Strona 1 z 1

Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: pt wrz 05, 2014 6:35 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
Nie mogłam znaleźć podobnego tematu, w razie czego, Cebulko, proszę o nakierowanie mnie ;)

Robiłam parę miesięcy temu sadzonki (tak to się nazywa?) ze zdrewniałych łodyg z piętką błękitnej róży. Wsadziłam trzy, pod butelkami. Jedna nie przyjęła się w ogóle. Druga gałązka wypuściła liście ale potem je zrzuciła i od tej pory nic się nie działo - wyjęłam ją dziś z ziemi, korzonków brak. Za to trzecia ma teraz mnóstwo listków i zaczęła się rozkrzewiać. Nadal trzymam ją pod butelką i nie wiem co dalej. Kiedy zdjąc butelkę? Kiedy ewentualnie można ją przesadzić? I czy kolejne gałązki mogę spróbować ukorzeniać dopiero wiosną?

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: pt wrz 05, 2014 7:17 pm
autor: Cebulka
Dominiko - ja bym zostawiła butelkę na zimę - na moich sadzonkach zdjęłam i myślę że to był błąd :/ A na butelkę dodatkowo może być stroisz, okopane ziemią dookoła.

A tematu konkretnego chyba nie było osobnego, myślę że informacje o tym będą w temacie róża królowa kwiatów czy jakoś tak :)

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: sob wrz 06, 2014 1:20 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
dzięki :) [kwiatek]

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: ndz wrz 07, 2014 8:44 am
autor: Anamaria
Ja bym postąpiła odwrotnie: skoro zaczęła się rozkrzewiać, to zdjęłabym butelkę i pozwoliła jej się rozrosnąć jesienią, a na zimę dobrze bym ją okopczykowała i okryła choiną.
Z butelką pozostawioną na zimę mam złe doświadczenia. Róża pod nią spleśniała do wiosny. Też była już ukorzeniona i wypuszczała nowe listki i też była dodatkowo okryta stroiszem.
Powodzenia Dominiko :)

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: ndz wrz 07, 2014 12:42 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
no to mi teraz dałyście do myślenia :D ale w takim razie faktycznie chyba zdejmę bo pod ta butelką woda się skrapla cały czas

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: ndz wrz 07, 2014 6:10 pm
autor: tomicron
Mnie też sadzonki róż zgniły pod butelkami tak zostawione na zimę...
Krótko mówiąc: dużo łatwiej jest skutecznie zabezpieczyć kopczykiem gołą sadzonkę niż butelkę :)

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: ndz wrz 07, 2014 7:04 pm
autor: Cebulka
No widzicie [lol] A mnie wyschły :( Myślę że gdybym zostawiła butelki, może by jednak mniej były narażone na zmienną aurę i poszło by lepiej, a tak to z tych wszystkich sadzonek które robiłam, mam jedną jedyną :/ Wprawdzie taką na której mi zależało, ulubioną różę mojej babci, ale jednak żal, że te wszystkie które od Magdziołka dostałam to nic z nich nie wyszło :( Ale u mnie jest piach.

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: ndz wrz 14, 2014 6:23 am
autor: magdziołek
Ewa, ja w tym roku spróbuję zrobić sadzonki na ziemniakach. :) zobaczymy, czy się uda .

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: pn wrz 15, 2014 8:36 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
sadzonki na ziemniakach? muszę gdzieś o tym doczytać bo nie mam pojęcia o co chodzi :D

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: wt wrz 16, 2014 6:28 pm
autor: amita
Sadzonkę róży zamiast prosto do ziemi wsadzasz do ziemniaka. Podobno nie wysycha wtedy i łatwiej się przyjmuje :D

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: wt wrz 16, 2014 8:13 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
a ziemniaka do ziemi?

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: wt wrz 16, 2014 9:06 pm
autor: amita
No tak,do ziemii, tyle, że metodą dedukcji, bo czy doświadczenia to nie pamiętam [skrob] ale chyba Magdziołek zaleciła obranie ziemniaka coby się nie cieszyć nadmiernie z sadzonki ziemniaka ;>

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: śr wrz 17, 2014 5:05 am
autor: tereklo
amita pisze:obranie ziemniaka coby się nie cieszyć nadmiernie z sadzonki ziemniaka ;>

Przez zimę to ziemniak raczej nie przeżyje.
Tu jeszcze raz instrukcja obrazkowa:

rozmnazanie-roz.jpg

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: śr wrz 17, 2014 11:03 am
autor: Papierowe_Nozyczki
super! będę próbować :D teraz jeszcze można, czy już za późno?

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: pn wrz 22, 2014 3:06 pm
autor: magdziołek
Można, można, ja swoje będę sadzić do tygodnia. :)

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: pn maja 09, 2016 2:33 pm
autor: lucysia
U mnie próby ukorzenienia róży z warzywnika trwają od lat.Były jednoroczne gałazki ukorzeniane w czerwcu.Zdrewniałe z poprzedniego roku ukorzeniane wiosną jak winogrona.Były robione odkłady z róży nie odcinanej gałązki,przyginane do ziemi i przysypywane ziemią.
I nic.Żadna metoda nie zdała egzaminu,nawet ta z ziemniakiem.
W tym roku zrobiłam inaczej:
Grube gałązki jednoroczne obięłam na jesieni i wsadziłam bezpośrednio do ziemi.Obsypałam liśćmi z leszczyny i zostawłam na zimę.Z wiosny każda gałązka puściła pęd i to nie jeden.Na razie rosną.Boję się zapeszyć bo bardzo zależy mi na sadzonkach.Zostawię pewnie w spokoju na zimę.Obsypię liśćmi lub trocinami

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: pn maja 09, 2016 9:01 pm
autor: Cebulka
Kurczę a ja zupełnie nie kojarzę, co to za wspaniałą różę masz w warzywniku, że tak o nią walczysz? [skrob]
Dasz jakies zdjęcia? :)

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: wt maja 10, 2016 7:03 am
autor: lucysia
Obrazek

Pięknie pachnie,kwitnie praktycznie cały czas.Ma sztywne wysokie łodygi.Taka parkowa o pokroju angielskiej.Jestem nią zauroczona

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: śr maja 11, 2016 7:26 am
autor: Cebulka
Aaa takie cudo :D
Zupełnie jak te moje spod bloku, tylko że one kwitną raz, początkiem czerwca i jest fantastycznie - a potem już nie...

A nie ma jakiś odrostów? Spróbuj może delikatnie odkopać i uszkodzić jakiś korzeń, może pojawią się odrosty?
Chyba że jest szczepiona... ale nie wygląda, raczej na jakąś krzyżówkę na własnych korzeniach.
Czy to nie Gertrude Jekyll?

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: śr maja 11, 2016 12:13 pm
autor: lucysia
Nie znam nazwy już dawno bym w necie kupiła jakbym znała.Odrostów niet,taka jakaś w sobie jest.Bałam się cokolwiek odkopywać i odcinać nisko co by nie zdechła cała.Teraz rosną gałązki to może już będą sadzonki.Twu twu odpukać [dance12] [kwiatek]

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: śr sty 04, 2017 8:19 pm
autor: magdziołek
Moje próby rozmnożenia róż na ziemniaku też się nie udały. Niby zaczęły nawet wypuszczać listeczki i doopa, zgniły. :( . I Lucysia ma rację, najlepiej rozmnożyła mi się róża ta niby niebieska ;) . Gałązka do ziemi i poszło. I chyba tak zrobię w tym roku wiosną, później spróbuję też latem i jesienią. Zobaczymy. Osobiście próbuję bezskutecznie rozmnożyć sobie wielkokwiatową Florentynę i też doopa :( a w sprzedaży też jej nie mogę nigdzie namierzyć.

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: czw sty 05, 2017 8:59 am
autor: amita
Dobrze, że przypomniałaś Magdziołku temat, bo wiosna za pasem a ja całkiem już prób nie podejmowałam. Mam nadzieję, że tego roku nie prześpię :D i to w sensie dosłownym.

Re: Rozmnażanie róż - ukorzenianie gałązek

Post: sob sty 07, 2017 12:09 pm
autor: Cebulka
Ciekawe jak te Lucysiowe sadzonki w kontekście tegorocznej zimy :(

Magdziołkowi zgniły a ja z kolei moje chyba zasuszyłam :/
Ukorzeniła mi się tylko stara pnąca róża sadzona jeszcze przez moją nieżyjącą już babcię, myślę że to New Dawn :)
Więc cieszę się ze względów sentymentalnych - mam tylko nadzieję że zniesie przesadzanie na docelowe miejsce jak jej jakieś wymyślę.