Strona 1 z 4

Nasze Nicki

Post: pt sie 24, 2007 8:32 am
autor: koliberek
Wiecie tak mi się wczoraj pomyslało: Niektóre nasze nicki wydaja się proste mam na mysli pochodzenie ich np. kati * czy Wac wiadomo od imienia, ale inne sa takie hm....np. tuurma ....czy saginata ;)
Moze wyjasniecie pochodzenie swoich pseudonimów ???
Zaczne od siebie - kolbea - to mój login w tlenie pochadzący od pierwzsych liter nazwiska i imienia :) A koliberek powstał wskutek przejęzyczenia (myśle,z e celowego) mojego kolegi, który jednego razu napisał mi że podał mój adres e-mail komus tam, a na moje pytanie który e-mail podał (mam kilka kont) odpowiezdiał "koliberek" czy jakoś tak ;)

Post: pt sie 24, 2007 8:46 am
autor: Cebulka
Koliberku - super temacik [super]
Zobaczymy, czy wszyscy zechcą sie podzielic autorskimi tajemnicami [lol]

Moje - proste, przechodziłam akurat okres fascynacji kwiatami cebulowymi a nick Cebulka całkiem nieźle pasował na taki topik ogrodniczy (zaznaczę że "Cebulka" z jednym "a" już było zajęte - ale nigdy nie spotkałam tej osoby ;) )

Ewentualnie zamiast "Cebulka" rozważałam jeszcze Scilla (łacińska nazwa cebulicy) ale wydało mi się jakieś takie... zimno-pompatyczne za bardzo :wink:

Saginato - proszę proszę, napisz!!! [prosi] [haha]

Post: pt sie 24, 2007 8:56 am
autor: koliberek
Cebulko - na dodatek ten twój avatar ;) Normalnie jakbyś nawet chciała napisać coś smutnego to sie nie da chyba:)

Post: pt sie 24, 2007 10:36 am
autor: saginata
No dobra -na studiach-Akademia Rolnicza-musieli¶my siê uczyæ ³aciñskich nazw ro¶linek i zwierz±tek. Dawno,dawno temu by³am bardzo chuda-no i nazwano mnie ³aciñsk± nazw± tasiemca nieuzbrojonego-co brzmi taenia saginata.A ¿e po 20 latach dosz³o mi trooooochê kilogramów-zosta³am tylko saginata-czyli nieuzbrojona [haha]

Post: pt sie 24, 2007 10:39 am
autor: koliberek
o nie..... :) :D no domyślałam się, ze Cebulka cos wie o Twoim nicku, ale takiego wytłumaczenia się nie spodziewałam [shock]

Post: pt sie 24, 2007 10:49 am
autor: saginata
Koliberku!!! Naprawdê jestem nieuzbrojona [haha] [haha] [haha]
I ³agodna..... [lol]

Post: pt sie 24, 2007 10:50 am
autor: koliberek
sagi hihi no w życiu bym nie pomyślała, ze mogłabyś byc uzbrojona :)

Post: pt sie 24, 2007 10:51 am
autor: saginata
I ³agodna..... [lol]
I przyja¼nie nastawiona.... [lol]
I nick jest krótszy .... [lol]
I same zalety .......Oprócz tych kg [lol]

Post: pt sie 24, 2007 10:54 am
autor: koliberek
hahaha - z tymi kg to mój nick ma się do mnie jak pięść do oka ;) Powinnam być filigranowa ;) ło bosze powinnam sie odchudzić,a le jak tutaj ....u mnie na codzień mąż gotuje (bo juz nie pracuje), a on preferuje kuchnię staropolską ;) np. dzs mi zapowiedział szare kluski ze skwareczkami śmietana mniam juz sie nie mogę doczekac obiadu ;)

Post: pt sie 24, 2007 1:03 pm
autor: tuurma
Wbrew pozorom mój nick też pochodzi od imienia i nazwiska - TUrskaMAgdalena z tej strony, witam szanowne PAnie i nie mniej szanownych Panów :) A dodatkowe "U", to żeby sprawę trochę zakręcić :) No i już po całej tajemnicy [rol]

Post: pt sie 24, 2007 1:12 pm
autor: koliberek
ooo...a taki fajny ;)

Post: pt sie 24, 2007 1:20 pm
autor: beza
A mój nick chciałam na początku Pyza bo nieraz słyszę od domowników jak do mnie pyza mówią, to ze wzgledu na moje lekko okragłe kształty :D :D :D
ale pyza było już zajęte więc pomyślałam o czymś pokrewnym - Beza też z łakomstwem sie kojarzy, ale też było zajęte... :? więc wpadłam w panikę że już chyba nic już nie wybiorę ... wtedy ktoś mi podpowiedział że mogę dodać cyfry - więc jak już była beza na tapecie to pomyślałam że to moje litery inicjałów BZ i do tego dodam datę moich urodzin 62 :P
i tak powstała beza 62... chociaż muszę przyznać że denerwuje mnie ta końcówka :?

Post: pt sie 24, 2007 2:45 pm
autor: Cebulka
Patrzcie, jak to ludzie przy kości są od razu sympatyczni... [lol]

Jurek z uporem mówi, że jak akurat schudnę to ze mnie jędza wychodzi [devil] A ja tak raz chudnę, raz tyję... ;)

Bezo - ale Ci wyszło wieloznacznie symbolicznie w takim razie [haha]

Ale skoro nie podobały Ci się cyferki - mówisz - masz ;)
Nicki też można dowolnie zmieniac. Może masz jeszcze ochotę na dużą literę? ;)

Post: pt sie 24, 2007 7:48 pm
autor: angela
Temat bieżący, więc i ja pozwolę sobie na wpis - jakże oryginalnie, mój nick to moje imię :p Historia mało skomplikowana ;)

Re: Nasze Nicki

Post: pt sie 24, 2007 9:04 pm
autor: Baś_22
koliberek pisze: Niektóre nasze nicki wydaja się proste mam na mysli pochodzenie ich np. kati * czy Wac wiadomo od imienia, ale inne sa takie hm....np. tuurma ....czy saginata ;)


Nick co prawda to prawda, mam prosty (jak napisała koliberek :) ) ale mój avatarek nie powstał ot , tak sobie :) i w moim przypadku w nim się kryje cała tajemnica [?] [?] [?] :D :D :D
Ze względu na moje wariactwo związane z "grzebaniem w ziemi" i niezły świrek jeśli chodzi o umiłowanie wszelakich roślinek moja rodzina przezwała mnie królikiem na wspomnienie i za przykładem tego z "Kubusia Puchatka" :D :D :D i mianowała mnie Nadwornym Królikiem wręczając mi akt tej nominacji z pieczęciami lakowymi :D :D :D

Post: pt sie 24, 2007 9:23 pm
autor: lucysia
Fajnie Basiu "Nadworny królik" hihihi podoba mi się.

U mnie to mało orginalnie od imienia ale zastanawiałam się nad lucy(zresztą używam tego nicka gdzie indziej),ale nie bardzo mi się podobało do ogrodnictwa,za poważne.A ja poważna nie bardzo jestem [lol] .
A w ten sposób nazywała mnie tylko jedna osóbka-5 letnia córcia koleżanki dawno,dawno temu ponad 10 lat ,ale utkwiło mi to w pamięci i powróciło jak zastanawiałam się nad nickiem.Tak lekko brzmi-lucysia a mój ślimak też taki z "przymróżenim oka" [lol]

Post: pn sie 27, 2007 10:42 am
autor: koliberek
Lucysia i ładnie :) to dalej poprosimy weigelę np. i innych oraz o historie avatarków ;) za przykładem Basi :D

Post: wt sie 28, 2007 8:01 am
autor: cicho_borowska
Cicho_borowska to dobry duszek, opiekujący się kawałkiem "ziemi niechcianej", która jest tak licha, że nic nie chce rodzić, a za daleko od drogi, by dom na niej wybudować.
Ponieważ dobry duszek potrzebował materialnych rąk, nóg i głowy - postanowiłam mu ich użyczyć.
Okazało się, że ziemia jednak coś rodzi i jestem przekonana, że jak się jej pomoże to urodzi wiecej. Dom też można wybudować. Trzeba było tylko pochodzić, poprosić, przekonać, że warto nam pozwolić tam zamieszkać.

Dobry duszek, nie tylko pomaga mi opiekować się tym miejscem. On mnie ciągle namawia, bym poznała historię tej wsi. Badam więc losy i szukam korzeni powstania wioski. Wiem już sporo, ale o tym napiszę kiedyś w temacie "Borowa cicho_borowskiej".

