Tulipany

drzewa, krzewy, kwiaty, warzywa...

Tulipany

Postautor: Cebulka » pn sty 24, 2011 11:00 am

Tulipany
[18.01] 16:15 sawina
.A teraz tak a propos tematu głównego - na gwiazdkę otrzymałam cebulki tulipanów holenderskich (oryginalne).posadziam je w dużym wiklinowym koszu wyłożonym folią, i teraz nie wiem czy to wynieść trochę na dwór aby lekko przemarzły,czy zostawić w piwnicy, ale wówczas wcześniej wypuszczą pędy, i gdzie je później trzymać . Nigdy wcześniej nie zajmowałam się tzw pędzeniem cebul –
********************************************************************************************
[18.01] 22:44 Cebulkaa
PEDZĘNIE TULIPANÓW
Ogólnie rzecz biorąc to musze Cię trochę zmartwic, że polecają tu do pędzenia raczej niskie i nie wyszukane odmiany tulipanów, a Twoje chyba są jakieś mocno szlachetne. Ale to nie szkodzi. Moim zdaniem najlepiej będzie zrezygnowac z "pędzenia" sensu stricte, czyli doprowadzenia do kwitnienia kiedy jeszcze na dworze zima, tylko po prostu otrzymac ładnie kwitnące tulipany "o czasie", ale w ładnym i mobilnym pojemniku, który można sobie postawic na zewnętrznym parapecie okiennym lub nawet przynieśc na stół jak już będą kwitły. Proces można podzielic na trzy:
1. Sadzenie - skoro już masz je posadzone to nad tym nie będe się rozwodzic, ale konieczne jest raczej, żebyś w tej folii miała dziurki odpływowe! Inaczej cebule narazisz na zgnicie) (Cebulki nie powinny dotykac ścian naczynia i siebie nawzajem)
2.Ukorzenianie - aby rośliny cebulowe zdrowo zakwitły, muszą się porządnie ukorzenic. Trwa to podobno około 3 miesiący, we względnym chłodzie i ciemnościach! Cebule powinny miec wilgotno, trzeba pamiętac o umiarkowanym podlewaniu, te które miały w zimie such nie rozwiną się.(Jeśli posadziłaś swoje niedawno, to i tak nie zakwitną Ci wiele wcześniej niż te z grządki) Pojemnik z posadzonymi cebulami można:
-postawic w kącie balkonu, przykryc warstwą wilgotnej ściółki z kory grubości 15-20cm, a w czasi dużych mrozów okryc workami lub grubą folią
- wstawic do uprzednio wykonanej skrzyni drewnianej wyłożonej termoizolacyjnym materiałem i warstwą ściółki, przykryc też warstwą ściółki lub torfu (10cm) i zamknąc wieko. (sposób podobno najlepszy, ale kto będzie skrzynię robił )
-ustawic w miejcsu ciemnym i chłodnym (5-10 stopni) ale chronionym przed mrozem np. w przewiewnej piwnicy lub garażu.
3. Wybijanie pędów i kwitnienie - roślinki pędzone od jesieni podobno wypuszczają wierzchołki pędów na przełomie lutego i marca, należy je wtedy przenieśc z zimowego legowiska na docelowe miejsce (które też nie powinno byc za ciepłe)
Tyle teoria, ale ja uważam, że najlepiej by było, gdybyś teraz znalazła im jakieś faktycznie dośc chłodne miejsce, poniżej 10 stopni, żeby miały szansę wyrosnąc im korzenie (tylko żeby nie wyrosły jeszcze pędy!) a tak w marcu jak już zawita wiosna ustawic na grządce, niech sobie radzą, będą miały naturalny poziom opadów, oświetlenie, wahania temperatur itp. A jak już będą blisko zakwitnięcia, przenieś je sobie gdzieś gdzie Ci pasuje. Jak przekwitną należy konicznie czymś zasilic (nie może to byc obornik, bo cebulowe go nie lubią, widziałam ostatnio specjalny nawóz do cebulowych, ale myślę że może byc cokolwiek do roślin kwitnących) i podlewac jeszcze jakieś 6 tygodni, aż "dojrzeją". I ogólnie nie przejmowac się - ja kiedyś przez przypadek miałam pędzone szafirki Została paczka niewsadzonych do ziemi, więc znalazłam przy jesiennych porządkach na balkonie jakąś doniczkę z ziemią i wsadziłam. Zostwiłam (zapomniałam!) normalnie na mrozie całą zimę, podlewały się tyle co śnieg stopniał, potem wychodze w marcu na balkon, patrzę, a mam szafirki! Same z siebie pięknie trafiły w Świeta Wielkanocne. Może i Twoje tulipany zrobią Ci taką miłą niaspodziankę i będzie można postawic je kwitnące na stole? W każdym razie podziel się wynikami, nie ma to jednak jak doświadczenia praktyczne w takiej sprawie.
