Jeżyna

drzewa, krzewy, kwiaty, warzywa...

Jeżyna

Postautor: Cebulka » pn sty 24, 2011 1:56 pm

Jeżyna
[10.05] 07:48 Werter
Faktycznie, owoce malinojeżyny odm. Taybery są imponujące w swej wielkości. Pamietaj tylko, że na dobrym stanowisku wytwarza ona po 6 do 8 wiotkich pędów nawet 4-metrowej długości które należy starannie okrywać na czas zimy. Musisz więc jej zapewnić Anamario sporo przestrzeni. Naturalnie pędy te można nieco skracać, ponieważ na końcach są zazwyczaj dość cienkie, a więc plon z tych fragmentów byłby niewielki a kłopot z okryciem i rozciągnięciem na drutach - duży. Acha ... ma ona niezwykle kolczaste pędy. Jak to jeżyna.
*******************************************************************************************
[16.03] 22:41 sz_elka
-Czy cięcie pędów jerzyn bezkolcowych,też tak przebiega jak u malin?Tylko nie pytaj,jaka odmiana,bo nie wiem!!!
*******************************************************************************************
[16.03] 23:44 Werter
Przyznaję się od razu, nigdy nie miałem jeżyny bezkolcowej.Jedyna jaką miałem to malinojeżyna odm. chyba Tayberry. PIEKIELNIE KOLCZASTA !!!!!!!
Szybko zaglądam do "mądrych książek" i co widzę ? ....... ich cięcie w zasadzie niczym się nie różni.
A więc: Jeżyny owocują wyłącznie na pędach jednorocznych, które wyrosły w poprzednim okresie wegetacji. Jesienią należy wszystkie młode pędy zdjąć w rusztowań i, po ułożeniu na ziemi, zabezpieczyć przed przemarznięciem. Zawsze używałem do tego (z dobrym skutkiem) podwójnej warstwy grubej agrowłókniny. W następnym roku, po wydaniu owoców, pędy te zamierają i powinny być jak najszybciej usunięte, jednak ze względu na ich długość (u mnie miały nawet ponad 4-5 m) nie zawsze jest możliwe ich wycięcie i usunięcie z rusztowania, gdyż na owym rusztowaniu rosną też i młode pędy.
Mogłyby się (te młode) połamać podczas tej operacji. Dlatego można przesunąć czas wycinania starych pędów na późną jesień tj. na czas zdejmowania wszystkich pędów z rusztowania i zabezpieczania na zimę.
*******************************************************************************************
[17.03] 11:11 Onaela
Jesli idzie o jeżynę bezkolcową to mam takową od kilku lat i nigdy nie okrywałam jej na zimę i zyje.Natomiast co do cięcia starych pędów,to w przypadku,gdy są one poplątane z młodymi ,sprawę mozna rozwiązać w prosty sposób-pęd tnie sie po kawałku wyjmując go delikatnie z plątaniny młodych pędów
*******************************************************************************************
[17.03] 11:46 sz_elka
.....ups..........to ja napisałam "jerzyny" zamiast "jeżyn" ???...............
A wracając do roślinek, to nie wiedziałam, że trzeba je na zimę układać "pod pierzynę" i "brutalnie się z nimi obchodzić" mocno wycinając ; bidule zimowały na podporach a ja martwiłam się dlaczego tak obmarzają pędy i czarną pleśnią obłażą owoce, a one po prostu porażone są tym jakimś świństwem! Taka to ze mnie ogrodniczka - nastawiona wyłącznie na konsumpcję!!! A jeżynki są mniamm.........., wielkości Twoich malin, tylko tak czarne, że aż granatowe i jakie słodziutkie mmmmm.........jak......maliny!!! Ale teraz, to ja już będę wiedziała!
*******************************************************************************************
[17.03] 23:03 elka14
Dodam tylko, że jeżynę tne zaraz po zbiorach, po kawałku wyciągam stare pędy.
*******************************************************************************************
[21.03] 21:08 Mikros
Ale narobiliście mi smaku tymi malinkami i jeżynkami. Pobuszowałam po zamrażarce i znalazłam ale to już nie to co świeży i pachnący owoc. Jeśli chodzi o jeżynę bezkolcową to miałam starą odmianę, jeszcze z tych pierwszych odmian ale z wiekiem się nieco wyrodziła, zaczęła chorować więc musiała zostać usunięta. W zamian posadziłam odmianę Gazda – nie przypadła mi jednak do gustu więc ją czym prędzej wykopałam. W końcu zdobyłam odmianę Orkan i z tej jestem bardzo zadowolona. Jest bardzo plenna, owoce ma bardzo duże, soczyste i słodkie. Owocujące pędy w danym roku usuwam zaraz po zbiorach. Wpływa to korzystnie na rozwój młodych pędów, te zaś skracam nawet o 1/3 powoduje to rozkrzewianie się i większy plon. Nie okrywam jej na zimę, mimo dużych mrozów nigdy mi nie zmarzła.
*******************************************************************************************
[30.05] 10:42 wac
Witam na temat jeżyny bezkolcowej, mam krzaczek z gałązkami 8m. co roku po owocowaniu tz. przed samą zimą wycina się odrosty owocujące podobnie jak przy wysokich malinach. ubiegłe zimy zwijałem latośne pędy i przykrywałem, ubiegłej jesieni tego nie zrobiłem i widać skutki, końcówki 2m. się nie zazieleniły, ale z pozostałych 6m pedów i tak owoców będzie dużo.Na jednym krzewie jest od 6-8 pędów. Pędy prowadzić trzeba na podporach i w miejscu słonecznym, owoce będą smaczniejsze. W moim przypadku jeżyna rośnie już 11 lat i co roku obficie owocuje.
*******************************************************************************************
[30.05] 11:22 mała ogrodniczka
mam pytanie da wac, nabyłam działkę już z jezyną, niestety nie była bezkolcowa a na dodatek bardzo mi sie zaczęła panoszyć, od 4 lat walczę z odrastającymi pędami. Domyslam się, że była posadzona jako bezkolcowa, bo liście na to wskazują (kształt). zastanawiam się co jej ktos zrobił, że obstawiał sie kolcami? Bardzo lubię jeżyny i na wystawie płodów roplnych, która się w moim miasteczku corocznie odbywa (wrzesień) mogła bym ją nabyć, ale boję się że znowu zamieni się w kolące straszydło.
*******************************************************************************************
[30.05] 12:13 Albera
Myślę, że możesz spokojnie kupować jeżynę bezkolcową. To, co Ci odrasta po poprzednich właścicielach, to podkładka, mam podobny problem, ale już jestem bliska zwycięstwa.
*******************************************************************************************
[30.05] 15:38 elka14
postaram się ukorzenić dla Ciebie jeżynę bezkolcową - o ile wcześniej jej nie kupisz. Robię to od kilku lat, niedawno szukałam chętnych, bo okazało się, że pozostał odrost po ubiegłym roku. Polecam, owocuje pięknie, jest smaczna (smaczne jest też winko...)
*******************************************************************************************
[30.05] 17:24 wac
- nici z tych jeżyn, wycinane są do wyrzucenia, bo są suche i bez korzeni, podobnie jak przy wycinanych malinach. Sadzonki jeżyn trzeba kupić ukorzenione. Polecam link
http://www.e-ogrody.com/sklep,1854,2308 ... 810,0.html
*******************************************************************************************
[30.05] 17:34 wac
- w twoim przypadku są posadzone prawdopodobnie jeżyny leśne, ja uprawiam już kilkanaście lat i nie zdażyło się żeby miały kolce, chociaż za płotem mam te o których piszesz.
*******************************************************************************************
[30.05] 18:42 *kati
Jesli chodzi o jeżyny - dostałam w ubiegłym roku od teścia jakąś sadzonkę i posadziłam. Widzę, że ładnie ruszyła z wegetacją. Nie wiem jednak jaka to odmiana. Czy wszystkie maja tak długie pędy na 8m, czy zależy od odmiany?
*******************************************************************************************
[30.05] 19:30 Słoneczko2006
Elka 14 – będę bardzo wdzięczna za jeżynkę całą wiosnę jej szukałam, ale u nas mało popularna. Jak uda ci się ukorzenić, daj znać - będę wdzięczna.
*******************************************************************************************
[30.05] 20:09 mała ogrodniczka
Wac to nie są jeżyny leśne, znam dobrze te leśne, a te , które sa u mnie mają liście jak te bezkolcowe. Myślę, że tej bezkolcowej coś się stało i się zeźliła
*******************************************************************************************
[30.05] 20:28 wac
Co do jeżyn to niektóre odmiany mogą z uszkodzinych korzeni wydac odrosty z kolcami, również rośliny wyhodowane z nasion będą z kolcami . Szczególnie chodz o odmianę Thornles Evergren w tym cała tajemnica .
*******************************************************************************************
[01.06] 10:35 Pinokio_sb
...Widziałam, że pojawił się temat jeżyny bezkolcowej, nie wiem czy to jest to samo co jeżyno-malina, ale jeżeli tak to rzeczywiście bardzo dobre. Trzeba tylko uważać żeby zebrać te naprawdę dojrzałe. Wiem to od rodziców, mają takie coś na ogródku. W zeszłym roku owoce zbierałam w podobny sposób jak z oliwki. Rozłożyłam stare prześcieradło pod krzaczkiem i delikatnie potrząsnęłam gałązkami, to co spadło było super, słodkie i pełne soku. Pyszne koktajle były.
*******************************************************************************************
[07.11] 13:07 Słoneczko2006
