Ekotopik

Myślę że według wiatrów w lecie - mają chronić przed zacinającym deszczem a nie przed słońcem

Dziś to już nawet wiatry nie wieją tak jak trzeba nieprzewidywalne są.

Chętnie bym przetestował te papryfiutki - sześć nasionek mi w zupełności wystarczy (oczywiście jak się załapię)
Teraz właśnie spojrzałem na ostatnią paprykę która jeszcze wisi, a jest to papryka o smaku zupełnie nie paprykowym - tak naprawdę to ma smak zgnilizny by nie napisać g....
wyhodowana z nasion bardzo słodkiej odmiany marketowej, wygląda ładnie, oko cieszy, do jedzenia się nie nadaje - lecz czego szukać w styczniu w ogrodzie balkonowym
Napisałem o tym bo nie wiedziałem, że papryka też jest z nasion tych co to po obróbce nie zachowują cech roślin matecznych

Ja wczoraj kupiłam w marche rożek-papryke, jedyne 4,99. Zabrakło info, że ona jest ostra jak diabli. Nasionka zebrałam,mam nadzieję, że powtórzy cechy.

Mietku, starczy i dla Ciebie papryfiutków jak bys tylko mógł mi adres podesłac
w poniedziałek najpóźniej we wtorek będę na poczcie to pójdzie do Was

Aniu to może i ja się skuszę na ziarenko ...jeśli można oczywiście?

Ależ fajne te małe pomarańczowe papryczki u kolegi tereklo.Oj posiało by się,posiało
Zakupiłam jeszcze paprykę Odę.Zachwalaną przez Onaelę i nie tylko

Dodam dla potomności,że papryki lepiej wschodzą na ciepłym.U mnie stoją na kaloryferze przykryte nieszczelna reklamówką.

Lucysiu, czy papryczki to już czas wysiewać?