Piszę się z małej literki, bo jestem tylko pomocnikiem duszka.
Zatem duszek to Cicho_borowska ;)
a ja to cicho_borowska ;)
Mój awatarek też nie jest przypadkowy. :-D

Post: wt sie 28, 2007 8:06 am
autor: koliberek
No borowska super historia :) Podziwiam Cie za ta dociekliwość. Chetnie poczytam o historii Twojej wsi :)

Post: wt sie 28, 2007 9:07 am
autor: beza
Czytam nieraz artykuły o ludziach, którzy wykupili kawałek ziemi gdzieś daleko poza domem bo chcieli uciec z miasta od zgiełku i stresu do cichej i spokojnej wsi... przeważnie gdzieś w Bieszczadach...

znajdują jakieś opuszczone chałupy, rozpadające się stare zabudowania, zaniedbane tereny gdzie po jakimś czasie powstają dzięki własnej silnej woli przepiękne domeczki z ogrodami, które stają się obiektami zazdrosnych spojrzeń zarówno turystów jak i tubylców :D

życzę Ci cicho_borowska abyś i Ty stworzyła w tej swojej Borowie własny raj na ziemi :D bo tej wewnętrznej siły to masz zapewne wystarczająco dużo :D

Post: wt sie 28, 2007 9:19 am
autor: koliberek
No Bezo - ja tez zawzse mówiłam, ze jak pójdę na emeryture to mały domek w lesie w Bieszczadach , koza i koń mi wystarczy ;) Tearz mam ten swój mały domek nie w Bieszczadach wprawdzie, konia nie bedę mieć ani kzoy pewnie też nie. Chociaz kto to wie co nas jeszcze w zyciu czeka ....W każdym razie ja kocham Bieszczady :)

Post: wt sie 28, 2007 9:52 am
autor: cicho_borowska
Ta moja Borowa to wcale nie takie odludzie. Za kilka lat będzie pewnie przedmieściami Łodzi. Dlatego warto się cieszyc puki co naturą i przestrzenia.

Post: wt sie 28, 2007 10:36 am
autor: beza
To teraz wszystko zmienia :? jak będziesz blisko dotychczasowego domu to i budowa pójdzie szybciej :D

wiesz, wprowadziło mnie w błąd to zdanie:

cicho_borowska pisze: za daleko od drogi, by dom na niej wybudować.
:-D

Post: wt sie 28, 2007 1:31 pm
autor: cicho_borowska
Bezuniu, pisałam o tym kiedyś bliżej, że do mojej działki jest około 400m, a przepisy mówią, że na bocznych drogach pierwszy dom musi stanąć do 100m to jeden z warunków/ od głównej drogi. Dla tego domu ustala się warunki zabudowy i można wtedy budować nastepne. Nie ma takiej samowoli, że ja zamarzyłam żeby mieć dom pod lasem i mogę sobie budować w polu. Ja jednak byłam uparta i wychodziłam to pozwolenie. :D

Post: wt sie 28, 2007 8:57 pm
autor: gaja
to i ja sie przedstawiê mam na nazwisko Gaj ot i ca³a tajemnica ,a to m±¿ mnie namówi³ do tego nicka bo GAJA to ziemia ,a my z mi³o¶ci do ziemi przeprowadzili¶my siê na wie¶ i bardzo kochamy to co uda³o nam siê tu stworzyæ choæ nie by³o to ³atwe :D :D :D

Post: wt sie 28, 2007 9:19 pm
autor: beza
Pięknie sobie dobrałaś ten nick :D

Post: wt sie 28, 2007 9:41 pm
autor: gaja
dziêki ,si³a w prostocie

Post: wt sie 28, 2007 9:50 pm
autor: gaja
a mi sie podoba³o,¿e nie masz kompleksów je¶li chodzi o nadwagê ,potrafisz siê tym bawiæ wymy¶laj±c takiego nicka [lol] w sumie ja te¿ do szczup³ych siê nie zaliczam [lol] [lol]

Post: wt sie 28, 2007 10:28 pm
autor: Sz_elka
U mnie też prosta sprawa: Sz jak Szarawara, a elka bo ........Elka, więc Sz_elka i już! :D:D:D

Post: śr sie 29, 2007 5:53 am
autor: koliberek
Witaj Gajo - piękny nick, tylko jeszcze jakis odpowiedni avatarek by sie przydał ;) np. widok ziemi z kosmosu

Post: śr sie 29, 2007 6:34 am
autor: cicho_borowska
Gaja- piekny nick. :D
Sz_elka, a mnie i tak intryguje dlaczego szarawara [lol]

Post: śr sie 29, 2007 7:40 am
autor: koliberek
hihi Borowska - to nazwisko ;)