Strona 2 z 3

Post: ndz maja 02, 2010 10:04 pm
autor: beza
Wysiałam rzodkiewki pod folią i pięknie wzeszły. Okazało się że piękne to one mają tylko liście bo tam gdzie powinna być okrąglutka czerwoniutka rzodkieweczka to jest tylko różowy cieniutki korzonek [rol]
Co zrobić żeby rzodkiewka była rzodkiewką [hmm]

Post: ndz maja 02, 2010 10:29 pm
autor: megan
Chyba odmiana musi być przystosowana do uprawy pod osłonami-rzodkiewka jak ma za ciepło to idzie w liście-u mnie tak przynajmniej jest.Na grządkach pod gołym niebem mają mało liści i przyzwoite zgrubienie,a te pod folią też takie miernoty-liście duże a korzenie jak niteczki :?

Post: pn maja 03, 2010 8:04 am
autor: Emmi
Może za gęsto ją posiałaś? [skrob]

Post: pn maja 03, 2010 12:49 pm
autor: mietek
Emmi pisze:Może za gęsto ją posiałaś? [skrob]

Albo za głęboko albo ta odmiana potrzebuje innych warunków niż dostała - wysiej jeszcze raz (najlepiej wysiewać co kilka dni) i może warto spróbować innej odmiany?

[lol]

Post: pn maja 03, 2010 1:52 pm
autor: beza
No to rzeczywiście chyba macie rację [rol] nie wiedziałam że rzodkiewki mają różne upodobania. Myślałam że jak rzodkiewka to rzodkiewka, i już. A pod folią wysiałam bo chciałam mieć szybciej własną rzodkiewkę, a tu :? klapa. Nawet ją przerzedzałam i też nic nie pomogło. A za głęboko też nie jest bo niektóre różowe korzonki leżą wygięte na ziemi tak jakby same powyłaziły.
Dzięki za podpowiedź, poesksperymentuję z nową nową odmianą.

Post: sob maja 08, 2010 10:14 pm
autor: amita
Moja rzodkiewki takie marne,że aż [strach] A siane w odpowiedniej porze księżycowej.Porażka.

Post: ndz sie 08, 2010 8:43 pm
autor: mietek
A może ktoś ma jakieś sprawdzone sposoby na przechowywanie, lub przetwory z dużej ilości rzodkiewek?

Mrozić? Jakaś sałatka w słoiku?

Ja jak do tej pory nadmiar wrzucałem do zupy, ale tym razem jest tego za wiele :D

I jeszcze (choć nie w temacie ;) ) jadł kto gotowane ogórki?

mietek [slonce] [czesc]

Post: ndz sie 08, 2010 8:52 pm
autor: Cebulka
Gdzieś na pewno widziałam przepis na konserwowane rzodkiewki w słoikach - tylko czy go zapisałam [skrob]

Poszukam :)

Post: ndz sie 08, 2010 9:14 pm
autor: belva
Bezo, witaj moja rzodkiewkowa "siostro" [diabel] !!

Jedyna dobra rzecz z brakiem rzodkiewki to to, ze przez nia was poznalam Youhoooooo!!!

Post: ndz sie 08, 2010 9:30 pm
autor: amita
Nie ma tego złego,coby na dobre nie wyszło :)

Post: śr maja 04, 2011 9:34 pm
autor: amita
Za to na pewno w tym roku miała szansę się przemrozić [diabel]

rzodkiewka

Post: śr maja 04, 2011 10:08 pm
autor: zomarel
Rzodkiewka twarda jest i nie dała się.Wolałabym ponownie siać rzodkiewkę bo ma krótki okres wegetacji , :( niz stracić winogrona.Ale cóż,co się stało to się nie odstanie.

Post: czw maja 05, 2011 4:56 pm
autor: saginata
Tegoroczne m³odziutkie rzodkiewkowe zbiory :D

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dadeffad25208243.html][img:24181a129f]http://images39.fotosik.pl/839/dadeffad25208243m.jpg[/img:24181a129f][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64dd8218d8afa4dc.html][img:24181a129f]http://images43.fotosik.pl/846/64dd8218d8afa4dcm.jpg[/img:24181a129f][/URL]

Post: czw maja 05, 2011 7:07 pm
autor: amita
Sagi,super! a to spod gołego nieba czy z foliaka?

Post: czw maja 05, 2011 7:30 pm
autor: cicho_borowska
Aż w Łodzi słychać jak apetycznie chrupią. :D

Post: pt maja 06, 2011 5:31 am
autor: saginata
Ami -pod go³ym niebem jeszcze maleñkie.
A tu widoczna pochwa³a foliaka !!!!!!!
Sa³ata te¿ ju¿ prawie do jedzenia.
Namawiam wszystkich na malutki chocia¿ foliaczek-bo mo¿na podje¶æ zdrowych nowalijek-i to wiosn±-a nie bli¿ej lata :D

Re: Rzodkiewka

Post: pn wrz 24, 2012 1:19 am
autor: belva
Chyba odkrylam dlaczego moja rzodkiewka idzie w lisc a nie w... rzodkiewke. [glupek]
Sieje ja za pozno i ma za duzo swiatla.
Zrobie jeszcze raz eksperyment i posieje jak dni beda krotsze. Zobaczymy czy to prawda.

Re: Rzodkiewka

Post: pn wrz 24, 2012 8:03 pm
autor: mietek
Ja to miałem już nic nie pisać, ale jak nie pisać skoro każdy dzień przynosi jakieś niespodzianki.
W temacie rzodkiewek: pamiętacie moje marchewki "koktajlowe"?
W tym roku rosną jak głupie i nawet są bardzo smaczne - niektóre swymi rozmiarami przerosły znacznie wielkość butelki od piwa [shock] niestety posadziłem tylko 98 sztuk bo jak wiadomo po dotychczasowych niepowodzeniach już powinienem tego nie wysiewać tylko skąd mam wiedzieć co w danym roku przyniesie mi sukces.
Na pierwsze gruszki to czekałem ... hmm chyba jakieś piętnaście lat, kiedy to nagle i bez uprzedzenia obdarowały mnie niezwykłą ilością owoców o niepowtarzalnie doskonałym smaku tylko po to by po dwóch sezonach owocowania drzewko nieodwracalnie przestąpiło progi raju i teraz chyba tam owocuje bo naprawdę owoce miały smak boski.

No tak miało być na temat :D otóż i rzodkiewki w tym roku wielkością raczej przypominają buraki jakie pamiętam z dzieciństwa.

Ten rok obrodził tak jak obrodził - koperek kiepsko, a z kolei te dwa wyżej wymienione warzywa wzorcowo.
Co do rzodkiewki to okazuje się, że każdy zakup nasion to inna odmiana - trudno w sklepie kupić drugi raz to samo co i róż to inną odmianę mają w ofercie, a własne nasiona zwykle nie powtarzają doświadczeń z poprzedniego okresu.

Jeszcze słówko o rzodkiewce: coraz częściej pod tą nazwą sprzedaje się mieszańce z rzodkwią i te rosną imponująco jednak znacząco różnią się smakiem od prawdziwej rzodkiewki, a te moje tego roczne "buraki" mają smak prawdziwej rzodkiewki.

Re: Rzodkiewka

Post: pn wrz 24, 2012 9:38 pm
autor: Cebulka
Belvo, pamiętaj ją też przerwać jak tylko wzejdzie :)
Jak pamiętam to najładniejsze rzodkiewki wychodzily te posiane pojedynczo jako znaczniki w rządkach innych roślin :D

Bardzo ciekawy post Mietku :) Jak to czasem rośliny i tak robią po swojemu niezależnie od starań czy braku starań ogrodnika [lol]
Wy tam chyba w północnej Polsce wbrew pozorom mieliście dość mokry rok w przeciwieństwie do nas na południu? [skrob]

Re: Rzodkiewka

Post: pn wrz 24, 2012 10:11 pm
autor: mietek
Cebulka pisze: Wy tam chyba w północnej Polsce wbrew pozorom mieliście dość mokry rok w przeciwieństwie do nas na południu? [skrob]

Ten rok był wyjątkowy, ale chyba dobry. Konewki i węża z wodą chyba nie użyłem ani razu, było ciepło i mokro wtedy kiedy trzeba, a co najważniejsze to Zośki majowe u nas nie bywały. Jednak sezon był naprawdę krótki (jakieś 2mc wszystkiego razem) do tego za dużo dni chłodnych.
Nie narzekam, jestem zadowolony i gdyby tak było każdego roku to potrafiłbym się przystosować. Jednak nie wiemy co przyniesie rok przyszły i jakie nasiona będą akurat modne i co z tego wyrośnie - posiejemy zobaczymy :D

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 8:49 am
autor: Cebulka
mietek pisze:
Cebulka pisze: posiejemy zobaczymy :D

Niezłe nowe powiedzenie ogrodnicze [super]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:13 am
autor: Sz_elka
Cebulka pisze:
mietek pisze: posiejemy zobaczymy :D

Niezłe nowe powiedzenie ogrodnicze [super]


...chyba tak to miało być?!!! [oops]

To cytowanie jakoś dziwnie na tym forum się zachowuje! [skrob]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:28 am
autor: tereklo
Cebulka pisze:
mietek pisze:
Cebulka pisze: posiejemy zobaczymy :D

Niezłe nowe powiedzenie ogrodnicze [super]


Sz_ela, czemu dziwnie zachowuje? Tak samo jak na poprzednim. Wygląd postu zależy od tego kto co skasuje w cytacie :D

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:33 am
autor: Sz_elka
. [panzielony]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:34 am
autor: Cebulka
Mojego posta pisałam dwa razy, z Magdą na ręku, więc coś się faktycznie namieszało, wygląda jakbym cytowała sama siebie [lol]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:36 am
autor: tereklo
mietek pisze: posiejemy zobaczymy :D


Bo ktoś (Cebulka) skasował nie to co trzeba przy cytowaniu. Szela, odnieś się do postu mietkowego a nie cebulkowego :D i nie łap za słówka [lol]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:38 am
autor: Sz_elka
:P

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:39 am
autor: tereklo
Się czepiłaś jak ta przytulia.....

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:40 am
autor: Baś_22
tereklo pisze:Się czepiłaś jak ta przytulia.....

no bo to cała Szela jest [haha] [tuli] ...widać, że wigoru nabrała w tych "swoich Piaskach" [haha]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:42 am
autor: Sz_elka
a bo porządek musi być i już! [cool1]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 10:52 am
autor: Cebulka
Sz_elka pisze:a bo porządek musi być i już! [cool1]

A z tym twierdzeniem nie można się nie zgodzić [prosi] [cool1]

Re: Rzodkiewka

Post: wt wrz 25, 2012 11:11 am
autor: tereklo
Cebulka pisze:
Sz_elka pisze:a bo porządek musi być i już! [cool1]

A z tym twierdzeniem nie można się nie zgodzić [prosi] [cool1]


[prosi] [prosi] [prosi] [prosi]