,dodac cebule i paprykę,po ok 10 min buraki,gotowac jeszcze 10 min ciagle mieszajac.Gorąca sałatkę nakładac w słoiki,pasteryzowac 15 min. Sałatka jest doskonała do obiadu na ciepło,ale mozna ja tez podawac na zimno do wedlin i miesa. Wsród moich znajomych robi mniej wiecej taka furrorę,jak ogóreczki chili
********************************************************************************************
[22.10] 19:22 Albera
. Może ktoś wie, czego potrzebują buraki, bo wszystko na mojej działce rośnie przyzwoicie, a buraczki istna kompromitacja. U sąsiadki podobnie.
********************************************************************************************
[22.10] 19:52 miwia
O buraczkach , niestety nic nie wiem Moja mama sadziła (siała? ) je przez wiele lat, ale nigdy nie dostałam od Niej normalnego buraka takiego jak w sklepie tylko wielkie zielsko z bordową końcówką i mówiła, że w tym roku Jej nie wyszły ale będę mieć na botwinkę
********************************************************************************************
[22.10] 22:44 *kati
Jeśli chodzi o buraki U mnie też w tym roku słabiusieńkie. W poprzednich latach dochowałam się o niebo lepszych. Teściowa, która też ma działkę, też zauważyła, że buraki ma słabe i podobnie u sąsiadów. Może to zbieg okoliczności,a może coś było nie tak dla tych buraczków.
********************************************************************************************
[23.11] 21:25 Cebulkaa
A! już wiem o co miałam zapytac - BURAKI
Kupowałam ostatnio na 'moim' targu buraki, żeby je zrobic tak jak uwielbiamy i się zajadamy ostatnio - ugotowane, starte, doprawione, na ciepło - i nie było mojej znajomej zieleniarki więc kupowałam na innym straganie, i tak marudzę nad burakami a sprzedawca mówi, żebym mu zaufała, on mi takie wybierze że będę zadowolona. Pierwsza myśl - taaa akurat, każdy tak mówi, ale jak już buraczki pojawiły się na stole - mhmmm super! Słodziutkie, bez tego palącego posmaku, pycha! I teraz pytanie - czemu? Jak wybierac buraki żeby były smaczne i słodkie, a nie palące i o ziemistym zapachu, jak czasem bywają? Czy to kwestia odmiany? Wielkości?
********************************************************************************************
[23.11] 21:43 Onaela
Cebulko-z pewnościa odmiana nie jest bez znaczenia-mój typ to Czerwona Kula .Poza tym po starciu buraczków podduszam je z dodatkami BEZ POKRYWKI.Wtedy ewentualna "goryczka "odparuje! Kiedys miałam taką odmiane "Egipskie",czy jakos tak ,buraki byly bardzo dłuugie,ale gorzkie i włókniste-generalnie nie polecam!
********************************************************************************************
[27.11] 10:00 *kati
Jeśli chodzi o buraki... powiem szczeże, że nie zastanawiałam się nigdy na ten temat. Albo nie miałam bardzo złych buraków, albo nie miałam super smacznych aby to wyraźnie zauważyć . Buraczki bardzo lubię i do tej pory smakowały mi te, które jadłam. Nie mam jakiejś szczególnie ulubionej odmiany...
*******************************************************************************************
[27.11] 11:19 *kati
Cebulko - Z tymi buraczkami to może być tak, że po prostu trafiłaś na nie dobre, a potem na znacznie lepsze i zauważyłaś różnicę... wiadomo, że wolimy wybrać coś lepszego, jeśli jest wybór. Z marchewka masz rację - w tym to ja już kiedys różnice czułam znaczną. Teraz na przykład narzekałam ostatnio na ziemniaki, które miałam - niezbyt mi smakowały, a i konsystencja po ugotowaniu jakaś taka nie za bardzo. Wyraźnie miałam odczucie, ze jadłam o niebo lepsze. Nie są to więc wymysły z tym smakiem warzyw, ale takie nasze subiektywne odczucia w czasie konsumpcjii
********************************************************************************************
[07.12] 13:06 Onaela
przypomniało mi sie,ze prosiłas o przepis na kiszony barszcz.Ja robie tak:
1 kg buraków umyc,obrac,pokroić w cienkie plastry
Zalac letnią,przegotowaną wodą,
dodac czubatą łyżke cukru i kromke chleba
Obciazyc talerzykiem,zeby buraki nie wypływały na wierzch.Przykryć ściereczką.Nailepiej robic to w kamiennym garnku. Trzymac w ciepłym miejscu.Dobrze jest zamieszac raz dziennie drewniana łyzką. Po tygodniu gotowe.Zlac do butelek i trzymac w lodówce. A jak gotuję z tego barszcz,to pytaj przed wigilią
*******************************************************************************************
[18.12] 20:07 Onaela
Lucysiu-nie stresuj się- składniki do ugotowania barszczyku kazda szanujaca sie gospodyni ma pod ręką (oprócz kwasu burakowego),ale dla Twojej spokojności podaję przepis.Znalazłam go kilka lat temu w jakiejś gazecie, wypróbowałam i od tamtej pory zawsze tak gotuje wigilijny barszczyk

BARSZCZ WIGILIJNY
1,5kg buraków
włoszczyzna(bez pora,ale ze srednia cebulą)
Kwas buraczany
ziele angielskie,liście laurowe,pieprz , sól,cukier
natka pietruszki

Buraki umyć,pokroic w cienkie plasterki,zalac zimną wodą,zagotować.W momencie zawrzenia dodac ok1/2 lub1 szkl(jesli mniej kwaśny)kwasu buraczanego,co pozwoli zachowac piękny kolor buraczanego wywaru.Dodac liście laurowe,kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego. Gotowac do miekkości buraczków. Jak ktoś lubi grzybowy posmak,mozna wrzucić ze 3-4 suszone grzybki uprzednio namoczone. W osobnym garnku ugotowac warzywa w niewielkiej ilości wody (1/2l )

Kiedy buraki będą miekkie,dodac do garnka wywar z warzyw(warzywa mozna uzyc do sałatki) i dolewac do smaku kwas buraczany.Jego ilośc zalezy od gustów kulinarnych i kwasnosci w/w. Mnie średnio,tak na oko wychodzi tyle kwasu,ile wywaru z buraków i warzyw.Barszcz ma miec smak winno-kwaśno-słodkawy .Na koniec doprawic do smaku solą,pieprzem, cukrem,ewentualnie zabkiem(lub wiecej) roztartego czosnku jak kto lubi. Na koniec ,chociaz tego nie był w przepisie-ja dodaje łyzeczkę masła,zeby barszcz miał "oka" . Po wyłaczeniu,jak dobrze" naciagnie" smakiem i przestygnie nalezy barszcz przecedzic.Nie powinien stac z burakami,bo złapie lekkiej "goryczki".
Podawać z uszkami ,posypac natka pietruszki i SMACZNEGO!!
******************************************************************************************
[19.12] 13:13 belva
Onaela a ja do wigilijnego barszczyku na koncu dodaje upieczona cebule. Zostawiam ja w nim na jakis czas zeby sie przegryzla . Acha i zamiast pietruszki dodaje koperek ( tak tez mozna)
********************************************************************************************
[15.01] 15:16 farmerka63
Z buraczków polecam odmianę Opolski - takie długie. Odporne na parcenie
********************************************************************************************
[29.05] 07:28 Mawi
Buraczki trzeba koniecznie przerwać, wiec dzisiaj na obiad botwinka.
********************************************************************************************
[29.05] 08:18 Baś_22
MaWi - dzisiaj u mnie też botwinka - było przerywanie buraczków
********************************************************************************************
[27.04.2009] 09:37 Emmi
No i za namową Saginatki, rosną już pięknie rzodkiewki i wreszcie!!! buraki. W zeszłym roku posadzone wprost do gruntu nawet nie raczyły wyjrzeć. W foliaku, już po tygodniu dojrzałam malutkie kiełki. Więc może w tym roku coś będzie
********************************************************************************************
[27.06.2009] 15:39 Emmi
Przy marchwi i buraczkach posadzić rozmaryn - warzywa zyskują na aromacie, tak samo jak bazylia posadzona przy ogórkach i pomidorach.
********************************************************************************************
[09.07.2009] 13:09 malachit
Do tej pory wszystko rośnie cudnie. Nabieram wiedzy o uprawie współrzędnej, co koło czego siać itd. Wsiałam np. zapomianą boćwinę liściową odmiana lutelus. Urosła wspaniale, i smakuje też dobrze.
********************************************************************************************
[21.07.2009] 17:40 Emmi
Beza my zrobilśmy tunel foliowy właśnie, pare desek na stelaż i folia przybita do tego, w słonecznym miejscu. Z tego tunelu jestem bardzo zadowolona, tak bardzo, że będziemy na jesieni albo zimą stawiać drugi. Posadzone z wiosną buraczki też tam, po raz pierwszy urosły, a tak bujnie, że aż za gęsto, w pore nie popikowałam i mam więcej naci niż buraka
********************************************************************************************
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Wróć do Encyklopedia gatunków

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości