Strona 1 z 3

Post: ndz mar 08, 2009 2:22 pm
autor: Andrzej
Posadź Derenia, też wcześnie kwitnie.
Przynajmniej będzie z niego pożytek w postaci dereniówki [lol]

Post: ndz mar 08, 2009 3:23 pm
autor: Emmi
Derenie? [skrob] kurcze, nie pamiętam, ale coś chodzi mi po głowie, że przeczytała tutaj o nich coś, co mnie zaniepokoiło, przy ich hodowli i podchodzę do nich z rezerwą, ale nie mogę sobie przypomnieć, co to było :( Przejrzałam notatki i nigdzie nie mam ich ,,w polecanych,, Znalazłam jedynie malutką wzmiankę, jednego z dereni w grupie krzewów i drzew efektownych przez cały rok. Co jest z tymi dereniami, że golaik odrzucił ? [skrob]

Post: czw mar 19, 2009 10:12 am
autor: irys
Mój dereń kwitnie od paru lat, ale dereniówki jeszcze nie udało mi się zrobić, gdyż nie owocuje [cry]

Post: czw mar 19, 2009 10:42 am
autor: tuurma
A czy ktoś ma lub miał dereń kwiecisty (cornus florida) lub dereń kousa (cornus kousa)?

A najbardziej chodzi za mną taki Obrazek
To jest cornus nuttalii x florida. Tylko czy u nas by przetrwał? Widoczek jest z połowy kwietnia z Londynu.

Post: czw mar 19, 2009 10:45 am
autor: tuurma
Jeszcze o dereniach. Odmiana Alba Sibirica ma naprawdę piękne zimą pędy - nagie i czerwoniutkie, natomiast pstrokate, biało-zielone liście latem. Dla niego chyba warto znaleźć miejsce w ogrodzie, zwłaszcza, że Emmi na jego brak nie może narzekać (przynajmniej zanim nie zachoruje na winogronozę tak jak Andrzej [devil] ).

A oczar również uważam za przereklamowany. Dobra, kwitnie zimą, ale co to za kwiaty? Zapach też nie jest jakiś upajający. [rol]

Post: czw mar 19, 2009 1:22 pm
autor: magdziołek
Tuurmo, dzisiaj w tym programie "jak zostać ogrodnikiem" prowadzący sadził właśnie derenia kousa :) . Też mi się spodobał taki okazały i pasowałby do mojego ogrodu bo rośnie 6m wys. i 5 szer. To nie takie wielgachne drzewo :) .

Post: czw mar 19, 2009 2:20 pm
autor: żabcia
A mi się spodobał sam prowadzący [oops]

Post: czw mar 19, 2009 2:51 pm
autor: Cebulka
Hihi... jedni lubią ogórki inni ogrodnika córki [rotfl]

Mnie też bardzo podoba się dereń kousa - ale bardziej odmiana Rubra - o ciemnoróżowych kwiatach.

Z tego co o nich czytałam, "powinny" w Polsce żyć :D
W każdym razie ja bym sie pokusiła o spróbowanie [haha]

Post: czw mar 19, 2009 3:17 pm
autor: żabcia
Po prostu z przyjemnością słuchałam mężczyzny który zna się na ogrodach i z taką pasją o nich opowiada,a nie tylko trawa i iglaki,a że przy tym nie garbaty to miło posłuchać i popatrzeć [oops]

Post: czw mar 19, 2009 3:18 pm
autor: żabcia
chyba za długo się tłumaczyłam :D

Post: czw mar 19, 2009 9:12 pm
autor: irys
Chyba nikt nie uprawia dereni :(
Piękny jest także dereń kanadyjski, ale raczej nie do zdobycia.
Ja mam takiego
Obrazek

Post: czw mar 19, 2009 9:49 pm
autor: magdziołek
O jednym z dereni mówi się "dereń pagoda" bo ma taki właśnie egzotyczny pokrój. Taki mi się marzy :)

Żabciu, jeśli masz Kanał TVN Style to w soboty o 9.15 jest inny program tego samego ogrodnika. "Rok w ogrodzie".Oba są świetne.

Post: czw mar 19, 2009 10:05 pm
autor: żabcia
nie Magdziołku tego programu nie mam :D

Post: czw mar 19, 2009 10:21 pm
autor: amita
A takie derenie to się ukorzenia z gałązki?bo wiecie,dereniówka jest pyszna ;)

Post: czw mar 19, 2009 10:30 pm
autor: irys
Derenie bardzo dobrze ukorzeniają się z gałązek, a teraz jest najlepsza pora na pobranie sadzonek.

Post: czw mar 19, 2009 10:36 pm
autor: amita
Taki jak Twój też ;> To może byś skubnęła taką tyci gałązeczkę ?i do kopertki dla amity??? [oops]

Post: czw mar 19, 2009 11:35 pm
autor: Baś_22
A może uda się też dla Basi [?] [oops]

Post: pt mar 20, 2009 12:28 am
autor: buziak222
hej wam wszystkim ja tu nowa , mam duzo miejsca na ogrod , bo my swiezo po budowie , ale nie mam pomyslu na ogrod , wiem tylko ze chciala bym tunel , a to derenie , bardzo mnie zainteresowalo ciekawi mnie jak wyglada i jak z pielegnacja :D

Post: pt mar 20, 2009 7:02 am
autor: Cebulka
Ale ale ;)

Albo nalewka albo ozdoba [rol]
Na nalewkę nadają się owoce derenia jadalnego (cornus mas)
To taki krzew co rośnie dziko i w polskich lasach, kwitnie własnie teraz na żółto - i ma czerwone jagódki jesienią :)

W sprawie jadalności innych odmian dereni robiłam kiedys wywiad - ale zdania w różnych źródłach były podzielone - więc najlepiej jeśli z przeznaczeniem kulinarnym - to tego zwykłego [haha]

Post: pt mar 20, 2009 7:10 am
autor: irys
Nie ma sprawy dziewczynki, podajcie mi tylko adresy :D

Post: pt mar 20, 2009 8:28 am
autor: wac
irys pisze:Nie ma sprawy dziewczynki, podajcie mi tylko adresy :D

Dziewczynki, dziewczynki a chłopaki to co? [wac]

Post: pt mar 20, 2009 9:02 am
autor: irys
Chłopak ma blisko, to może osobiście odebrać ;)

Post: pt mar 20, 2009 9:04 am
autor: Emmi
Buziak222 :) No to jest nas już dwie :D Jeszcze raz studiuję derenia. Ale oczar też wpadł mi w oko, więc na pewno pojawi się jakiś egzemplarz w ogrodzie... może dwa?
Czytam, że dereń ma wiele odmian ,,dekoracyjnych zimą,, [skrob] bardzo mi się to podoba :) Jeszcze muszę doczytać, jaką glebę preferują :)

Post: pt mar 20, 2009 9:26 am
autor: Cebulka
Odmian dereni jest masa... Tyle co wierzb, albo i lepiej :)

Autorski cebulkowy podział dereni: [lol]

1. Dereń jadalny - na nalewkę (i wiosenne kwiaty i podobno ładne jesienne liście)

2. Derenie ozdobne z łodyg - odmiana żółta i czerwona (nie wiem już, która nazywa się Sybirica - chyba czerwona). Ostro ciąć późną wiosną, bo bez tego wyrosną wielkie krzaczyska, a poza tym ładną korę mają tylko młode gałęzie. Rośnie jak chwast, rozmnaża się przez gałązki.

3. Dereń kousa - niewielkie drzewka z bardzo ładnymi kwiatami, białawymi i w odcieniach różu (to właściwie sa przykwiatki, jak u gwiazdy betlejemskiej). Nie jest pewne, jak się będzie trzymał w naszym klimacie.

4. Różne derenie ozdobne, które mają łaciate liście i inne dziwności wymyślone przez hodowców.

5. Dereń pagoda - piękny pokrój - ale trzeba poczekać jeszcze jak się klimat trochę ociepli [rol]

To tak tylko poglądowo bo temat jest szeroki... [haha]

Post: pt mar 20, 2009 1:35 pm
autor: Emmi
hymmm [skrob] bardzo blado wypadł mój podział podług Twojego Cebulko [tuli] Przede wszystkim zwracam uwagę na formę rośliny [skrob] przydatność do spożycia jest gdzieś tam chen daleko, ale kororystyka i właśnie ta dekoracyjność mi umkneła :) dzięki :*

Post: pt mar 20, 2009 2:29 pm
autor: Fil
A u mnie podobno gdzieś na działce rośnie dereń. Piszę podobno, bo tak mówiła poprzednia właścicielka działki. Sąsiad nawet coś wspominał o dereniówce - że niby ją robili. Ale ja nie mogę znaleźć tego derenia. Mam jeszcze trochę krzaczków niezidentyfikowanych. Przez pewien czas myślałam, że żarnowiec to właśnie dereń... No tak, pewnie w końcu kiedyś dokonam identyfikacji...

Post: pt mar 20, 2009 2:45 pm
autor: irys
Jeżeli to dereń jadalny (Cornus mas) to niebawem zakwitnie zółtymi kwiatkami. Kwitnie w fazie bezlistnej.

Post: pt mar 20, 2009 2:48 pm
autor: magdziołek
Irysku, nie boisz się, że z tego Twojego derenia to niebawem nic nie zostanie i sama będziesz prosić o gałązkę do ukorzeniania ;) .

Post: pt mar 20, 2009 3:41 pm
autor: Fil
Mam tu głównego kandydata na bycie dereniem. Ale czy to on, to nie wiem. Jak myślicie?

Obrazek
Żółte kwiatki ma - to by się zgadzało :) Ale teraz to nie widziałam, żeby kwitł.

Post: pt mar 20, 2009 4:49 pm
autor: Fil
Ha, poszperałam głębiej w zdjęciach i znalazłam jeszcze takie zdjęcie: Obrazek Czy to może być to samo? Jeśli tak, to z tych wielu kwiatów na ikrzewie były chyba tylko 3 owocki. Tak więc nawet jeśli to rzeczywiście dereń, to raczej dereniówki z tego nie będzie :0

Post: pt mar 20, 2009 5:19 pm
autor: wac
irys pisze:Chłopak ma blisko, to może osobiście odebrać ;)

i jak tu nie skorzystać z takiego zaproszenia. :D [wac]

Post: pt mar 20, 2009 5:56 pm
autor: farmerka63
To jest Dereń jadalny(syn. właściwy) - Cornus mas. I ja mam dwa egzemplarze, ale posadzone na słabym stanowisku i przypominają bonsai. W zeszłym roku raczyły zakwitnąć po raz pierwszy(chyba po 10-ciu latach uprawy). Mają już nawet porosty na gałązkach a sięgają mi do pasa może ...Owoców nie stwierdzono. Inna rzecz, że o dziwo zdrowe :) Gdzieś czytałam, że aby doczekać się szybko owoców derenia, należałoby szczepić roślinę tak jak wszystkie owocowe. Inaczej będzie taki numer, jak z cytryną z pestki - lata uprawy :?
I jeszcze jedna informacja -należy unikać sadzenia derenia w pobliżu domu - kwiaty wydzielają pono nieprzyjemny zapach mokrego psa (??!!). Co prawda dereń kwitnie u zarania wiosny ( jako jeden z pierwszych w sztafecie), więc siedzimy wtedy w ciepłych domkach, z herbatką , przeglądając stare numery pism ogrodniczych... ;)
Kto wtedy wącha tego mokrego psa ?