Ekotopik

Pamiętam .Obok dużego rozmarynu rośnie sobie malutki dla Ciebie

Zosiu

Musiałam przenieść dużą część ziołownika, bo szałwia muszkatołowa tak się rozrosła obok, że swoimi ogromnymi liśćmi osłoniła znaczną część grządki. Nie mam doświadczenia z tą rośliną ale jestem jej bardzo ciekawa.

Posadziłam również bylicę boże drzewko, delikatne bardzo, liście nadają się na nalewkę - preparaty (z zielonych pędów albo tych kwitnących w lipcu) na wątrobę i przyspieszające gojenie ran. Muszę poczytać jak się je rozmnaża.

Nadal czekam na rozszyfrowanie nazwy rośliny na drugim zdjęciu,tej między rozmarynem,a ogórecznikiem

zomarel pisze:Nadal czekam na rozszyfrowanie nazwy rośliny na drugim zdjęciu,tej między rozmarynem,a ogórecznikiem

Mi to wygląda na roszponkę

Czy ktoś mi może doradzić, jak się nazywa szałwia, która jest byliną i kwitnie na fioletowo? Do tej pory uprawiałam tylko taką posadzoną z doniczki supermarketowej, przeżywa zimę albo nie, natomiast w ogóle nie kwitnie i rośnie tak sobie.

I po drugie, wysiałam dwie albo trzy odmiany rukoli no i wszystkie są diablo pikantne, a jedna do tego stopnia, że wyplułam liść z buzi jak tylko go przegryzłam. Ja lubię rukolę taką typową jak ze sklepu, kiedyś miałam nawet samosiewkę nie-wiadomo-skąd właśnie takiej, a teraz za ChRL nie mogę utrafić. Więc pytanie w gruncie rzeczy brzmi: jaką odmianę polecicie?

Co do szałwii to jest co najmniej parę gatunków spełniających kryterium bylinowości i fioletowokwitnienia, choćby najpospolitsza sz. lekarska albo sz. omszona (salvia nemorosa) - super wygląda choć uwilebiają ją przędziorki...

Tuurmo
szałwia omszona występuje chyba w kolorach niebieskim, różowym i białym. Nie lubi zbyt wilgotnej ziemi. Jest wieloletnia.

Ukopać i podesłać swoją?

Ami, lepiej przywieź jesienią I nie wymarzają te szałwie? Bo ja ostatnio coś czytałam, że trzeba okrywać, albo zimować w pomieszczeniu albo inne sraty-taty, w które ja się nie bawię, bo bym chyba zwariowała.

Ja mam szałwię od Amity, pięknie rośnie, właśnie jest w pełni kwitnienia. Nie wymarzła. Podobna jest Salvia officinalis Culinaria, ma większe liście, bardziej okrągłe ale kwitnie tak samo. O taka: http://www.ogrodwgumowie.pl/?product=sz ... -culinaria

A tu mój ostropest plamisty - czyż nie uroczy? Szkoda, że jednoroczny.

Piękny ostropest i zaiste plamisty

Zosiu - mnie też to wygląda na roszponkę - podobnie wyglądały też za młodu brukselki, ale były bardziej szaro-niebieskie

tereklo pisze:Ja mam szałwię od Amity, pięknie rośnie, właśnie jest w pełni kwitnienia. Nie wymarzła. Podobna jest Salvia officinalis Culinaria, ma większe liście, bardziej okrągłe ale kwitnie tak samo. O taka: http://www.ogrodwgumowie.pl/?product=sz ... -culinaria

Taką to mam, czasem zmarznie, czasem nie, ale nigdy nie kwitnie. Nie wykluczam, że przesadzenie do słońca mogłoby tu coś pomóc W każdym razie na moje oko to jest to, co sprzedają w doniczeczkach w spożywczych.

Tuurmo, moja ma okrągłopołużne liście wielkości rozciągniętego wykroju szklanki, zimuje, kwitnie delikatniej niż ta z długimi listkami.

Cebulka pisze:Piękny ostropest i zaiste plamisty

Zosiu - mnie też to wygląda na roszponkę - podobnie wyglądały też za młodu brukselki, ale były bardziej szaro-niebieskie

Zgodzę się z każdym Waszym zdaniem bo ja w tym temacie jestem "cieniutka"

Zosiu, oprócz szałwi i bazylii co miałaś maleńkiego w doniczkach wysiane?

W doniczkach była szałwia omączona,powabna-trójkolorowa,hyzop i bazylie:właściwa,grecka,cynamonowa. Chyba nic więcej.

Może mam hyzop? a to ci będzie niespodzianka, jak ustalę. Oby tylko nie chwast
Że to co to niby jest?

To od Tereski:

Rzut okiem z tarasu:

My love:

amita pisze:Może mam hyzop? a to ci będzie niespodzianka, jak ustalę. Oby tylko nie chwast
Że to co to niby jest?

Amita, ja tez taki mam Zosiu, co to?
Ode mnie to coś to chyba jednak chwast, wysiał się w miejscu gdzie powinny być zioła prawdopodobnie to jest prawoślaz. Przepraszam za omyłkę.
A ogórecznik też mi tak zakwitł

Po prostu ogórecznik jest naj, naj, naj śliczniejszy.

Ruta

Zosi szałwia

I jeszcze:

O, ruta. Skąd masz?

Teresko, ja też mam te malwy od ciebie i zastanawiałam się które to zioło takie do malwy podobne
A swoją drogą która to malwa? Taka normalna dwuletnia, czy te takie spore krzaczydła które kwitną na różowo jesienią? Dobra malwa nie jest zła

Rzeczywiście kolor ogórecznika po prostu przebija wszystko
Też mam pierwszy rok (dzięki Zosi ) i się zachwycam :

Rutę w zeszłym roku najnormalniej w świecie wysiałam do doniczki i o dziwo, wyszła

amita pisze:Może mam hyzop? a to ci będzie niespodzianka, jak ustalę. Oby tylko nie chwast
Że to co to niby jest?

Może szałwia omączona?Hyzopu nigdy wcześniej nie miałam i nie wiem jak wygląda w naturze,ale będąc na działce sprawdziłam,że hyzop ma węższe listki,a takie sadzoneczki u mnie są posadzone i opisane jako w/w szałwia.Czas pokaże co z tego wyrośnie, nie powinien to być chwast .

amita pisze:Może mam hyzop? a to ci będzie niespodzianka, jak ustalę. Oby tylko nie chwast
Że to co to niby jest?

Na hyzop nie wygląda...na szałwię też nie, to co? rwać czy hodować?

Amita, ja mam te same sadzonki co Ty.
Tutaj są fotki podobne do tych naszych i wątek o szałwii omączonej.

Gdzie są, bo nie widzę

Zosiu, ale ze mnie gapa

tutaj na forum
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=3920156