Strona 1 z 1

ARBUZ

Post: śr cze 27, 2007 1:30 pm
autor: lucysia
Tak sobie patrzę w trakcie podlewania na moje arbuzki i się zastanawiam:Czy jak rozejdą mi się po grządce i będą miały owocki to czy te owocki nie zgniją mi przypadkiem jak będą sobie leżały na ścieżce gdzie podlewam??
I tu stawiam sobie pytanie:jak to zrobić żeby nie zgniły?Może puścić jak ogórka do góry,a może po prostu położyć pod owoc deseczkę?Jakoś mi tak dziwnie sobie wyobrazić arbuza prowadzonego jak ogórek i wkładanego do siatki żeby się nie urwał.
A tak całkiem na marginesie to jednego arbuzka mam juz jak piłka do tenisa [lol]

Post: śr cze 27, 2007 1:52 pm
autor: Cebulka
W mądrych książkach piszą, żeby pod owoce (również dynie i cukinie) podkładać płytki ceramiczne lub szklane.

Zazdroszczę tego arbuzika...

Moje melony dalej tylko kwiaty bezzawiązkowe...
Chyba musze coś o tym poczytać :/

Post: śr cze 27, 2007 7:22 pm
autor: lucysia
Dzięki Cebulko ,tak myślałam ,że coś dzwoni tylko nie wiedziałam w którym kościele [lol] O dyniach czytałam i myślałam o tym samym do arbuza.

Post: śr cze 27, 2007 7:34 pm
autor: kotkaaa
Orany czy to prawda z tymi arbuzami.czy one muszą być w szklarni.Ja teżtak chce. [zly]

Post: śr cze 27, 2007 7:40 pm
autor: lucysia
Ja 2 lata temu dochowałam się 1 sztuki w gruncie.Był malutki ,ale jaki słodki [lol] W tym roku w tunelu zamierzam dochować się więcej tych dobroci ponieważ moja córcia przepada za nimi [lol]

Post: śr cze 27, 2007 7:44 pm
autor: kotkaaa
Rany pierwsze słyszę.Więc samego zdrówka dla małej ogrodniczki.

Post: śr lip 18, 2007 10:01 pm
autor: Weigela
Moje arbuzy z grządki wyszły na trawkę,już miały kwiaty.Kosiłam trawkę,zapomniałam o nich i je skosiłam :( .
Na szczęście 1 ocalał,bo z braku miejsca jest na grządce z różami.

Post: czw lip 19, 2007 7:34 am
autor: Cebulka
Weigelo - [pociesz]
Ale... czy arbuzy nie są jak melony w sensie że trzeba przycinać im końce pędów głównych, tak żeby wypuszczały pędy boczne bo na nich są kwiaty owoconośne...?
[haha]

Post: czw lip 19, 2007 10:27 pm
autor: Onaela
Moje arbuzy padły [zly] -obydwa-jeden w tunelu,drugi na polu.Nie bedę wiecej z nimi eksperymentować :? A tak sie ładnie nazywał :Rosario [diabel]

Post: pt lip 20, 2007 8:02 am
autor: Cebulka
O! to współczuję - a wiesz czemu? Od upałów, od zimna, czy jakieś choróbsko się przyplątało? [pociesz]

Post: sob lip 21, 2007 1:59 pm
autor: Badja
Pierwszy raz czytam ten watek :o - posadziłam arbuza, bo sadzonki były akurat w sklepie, nie pieliłam go bo nie mam siły doglądać roślinek mniej istotnych :? , wszystko zarosło trawą, perzem, skrzypem, ale arbuzy chyba ze dwa rosną. Są malutkie ale są. Jak teraz zobaczyłam, ile koło swoich chodzicie, to pozostaje przyznać, że "głupi ma szczęście".

