Czeremcha amerykańska

drzewa, krzewy, kwiaty, warzywa...

Czeremcha amerykańska

Postautor: Cebulka » pn sty 24, 2011 2:38 pm

Czeremcha amerykańska
[10.02] 11:34 Werter
Czeremchę amerykańską mam bardzo młodą, nawet jeszcze nie kwitła. W lubelskich i zamojskich lasach występuje ona jednak pospolicie.
******************************************************************************************
[16.09] 13:35 Werter .
A sprawa dotyczy Czeremchy Amerykańskiej. Jest to dość popularny krzew lub małe drzewko występujące w lasach Roztocza Południowego. Z pewnością występuje jednak i w innych regionach naszego kraju. Można go dostać u leśników, kupić w sklepach ogrodniczych lub ... wykopać sadzonkę z lasu. Czemu o nim piszę ? Otóż, jeśli ktoś lubi dzikie leśne czereśnie, to dzięki temu krzewowi ędzie miał nie lada gratkę. Owoce jaskrawo czerwone stopniowo zmieniają kolor na czarny jak smoła, są drobne z wielką pestką w środku. W pełni dojrzałe mają gorzkawo-słodki smak. Owoce występują w wiszących gronach, jak porzeczki. Dojrzewają właśnie teraz. Podczas kwitnienia (póżniej od pospolitej czeremchy) krzew jest obsypany kwiatami. Kwiaty są podobne do kwiatów Czeremchy Pospolitej, nie mają jednak jej odurzającego zapachu. Owoce występują bardzo, bardzo licznie. W okres owocowania krzewy wchodzą w III roku po posadzeniu. Liście są sztywne, błyszczące, przebarwiające się jesienią na złoty, pomarańczowy i czerwony kolor.
********************************************************************************************
[27.08] 22:41 Onaela
A teray zagadka,na ktora nie ynam odpowiedzi-chodzac na grzyby widzę zawsze przecudnej urody drzewko -krzew ,którego fotki równiez sa na regale.Bardzo mi sie podoba,wyglada uroczo obsypany kolorowymi-od bladoczerwonych,przez intensywnie czerwone,wisniowe do czarnych.-gronami owoców.Rosnie dziko przy drodze.Nikt nie wie jak sie nazywa...Liście ma bardzo podobne do wiśni,owoce zebrane w grona są wielkosci kulek jarzębiny,no moze ciut wieksze i w środku maja pestkę.mam nadzieje,zu uda mi sie te cacuszka zasuszyc do swiatecznych stroików.Wiecie moze jak nazywa sie ten krzaczek?
********************************************************************************************
[28.08] 09:19 Werter
Krzaczek o który pytasz i który przedstawiony jest na Twych zdjęciach to Czeremcha Amerykańska. Krzew rośnie dość silnie, liście ma błyszczące, jesienią kolorowo się przebarwiające (od żółci do czerwieni). Dojrzałe, czyli czarne jak smoła jagody są jadalne (bardzo je lubię) o charakterystycznym, nieco "aptekarskim" smaku, słodkie i lekko cierpkawe. Dojrzałe owoce możesz śmiało jeść. W ubiegłym roku (krzew był oblepiony gronami owoców) objadałemsię wprost nimi bez opamiętania. Pozostają na krzewie do późnej jesieni (lekko się osypują) o ile wcześniej nie zjedzą ich ptaki. Krzew kwitnie nieco później od popularnej leśnej czeremchy, a jego kwiaty nie pachną tak intensywnie. W sumie jest to fajny krzew do większych ogródków pod warunkiem prowadzenia go w formie krzewu, albowiem prowadzony jako drzewko potrafi wyrosnąć do kilku metrów wysokości metrów (spotykałem w lesie nawet ok. 7 metrowe).
********************************************************************************************
. [29.08] 08:21 Werter
Hahahaha..... ta Onaelu, na pewno ta. Jej sztywnych, błyszczących liści i kiści lśniących czarnych owoców nie sposób pomylić. Owoce nie są super rewelacyjne (bo to tylko skórka, sok i wielka pestka wewnątrz) ale za to dojrzewają w terminie gdy w ogródku niewiele jest już do spałaszowania. Prawdę mówiąc, sam posadziłem ją w ogródku jako ciekawą ozdobę i ... nie żałuję.
********************************************************************************************
[29.11] 11:31 Cebulkaa
Szelko - a ten krzew nierozpoznany to nie jest po prostu czeremchą? Tylko nisko przyciętą? Bo tak wygląda
********************************************************************************************
[03.02] 13:06 Emmi
Swego czasu napisałeś o czeremiesze amerykańśkiej. Bardzo mnie ona interesuje, ale na oczy tego nie widziałam. Wiem, że trzeba szukać jej w lesie albo u leśników, a masz może jakieś dobre namiary, gdzie mi ją sprzedadzą? Przede wszystkim chciałabym się dowiedzieć kiedy się ją sadzi (wiosna, jesień) i co mam zrobić z moją glebą ilastą, aby czeremiesze było u mnie dobrze. A!! i jeszcze jedno pytanie, czy ona może rosnąć razem z innymi czereśniami w sadzie, czy raczej jako że ona taka dzika, to ... nie wiem... z iglakami?
********************************************************************************************
[05.02] 10:20 farmerka63
Emmi! Z czy mogę ja Ci napisać słów kilka na temat czeremchy? Może Werter jest zapracowany...
Czeremcha amerykańska jest rzeczywiście produkowana w leśnych szkółkach na zalesienia. Sadzą ją jako niższe piętro lasu, bo ptaki lubią jej owoce, a i jest miododajna. Czeremcha zwykła lubi gleby próchniczne o dużej wilgotności, nawet okresowo zalewane, stanowisko nawet zacienione. Czeremcha późna (amerykańska) rośnie na glebach podobnych jak zwykła, jest jednak bardziej tolerancyjna na suszę. My sadziliśmy czeremchy amerykańskie nad brzegiem rzeczki, właśnie w taką mulisto- torfową glebę. Ślicznie rosły, przyjęły się bez marudzenia, kwitły nawet...ale nawiedziła nas rodzinka bovrów i z czeremch, młodych dąbków i świerków zrobiły 30 cm "ołówki"... Myślę, że szkółkarze "ozdobni" nie produkują tego sympatycznego drzewka - najszybciej znajdziesz ją w szkółce leśnej.
*******************************************************************************************
[05.02] 10:47 Emmi
A możesz mi jeszcze napisać kiedy ją się sadzi, czy rzeczywiście te owoce są zjadliwe, no i co muszę zrobić z glebą, aby w miare dobrze mi czeremecha rosła, przypomnę że mam glebę gliniastą [ilasta] A! i sąsiedztwo dla niej
********************************************************************************************
[05.02] 11:09 farmerka63
Sadzi się ją , jak wszystkie krzory, wiosną. Zresztą, jeśli ją wyśledzisz w jakiejś leśnej szkółce, to "ekspedycja" - czyli wykopywanie i sprzedaż w tych szkółkacg odbywa się tylko wiosną. A! No i na 100% krzaczki będą rwane z gruntu ! Jesli masz glebę gliniastą, zbitą, to najlepszym wyjściem byłoby zaprawienie dołka mieszaniną kompostu i kwaśnego torfu ( ale tego drugiego niezbyt wiele, bo w końcu nie jest to roślina kwasolubna.
Sąsiedztwo...mhm... w stanie naturalnym rośnie z wierzbą, kruszyną, olszą, kaliną. ... A wodę jakąsik masz na działeczce? Może nad brzegiem tejże wody? W każdym razie p[owinna miec wilgotno. W "Dendrologii" Seneta pisze, że sadzona na stanowisku suchym jest często opanowywana przez mszyce i namiotnika czeremszaka - to jest bodajże motylek , którego larwy tworzą takie oprzędy na końcówkach pędów. Pamiętam piękną , dorodną czeremchę we wspominamym już parku Żeromskiego w Szczecinie ( tam rosła w formie dużego drzewa) - w suche lata wyglądała z tym oprzędzie żałośnie... ale suchawo własnie miała. Idę poszperać na temat owoców - ale cosik mi się zdaje, że to stasznie cierpkie było...
********************************************************************************************
[06.02] 13:24 Belva
Kochani co ja tu wyczytuje? Czeremcha amerykanska? A ja ciagle narzekam ze tu nie ma czeremchy. Tesknie do czeremchy. Czyzby w Ameryce nie bylo czeremchy amerykanskiej? Albo ja cos nie dowidze
********************************************************************************************
[16.09.2009] 10:14 Jak Karol
ROŚLINY ZAMIAST PREPARATÓW CHEMICZNYCH
Bardzo często używając w polu i na działkach oerodków chemicznych nie tyle chroni się rośliny, ile zatruwa środowisko i żywność. Wynika to głównie z niewiedzy bądź niefrasobliwśeci. Bywa, że stosuje się nieodpowiednie środki chemiczne, w nieodpowiednich dawkach i terminach. Ujemne skutki tych poczynań niekorzystnie wpływaj ą na nasze zdrowie. A przecież chemiczną ochronę, przynajmniej na działkach i w ogródkach przydomowych, można zastąpić wyciągami z roślin. Od wielu lat bowiem znane jest oddziaływanie jednych roślin na inne. To właśnie z myślą o chronieniu się przed chorobami na skrajach i w środku wsi sadzono dawniej czeremchę. Aby uchronić przed chorobami zwierzęta, przy drzwiach budynków inwentarskich sadzono dzikie winogrona, z kolei by przed szkodnikami uchronić kapustę na grządce – między kapustę -wsadzano kilka nasion konopii.
********************************************************************************************
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Wróć do Encyklopedia gatunków

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości