Strona 1 z 1

Pigwa

Post: sob paź 31, 2009 5:09 am
autor: Tomuś
Mam pytanie do koleżanek i kolegów ,czy ktos ma i choduje pigwę /nie mylić z pigwowcem japońskim ,krzew/ ?

Drzewo ma juz ok 3 m wysokości mocno rozrośnięte a jest konieczność przyciecia /budowa altany/ i nie wiem jak to zniesie ? :?
Jeśli macie jakieś doświadczenia ,to proszę o uwagi /wszelkie/

Post: sob paź 31, 2009 8:37 am
autor: wac
Co prawda nie doczekałem się jeszcze pigwy, ale mam 2 pigwowce. :D
Troszkę pigwie poczytaj na: [wac]
http://podszarotka.republika.pl/index1. ... pigwa.html
i tutaj:
http://www.drzewakrzewy.pl/pigwapospolita

Re: Pigwa

Post: sob paź 31, 2009 10:31 am
autor: Andrzej
Tomuś pisze:Drzewo ma juz ok 3 m wysokości mocno rozrośnięte a jest konieczność przyciecia /budowa altany/ i nie wiem jak to zniesie ? :?
Jeśli macie jakieś doświadczenia ,to proszę o uwagi /wszelkie/

W przyszłym roku będę zmuszony do takiego właśnie przycięcia Pigwy po jej samoistnym złamaniu. Teraz jednak nie mam jeszcze żadnych doświadczeń z tym, jak ona na to zareaguje.

Obrazek

Post: sob paź 31, 2009 12:38 pm
autor: kra1013
Rany Boże, to w połowie października był taki śnieg w Polsce? Ponoć na Pomorzu nie padało.

Post: sob paź 31, 2009 4:02 pm
autor: Tomuś
Dzięki Wacławie za linki , a na fotkach owoce pigwy i pigwowca/te w butli ;) / Obrazek Obrazek

Post: sob paź 31, 2009 4:18 pm
autor: wac
Rysiek, a takie obrazki w październiku widziałełeś? ja tam byłem miód i wino piłem


Obrazek


Obrazek


Obrazek

młoda osoba z dzieckiem, to mistrz w warzeniu piwa w Polsce. [wac]

Post: sob paź 31, 2009 4:47 pm
autor: Tomuś
Potwiedzam też byłem i widziałem 0,5 m śniegu i jakieś "napitki " ze starej zeszłorocznej pigwy ;) piłem

Post: sob paź 31, 2009 5:58 pm
autor: wac
i jeszcze jedno w zimowej scenrii i w pigwowym nastroju. :D [wac]

Obrazek

Re: Pigwa

Post: sob paź 31, 2009 6:55 pm
autor: tomicron
Tomuś pisze:Mam pytanie do koleżanek i kolegów ,czy ktos ma i choduje pigwę /nie mylić z pigwowcem japońskim ,krzew/ ?

Drzewo ma juz ok 3 m wysokości mocno rozrośnięte a jest konieczność przyciecia /budowa altany/ i nie wiem jak to zniesie ? :?
Jeśli macie jakieś doświadczenia ,to proszę o uwagi /wszelkie/

Tomuś, słowami klasyka: "Nie bój żaby !"
W zeszłym roku pomagałem sąsiadowi z działek przyciąć 4 drzewka pigwy, których gałęzie przeszkadzały w budowie płotu. Przyciąłem je dosłownie "przy linijce" tam gdzie miała znaleźć się płaszczyzna ogrodzenia. Rośliny zniosły ten zabieg bez szemrania ;) Nawet nie zasmarowaliśmy niczym ran po cięciu [oops] W tym roku od ogolonej strony urosło sporo młodych delikatnych gałązek, które, jeśli nie dojdzie do jakiegoś kataklizmu, w przyszłym sezonie urodzą owoce :P

Post: sob paź 31, 2009 8:33 pm
autor: Papcio
Fajne zdjęcie z Brennej. Tomuś to ten ostatni z prawej strony ostatniej fotki.
No i zakapowałem! Zapraszam na spotkanie w maju!

Post: ndz lis 01, 2009 3:16 am
autor: Tomuś
Papciu Ty "kapusiu" [lol] . A Pedra nie "sprzedałeś"
Ja na tym Forum naprawdę raczkuję ,ale myślę ,że uda mi się dorosnąć i miec możliwość zrobienia zdjęć w bardzo sympatycznym gronie "Ludzi Pozytywnie Zakręconych " .
No to Zielonym do góry [lol] [lol] [lol]
P.S. Zdjęcie zostało zrobione w Brennej 18.10.2009r na spotkaniu "Grupy Śląsko-Łódzkiej " Wędzarniczej Braci /www.wedlinydomowe.pl/.

Post: ndz lis 01, 2009 9:54 pm
autor: pedro
Tomuś pisze:Papciu Ty "kapusiu" [lol] . A Pedra nie "sprzedałeś"


Pedro się sam sprzedaje. Niektórzy mnie już znają, a ci co nie znają to mogą poznać w maju [lol] [lol] [lol] .

Post: pn lis 02, 2009 12:06 am
autor: Baś_22
Nie otwiera mi się to zdjęcie :(

Post: pn lis 02, 2009 6:03 am
autor: wac
Ponowna próba edycji zdjęcia.

http://picasaweb.google.pl/wacawd25/Bre ... 7353217618

Fotosik czasami robi psikusa. [wac]

Post: pn lis 02, 2009 9:13 am
autor: Baś_22
Dzięki Wacuniu [tuli] teraz jest wszystko ok [!]

Re: Pigwa

Post: sob sie 03, 2013 5:31 pm
autor: tereklo
Moja pigwa przenoszona kilka razy jakoś to przeżyła (ostatnio przesadzana w lipcu minionego roku). Rosła ładnie zielono, jesienia zrzuciła liście i wtedy ją znów przesadziłam we właściwe miejsce. Wiosną nie puściła żadnego listka, spisałam ją na straty. W lipcu na jednej gałęzi (głównej) pojawiło się kilka normalnych liści. Będzie co z niej [mysli]
Pigwa to jednak twarde drzewo [tuli]

Re: Pigwa

Post: sob sie 03, 2013 11:19 pm
autor: Cebulka
Skoro są liście, znaczy się że coś się tam w niej jeszcze tli - myślę że najbliższa zima pokaże [skrob]

Re: Pigwa

Post: ndz gru 13, 2015 8:23 pm
autor: Jedynka
Dwa lata temu kupiliśmy pigwę i już latem tego roku były pigwy- wielkieeee gruchy i poszły na przetworki ;)

Re: Pigwa

Post: ndz gru 13, 2015 8:26 pm
autor: Sz_elka
Rozumiem - przetwory [pijany]

Re: Pigwa

Post: sob gru 19, 2015 12:01 pm
autor: Cebulka
Jak się tak zastanowić, to chyba jeszcze nigdy nie jadłam czegoś z pigwy [skrob]
Tylko pigwowiec...
Pigwa ma takie przepiękne kwiaty [pijany]

Re: Pigwa

Post: pt gru 25, 2015 12:10 am
autor: tomicron
Nasz działkowy sąsiad oddał cały plon jedynego drzewka pigwy mojemu ojcu i dzięki temu powstała nalewka - bardzo aromatyczna i jakaś landrynkowa w smaku... Jestem w te święta w PL więc załapałem się na 1szą degustację :P

Re: Pigwa

Post: ndz sty 03, 2016 9:23 pm
autor: Jedynka
Tomi,nie wiem czy nasza była landrynkowa ale wiem,że dobrze grzała [haha]

Re: Pigwa

Post: pn sty 18, 2016 1:27 am
autor: tomicron
:D No to już tylko kwestia stężenia cieczy roboczej przy produkcji :P

Re: Pigwa

Post: pn sty 18, 2016 9:41 am
autor: Cebulka
I zawartości substancji uzupełniających [lol]

Re: Pigwa

Post: pn sty 18, 2016 1:01 pm
autor: Sz_elka
nie nazywałabym substancją uzupełniającą cieczy właściwej [devil]