Strona 20 z 21

Re: prowadzenie winorośli

Post: pt cze 13, 2014 1:52 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
Za nazwanie kobiety wypasioną można oberwać, uważałabym [ubaw]

Romku, wrzuciłam w moim ogrodzie obiecane zdjęcia dołków pod Arkadię :D

Re: prowadzenie winorośli

Post: pt cze 13, 2014 4:08 pm
autor: Cebulka
Oops Tomku rzeczywiście chcieliśmy dobrze a wyszło jak zwykle [ubaw] [oops]

Re: prowadzenie winorośli

Post: sob cze 14, 2014 7:45 pm
autor: amita
U nas, chwalić Boga, plonów nie kradną. Ale oprócz tego ,to człowiek nie zna dnia ni godziny. Kran jesienią - odkąd mamy działkę, zawsze ukradli. Natomiast, po drugiej stronie ogrodu, od lat nikt im nie wykręcił. Kiedyś ukradli plastikowe talerzyki, sztućce i kawę. Innym razem sąsiadowi zarąbali leżak. Mi w zeszłym roku basenik, leżał 4 lata i w zeszłym roku był napompowany dla Magdy. Raz mi chamy, bukszpana od Magdziołoka wykopali :( Jak jest teren otwarty to różnie bywa, nam wyciągneli 2 maja, w nocy flagę w bloku :D Da się? da!

Re: prowadzenie winorośli

Post: sob cze 14, 2014 10:10 pm
autor: zomarel
Tak wyglądają sadzonki z Cebulkowych sztobrów,ta akurat jest nn:
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: prowadzenie winorośli

Post: sob cze 14, 2014 10:38 pm
autor: Cebulka
Tej to akurat po liściach nie rozpoznaję [lol]
Może jakbym zrobiła zdjęcia wszystkim moim to byś coś rozpoznała?

A co - etykietki miałaś papierowe i rozpuściły się? [lol]

Re: prowadzenie winorośli

Post: ndz cze 15, 2014 6:19 pm
autor: zomarel
Papierowe,naklejone na butelce,które wypłowiały na moim nasłonecznionym oknie [glupek]

Re: prowadzenie winorośli

Post: ndz lip 06, 2014 5:45 pm
autor: tereklo
A może tak?

wino.jpg

Re: prowadzenie winorośli

Post: ndz lip 06, 2014 6:54 pm
autor: Cebulka
Ja jestem jak najbardziej za, jak braknie miejsca na ogrodzie [lol]

Re: prowadzenie winorośli

Post: pt lip 11, 2014 7:07 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
jakie fajne drzewko :D

Re: prowadzenie winorośli

Post: pn wrz 08, 2014 12:20 am
autor: Cebulka
Mam takie pytanko - takie cus mi urosło i co tu teraz ciąć? [skrob]
To Krasotka o ile dobrze pamiętam. Problem w tym że górny pęd urósł z cienkiego kawałka starego drewna, i to chyba powód dla którego zrobiło się tam takie dziwne zgrubienie (czy to jest syfon? ). Czy mam wyciąć całą tą górną łozę? (Pod warunkiem że zdrewnieje dolna) Czy takie przewężenie i zgrubienie to nie problem, bo kiedyś się wyrówna?
Obrazek Obrazek

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 5:57 pm
autor: zomarel
Czy na drugim zdjęciu Cebulki trzeba przyciąć w tym roku obydwie łozy,pytam mam ten sam dylemat [mysli]

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 6:02 pm
autor: koliberek
ale Wy madre jestescie dziewczyny, ja o tym pojecia nie mam [glupek]
Cebulko jak bedziesz w Koliberkowie, bo mnie sluchy doszly, ze masz byc to przytnij tez moje, bo Gamon chce cos tam z tymi podporkami lepiej zrobic i mu przeszkadzaja, znaczy winorosle przeszkadzaja ;)

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 6:36 pm
autor: Roman
Dziewczyny, jeszcze nawet przymrozku nie było, wegetacja prawie w pełni - to jeszcze nie czas na przycinanie, najlepiej poczekać do przedwiośnia, luty - marzec. Cięcie teraz tylko niepotrzebnie osłabi mrozoodpornośc krzaczków.

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 7:10 pm
autor: zomarel
Romku [prosi] ,to dobrze [jupi]

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 7:13 pm
autor: koliberek
no widzisz Roman i to mi sie podoba, bo robienie teraz tych podporek tez bez sensu, zeby drewno sie przez zime niszczylo :)
to powiem gamoniowi zeby sobie odpuscil do wiosny, tylko jak opatilic takie wielkie galezie na zime ??? [shock]

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 8:25 pm
autor: Roman
Myślę, że krzewy już dadzą radę bez okrycia, powiedzmy tylko z kopczykiem ziemi - tak jak róże.

Z wegetacją wcale nie żartowałem

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 9:02 pm
autor: Cebulka
Na pierwszym Wostorg ( [skrob] ) na drugim wiadomo co, na trzecim szkodnik [lol]

Też słyszałam, że mam być [lol]
Myślałam że coś przytnę, bo albo teraz albo nie wiadomo kiedy... [skrob]
Całkiem niewykluczone patrząc po prognozach że do soboty będzie już po pierwszym przymrozku ;)

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt paź 21, 2014 9:39 pm
autor: Roman
Na pierwszym PG-12 :)

Re: prowadzenie winorośli

Post: śr paź 22, 2014 10:05 am
autor: Cebulka
Szczerze mówiąc zgadywałam po tle [lol]

Re: prowadzenie winorośli

Post: śr paź 22, 2014 12:35 pm
autor: koliberek
A ja sie pytam Roman, jak to sie stalo, ze ja mam same biale [mysli] ???

Re: prowadzenie winorośli

Post: czw paź 23, 2014 1:12 pm
autor: Roman
Beatko, aby były ciemne to trzeba atramentem podlewać ;) a tak poważnie to nie wiem, taka była moda, propozycje, innych nie było a może Robert takie wsadził :)

Re: prowadzenie winorośli

Post: czw paź 23, 2014 7:41 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
Romku, te sadzonki, które dostałam od Ciebie też w takim razie mogę przyciąć dopiero w lutym / marcu? Czy takie całkiem młodziutkie jesienią, żeby zakopczykowac całkiem to, co zostanie?

Re: prowadzenie winorośli

Post: pt paź 24, 2014 5:10 am
autor: Roman
Ja nie przycinam, kopczykuję tak jak stoją przy paliku (muszą być zdrewniałe) a na przedwiośniu, czy już wiosną. zależnie od pogody tnę nad kopczykiem albo ciut niżej aby miejsce cięcia zakryć z powrotem.
Jeśli przytniesz późną jesienią i zakopczykujesz też będzie dobrze, tylko tnij z nadmiarem, nie od razu na dwa oczka.

Re: prowadzenie winorośli

Post: pt paź 24, 2014 2:07 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
dzięki serdeczne :)

Re: prowadzenie winorośli

Post: czw lis 06, 2014 3:19 pm
autor: Cebulka
Dzięki za tą wymianę informacji [tuli]
Miałam pytać, ale juz nie musze bo wszystko wiem [lol]

Tylko jeszcze nie wiem kiedy - ale to pewnie dopiero przed jakąś większa falą mrozu?

Re: prowadzenie winorośli

Post: sob lis 08, 2014 7:50 pm
autor: Roman
Cebulka pisze:
Tylko jeszcze nie wiem kiedy - ale to pewnie dopiero przed jakąś większa falą mrozu?

Ewuś, to bardzo proste - jak najpóźniej, byle zdążysz przed nadejściem silnych mrozów i na tyle wcześnie aby zamarznięta
ziemia nie przeszkadzała w okrywaniu :)

Re: prowadzenie winorośli

Post: sob lip 18, 2015 7:29 am
autor: Cebulka
Ścinanie bolało... Nie wiem, czy bolało krzaki, ale mnie tak [beksa]
Ale trudno się mówi, na dwulatkach ma zostać nie więcej niż jedno grono (a i tak na niektórych zostały po dwa, tyle że małe)
Obrazek

Od lewej pierwsze trzy to Arkadia, później A1704 i Nero.

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt lip 28, 2015 7:36 am
autor: Roman
Mi się też niechcący trochę przycięło

Obrazek

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt lip 28, 2015 8:10 am
autor: Cebulka
Niechcący to tym gorzej :/
Na szczęście u ciebie jak nie te to inne [lol]
Ale piękne długie grona - co to było?

Re: prowadzenie winorośli

Post: wt lip 28, 2015 6:56 pm
autor: Roman
Ewuś, to zapomniany już Skarb Panonii

Re: prowadzenie winorośli

Post: pt lip 31, 2015 2:25 pm
autor: Baś_22
Romeczku mam do Ciebie olbrzymią prośbę [prosi]
Proszę o rozeznanie i podanie nazw moich winorośli, których zdjęcia zamieszczam poniżej :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Tabliczki z nazwami dawno mi się zniszczyły i nie wiem co uprawiam [niewie]

Re: prowadzenie winorośli

Post: sob sie 01, 2015 7:42 pm
autor: Roman
Basiu, wygląda toto na winorośl ;) - nie przejmuj się nazwami, oby zjadliwe było.