Strona 1 z 3

Boczniak i pieczarka

Post: ndz sie 19, 2007 1:51 pm
autor: saginata
Wiem,¿e to nie s± typowe warzywa-ale w wielu ksi±¿kach boczniak i pieczarka zaliczane s± do warzyw.
Mam s³omian± kostkê z grzybni± boczniaka-no i nie wiem co dalej-nie mia³a instrukcji obs³ugi [lol] .Szuka³am róznych informacji-ale znalaz³am tylko na czym mozna uprawiac boczniaki-i o produkcjach wielkotowarowych- a ja mam jedn± kostkê i nie wiem czy j± podlewaæ czy nie.moze kto¶ juz uprawia³ te smaczne grzybki-bardzo proszê napiszcie co wiecie o takiej uprawie.

Post: wt sie 28, 2007 6:50 pm
autor: minimisia
oooo ja bardzo chętnie poczytam bo ostatnio naszła mnie ochota na własna pieczarkę. Saginatko i tu pytanie do ciebie bo ja planowałm zrobić to na działce w piwnicy i chyba dopiero na wiosne bo teraz to szkoda zaczynać tej uprawy a moze się myle masz już jakeis doświadczenia w tej materii czy jesteś takim laikiem (ale pełnym zapału) jak ja :D kiedyś znalazłam Pana na allegro, który sprzedaje grzybnie pieczarek i mówił, ze w razie czego służy pomocą może warto go spytać w razie czego ja mogę i odrazu zakupie tą grzybnie

Post: wt sie 28, 2007 8:14 pm
autor: saginata
Minimisiu-ja w sprawach grzybkowych laik jestem.Chcia³am kiedy¶ hodowac pieczarke w piwnicy-ale mam tam za chlodno.Specjalist± od pieczarek jest Andrzej-to on hodowa³ pieczarki w swojej piwnicy-i mia³ i to jakie dorodne [shock]
Ja mam teraz kostkê s³omy z grzybnia boczniaka-no i czekam na te grzybki.Wiem,¿e s± smaczne bo kupowa³am-ale jak narazie nie wyrastaja.Myslalam,ze moze kto¶ mial z tym do czynienia-a tu klapa :(
Czekam wiec dalej.O wynikach poinformujê.

Post: wt sie 28, 2007 10:06 pm
autor: Onaela
Saginatko-a gdzie "to" trzymasz?.Ja kiedyś dawno temu miałam coś takiego,ale niewiele juz pamiętam [cry] .Wiem,ze stały sobie w cieniu pod drzewem i nalezło systematycznie podlewać.A potem,jak zrobiło sie zimno-powędrowały do piwnicy.I grzybki nawet urosły,tylko ja nie bardzo wtedy wiedziałam jak je przyrządzić [cry] .Zrobione tak jak leśne nie były smaczne :? .Teraz juz wiem,ze są wspaniałe przyrządzone jak schabowe,albo a'la flaczki :)

Post: śr sie 29, 2007 6:28 am
autor: koliberek
Qrcze z tego co pamietam to Andrzej ma w tym doświadczenie :)

Post: śr sie 29, 2007 8:35 am
autor: saginata
Ja swoje trzymam w piwnicy-z tego co slysza³am maj± stac w zacienionym pomieszczeniu-ale nie moze to byc pomieszczenie ca³kowicie ciemne.No i ta kostka jest wilgotna i ma byæ spryskiwana ponoæ dopiero wtedy gdy zaczn± pojawjaæ siê grzybki.

Post: pt sie 31, 2007 5:52 am
autor: Andrzej
Zobacz tu Saginatko:
http://grzyby.grzybnia.pl/content/view/15/7/
Temat - "Uprawa na słomie".

Post: pt sie 31, 2007 6:19 am
autor: saginata
Andrzeju-baaaardzo dziêkujê [tuli]
Tu mam napisane wszystko czego potrzeba moim grzybkom. :D

Post: ndz wrz 02, 2007 8:32 pm
autor: saginata
Rosn± mi grzybki,rosna mi grzybki [hurra]

Post: pn wrz 03, 2007 5:53 am
autor: koliberek
Gratulacje Onaelu [brawo]

Post: wt wrz 04, 2007 6:14 am
autor: saginata
Grzybki rosn± jak po deszczu [lol]
Wczoraj spryskiwa³am pomieszczenie aby zapewnic im odpowiedni± wilgotno¶æ-dzisiaj robi to za mnie deszcz-wystarczy tylko okno otworzyc [lol]

Je¿eli uda mi sie ta hodowla-to spróbujê z pieczark±-wczesniej oczywiscie siê podszkolê.A boczniak juz prawie do ciêcia [jupi]

Post: wt wrz 04, 2007 7:08 am
autor: koliberek
[oops] Sagi, przepraszam teraz dopiero zobaczyłam,z e miałam na myśli Ciebie a napisałam Onaelu. No nic poprawiam sie Saginatko gratulacje raz jeszcze [brawo]

Post: wt wrz 04, 2007 8:06 am
autor: saginata
Bez przesady Koli z tymi przeprosinami-przeciez wiem,ze o mnie chodzi³o [haha]-a kazdy jest zaganiany,zapracowany-no i o b³±d bardzo ³atwo.
U¶miechnij siê [tuli]

Post: wt wrz 04, 2007 8:21 am
autor: koliberek
Sagi duży ogromniasty usmiech dla Ciebie [super] [śle_całusy]

Post: wt wrz 04, 2007 6:18 pm
autor: saginata
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6fa02e0e1ba92ee1][img:d383baadaa]http://images26.fotosik.pl/75/6fa02e0e1ba92ee1m.jpg[/img:d383baadaa][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ef5fa3a91587cc38][img:d383baadaa]http://images21.fotosik.pl/401/ef5fa3a91587cc38m.jpg[/img:d383baadaa][/URL]
A to moja hodowla :D

Post: wt wrz 04, 2007 10:13 pm
autor: Onaela
[shock] Piękne! Niedługo pewnie będą "schabowe" ;) :D

Post: śr wrz 05, 2007 6:10 am
autor: Andrzej
SUPER Saginatko!!! :D

Post: czw wrz 06, 2007 6:08 pm
autor: saginata
Wczoraj by³y "schabowe"z boczniaków,dzisiaj jajecznica na boczniakach-a one wci±¿ rosn±-muszê dalej co¶ wykombinowac-krokiety,zapiekanki,flaczki-ciekawe kiedy bedê miala ich powyzej uszu [haha]

Post: czw wrz 06, 2007 9:49 pm
autor: Onaela
Ty mi tu smaku nie rób,bo ja nawet boczniaków w sklepie nigdzie nie widzę [cry]

Juz wiem [!] Jadę na najbliższy weekend do Sagi na Roztocze [!] [lol] [lol] [lol]

Post: pt wrz 07, 2007 6:10 am
autor: saginata
Wreszcie!!!! [jupi] [jupi] [jupi]

Post: pt wrz 07, 2007 8:58 am
autor: koliberek
och ale fajnie macie :) Onaelko a do nas??? My tez chcemy się z Tobą zobaczyć :)

Post: pt wrz 07, 2007 11:18 pm
autor: Onaela
W takim razie Saginatko zamawiam na sobotę "schabowe" [lol]

A tak na poważnie..

Oj,nawet nie wiecie ,Kochane jak ja również chciałabym Was zobaczyć........ :) ,ale nie można mieć wszystkiego [zly] .W pażdzierniku jadę gdzieś na południe Polski na krótki,kilkudniwy urlop (niewykluczone,ze w okolice Krakowa,jeszcze do końca nie zdecydowałam gdzie ).
Jednak nie tracę nadziei,ze jeszcze kiedyś się spotkamy :D
mam tu swoja listę osób,które kiedyś chciałabym bliżej poznać i Wy,Sagi i koliberku jesteście w czołówce tej listy [lol]

Post: sob wrz 08, 2007 6:34 am
autor: saginata
Oj Onaelu-szkoda :( Ty te¿ jeste¶ w czo³ówce osób,które ja bym chcia³a poznac.Mam nadziejê,ze moze ,kiedy¶.....

A dzi¶ robiê znowu schabowe z boczniaków-wiêc jak siê namyslisz to wpadnij [lol]

Post: pn wrz 10, 2007 5:30 am
autor: koliberek
Onaelko, no to jak już będziesz wiedziała gdzie na tym południu wylądujesz to daj znać Napewno uda sie na szybko zorganizowa małe spotkanko. :)

Post: pn wrz 10, 2007 11:13 am
autor: Cebulka
Sagi - a tak się zastanawiałam - może małe boczniaczki można by marynowac tak jak podgrzybki? Próbowałaś może, co z tego wychodzi?
Przez to że zaprzestałam niestety z różnych względów wypraw na grzyby, to odczuwamy deficyt grzybków maynowanych więc tak kombinuję, czy by się nie dało sobie ich wyhodowac samemu... [lol]

Onaelu - "Polska południowa" to ja, więc tak na serio, jak będziesz gdzieś w okolicy daj znac, wybierzemy się na jakieś wspólne plotki... [lol] [lol] [tuli]

Post: pn wrz 10, 2007 11:39 am
autor: saginata
Cebulko-ja nie próbowa³am,ale mozna.Korzystam z tych przepisów i s± dobre.
Na razie wysyp siê koñczy jeszcze jest ca³a micha sciêtych grzybów.potem bêd± nastêpne i nastêpne....


POTRAWY Z BOCZNIAKA

(Przepisy z boczniakami w roli g³ównej przeniesione do Kulinariów, temat "Potrawy z grzybów" http://ekotopik.mojeforum.net/potrawy-z-grzybow-temat-vt365.html )

Post: pn wrz 10, 2007 9:24 pm
autor: Cebulka
Aaale różnych różności!!

Dzieki Sagi [tuli] Na pewno kiedyś wypróbuję! [roza]

Post: pn wrz 10, 2007 10:06 pm
autor: Onaela
łoo matko,ale pyszności [!] Szkoda,że nie wkleiłaś tego Sagi w Kulinariach,coby zawsze było pod ręką :)

Post: wt wrz 11, 2007 5:16 am
autor: saginata
Mam nadziejê,ze Cebulka zrobi z ty porz±dek-proszê :)

Post: wt wrz 11, 2007 7:54 am
autor: Cebulka
Nie mogę wprawdzie przenosic pojedynczych postów, ale mogę zacytowac tam całośc jako odrębny temat :)

A tu wkleic linka :D

Proszę, jaki piękny ład i porządek - normalnie jesienne grabienie liści [haha]

Post: wt wrz 11, 2007 8:26 am
autor: saginata
Dziêki Cebulko [tuli]
Ci±gle tu kto¶ z nas ba³agani-a potem ktos inny musi po nas posprz±taæ.£apiê siê na tym ,¿e wpiszê co¶ nie tam gdzie trzeba-ale jestem tylko cz³owiekiem...[haha] I pope³niam b³êdy.

Post: wt wrz 11, 2007 9:21 am
autor: Cebulka
Myślę że nie ma znowu co zbyt poważnie trakowac porządku... Nieporządek jest oznaką życia, ruchu, radości - a coś co jest wysprzątane na błysk jest zimne, nieruchome, puste... [rol]
(wiem, może to ciut naciągana teoria, ale ja poniekąd naprawdę tak uważam - ale to bardzo subiektywne odczucia - niektórzy męczą się jeśli muszę życ w bałaganie)

Ja tylko staram się zachowac jaką taką przejrzystośc, żeby za rok, dwa, dziesięc łatwiej było znaleźc to co jest potrzebne... [tuli]