********************************************************************************************
[13.03] 10:03 Emmi
W ogrodzie trochę śniegu stopniało, ale tam gdzie powinny być tulipany, śladu po nich nie ma nawet zalążka zielonego listka...
********************************************************************************************
[27.03] 20:09 Mikros
. Wychodzą narcyzy i tulipany – będzie tego mnóstwo w różnych kolorach i odmianach.
********************************************************************************************
[30.03] 10:27 Emmi
U mnie w ogródku też wiosna pełną parą Kępki tulipanów wystrzeliły po całym ogrodzie i już takie duże,zielone.
********************************************************************************************
[26.04] 21:43 Werter
Acha... w ubiegłym roku, na jesieni po raz pierwszy kupiłem tulipany (nie pamiętam nazwy) mające po kilka kwiatów na jednej łodydze. Rosną one nie wysokie (ok. kilkunastu centymetrów) ale swym wdziękiem i nietypowym kwitnieniem zachwycają wszystkich obserwatorów. Polecam je uwadze topikowych ogrodniczek.
********************************************************************************************
[12.05] 11:54 Wiotka
. W kwietniu gdy mrozy odeszły wsadziłam bratki i stokrotki bo brakowało mi kolorów. Zaniedługo dołączyły do nich hiacynty a potem jeszcze tulipany i narcyzy. Zrobiło się bardzo kolorowo. Kupiłam miks tulipanów w internecie wyjątkowo tanio bo 60 szt. za 15 zł. Warto było. okazały się piękne i o naprawdę różnych i wyjątkowych kolorach. Rośnie sobie te 200 moich tulipanów koło siebie co wygląda bardzo ładnie.Kolorowy dywanik przykuwa oczy i odciąga od pustych miejsc.
********************************************************************************************
[13.05] 21:18 jagoda2
tulipanek co mozna posadzic,posiac po tulipanach?
********************************************************************************************
[15.05] 12:08 Werter
- " a co mozna po tych tulipanach" -UPS... w tym zakresie większymi specjalistkami będą zapewne koleżanki ogrodniczki z niniejszego topicku. Ja niewiele mogę Ci pomóc Może tawułki Andersa ? Kwitną latem a po przekwitnięciu liście "nie giną".
********************************************************************************************
[15.05] 12:27 Onaela
Jagodo- liscie tulipanów mozesz dopiero usunąc ,jak uschną całkowicie..Najlepszym rozwiazaniem bedzie posadzenie w ich miejsce(nie usuwajac cebulek z ziemi)roślin jednorocznych.Wybór jest tak ogromny,ze nic nie wymienie-sama wiesz co lubisz najbardziej.
Tawułki Arendsa sa piekne,ale to byliny,potrzebuja sporo miejsca,szybko sie rozrastaja i lubia półcień.
Sadzac jednoroczne-jesienią wyrywasz uschniete resztki ,a na wiosnę masz znów rabat ę tulipanów
********************************************************************************************
[15.05] 13:23 mała ogrodniczka
Ja posadziłam szałwię czerwoną obok tulipanów. Szałwia bardzo ładnie się rozrasta no i kwitnie do samych mrozów.
********************************************************************************************
[15.05] 21:56 elka14
Ja od kilku lat sadzę tulipany w pojemnikach plastikowych (misach) i po kwitnienu, gdy liście zaczynają żółknąć, wykopuję całe misy i odstawiam gdzieś w mniej widoczne miejsce. Tam tulipanki spokojnie podsychają, a ja wsadzam na ich miejsce cynie, które bardzo lubię. wcześniej bardzo złościły mnie podsychające liście, a przecież nie można ich zaraz po kwitnieniu obciąć!
********************************************************************************************
[29.05] 07:56 koliberek
Co do szkodliwości tulipanów hm....moze to i prawda. Ślimaki nie zeżarły mi tylko astrów posadzonych włąsnie na grządce z tulipanami...po wszystkich pozostałych nie mam śladu...a wsadziłam chyba z 40 szt.
********************************************************************************************
[04.06] 09:55 Albera
. Wczoraj wykopałam trochę najwcześniejszych tulipanów, pięknie ziemia się wykruszała z koszyczków. Posadziłam trochę do różnych koszyczków, starych sit i wszelakich dziurkowanych pojemników i bardzo to sobie chwalę. Obiecałam sobie, że już żadnego tulipana nie posadzę bez koszyczka.
********************************************************************************************
[14.08] 11:37 Albera
. Informacja dla Opolanek: prawie wszystko kupuję kołoLidla. Też kupiłam tam koszyczki do sadzenia tulipanów, taniej niż w supermarketach. Może wreszcie będę miała porządek z tulipanami. Teraz mają rosnąć w koszyczkach, żadnej samowolki. Swietnie potem je wykopywać, właściwie wyciąga się z ziemi koszyczek, nic nie zostaje w ziemi. Sadziłam kiedyś tulipany w skrzynkach po owocach. Sadziło się dobrze, ale potem to wyciągnąć... przydałby się dżwig.
********************************************************************************************
[22.08] 10:43 cicho_borowska
. Ponieważ jest teraz czas sadzenia niektórych cebul podaje dwa z nich. Będą to cytaty z książki:
"Kąpiel dla cebulek.
Ochronisz cebule przed szkodnikami, przyżądzając im miłą i ciepłą kąpiel przed wysadzeniem do gruntu. Oto czego potrzebujesz:
2 łyżeczki szamponu dla dzieci
1 Łyżeczka antyseptycznego płynu do płukania ust
1/4 łyżeczki herbaty rozpuszczalnej w granulkach
8 litrów ciepłej wody
Wymieszaj wszystkie składniki w wiadrze i ostrożnie umieść cebule w roztworze. Zamieszaj delikatnie, następnie wyjmuj cebule po jednej i sadź do ziemi. Kiedy skończysz nie wylewaj dziecka z kąpielą- drzewa, krzewy i rośliny zimozielone uwielbiają ten smakowity napój, dlatego nie pozwól, by się zmarnował."

Kolejny przepis
"Śniadanie cebul.
5 kg kompostu
2 i 1/2 kg mączki kostnej
1 kg mączki z krwi
1/2 kg siarczanu magnezowego /soli gorzkiej/
Wymieszaj wszystkie składniki w taczce. Zanim posadzisz cebule, przekop każde 10 m kwadratowych podłoża odżywczym cebulowym śniadaniem. Niezapomnij też o samych cebulach- zanim umieścisz je w dołku wsyp na jego dno ziemię wymieszaną z garścią kompostu i łyżeczką mąki kostnej."

I jeszcze jedna mniej krwawa rada:
"Przydatny popiół. Jeśli masz w domu kominek i zastanawiasz się, co zrobić z popiołem, wypróbuj: do podłoża, w którym będziesz sadził cebulki, wsyp popiół. Na około 10m kwadratowych dodaj około 7 kg popiołu. Popiół jest znakomitym źródłem potasu, który pozwoli roślinom cebulowym wykształcić dorodne, silne łodygi, niewymagające palikowania." Zaznaczam rady nie są sprawdzone w praktyce przez nikogo.
********************************************************************************************
" [25.08] 09:22 Albera
. Jak niedawno pisałam, tulipany posadziłam do koszyczków, a teraz wpadłam na pomysł, że niedłudo po przekwitnieniu powyciągam je razem z koszyczkami, postawię gdzieś w kątku, albo na kompoście, niech dojrzewają. Na ich miejsce natomiast posadzę błonczatkę. Mój uroczy sąsiad w tym roku zapomniał o posadzeniu błonczatki na wiosnę, posadził póżniej, pięknie i dłużej kwitnie.
********************************************************************************************
[25.08] 16:18 elka14
Tulipany w koszyczkach wykopywane i dojrzewające w kącie to świetny pomysł, już chyba pisałam, że go stosuję i nie straszą już żółknące liście...
********************************************************************************************
[28.08] 09:45 Albera
Liczymy wiosenną porą na zdjęcia nowinek. Ja nabyłam dwie odmiany niebieskich tulipanów, ciekawe jakie będą.
********************************************************************************************
[28.08] 09:54 Słoneczko2006
Albero czy to już pora by wsadzać cebulki tulipanów zawsze mam z tym problem, u mnie zakwitł zimowit wygląda jak krokus, ale podobno jezt trujący. Mam też cebulki krokusów i nigdy niewiem kiedy je posadzić.
********************************************************************************************
. [28.08] 14:34 Albera
Zaglądam i zaglądam, a zimowity u mnie jeszcze nie kwitną. Cebulki wszelakie sadż. Ja wyznaję zasadę, że gdzie im lepiej niż w ziemi... Wyciąga się je na ogół po to, żeby rozmnożyć, pooddzielać przybyszowe, rozrzedzić. Kiedyś przez kilka lat rosło mi trochę nieprzesadzanych tulipanów. Kwiaty były dwukrotnie mniejsze od tych corocznie rozsadzanych.
********************************************************************************************
[28.08] 22:20 Onaela
Piszecie o zimowitach-ja dopiero w ubiegłym tygodniu wysadziłam swoje do ziemi.Pewnie jeszcze nieprędko zakwitną.Inne cebulowe będe sadzic w drugiej połowie wrzesnia,jak zwolni się miejsce po jednorocznych. Wiekszośc z nich mozna sadzic jeszcze w pazdzierniku.
********************************************************************************************
[06.09] 06:51 koliberek
Poza Krokusami kupiłam jeszcze tulipany odmian niskich, żonkile i hiacynty Pani w sklepie dała mi katalog z roślinami cebulowymi - ojej - jakie sa cuda - mam na mysli np. różne odmiany tulipanów I jeszcze jedno - uważajcie na ceny, czasami naparwde warto się zastanowić nad zakupem np. w supermarkecie gdzie wydaje się, że powinno być taniej. Otóż wczoraj kupiłam cebulki (sklep PSS) w cenach średnio o połowe mniejszych niż kilka dni temu widziałam w Castoramie.
********************************************************************************************
[06.09] 07:00 Słoneczko2006
Dokładny opis sadzenia roślin cebulowych w trawnik podano na tej stronie:
http://www.muratordom.pl/8656_1355.htm
Fakt do połowy maja raczej lepiej nie kosić, ale trawnik wygląda naprawdę pięknie!
********************************************************************************************
[06.09] 07:23 Słoneczko2006
Najlepsze na trawniki
W Holandii eksperymenty z tulipanami w naturalistycznych nasadzeniach na trawniakch świetnie się powiodły. Ciekawie prezentują się tulipany o małych liściach: tarda, turcestanica, linifolia, saxatelis.
********************************************************************************************
[10.10] 17:28 malachit
. W czasie mojego pobytu na działce pogoda była cudna, w nocy było też ciepło, tak że można było pracować. Grabiłam, pieliłam, wsadziłam cebulki tulipanów.
********************************************************************************************
[14.10] 08:30 Cebulkaa
Przypominam że posadzone tulipany trzeba podlewac! Siedząc w suchej zimnej ziemi zupełnie nie "ruszają". Ja w zeszłym chyba roku posadziłam i myślałam że można o nich zapomniec, a też nie było deszczu i jak przypadkiem wykopałam jednego dwa tygodnie później to nie miał ani jednego korzonka! Ale zakwitły wiosną mimo to, tylko że pewnie później niż powinny były.
********************************************************************************************
[24.10] 16:22 belva
W ten weekend wsadzilam 300 cebulek roznych zonkili narcyzow i tulipanow. Loj, ale sie napracowalam bo tulipanom urzadzilam klatki aby je chronic przed wiewiorkami. Mam nadzieje ze zonkili nie wykopia bo sa trujace...... Ja nie wiem gdzie sie podziewaja te moje cebulki bo co jesien wsadzam ich okropnie duzo a za kilka wiosen juz ich nie ma. Moze one gnija? A moze trzeba je podkarmiac nawozami co roku? Zauwazylam ze te ktore sa wsadzone pod rozami, dobrze sie maja. Widocznie sa dokarmiane razem z rozami.
********************************************************************************************
. [27.10] 21:33 malachit
Kochani! W tym roku posadziłam po raz pierwszy cebule tulipanów, krokusów i szafirków. Wiadomo jak pięknie na wiosnę wyglądają wszystkie rośliny cebulowe. Zmartwiłam się tylko, bo przeczytałam, że cebule trzeba na zimę wykopywać. Nic nie rozumiem. To jak mi zakwitną wiosną, to potem je wykopać? Pomóżcie nierozgarniętej ogrodniczce.
********************************************************************************************
[28.10] 00:50 Cebulkaa
malachit - chyba coś pomylic musiałaś niemożliwe żeby wykopywac na zimę tulipany, krokusy czy szafirki! Wykopywac można owszem tulipany wczesnym latem i sadzic z powrotem jesienią, ale pozostałe to się raczej zostawia w spokoju
********************************************************************************************
[28.10] 14:30 belva
Malachicie ja nic nie wykopuje na zime bo robia to za mnie wiewiorki.
********************************************************************************************
[28.10] 16:47 malachit
Dzi ęki za wyjaśnienie. W tym artykule chodziło chyba o ochronę cebulek przed gryzoniami. Ja po prostu swoje zostawię, bo wykopywanie i znowu wsadzanie to chyba nie dla mnie. Działkę mam oddaloną od domu spory kawałek i jak pojadę to nie wiem "gdzie mam ręce wsadzić". I tak obmyśliłam, że wszystkie rośliny sadzę grupowo i oddzielę trawinik od rabat, aby kosiarką nie wjeżdżać między roślinami. Bardzo mi się tak podoba, no i praktycznie. Na drugi rok posadzę cebulowe w poblużu iglaków. Podobają mi się tulipany, takie małe w krzształcie krzaczków. Uroczo wyglądają w pobliżu iglaków, albo innych krzaczków.
********************************************************************************************
[28.10] 20:04 Albera
Malachit! Słuszna decyzja, nie wykopuj. Z tych co wymieniłaś, to w zasadzie jedynie tulipany wymagają wykopywania od czasu do czasu, bo rosnące przez parę lat nie wykopywane drobnieją. Przekonałam się na własne oczy, jak te nie wykopywane były dwukrotnie mniejsze od tych przesadzanych, ale nie wykopywałam ich przez kilka lat, bo rosły w takim kącie, gdzie nikomu nie przeszkadzały.
********************************************************************************************
[28.10] 23:20 Onaela
Malachit-n.t.wykopywania cebulek-pewnie Ci się pomyliło z innymi roślinkami.Wykopuje sie na zimę np.cebulki mieczyków, ismeny, acidanthery, tygrysówki, palczychy, galtonii, zefiranta, eukomisa ,montbrecji itd. Natomiast cebulki tulipanów,narcyzów,szafirków,lilii,krokusów, cebulic, czosnków, psizęba (to dopiero jest cacuszko ) sadzi sie jesienia.Te cebulki posadzone na wiosnę pewnie by nie zakwitły
********************************************************************************************
[11.11] 21:28 bird05
. Jeszcze trochę spraw mi zostało choć myszy ulżyły mi przy sadzeniu tulipanów . Z czterech skrzynek cebul udało mi sie wybrać tylko jedną. Resztę skonsumowały!
********************************************************************************************
[12.11] 11:04 Albera
Bird! Szkoda tulipanów dla myszy.Ja moje wąsiate nakarmiłam trutkami. Rok był spokój, ale znowu zaczynają podgryzać. Trzeba będzie znowu je "dożywić".
********************************************************************************************
12.12] 16:12 Albera
Onaelu! Ja też należę do oszukanych. Dosyć dawno temu kupiłam na targu cebulki tulipanów. Miały być przepiękne, jak na obrazkach, na których leżały, a wyszły wszystkie żółte pospolite. Wniosek: nie kupować w niepewnych żródłach. Teraz to nawet nie patrzę na takich handlarzy
*******************************************************************************************
[07.02] 12:33 Emmi
Nie pamietam, czy wspominałam, że dopatrzyłam się sporych liści tulipanów w ogródku, a dziś przywitał mnie zimowy krajobraz za oknem.
*******************************************************************************************
[07.02] 19:16 Baś_22
U nas zimno i spadł dziś snieg a na działce na wierzchu tulipany, hiacynty i czosnek zimowy Czy już po nich?????