Jeżynka posadzona, teraz znowu będę tęsknić za ogródkiem aż do wiosny
*******************************************************************************************
[07.11] 13:57 bird05
. Mogę jeszcze wydłubać jeżynę bezkolcową ale to dopiero sprawdzę jak pojadę na działkę.
*******************************************************************************************
[11.11] 21:28 bird05
. Dzis walczyłam z jeżyna bezkolcowa . Usiłowałam ja położyc na ziemi i zabezpieczyc na zimę ale ona jakoś nie była chętna. Sterczy na jakieś 1,50m .Czy mam ja taką przykryć? Tyle liści to nie mam. Czy myślicie że konieczna będzie agrowłóknina? Poprzedniej zimy zmarzła , owoców dała tyle co na lekarstwo za to rozrosła się tak, że powędrowała na działkę sąsiada.
*******************************************************************************************
[12.11] 01:13 ewikami25
bird05- ja tż się męczę z jeżyna bezkolcową:łatwo mówić ,że trzeba ją położyć na ziemi ,skoro wtedy łamie się szybciej niż ustawa przewiduje. dałam jej ostatni rok -jak nie zaowocuje porządnie ,to wykopię małpę na księżyc.
*******************************************************************************************
[12.11] 11:00 Mikros
Ewikami – chodź ubiegła zima pokazała, że klimat bywa u nas surowy i od mrozu ucierpiało sporo roślin, nie okrywam jeżyny bezkolcowej. Po wycięciu pędów owocujących tylko ją kopczykuję.
*******************************************************************************************
[12.11] 12:27 lucysia
ja jeżyny też nie przykrywam,marzną tylko końcówki reszta ślicznie owocuje!
*******************************************************************************************
[21.08.2008] 19:35 Re_re
Kochani.Mieszkam niedaleko Białegostoku.To dosyć surowy rejon dla roślin.W tym roku chciałabym posadzić jeżynę bezkolcową "Gazda".Czy ktoś z tego rejonu ma z nią doświadczenie? Nie wiem czy to dobry pomysł.
*******************************************************************************************
[21.08.2008] 20:20 Cebulkaa
Rere - ogólnie rzecz biorąc, to jeśli jakakolwiek jeżyna to z tego co sie orientowałam, właśnie Gazda. Sadź, sadź, co ci szkodzi... Jak powiedział taka jedna ogrodnik, i co jest chwilowo moim mottem przy projektowaniu swojej dzialki - "Ogrodnik posadzi co chce gdzie chce i kiedy chce" Najwyżej ci zmarznie, sadzonki nie sa znów aż tak drogie. Ale na zimę koniecznie przykrywaj ZIEMIĄ - pędy przygiąć do ziemi i przysypać. To najlepsza z możliwych izolacji. To sprawdzone przez osobę ktora pod Lublinem hoduje z powodzeniem winorośle o teoretycznej mrozoodporności -21 stopni
*******************************************************************************************
[22.08.2008] 12:52 Re_re
Dzięki Cebulkoo za wsparcie.Faktycznie sadzonki nie są drogie,więc chyba spróbuję.Nie wiem tylko ile sadzonek mam posadzić,żeby mieć na małe przetwory,a nie tylko na spróbowanie.Może ktoś wie ile owoców można zebrać z jednego krzewu,oczywiście chodzi mi o średni plon.
*******************************************************************************************
[22.08.2008] 20:17 Cebulkaa
Nie mam oświadczeń praktycznych z jeżynami, ale możesz poszukać w sieci, powinny być takie informaje jak penność przeciętnego krzaka. Myślę że nawet z jednego będzie tyle owoców,że starczy na dżemy - ale pewnie nie w pierwszym roku, tylko dopiero po kilku...
*******************************************************************************************
[17.04.2009] 12:29 walia
Czy są odmiany polecane na obrzar Polski północnej ,bo mieszkam na Wybrzeżu. Kiedyś miałam jeżyny bezkolcowe ,ale mało dojrzewały z powodu klimatu.
*******************************************************************************************
[18.04.2009] 16:12 jolkaza
walia -->> trudno ci doradzić odpowiednia odmianę, która będzie adekwatna do warunków klimatycznych, ale może popytaj się ludzi lub też skontaktuj się z ogrodnikami , może w necie coś znajdziesz. Ja przebywam w środkowej części Polski, więc od lat interesuję się odmianami , które tu mają możliwość zaistnieć bez większych uszczerbków.
*******************************************************************************************
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Wróć do Encyklopedia gatunków

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości