KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Nasiona, siew i pielęgnacja

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » wt wrz 24, 2013 8:00 pm

Masz rację, wymarza u nas w zimie stąd moje pojęcie jego jednoroczności a to jednak bylina ciepłolubna.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » wt wrz 24, 2013 8:06 pm

To jak z bazylią :) a ja mam taki z omszonymi liśćmi i na niego liczę. Mam też taki zwyczajny, odrasta ładnie i szkoda mi go zostawić na zmarnowanie.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » wt wrz 24, 2013 8:11 pm

Nie każda bazylia jest wieloletnia. Mam taką krzewiastą to rośnie zimą całkiem fajnie ale ta zwykła z dużymi zielonymi liśćmi długo nie wytrzymuje (sezon?). Dzięki Amita za pomyślunek, swój majeranek tez wykopię i przyniosę do domu podobnie jak tę bazylię z drobniutkimi listkami.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » wt wrz 24, 2013 8:16 pm

Zobaczymy jak się powiedzie eksperyment :D
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: zomarel » śr wrz 25, 2013 12:06 am

tereklo pisze:Nie każda bazylia jest wieloletnia. Mam taką krzewiastą to rośnie zimą całkiem fajnie ale ta zwykła z dużymi zielonymi liśćmi długo nie wytrzymuje (sezon?). Dzięki Amita za pomyślunek, swój majeranek tez wykopię i przyniosę do domu podobnie jak tę bazylię z drobniutkimi listkami.

Tę grecką bazylię przenosisz Tereniu do domu :D
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » śr wrz 25, 2013 6:17 am

Zosiu, mam bazylię tajską cały czas w domua tą grecką po raz pierwszy. Rośnie w doniczce na działce to żaden kłopot ją przenieść, tylko jakoś zmarniała ostatnio :(
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » śr wrz 25, 2013 4:42 pm

Bo jej zimno jest :)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » sob wrz 28, 2013 7:45 pm

Przyniosłam dziś do domu majeranek, ładnie rósł pod osłoną cynii. Zobaczymy jak mu się w domu spodoba.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » sob wrz 28, 2013 8:37 pm

Ja zgarnęłam majeranek, ten owłosiony i rozmaryn. Jeszcze mam dwie bazylki i majeranek zwykły, ale gdzie ja to upchnę [skrob] A jak mówię, że mam za małe parapety to Adam tylko się w głowę stuka. Zupełnie nie wiem dlaczego [mysli]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » sob wrz 28, 2013 8:41 pm

Mam do przechowania jeszcze trawę cytrynową :) na szczęście w pracy mam dużo miejsca [lol]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Cebulka » sob wrz 28, 2013 9:52 pm

Pamiętaj żeby trawę spryskiwać czasem wodą albo jej miseczkę podstawić - u mnie ją załatwiły w zimie któreś sucho-powietrzo-lubne :/
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » sob wrz 28, 2013 9:57 pm

No właśnie, w pracy ;> tylko jakiś parapet potrzebuję.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » sob wrz 28, 2013 10:00 pm

Cebulka pisze:Pamiętaj żeby trawę spryskiwać czasem wodą albo jej miseczkę podstawić - u mnie ją załatwiły w zimie któreś sucho-powietrzo-lubne :/


Dzięki za rady, może ją z krynią na loggi przechować?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Cebulka » sob wrz 28, 2013 10:02 pm

Nie wiem, to tropikalna roślina jest, na pewno przymrozek jej liznąć nie powinien - ale w razie czego na parę nocy do domu weźmiesz :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » sob wrz 28, 2013 10:04 pm

Aż tak mroźno nie ma na loggi tylko aura tam nieciekawa. I obawiam się czy jej koty nie zjedzą [lol]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 1:39 pm

Moje zioła mają się dobrze, tylko bazylka ducha oddaje.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » ndz lis 03, 2013 1:46 pm

No własnie, moja bazylia (te odmiany co to niby wieloletnie) ani jedna nie przetrwała. Jeszcze jedna (biała) w pracy ledwo zipie. Pozostałe mają się świetnie, tylko oregano omszone trochę się ciągnie zbytnio ale majeranek daje radę. W pracy mam tez zioła i mam przyjemność, bo skubnę czasem do drugiego śniadania [lol].
Jak się obawiałam, moje koty zasmakowały w trawie cytrynowej ;>
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 2:12 pm

Uprawa:
Załączniki
zdjęcie0360.jpg
zdjęcie0358.jpg
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 2:26 pm

Uprawa:
Załączniki
zdjęcie0362.jpg
Mięta ananasowa
zdjęcie0361.jpg
Oregano
zdjęcie0363.jpg
Majeranek
zdjęcie0360.jpg
Rozmaryn
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » ndz lis 03, 2013 2:35 pm

Wow! Pokaźny ziołownik parapetowy [prosi]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Onaela » ndz lis 03, 2013 5:08 pm

Ami-fajna kolekcja,ten rozmaryn taki gruby i ładny-długo juz stoi na oknie? Ja nawet nie próbuję,u mnie jest chyba za suche powietrze,bo zioła przyniesione jesienią na okno ,szybko zasychają :/
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 9:15 pm

Od połowy września mniej więcej. Na razie daje radę.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: zomarel » ndz lis 03, 2013 9:18 pm

Ami,a nie dało się obrócić zdjęcia "do góry nogami"
[ubaw]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 9:19 pm

Przed wklejeniem były odwrócone prawidłowo, a wkleiły się tak. ale otwierają się normalnie :)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Baś_22 » ndz lis 03, 2013 9:27 pm

A to mój ziołownik parapetowy :)
Od lewej: Oregano złociste, Bazylia, Melisa, Mięta ananasowa razem z Melisą i inną odmianą mięty :)

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Szczypiorek "siedmiolatka" nie załapał się na fotkę [ubaw2]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 9:32 pm

Basiu, a zasilasz je czymś? moje malutkie, bo ja maleńkie sadzonki pobrałam we wrześniu dopiero.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Baś_22 » ndz lis 03, 2013 9:37 pm

Niczym nie zasilam a sadzonki przywiozłam do domu gdzieś w połowie października.
W domu bardzo urosła mięta i melisa a bazylia to wprawia mnie w osłupienie [shock]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: tereklo » ndz lis 03, 2013 9:43 pm

Bazylia jak malowanie [prosi] a o melisie nie pomyślałam [skrob] bo miete zima to tę doniczkową z grubymi listkami używam (całoroczna).
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 9:46 pm

Bazylka to mi taka urosła od Zosi, z tych tyci sadzoneczek, ale trachnęło ją we wrześniu. moja to marketowa. Dwa lata temu jak rozsadziłam bidy z marketu to też porosły ogromne na działce.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Baś_22 » ndz lis 03, 2013 10:11 pm

tereklo pisze: bo miete zima to tę doniczkową z grubymi listkami używam (całoroczna).

ją też mam tylko w innym miejscu stoi :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: Baś_22 » ndz lis 03, 2013 10:13 pm

amita pisze:Bazylka to mi taka urosła od Zosi, z tych tyci sadzoneczek, ale trachnęło ją we wrześniu. .

Ta właśnie jest od Zosi, zdążyłam zabrać z działki jedną sadzoneczkę, nawet jeszcze z kwiatami ...uff, resztę zmroziło na amen :(
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: KUCHENNY PARAPET - smacznie zazieleniamy go zimą

Postautor: amita » ndz lis 03, 2013 10:32 pm

Zosiu :* Ot ręka i szczerość podziału :*
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Warzywa i Zioła

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości