Pomidory

Nasiona, siew i pielęgnacja

Postautor: lucysia » wt cze 26, 2007 2:28 pm

On jest taki pofałdowany jak Bawole serce.Moze to to.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: kotkaaa » wt cze 26, 2007 5:08 pm

Jak już pisałam odmiana to dla mnie też zagadka .Ale to straszne dziwaki bo w środku nie mają prawie nasionek,samo miąsko.jak dojżeją w tym roku to przetnę i pstryknę fotkę.A i są niezwykle plenne.
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: wac » wt cze 26, 2007 5:13 pm

Mam odmianę "bycze jaja" chociaż mówią na to też "bawole serca" i chociaż też są duże, to różnią się kształtem. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: kotkaaa » śr cze 27, 2007 7:23 pm

Bycze jaja ,całkiem ładnie. [oops]
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: kotkaaa » śr cze 27, 2007 7:30 pm

Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: wac » sob cze 30, 2007 2:57 pm

i czerwienieją pomidory palikowe, co się to z tą pogodą porobiło? [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Baś_22 » sob cze 30, 2007 9:28 pm

U mnie dojrzałam wczoraj jednego pomidorka na pół czerwonego :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: kotkaaa » ndz lip 01, 2007 5:39 am

ja na razie mogę posmakować tylko koktajlowych,no ale dobre i to
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lip 01, 2007 9:05 am

Jak wreszcie przyjdzie pora na pomidorki to dopiero będzie wyżerka :D Uwielbiam ten zapach pomidora zerwanego prosto z krzaczka :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » ndz lip 01, 2007 9:58 am

mniam :) tez nie mogę sie doczekać ;) .sałatka grecka,sos z pomidorami i bazylią do spagetti,zupka pomidorowa ze swieżych pomidorków :D .Bazylia juz urosła i czeka na pomidorki :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lip 01, 2007 10:18 am

Elu ale narobiłaś smaka :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Baś_22 » pn lip 02, 2007 10:31 pm

Oto mój pierwszy czerwony pomidorek :D

Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: wac » wt lip 03, 2007 3:44 am

Mocno ukryty, wygląda jakby się chował przed słońcem. Ja poobrywałem trochę liści - z dołu do pierwszych owoców, a nawet niektóre z pozostałych, aby wpuścić więcej powietrza i słońca. Cóż za wspaniały zapach własnych pomidorów? "adijo" [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Baś_22 » wt lip 03, 2007 11:25 am

Masz rację bedę musiała oberwać liście żeby dotarło do nich więcej słoneczka :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: minimisia » wt lip 03, 2007 1:33 pm

Baś śliczny pomidorek u mnie też są ale jeszcze zielone :( muszę się uzbroić w cierpliwość
minimisia
Weterani
 
Posty: 85
Rejestracja: czw mar 01, 2007 4:42 pm

Postautor: Onaela » wt lip 03, 2007 10:00 pm

Baś_22 pisze:Masz rację bedę musiała oberwać liście żeby dotarło do nich więcej słoneczka :)


Basiu-czy ten pomidorek to odmiana nikopienna,czy wysoka?
Pamiętaj,ze w przypadku odmian wysokich należy systematycznie usuwać odrosty boczne i część liści.Krzak prowadzimy na 1-2 pędy.(choć ja często zostawiam 3 ;) )
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » wt lip 03, 2007 10:49 pm

Elu to odmiana wysoka. Właśnie dzisiaj zrobiłam czystkę w liściach pomidorków :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » śr lip 04, 2007 7:47 am

Coś mi się tak kołacze po głowie, że liście pomidorów sie moczyło i na coś używało... Co to było... Albo coś pomyliłam [lol]

Moje pomidorki też już wreszcie "nie-zielone" [rotfl]
Chociaż do czerwoności to niestety jeszcze hoho...
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Cebulka » czw lip 05, 2007 7:05 am

Ech... [cry]

To by było na tyle pomidorów...

No, może przesada, ale dzieje się z nimi coś cholernie niedobrego :(
Owoce (tylko malinowych) wielkości dużej pyzy z mięsem dostały od spodu takie obrzydliwe szare wodniste plamy... (tzn jest jedna plama na spodzie każdego pomidorka) Liście wyglądają na zdrowe, cała roślina OK, tylko tak 1-2 największe owoce na trzech krzakach...

CO TO JEST??

Mam nadzieję że to chociaz coś fizjologicznego, nie jakiś wirus :(

Co mam z tym cholera robić? Niszczyć krzaki? Zerwać ta pomidorki? (też będzie bolało :( ) Nic nie robić? ;) Cześć krzaków jest zdrowa, nie chcę żeby coś złapały.

Wpisałam w Google 'choroby pomidorów' i pooglądałam troche obrazków, ale nic nie wygląda dokładnie tak samo - może trochę niedobór wapnia, ale tam plamy były chyba od góry, a moje są od dołu, wielkości odecnie 2-5 złotówek, takie jednolicie szare, troche wodniste.

Ktoś pomoże?
[rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » czw lip 05, 2007 7:38 am

Cebulko-jeśli plamy są wodniste,to raczej jakieś obrzydlistwo grzybowe niz fizjologiczne [cry] .
Moja rada-natychmiast oberwac wszystkie porazone chorobą owoce i ewentualnie liście i pryskać jakimś specyfikiem przeciw chorobom grzybowym-w sklepie Ci doradzą który najlepszy.(Bravo,Amistar,Ridomil)
Te choroby to wina obecnej pogody-wysoka wilgotność powietrza i temperatura sprzyja rozwojowi chorób grzybowych [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: wac » czw lip 05, 2007 7:58 am

A dodatkowo nie moczyć roślin, np. podczas podlewania - pomidorki tego nie lubią. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » czw lip 05, 2007 8:04 am

Mam zdjęcia zrobione komórką ale nie mam ich jak teraz wrzucić w komputer, mogę najwyżej MMSem wysłac, ale nie wiem kto z Was ma taką komórkę która je odbiera...

Wac - nie moczę, nawet deszcz po nich nie pada - stoją w dużych donicach, pod dachem, podlewam tylko ziemię...

Hmm, może to przesadzanie z weekendu im się nie spodobało? [devil]
Wiem, wiem, że to szaleństwo przesadzać pomidory z zawiązkami wielkości piłek pingpongowych, ale wcześniej nie miałam czasu, a pomidorki zeszłoroczne zniosły podobną operację całkiem bez szwanku :(

Onaelu - ale gdyby to było coś grzybowego to czy by cokolwiek innego na roślinie nie było zaatakowane?

Pewnie masz rację, te z plamami powinnam zerwać...
Oczywiście to te najładniejse, największe, które już podłapywały rumieniec... [cry]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » czw lip 05, 2007 4:32 pm

Cebulko-obejrzyj dobrze swoje pomidory.Czasem wczesne objawy choroby są mało widoczne,zwłąszcza dla niedoswiadczonego hodowcy.
W/g mojej wiedzy choroby grzybowe pomidorów objawiaja sie takze na łodygach i liściach.
Natomiast znana mi z autopsji choroba fizjologiczna spowodowana suszą objawia się suchą zgnilizną na czubku owoców.
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: kotkaaa » czw lip 05, 2007 5:52 pm

lecę szperać w gazetach
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Cebulka » pt lip 06, 2007 12:08 pm

Onaela pisze:Cebulko-pisałąś,ze plamy są wodniste,a przy tej chorobie są zdecydowanie suche [cry]


Onaelu a jak wyglądają suche a jak wodniste? ;)

Dla mnie plamy suche to takie na których jest sucha skórka, natomiast na moich skórka nie jest sucha, raczej taka trochę szaro-przeźroczysta. Nie wiem, może to że nie jest mokra oznacza że jest sucha? [haha]

Trudno jest tak coś opisywac jak nie ma się zwłaszcza doświadczenia w pomidorowych chorobach [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » sob lip 07, 2007 9:51 pm

Cebulko-jak ja mam Ci wyjaśnić,jak wygladają suche plamy [?]
No,powiedzmy,tak,jak strup na kilkudniowej ranie ;)
A mokre wyglądają jak reszta pomidora ,(poza kolorem oczywiście)albo jeszcze gorzej(po lekkim naciśnieciu wchodzi w nie palec).
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: kotkaaa » ndz lip 08, 2007 6:04 pm

przykro mi ale nic do tych mokrych plam nie mogę dopasować .a może mają za mokro
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Baś_22 » pt lip 13, 2007 10:13 pm

Jak tam u Was z pomidorkami [?] bo ja już konsumuję na bieżąco :) Co za aromat i nareszcie w czasie krojenia nie leje się z nich woda (tak jak ze sklepowych!!!)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » pt lip 13, 2007 10:16 pm

U mnie jeszcze niet [cry] .Dopiero różowe......
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » pt lip 13, 2007 10:18 pm

No jak różowe to już za chwilkę będziesz degustować :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » sob lip 14, 2007 5:54 am

U mnie pierwsze zjedzone [haha] -ale nie wiem czy to siê liczy -bo to z tunelu ,na ogrodowe jeszcze muszê czekaæ.
saginata
 

Postautor: Cebulka » pn lip 16, 2007 6:47 am

Ja też jeszcze nie mam swoich...

Ale już za chwileczkę juz za momencik - liczę na to że przy pogodzie która nam nastała szybko się zaczerwienią :D :D

(Nie, właściwie to złe stwierdzenie - zaczerwienią - bo mam po trzy krzaki malinowych (czyli właściwie różowawych) i pomarańczowego Ożarowskiego [haha]

Krzaki znów strasznie ciągną do góry... ;>
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Warzywa i Zioła

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości