Strona 1 z 2

MELON

Post: pt kwie 27, 2007 4:40 pm
autor: Cebulka
Nie mamy jeszcze tematu o tym kochanym warzywku... [haha]

A ja w tym roku mam trzy sadzoneczki - dwa "Emiry" i jedną "Malagę".
Będą sobie rosły w wielkich donicach tak jak w zeszłym roku pomidory - ciekawe czy dochowam sie pięknych, słodkich, pachnących złotych kul...
Ale miło pomarzyć :D

Juz mają takie maciupkie pączki kwiatowe!!
Narazie na dwór wychodza tylko w ciągu dnia.

Kto jeszcze w tym roku meloni? [rotfl]

Post: pt kwie 27, 2007 9:14 pm
autor: Weigela
Ja mam nasionka arbuza.Nie wiem czy coś z tego wyjdzie,jeżeli teraz włożę je do ziemi.Na opakowaniu pisze,że siać luty-marzec w doniczce.

Post: pt kwie 27, 2007 9:33 pm
autor: lucysia
ja arbuza sieję w tym samym czasie co ogórka i jest okej.On moment wschodzi.Melona nie próbowałam.A moze w przyszłym roku?

Post: pt kwie 27, 2007 9:43 pm
autor: Onaela
Moje meloniki dopiero wychodzą z doniczek :) >Mam odmianę Melba i Seledyn.Będą rosły w tunelu-może dla eksperymentu wysadzę ze 3 w polu..
Próbowałam juz kilka razy je uprawiac,ale bez większych sukcesów.Jednak jak zajadam te pyszności ze słoiczków pt "melon z pomarańczą w syropie" czy "melon do szampana [shock] " produkcji naszego topikowego eksperta w tej dziedzinie ;) ,to nie poddaję się [lol]

Post: pn cze 18, 2007 6:55 am
autor: Cebulka
A moje malony maja się kwitnąco... ;>

Narazie wprawdzie kwitna tylko kwiatki płonne, ale mam nadzieję że juz niedługo doczekam się tez tych prawdziwych.

Tych kwiatków niezawiązkowych chyba się nie obrywa? Bo taki pomysł przeszedł mi przez głowę...

Mam Emira, którego jak przeczytałam zostawia się nieciętego i Malagę, której juz skróciłam pęd główny gdzieś za 6tym liściem. Myslałam że będą mieć większe liście, tymczasem one jak ogórki, albo nawet mniejsze... [rol]

Post: pt cze 22, 2007 2:27 pm
autor: Cebulka
Fajny link czyli wszystko o melonie [haha]

(Zresztą nie tylko o melonie, też o innych dyniowatych)

http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... togor.html

Post: sob cze 30, 2007 5:50 am
autor: kotkaaa
PROSZĘ O POMOC ,mam ogórki melonowe.Zaczęły kwitnąć oporowo ,ale może to damskie kwiatki.Jak to sprawdzić.

Post: sob cze 30, 2007 10:04 pm
autor: Onaela
na ogórkach melonowych się nie znam Kotko [cry] ,ale moje melony rosna całkiem ładnie [lol] .Dzis znalazłam schowanego pod dużym liściem melona marki Seledyn wielkości cytryny ;) [shock] :D

Post: ndz lip 01, 2007 5:36 am
autor: kotkaaa
Pomyślałam że taki melonowy ogórek ma jakieś cechy od melona.

Post: pn lip 02, 2007 6:48 am
autor: Cebulka
Kotkaa - łączę się w bólu, bo moje melony też narazie na męsko głównie... :/
Ale wczoraj zauważyłam jednego damskiego pączka (takiego z małym zawiązkiem melonika pod pąkiem), będzie kwitł niedługo, może coś z niego będzie... Przyglądnij się pąkom - może i u Ciebie są pąki żeńskie, tylko jeszcze malutkie?

O ile wiem ogórki też zaczynają kwitnięcie od męskich kwiatków, żeńskie pojawiają się później.

Onaela - gratuluję [prosi]

Post: wt lip 03, 2007 8:28 am
autor: Onaela
Aby nie było,że jestem gołosłowna ;) :D Obrazek Obrazek Obrazek

Post: wt lip 03, 2007 8:33 am
autor: Cebulka
Buuu...

[cry]

Post: wt lip 03, 2007 8:50 am
autor: Onaela
Zazdrosc to brzydka cecha :)

Post: czw lip 05, 2007 7:40 am
autor: Onaela
Duży melon ze zdjęcia jest juz wielkosci pomarańczy,i odkryłam drugi wielkości cytryny :D .Jednak to wszystko na seledynie,a melba cus sie ociąga,choć małych zawiazków zatrzęsienie..... :?

Post: czw lip 05, 2007 5:41 pm
autor: kotkaaa
Cebulka,dobra kobieto.znalazłam dzięki stokrotne :D

Post: czw lip 05, 2007 6:40 pm
autor: kotkaaa

Post: pt lip 06, 2007 6:40 am
autor: Cebulka
kotko - cieszę się że stronka się przydała [tuli]

Jak juz dochowasz się owocków to jeszcze relację musisz zdać dokładniejszą ze smaku i ogólnie z pielęgnacji 'melonogóra' [haha]

Post: sob lip 07, 2007 10:35 pm
autor: Onaela
Cebulko-mam nowe wieści na temat melona ;) .Okazuje sie,że z nimi to nie jest taka prosta sprawa [cry] .Jak wiadomo,są to roślinny jednopienne i mają kwiaty rozdzielnopłciowe,a w zapylaniu pomagają pszczoły ,trzmiele i mrówki.W przypadku melona,aby miec całkowitą pewność,że nastąpiło zapylenie,można je spowodować samemu potrząsajac zerwanym kwiatem męskim nad kwiatem żeńskim [lol] [lol] [lol]
Przyjrzałam sie dzis swoim melonom i faktycznie stwierdziłam,że mają mnóstwo małych zawiazków,które po pewnym czasie opadają [cry] .Jak narazie wykształciły sie tylko 3 owoce-2 na seledynie i 1 na melbie.U mnie w tunelu nie ma mrówek,trzmieli ani pszczół,a kwiatów meskich na roślinach jest bardzo mało [cry] .Cóż było robić [?] ;) Musiałam zastosować sie do powyższej instrukcji :D ,a jutro powtórka :P .
Jakie to ekscytujące zajecie [!] [lol] [lol] [lol]

A tak w ogóle,to tylko my z Cebulką uprawiamy melony???

Post: sob lip 07, 2007 11:19 pm
autor: Baś_22
Onaela pisze:A tak w ogóle,to tylko my z Cebulką uprawiamy melony???


Z tego wyglada, że tak :D Ja w każdym razie nie odzywam się wogóle na ten temat, bo nie mam o nim zielonego pojęcia. Może w przyszłym roku spróbuję to wtedy będę tu zaglądała :) ale mam pytanie - Czy melona uprawia się tylko pod tunelem??? Jeśli tak to nic z tego, bo nie mam tunelu :)

Post: sob lip 07, 2007 11:37 pm
autor: Onaela
Basiu-melony mozna takze uprawiać w gruncie,tylko trzeba zwrócić większą uwagę na dobór odmian,które się do tego nadają.Owoce pewnie nie będa tak dorodne jak spod folii,ale na pewno słodsze,bo muskane bezpośrednio przez promienie słońca :)

Post: sob lip 07, 2007 11:41 pm
autor: Baś_22
:) No to może się skuszę w przyszłym sezonie :D

Post: ndz lip 08, 2007 10:20 am
autor: Cebulka
Onaelu - dziekuje za instrukcję, ale niestety problem jest inny trochę - moje są "bardzo jednopienne" - żeńskich kwiatów wogóle nie mam... [cry]

Ale oglądnę je dokładniej, może teraz coś się już nowego pojawiło.
Ja mam w gruncie, tzn bardziej 'na gruncie' bo w dużych czarnych donicach ;)

Post: ndz lip 08, 2007 5:59 pm
autor: kotkaaa
niestety moje ogórki melonowe szlak trafia listki jakieś takie połamane kwiatków sporo a ten ogórasek jedyny chyba więdnie ,może to powinno być pod osłoną

Post: pn lip 16, 2007 12:01 pm
autor: Cebulka
Onaelu - jak tam meloniki? ;> Doczekały się wrezcie pogody jaka chyba bardziej bedzie im pasować [lol]

U moich też pewnie przełom - na krzaku Malagi pojawił się JEDEN kwiatek żeński... Rewelacja... Pewnie i tak opadnie [rol] Ale przynajmniej dopilnuję żeby go porządnie zapylić ręcznie [lol]

A na Emirach dalej nic... Wiesz co zaczynam podejrzewać? Że informacje na tamtej stronie są błędne i że Emira też powinnam była ciąć :( Bo ten kwiat na Maladze to na pędzie właśnie drugorzędowym - a skoro Emira nie cięłam, to ma tylko pędy podstawowe.

Czy Ty masz Emira Elu? I na jakich pędach masz żeńskie kwiaty? [rol]

Post: czw lip 19, 2007 10:38 pm
autor: Onaela
Nie mam Emira Cebulko :? .Moje odmiany to Melba i Seledyn.Na Seledynie są 2 owoce już duze-jak melony w sklepie.Teraz tylko muszą dojrzeć,nabrać aromatu.Natomiast na jednej Melbie mam 2 owoce ,póki co bardzo ciemnozielone :? ,a na drugiej jeden.W sumie mam w tunelu 4 krzaczki melonów,a owoców 5 sztuk.To mało [cry] .Żródła podają,ze powinno byc od 3 do 5 owoców na roslinie.Owocują oczywiscie jak wszystkie melony na pędach drugorzędowych.Nie obrywałam pedów,i nadal nie wiem do końca,czy powinnam to robic. :?
A na polu mam 4 krzaczki .Są bardzo nieduże,mają około 80 cm średnicy [cry] .Na jednej roślinie zauważyłam 2 owoce-jeden wielkosci piłeczki do ping-ponga :?

Post: pt lip 20, 2007 8:05 am
autor: Cebulka
To i tak chyba niezłe osiągi [haha]

Ja poległam melonowo w tym roku, nic z tego już raczej nie będzie.
Ale nie zraziłam się, jeszcze kiedyś znów będę próbować!

Zresztą - jeszcze ich nie wyrzuciłam, może zdarzy się cud...
Bo żeby tak KOMPLETNIE NIC się nie zawiązało to aż dziwne.
Faktem jest, że dawno dawno nie widziałam w naszym ogrodzie żadnych pszczół... [rol]

Post: sob lip 21, 2007 12:26 pm
autor: Cebulka
Hurra! Hurra! [jupi] [jupi] [jupi] [rotfl] [rotfl] [rotfl] [super]

Elu - właśnie miałam iśc robic zdjęcia żeby Ci się wyżalic, że u mnie same kwiaty męskie i robię te zdjęcia a tu patrzę - ZAWIĄZEK! i jeszcze dwa żeńskie kwiatki! Super! Nie wiem czy coś z nich będize, ale strasznie się cieszę!
Ktoś wie jaką zapowiadają jesień? Kiedy pierwsze przymrozki? [lol]
Obrazek Obrazek

Post: sob lip 21, 2007 11:17 pm
autor: Onaela
Gratuluję [!] [lol] .Jeśli tylko zawiazek nie opadnie i zacznie rosnać,to bedzie dobrze [!] .I dopilnuj,aby należycie zapylic te 2 kwiaty zeńskie [lol]
Napewno zdązą jeszcze urosnać do przymrozków,najwyżej potrzymasz owoce trochę w domu,aby dojrzały :)

Post: sob lip 28, 2007 8:52 am
autor: Cebulka
Ha! mój melonik gdyby był ogórkiem to by się nadawał juz tylko na pikle! [tuli] [haha]

Jak tam, Elu, jadłaś juz swoje?

Post: sob lip 28, 2007 11:47 pm
autor: Onaela
A nie mówiłam,że szybko rosną [!] :)
21 lipca zauważyłaś zawiazek,a 27 jest juz wielki jak ogór [lol] [!]

Ja jeszcze swoich nie próbowałam,choć własnie dzisiaj zerwałam jednego i "dochodzi" w kuchni na eksponowanym miejscu [lol] .Ładnie pachnie-tak słodko-miodowo-melonowo ;)
Przyznam Ci sie Cebulko,ze ja nie bardzo lubię melony tak "na żywca" ;)
Masz moze przepis na jakąś super- sałatkę z melonem w roli głównej [?]

Post: pn lip 30, 2007 7:28 am
autor: Cebulka
Hmm... wypróbowanej sałatki żadnej nie - teoretycznie możesz po prostu dodać do sałatki owocowej - ale czy nie szkoda?

We Francji jak byliśmy kiedyś u znajomych, to podali 'melon a Porto' [lol] Ja byłam jeszcze dzieciak, to nie dostałam, ale były to połówki schłodzonego melona z porto nalanym do środka i tak się to razem wyjadało po prostu łyżeczką. Nie wiem tak szczerze do końca jak smakuje porto i jak to razem smakuje...

Post: pn lip 30, 2007 9:38 pm
autor: Onaela
Chyba zrobię jakąś sałatkę pyszną z nektarynką,kiwi i gruszką i podam schłodzoną w połówkach melona.Za chwilę zerwę drugiego Seledyna,więc będzie uczta dla czterech osób :D
A jak ten melon pachnie!!! Jak wchodzę z zewnatrz do kuchni to czuje tylko zapach melona.Wczoraj na krótko ten zapach zdominowały ogóreczki chilii nastawione w dużym garze ;) ,a teraz znów melonowo :D
Natomiast Melba urosła wielka jak talerz,ale jest ciemnozielona i nie pachnie :?

A na polu meloniki pięknie ruszyły i jest sporo zawiazków,ale nie wiem czy dadzą radę urosnąć przy takiej pogodzie [cry]