Strona 11 z 15

Post: ndz lip 31, 2011 10:13 am
autor: tereklo
Anamario, ja chętnie bym skorzystała z sadzonki bo cierpliwa nie jestem. Popatrz też czy tam w Hali Mirowskiej można kupić również sadzonki laura (wawrzyn, liście laurowe). Chciałabym 2 sadzonki tej czekoladowej i gdyby był - laur. Na pw podeślę namiary i poproszę o numer konta, jeśli się zgodzisz. A jakby Basia się dołaczyła do chęci posiadania roślinek od Ciebie, to może na jeden adres, a ja Basi podrzucę, bo na pewno się będziemy widzieć wkrótce. Dkla mnie ta mięta pachnie właśnie mocnym kakaem, ciekawe czy jest róznica w smaku naparu. Swoją drogą, zrobiłam eksperyment - do nalewu wiśniowo porzeczkowego dodałam pędów kwitnącej mięty - jesooo, jaki aromat! Pachnie mocno mięta a smakuje porzeczkowo a dopiero na koniec wyczuwa się wiśnię... Zapraszam na degustację, jakby co :P

Post: ndz lip 31, 2011 1:14 pm
autor: Baś_22
Tak, tak Aukubo dobrze prawisz [haha]
Alu poproszę o oddzielną sadzoneczkę i tego Laura także jeśli będzie [prosi]
Może się szybko spotkamy to bym odebrała osobiście, zajrzyj gdzie trzeba :>

Post: ndz sie 21, 2011 8:19 pm
autor: Sz_elka
aukuba pisze:zrobiłam eksperyment - do nalewu wiśniowo porzeczkowego dodałam pędów kwitnącej mięty - jesooo, jaki aromat! Pachnie mocno mięta a smakuje porzeczkowo a dopiero na koniec wyczuwa się wiśnię... Zapraszam na degustację, jakby co :P

To ja się piszę ;> przy okazji "jakby co"! ;D Mam nadzieję, że jeszcze jest? [rol] [skrob] [haha]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: ndz sie 19, 2012 10:29 pm
autor: Cebulka
W chwilach wolnych od dylematów dachówkowo-okiennych rozmyślam o planowaniu ogrodu i mam pytanie :)
Jak sądzicie, czy sosna będzie pasowała do ziół? [rol] Głównie takich południowych?
Bo wychodzi mi że ziołownik będzie w miejscu widocznym z okna, a niestety taka grządka zimą nie wygląda zbyt ciekawie, więc by sie przydało na niej coś zimozielonego.
Wiem, pierwsze zimozielone co przychodzi do głowy przy ziołach to bukszpan, ale jakoś nie pałam do niego miłością, przycinać trzeba... Więc tak pomyślałam o jakiejś kulistej sośnie zamiast tego - co myślicie? Albo coś innego zimozielonego? :P

Re: Uprawa ziół na działce

Post: pn sie 20, 2012 6:26 am
autor: tereklo
Jakoś iglaste mi nie pasują [skrob] Może laurowiśnia albo ostrokrzew? Ewentualnie ognik?

Re: Uprawa ziół na działce

Post: pn sie 20, 2012 7:23 am
autor: Cebulka
tereklo pisze: ostrokrzew?

Taaak, to jest pomysł [pomysl]
Tylko nie wiem jak sobie ostrokrzewy radzą na pełnym słońcu [skrob]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: pn sie 20, 2012 8:15 pm
autor: amita
Ostrokrzew to nie wiem, ale mahonia przetrzyma wszystko.

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt sie 21, 2012 12:09 pm
autor: magdziołek
Ostrokrzewy u mnie po posadzeniu nie przetrwały pierwszej zimy :( ale sąsiadka ma laurowiśnię i wygląda okazale, choć też bywa, że czasem liźnie ją mróz. Mimo to odżywa, a ostrokrzew obmarzł i nie dało się go uratować.

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt sie 21, 2012 2:28 pm
autor: Cebulka
Hmm... [rol]
A czy miałaś ostrokrzew Menservy czy kolczasty? :)

Laurowiśnia tu na osiedlu strasznie ucierpiała tej zimy, wszystkie liście przemarzły - ale widzę gałęzie chyba OK, bo odbiła :)

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt sie 21, 2012 6:11 pm
autor: tereklo
Mieszkałam w wyższych partiach pagórków niż teraz, dobrze rósł ostrokrzew amerykański. Z tego co pamiętam najlepiej radził sobie ostrokrzew japoński. Mirtolistny padł po pierwszej zimie. Ostrokrzew może rosnąć w słoncu, jego mrozoodporność uwarunkowana jest stanowiskiem - jeśli jest zaciszne, mróz mu nie szkodzi, jeśli ma przewiew to mały mróz jest groźny. Mahonia owszem da sobie radę wszędzie ale w przewiewnych miejscach zimą brązowieją jej liście. Podobnie ma laurowiśnia i jakas odmiana pierisa - Cebulko, kojarzysz u Tadka rośnie chyba ładnie, u mnie (w ogrodzie na pagórkach kiedyś) rósł w narożniku usypanej płaskiej skarpy, więc i korzenie miał trochę na wylocie, co mu nie szkodziło.
Można jeszcze pokusić się o ognik, ale wtedy dobrze go formować cięciem, żeby nie sprawiał bałaganu. Albo odmiana berberysu zimozielonego, ale ten ma większe wymagania niz ostrokrzewy. Albo irga zimozielona.

A co byś powiedziała na połączenie ziołownika z trawami? [skrob]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt sie 21, 2012 7:35 pm
autor: Cebulka
tereklo pisze:Cebulko, kojarzysz u Tadka rośnie chyba ładnie

U Tadka? [skrob] Na Mioduszynie? [rol]
Dzięki za tą obszerną relację - chyba w takim razie będę z ostrokrzewami próbować :D
Zioła z trawami - pomysł nienajgorszy, ale właśnie chciałam coś co będzie utrzymywać strukturę cały rok, trawy niestety nie :(
Muszę się dokształcić w gatunkach ostrokrzewów, bo nie znam wszystkich co wymieniasz. Za to koniecznie kiedyś muszę mieć okółkowy - tylko jak anajdę jakieś zaufane miejsce gdzie będą mieli męskiego i żeńskiego na pewno :D

Re: Uprawa ziół na działce

Post: czw paź 04, 2012 6:29 pm
autor: tereklo
Czy u Was tez cząber górski jakoś tak szybko marnieje na jesień? Całe lato bujny, jesienią szybciej niż inne zioła stracił listki. Tylko u mnie tak, czy on ma taką urodę?
Przy okazji - na półkach sklepowych znalazłam zioła dalmatyńskie, całkiem smaczna mieszanka ziół. Dystrybutor: Kotanyi. Skład: oregano, bazylia, majeranek, rozmaryn, cząber, tymianek, szałwia.

Re: Uprawa ziół na działce

Post: pt paź 05, 2012 8:52 pm
autor: Cebulka
U mnie niestety poprzedniej jesieni zmarnial ze tak powiem koncowo ;/

Re: Uprawa ziół na działce

Post: sob paź 06, 2012 8:32 am
autor: Baś_22
Ja dzisiaj sprawdzę drania na działce [haha] ale jak niedawno patrzyłam to miał się bardzo dobrze :)

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 12:47 pm
autor: tereklo
Mój zatrzymał się w czasie, zobaczymy go wiosną, mam nadzieję. A może go jakoś okryć na zimę? [skrob]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 12:55 pm
autor: Baś_22
Baś_22 pisze:Ja dzisiaj sprawdzę drania na działce [haha] ale jak niedawno patrzyłam to miał się bardzo dobrze :)

oczywiście go sprawdziłam ale zapomniałam napisać [glupek]
Miał się bardzo dobrze i to na tyle, że dokonałam zbioru :)
Ja na poprzednią zimę w ogóle nic nie okrywałam. Zmarzł mi tylko Rozmaryn (nie wiedziałam, że trzeba go przenieść do domu), więc
tym razem, nowy posadzony na wiosnę, pięknie rozrośnięty już wykopałam i stoi sobie grzecznie w doniczce w domu :)

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 1:16 pm
autor: tereklo
No to mój się znarowił [pech]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 1:19 pm
autor: Baś_22
tereklo pisze:No to mój się znarowił [pech]

to na wiosnę będziemy dzielić :) ...wróci tam gdzie był pierwotnie [tuli]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 1:22 pm
autor: tereklo
[prosi] [prosi] [prosi]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 1:46 pm
autor: donn
a miete przenosić do domu czy zostawić??

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt paź 23, 2012 1:55 pm
autor: tereklo
Miętę zostawić, jest jakiś gatunek zimujący w domu - podejrzewam, ze masz "tradycyjne" ogorodwe odmiany mięty.

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 9:55 am
autor: ulotna chwila
Dziewczyny a co z rozmarynem?
jak go przezimować? zeszłej zimy mi nie przetrwał, teraz stoi na oknie w chłodniejszym pomieszczeniu, ale nie wiem, czy to dobry pomysł, czy zły, jak go ewentualnie podlewac, czy go ściąć, czy przyciąc?
poradzicie [prosi]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 10:08 am
autor: Baś_22
Ulotna, nie poradzę Ci nic specjalnie, bo sama mam z nim problem :(
Zeszłej zimy zmarzł mi doszczętnie na działce, a był taki piękny :( Kupiłam nowy i przed zimnem wykopałam,
wsadziłam do doniczki i stoi na parapecie na klatce schodowe. Podlewam od czasu do czasu ale coś mu chyba nie tak [?]
Listki usychają i zaczynają już sterczeć gołe gałązki :( Czy tak ma być? i czy na wiosnę odbije? Czy znowu szlag go trafił [beksa]
P.S.
Od Zomarel dostałam Rozmaryn wieloletni, który sobie spokojnie rośnie na działce :) Nic go nie rusza i ma się całkiem dobrze.
Obserwowałam go od poprzedniej zimy, bo tak do końca to ani właścicielka ani ja nie wiedziałyśmy co to jest [?]
Dopiero jak porównałam go organoleptycznie z tym, który dokupiłam na targu, to się okazało, że to faktycznie Rozmaryn :) [jupi]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 10:12 am
autor: tereklo
Mój rozmaryn w doniczce padł, ale to chyba z powodu mojej nieobecności - podobnie zrobiła szałwia ananasowa. Coś też nie mam szczęścia do rozmaryny. Basiu, a czy Twój rozmaryn działkowy da się rozmnożyć? Chętnie bym przyjęła sadzonkę takiego zimującego w gruncie [prosi]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 10:25 am
autor: Baś_22
tereklo pisze: Basiu, a czy Twój rozmaryn działkowy da się rozmnożyć? Chętnie bym przyjęła sadzonkę takiego zimującego w gruncie [prosi]

..pewnie tak, będziemy działać na wiosnę :)

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 10:54 am
autor: zomarel
W razie czego to jest jeszcze u mnie :) Dobrze rozrośnięty,niektóre gałązki,które położą się na ziemi ładnie się ukorzeniają.
rozmaryn.JPG

Dodam tylko,że lubię zostawiać jego część na kwitnienie bo przyciąga" zapylacze".

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 11:21 am
autor: Baś_22
Ło rany Zosiu ale Ci się rozrósł [shock] chyba to dzielenie mu posłużyło [haha]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 11:30 am
autor: tereklo
Ło matko, jaki piękny, Zosiu.
Tfu, tfu, tfu, przeciw urokom.
Basiu, to może od Zosi, bo krzak okazalszy i uszczerbek mniejszy byłby?

Re: Uprawa ziół na działce

Post: śr gru 19, 2012 9:04 pm
autor: Cebulka
Jesteście pewne, że to rozmaryn? [skrob] Bo nie wygląda... raczej jak estragon... chyba że to rzeczywiście jakaś inna odmiana niż ta typowa szara :)
Też chętnie przyjmę, ale poczekam grzecznie w kolejce, tylko narazie przypilnujcie porozmnażajcie u siebie w razie gdyby komuś tfu tfu padł, żeby było od kogo dalej rozmnażać [haha]

Re: Uprawa ziół na działce

Post: sob gru 29, 2012 6:28 pm
autor: zomarel
Na oknie u koleżanki rośnie pięknie pachnące ziele,tylko co to jest bo jestem niedouczona w tym temacie,może jakaś mięta zielona?Czy można uprawiać ja na działce?
zioło tylko jakie.JPG

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt sty 01, 2013 12:34 pm
autor: Emmi
A nie jest to melisa? Jak potrzesz i pachnie cytrynowo to melisa...chyba, że zioła pomyliłam ale borykam się od dłuższego czasu z chorobą i szare komórki mogą nie tak pracować...
Natomiast jeśli to jest melisa to możesz ją uprawiać w ogrodzie i bez większych problemów powinna Ci przezimować... moja zimuje :)

Re: Uprawa ziół na działce

Post: wt sty 01, 2013 12:39 pm
autor: tereklo
zomarel pisze:Na oknie u koleżanki rośnie pięknie pachnące ziele,tylko co to jest bo jestem niedouczona w tym temacie,może jakaś mięta zielona?Czy można uprawiać ja na działce?


To jest odmiana mięty. Ma bardziej mięsiste listki niz melisa. Może być prowadzona w kształcie drzewka, starsze pędy drewnieją. Jest bardzo ekspansywna, szybo rośnie, ma lekko miętowy zapach. W gruncie tylko od wiosny do jesieni. W domu rośnie w każdych warunkach (nasłonecznienie lub jego brak), wiadomo - im lepsze warunki tym ładniejsza roślina, chociaz te drobniejsze liście są bardziej aromatyczne. Smak naparu lekko miętowy, lepsze jako dodatek do kompotu np. jabłkowego, świetnie mrozi się w kostkach lodu.
Przywoziłam taką do Amity, Zosiu, pamiętasz?