******************************************************************************************
[15.02] 16:12 elka14
Leje, pada... deszcz oczywiście. Kwitną ciemierniki białe, ogromne ilości przebiśniegów, ranniki, żółty łepek jednego krokusa (inne już wychodzą), zagubiony nagietek... Hiacynty i tulipany wystawiają główki. Tulipanom nic się nie stanie nawet po opadach śniegu. Kilka lat temu na kwitnące spadł śnieg i efekt był taki, że... dłużej kwitły w niższej temperaturze! Wyglądały zabawnie wystając ze śniegu. Teraz sobie uświadomiłam, że nie zrobiłam im zdjęcia. Szkoda!
********************************************************************************** **********
[06.03] 11:09 *kati
Acha! miałam jeszcze zapytać, może ktoś wie... Znalazłam ostatnio kilka cebulek tulipanów, które zapomniałam chyba wsadzić jesienią do ziemi. Teraz one puściłu mi już kiełki leżąc w domu. Może ktoś z Was wie co ja mam teraz z nimi zrobić. Wsadzić do ziemi, czy jakoś przechować do jesieni??
********************************************************************************************
[06.03] 11:54 dadi
Kati - wysadź je do ogrodu najwyżej nie zakwitną
*******************************************************************************************
[06.03] 20:06 *kati
Dadi - dzięki za odpowiedź Tak sobie potem nawet pomyslałam, że jak je wsadzę do ziemi, to przecież nic się im nie stanie. Tak zrobię!!
********************************************************************************************
[15.04] 12:13 Emmi
Wyszłam do ogródka zwierzątko wystawić na poranne śniadanie a w ogródku taaaak pięknie Zaczynają kwitnąć tulipany i tak pare żółtych tu, kilka czerwonych tam... i jakiś biały zechciał się pojawić już w ogrodzie.
*******************************************************************************************
[21.04] 09:27 Albera
Drugie dziwo: wczoraj przyniosłam z działki czerwone tulipany z czarnym środkiem. Noc spędziły na balkonie, godzinę temu wstawiłam do flakonu w mieszkaniu, i teraz przybrały postać horyzontalną, czyli płatki są ułożone w jednej płaszczyźnie, jak u margerytek czy rumianków. Zabawnie to wygląda. Inne, przyniesione razem, tak się nie zachowują. Czy miałyście coś takiego?
********************************************************************************************
10.05] 20:52 jw291
mam głupie ale ważne pytanie o TULIPANY czy oprócz wiosennych kwiatów, które właśnie przekwitają są jakieś późniejsze odmiany? nie chodzi mi o hodowlę szklarniową tylko taką zwykłą ogródkową? bo mnie się zawsze wydawało, że nic takiego nie ma a właśnie mnie mądre ludzie przekonują, że nie mam racji...dzięki za odpowiedź.
********************************************************************************************
[11.05] 10:00 Cebulkaa
jw - nie ma tulipanów kwiatnących latem czy jesienią... Ale jeśli kupi się wyjątkowo późne odmiany i posadzi w mniej korzystnym stanowisku (trochę w cieniu, po zimnej stronie domu) to będą kwitły przynajmniej do połowy maja, albo i do końca. U nas w ogrodzie właśnie tak teraz kwitną, są jeszcze piękne i świeże, mimo że po tych z południowej strony domu zostało wspomnienie i kikuty z których dawno obleciały płatki
********************************************************************************************
12.05] 17:50 Cebulkaa
jw - a tu pokazałam Ci naocznie różnice między tulipanami po różnych stronach domu :
http://ekotopik.mojeforum.net/viewtopic.php?t= 23&start=105 (na dole strony)
********************************************************************************************
[23.05] 13:43 jagoda2
Pozdrawiam ,i pytam czy to prawda,ze tulipany które pierwszy raz kwitły ,lepiej zostawić w tym miejscu czy można im zmienić miejsce.dzieki
*******************************************************************************************
[24.05] 21:32 Mawi
Mignęło mi, że ktoś pytał o tulipany? Mnie uczono, że wykopuje się je raz na dwa lata.
********************************************************************************************
[18.09] 21:18 Onaela
Zaczyna sie pora sadzenia cebul kwiatów wiosennych.Przypominam,ze warto zaprawiac przed posadzeniem cebulki preparatem grzybobójczym
********************************************************************************************
[18.10] 19:29 beza 62
Wiesz co ja też znajdowałam mnóstwo różnych cebulek w miejscach gdzie nie powinno ich być. Chciałam je nawet uporządkować w jakąś jedną całość ale nie dało rady. Niektóre cebulki były tak powrasatane między korzenie krzewów że nie dały się stamtąd wykopać. Więc rosna sobie co roku i kwitną piękne tulipany w samym środku jałowca
********************************************************************************************
[23.10] 10:12 magdziołek
Uporałam się z moimi cebulami. Zaczęłam w piątek, posadziłam połowę. Ból kręgosłupa kazał mi odpocząć. W sobotę rano odsłoniłam żaluzje a na dworze biało !!!!!!!!!! Wydzwaniałam w panice do ogrodników, żeby zapytać, czy cebulki można przezimować np w piwnicy... oczywiście za każdym razem słyszałam "nie"!! Całe szczęście ,że po południu zaświeciło słońce i już w niedzielę nie było śladu po śniegu. Dokończyłam sadzenie wczoraj do południa. Tak mi sprytnie szło,że w rozpędzie pojechałam do miasta po krzak róży, bo mi idealnie pasował do kompozycji z cebulkami.
********************************************************************************************
[04.12] 07:26 magdziołek
Wczoraj odkryłam ,że moje posadzone jesienią cebulki wzdłuż krawężnkiów, już powychodziły z ziemi !!!!!! Nie wszystkie ale większość. Przeraziło mnie to bo przecież zima dopiero przed nami. Kupiłam 6 worków 50 l. mieszanki ziemi i odkwaszonego torfu, wymieszałam to ze 150 l. piasku i tym czymś przykryłam cebulki.... czy dobrze zrobiłam?? Czy słusznie się bałam o te roślinki,czy może nic by im nie było i zakwitłyby wiosną
********************************************************************************************
[04.12] 17:35 lesyeux
Dzień dobry, Jestem zielona w tym temacie i mam mały problem. Kupiłam tulipany i nie zdążyłam ich wysadzić. Co robić? Już kiełkują w torbie. Aż żal
********************************************************************************************
[04.12] 17:39 magdziołek
Szybko sadź te tulipany, póki ziemia nie zamarzła
********************************************************************************************
[.12] 18:06 lesyeux
dzięki bardzo ale czy one nie zmarzną
********************************************************************************************
[04.12] 18:18 lesyeux
Dziękuje. To jest chyba jedyne wyjście. Muszę zaryzykować.
********************************************************************************************
[04.12] 18:23 Cebulkaa
Tulipany zdecydowanie wysadź Ja kiedyś jakieś zapomniane biadaki posadziłam do donicy w lutym, jak było trochę ocieplenia i pięknie kwitły wiosną, może tylko troszkę później. Podobno cebule tulipanów sa same w sobie 100% mrozoodporne
********************************************************************************************
[08.04.2010] 18:17 tulipan tulipana
Czesc ogrodnicy,czy mozecie Mi poradzić w sprawie tulipanów ? Posadziłam na jesien piękne cebule i tylko parę powschodziło z pączkami, reszta ,po jednym dorodnym lisciu ,chyba się załamię.
********************************************************************************************
[09.04.2010] 09:08 jolkaza
tulipan ---> nie załamuj się, cebule rozrosną się, ale musisz pamiętać o dokarmianiu roślin cebulowych. Ciesz się, że masz tulipany.U mnie wzeszły młode cebulki tych kwiatów i nornice się z nimi rozprawiają, ech szkoda gadać. Zapomniałabym, cebule tulipanów sadzi się na głębokość 7-10cm
********************************************************************************************
[11.05.2010] 11:16 bird05
Mogę bywać na działce tylko raz w tygodniu. Dlatego jesienią nie udało mi się wysadzić tulipanów. Te co zostały w altanie schrupały myszki (smacznego) a te co miałam w domu przezimowały w lodówce. Jak mimo wszystko zaczęły kiełkować , wysadziłam je na początku maja na zagonek. Myyślę, że nie będą kwitnąc ale może " chociaż się odkarmią"? Jeśli się eksperyment nie powiedzie trzeba będzie od nowa tworzyć "kolekcję".
********************************************************************************************
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Wróć do Encyklopedia gatunków

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości