Ekotopik

A tak kwitnie moja maleńka magnolia Ann, kupiona i posadzona w ubiegłym roku

Fil pisze:Ratuunku! A tak się cieszyłam. Wreszcie po wiekach czekania pojawiły sie pączki na mojej wymarzonej magnolii. I co? Dzis przyjeżdżam na działkę, a tam taki widok:
To jakieś fatum, czy jak? Nie wiem co to za diabelstwo, ale potraktowałam to środkiem owadobójczym. Najgorzej, że nie wiem kiedy będę mogła teraz pojechac na działkę i sprawdzić efekty...
A może macie jakis inny pomysł? Co to może być? Nie mógł sobie ten robal wybrać jakichś mniej wyczekiwanych pączków?

Słuchajcie, naprawdę nie macie pojęcia co sie stało mojej magnolii? Czy mój post zaginął w gąszczu innych? Bardzo proszę o radę!

Śliczne te Wasze drzewka. Magdziołku, takie maleństwo, a tak pięknie kwitnie!

Fil, naprawdę nie wiem, co to może być tej Twojej magnolii.

Fil ja tez nie wiem Trzeba tu Grosika, albo Tomicrona sciagnac

Jurekg może się pojawi i coś poradzi.

ja uwielbiam magnolie.. są piękne... musi u nas być obowiązkowo..

magdziołku... ale fajnie niewiedziałam ze takie maleństwa też kwitną

Jurek - wielkie, wielkie dzięki! W domu dziś tapetę sobie zrobię z Twojego zdjecia - mogę ??? Nie pozwiesz mnie o prawa autorskie
Jestem pod ogromnym wrazeniem, zachwycają mnie Twoje magnolie.
Ciagle je oglądam i podziwiam.
Tak marzyłam o magnolii u siebie,ale nie będę ryzykować - nie mam na razie miejsca gdzie mogłaby stanac nienarazona na zimno i wiatry.
Ale jak urosną inne drzewka i będe miała teren zasłonięty - to bedzie to pierwsza roslinka jaką zakupię!

Yennyfer pisze:Jurek - wielkie, wielkie dzięki! W domu dziś tapetę sobie zrobię z Twojego zdjecia - mogę ??? Nie pozwiesz mnie o prawa autorskie

Jeśli chcesz,wyślę Ci fotki w pełnej rozdzielczości,będą ładniej sie prezentowały jako tapeta

CO do tego szkodnika,który wygryzł dziure w pąku kwiatowym- nie mam pojęcia,co to za szkodnik , być może jakiś kwieciak.
Kwiat prawdopodobnie sie rozwinie, choć nie będzie już taki ładny, a za rok będziesz Fil miała na drzewku tyle pąków,że nie zauważysz nawet, gdyby jakiś robal znów się poczęstował.

A moją magnolię /jak mnie nie było w domu/ jednak złapały przymrozki.Nie wiem czy się cała rozwinie dlatego wstawię tak jak teraz wygląda.Może ktoś będzie potrafił powiedzieć jak ona się nazywa.Tyle lat czekania i porażka. ,,.

A to Magnolie u mojej sąsiadki działkowej, Pani Ani



Jurekg, a kiedy można robić te odkłady z magnolii może udałoby mi się coś takiego zrobić na tych magnoliach u sąsiadki

Baś_22 pisze:Jurekg, a kiedy można robić te odkłady z magnolii może udałoby mi się coś takiego zrobić na tych magnoliach u sąsiadki

Odkłady możesz robić teraz,im wcześniej,tym lepiej.A odetniesz od rośliny macierzystej na wiosne przyszłego roku.

Moja susan zaczyna sie rozwijać:

Betty też nie czeka na zaproszenie:

Jurekg, czy Ty mieszkasz na magnoliowisku? Czegos takiego to jeszcze nie widziałam. Moja magnolia tez nosi imię Susan, ale wygląda nieco skromniej

Jurek to chyba mieszka w Magnolii!!!!!!!!! (nie mylić z Mongolią )
Przecudne!Boskie i nie wiem jeszcze jak je nazwać. Poproszę o te zdjecia - mój @ - yenny26@o2.pl

A ja nawet nie mam siły się wypowiedzieć.Ile bym dała za takie piękne magnolie jak i piękne azalie u Belvy.

Jurekg ale piękne te magnolie...

u mnie tak jak u Yenny na działce wietrzno .. więc też musze poczekać aż drzewa urosną i osłonią

A jednak rozwinęły się u mnie kwiaty magnolii.Wprawdzie nie są tak efektowne ,troszkę przymrozek je złapał ale coś widać i jest ich tylko 7 ,ale dobre i to.,,.

jurekg pisze:

Baś_22 pisze:Jurekg, a kiedy można robić te odkłady z magnolii może udałoby mi się coś takiego zrobić na tych magnoliach u sąsiadki

Odkłady możesz robić teraz,im wcześniej,tym lepiej.A odetniesz od rośliny macierzystej na wiosne przyszłego roku.

Dzięki Jurekg już zrobione a teraz czekamy do wiosny

o tez musze u mamy zrobic

A ja zrobiłam sobie odkład powietrzny z tej magnolii ;

Baś_22 pisze:

jurekg pisze:

Baś_22 pisze:Jurekg, a kiedy można robić te odkłady z magnolii może udałoby mi się coś takiego zrobić na tych magnoliach u sąsiadki

Odkłady możesz robić teraz,im wcześniej,tym lepiej.A odetniesz od rośliny macierzystej na wiosne przyszłego roku.

Dzięki Jurekg już zrobione a teraz czekamy do wiosny

No i doczekałam się odkłady Magnoli "Susan" pięknie się ukorzeniły zostały odcięte i posadzone. Teraz tylko czekać na efekty.

Pozwolę sobie wstawić lin na temat magnoli, ciągle go szukam a tutaj będzie pod nosem
http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72161,1442553.html

Bardzo mi się podobały magnolie ale były drogie i nie kupowałam bo u mnie wieją mroźne wiatry ale w tamtym roku na bazarku ogrodnik miał liliową za 15 zł. z jednym kwiatkiem i kupiłam ..Teraz mam ,ładnie przezimował ma dwa pąki jak nie będzie przymrozków wiosennych znowu zakwitnie .. Jak spotkam inny kolor tez dokupię ..

Nabyłam wczoraj magnolię soulangeana susan,w biedronce za całe 25zł,przebrane juz były ale wygrzebałam jeszcze jedną całkiem całą,bo wszystkie były poprzycinane,a na załączonej karteczce pisało żeby nie przycinać.Chciałam białą,ale nie było.Tylko gdzie ja ją posadzę ,miejsca to u mnie pod dostatkiem ale takiego zacisznego ,to raczej nie mam,najwyżej jakiś płotek mały,przy płotku coś pnącego,żeby ochronić od wiatru i od psa oczywiście,coś wymyślimy

No bo jak patrzę na te zdjęcia Waszych piękności i jak pomyślę że może bedę czekac parę lat na kwiaty,tooo najwyższa pora sadzić i czekać

Wczoraj jadąc przez moją wioskę wypatrzyłam w jednym z ogrodów kwitnącą magnolię (przetrzymała zimę z tymi strasznymi mrozami),więc widząc naocznie,że rośnie i ma się dobrze-postanowiłam zostać posiadaczką magnolii,żeby i moje oczy cieszyły się jej pięknymi kwiatami

kwiatki nie przetrwały , chyba że nisko jeszcze się wiąże i wygląda na kwiat ... ale drzewko ładnie przezimowało ,zabezpieczyłam korzenie trocinami a całą magnolię owinęłam włókniną ,, niech się u mnie dobrze zadomowi ....

Obiecuję,że i moja będzie mieć porządne "ubranko" na zimę

Właśnie zakwitła (dopiero jak pojawiły się liście).

Andrzej [ przepiękna! Czy to Elizabeth?

Moja wreszcie się zadomowiła i miała kilkanaście kwiatów ... wreszcie [ odpukać ] i ja mam magnolię ,,... mogę teraz dokupić białą ..

Cudna