Post: sob lip 21, 2007 10:16 pm
autor: Onaela
Cebulko-myślę,ze moje nasiona melonów były jakieś "trefne".(zarazone?)
Obydwa "zeszły" w ten sam sposób-najpierw powoli zaczęły zasychac początki pędów(te najblizej korzenia),końcówki jeszcze kwitły,wegetowały,a potem padły całkowicie [diabel] .
Poniewaz jeden rósł pod folią a drugi na polu,wiec mam podstawy,aby snuć takie przypuszczenia...A nasiona pochodziły z renomowanej firmy wysyłkowej,którą tu wszyscy raczej bardzo lubimy :?

Post: wt lip 24, 2007 2:30 pm
autor: lucysia
U mnie arbuzki wyglądają tak(oby wszyscy się doczekali takich [lol] ):

Obrazek

Post: śr sie 15, 2007 7:55 am
autor: kotkaaa
Życzę oby był tak smaczny jak jest piękny

Post: śr sie 15, 2007 8:50 pm
autor: Mikros
Piękny Lucysiu :D [brawo]

Post: ndz sie 26, 2007 1:48 pm
autor: lucysia
Pytanie arbuzowego laika:kiedy są dojrzałe i można je jeść [skrob] ??

Post: pn sie 27, 2007 11:45 am
autor: Cebulka
Jak w niego stukasz to ma wydawać głuchy, jakby pusty w środku odgłos.
Szypułka ma uschnąć i zbrązowieć.

Tyle teoria [lol] [lol] [lol]

Post: pn sie 27, 2007 1:31 pm
autor: lucysia
Tak myślałam o tej szypułce.Zobaczymy też ten odgłos.
Dzięki Cebulko [tuli]

Post: czw paź 25, 2007 9:06 pm
autor: Mikros
A to mój ostatni i najmniejszy arbuz :) mógł jeszcze poleżeć .... ale te moje łasuchy .... :) :) :)

Obrazek Obrazek

Post: czw paź 25, 2007 9:16 pm
autor: Onaela
Mniam..... :) A ciekawe,co się gotuje w tym garnku [?] ;) [lol]

Post: czw paź 25, 2007 10:41 pm
autor: Mikros
Zupka pieczarkowa ... oczywiście ;) [lol]

Post: wt paź 30, 2007 12:20 am
autor: Weigela
Niestety moje arbuzy padły [zly] ,ale po części z mojej winy.
Ich długie pędy wychodziły na trawniczek a ja jak się rozpędziłam z kosiarką.......to i arbuzy skosiłam [glupek] .

Mikrosku jestem pod wrażeniem Twojego arbuza [shock] .

Mam prośbę,jak znajdziesz czas to opisz jak to się robi,żeby mieć takie okazy jak u Ciebie.

Post: wt sie 18, 2009 10:48 pm
autor: aga
przycina sie pedy arbuzow?czy z kazdego kwiatka bedzie owoc?

Post: śr sie 19, 2009 8:09 am
autor: Cebulka
Aga - owoce mogą zawiązac się tylko z kwiatów które pod kielichem kwiatowym mają taką małą kulkę - zawiązek przyszłego arbuza ;)

Gdzieś na forum zamieszczałam zdjęcia cukinii, jak rozpoznac czy z tego kwiatka coś będzie czy nie - ale kurczę nie wiem gdzie to było [rol]

Nie miałam arbuzów, ale miałam melony i faktycznie przycięłam główny pęd według wskazań i kwiaty owoconosne pojawiły sie na pędach wypuszczonych z boku :)

Post: wt sie 25, 2009 5:57 am
autor: kotkaaa
Mam mam,posiałam troszkę nie w terminie i w końcu są owocki jeden jest wielkości jajka sporego .Mam pytanie czy czegoś im może podsypać bo one tak bez nawozu a rosną w tunelu i te listki takie wymęczone .Na to że owoc będzie wielki to nie liczę bo na opakowaniu napisane że teraz to powinno się je konsumować ale nic to ważne że się udaje to wychodować.W przyszłym roku się pośpieszę .Oj to są kawony,citrullus lanatus