Odmiany winorośli

Odmiany, cięcie itd.

Postautor: Andrzej » ndz mar 04, 2007 12:06 pm

lucysia pisze:kiedy odkryć przykryte winogrona?

Najprostsza odpowiedź to: wtedy gdy minie niebezpieczeństwo wystąpienia większych przymrozków.
Obecnie nastały już ciepłe dni, jeśli więc krzewy obsypane są ziemią, to może wystąpić niebezpieczeństwo, że na pędach rozwiną się choroby grzybowe. Ja swoje krzewy odkryję w przyszłą sobotę (zrobiłbym to nawet w teraz, ale na polu jest niemal błoto).
Po odkryciu warto mieć "pod ręką" trociny, włókninę lub torf, by móc przykryć krzewy podczas możliwego nawrotu przymrozków.

lucysia pisze:kiedy opryskać siarkolem od przędziorka?

Wtedy, gdy temperatura na dworze osięgnie ok. kilkunastu stopni. Będzie to więc na przełomie marca i kwietnia, czasami w pierwszej połowie kwietnia. Siarkol skutecznie działa tylko w takiej temperaturze.
Zalecane stężenie to 3%.

lucysia pisze:kiedy ciąć ,aby uniknąć "płaczu"?

Ha...!
Tu kłócą się ze sobą dwie rzeczy i trzeba znależć kompromis. Mianowicie, by uniknąć płaczu należało by ciąć jak najwcześniej (początek marca) ale cięcie powoduje przyśpieszenie rozpoczęcia wegetacji krzewów, a to ze względu na możliwość późniejszego zmrożenia młodych latorośli przez majowe przymrozki nie jest wskazane.
Rozpoczęcie wegetacji można więc opóźnić poprzez opóźnienie ciącia o kilkanaćie dni, tj. ciąć w II połowie marca. ALE WTEDY KRZEWY NA PEWNO BĘDĄ PŁAKAĆ.

Proponuję:
- malutkie krzewy (które łatwo jest okryć) ciąć teraz. Im płacz łozy może bardzo zaszkodzić poprzez zalewanie pąków.
- starsze rozłożyste krzewy ciąć w połowie marca. Im płacz łozy nie zaszkodzi, bo końcówki ciętych pędów można skierować w dół i soki będą skapywać na ziemię nie zalewając pąków.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: lucysia » ndz mar 04, 2007 12:16 pm

[śle_całusy] I to by było na tyle za wyczerpującą odpowiedz.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: lucysia » wt mar 06, 2007 7:57 pm

Nie zdążyłam dziś odkryć wszystkich małych winogronek,ale zaczęłam to robić.Dziś nastąpiło przeniesienie namiotu [hurra] i niestety nie mogłam za bardzo się rozbrykać z winogronkami.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Andrzej » wt mar 06, 2007 9:33 pm

Ja dziś zacząłem, niestety "złapał" mnie wieczór więc jutro dokończę. Potem rozpinanie na drutach,oprysk myjący siarkolem, cięcie i... rozsyłanie sztobrów.
Reszta patyków do piachu a za ok. tydzień do ukorzeniarki :D
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: wac » śr mar 07, 2007 5:07 am

Często widuje się piekne winnice w formie "krzewu" i tu pytanie - czy jest to praktykowane tylko w produkcji towarowej? chyba chodzi o łatwiejszą pielęgnację i wygodny zbiór. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Anamaria » śr mar 07, 2007 10:12 am

Ja swoje 3 krzaczki winogron przycięłam w sobotę. Oprócz okopczykowania nic z nimi nie robiłam na jesieni, ale zima obeszła się z nimi łagodnie więc obcięłam tylko zmarznięte końcówki i rachityczne zeszłoroczne pędy.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: lucysia » śr mar 07, 2007 2:12 pm

Ja dziś skończyłam winogronka.Te bardziej rozrośnięte zostawię na póżniej.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: lucysia » ndz mar 18, 2007 7:56 pm

Zastanawiam się jak prowadzić moje winogrona.Mam problem z tym ,że są za daleko od siatki.Były posadzone a potem robiono ogrodzenie i żeby ich nie zmarnować odsunięto trochę fundament.Ze 30 cm jest do fundamentu i 10 fundament ,dopiero siatka.zastanawiałam się nad tym żeby położyć na płask pień z którego będą wyrastały łozy owocujące.No cóż nie wiem jak sobie z tym poradzić.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: wac » ndz mar 18, 2007 8:32 pm

Lucysia - łozy w czasie wzrostu są elastycze, tak że z dogięciem nie powinno być trudności, ewentualnie można zrobić dodatkowe rusztowanie. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Andrzej » śr mar 21, 2007 6:57 pm

lucysia pisze:Zastanawiam się jak prowadzić moje winogrona.Mam problem z tym ,że są za daleko od siatki.Były posadzone a potem robiono ogrodzenie i żeby ich nie zmarnować odsunięto trochę fundament.Ze 30 cm jest do fundamentu i 10 fundament ,dopiero siatka.zastanawiałam się nad tym żeby położyć na płask pień z którego będą wyrastały łozy owocujące.No cóż nie wiem jak sobie z tym poradzić.

Widziałem Lucysiu, że koledzy w www.winogrona.org już rozwiązali Twe rozterki :D
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: lucysia » śr mar 21, 2007 7:50 pm

O tak wcieło mnie tam zupełnie.Patrzyłam po postach ale nie znalazłam ciebie.Kamuflujesz się [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Andrzej » śr mar 21, 2007 8:01 pm

Hahahaha......... nie, nie kamufluję [lol]
Ograniczyłem się ostatnio jedynie do rozmów na PW w sprawie sadzonek nowych odmian (udało mi się załatwić kilka kolejnych fajnych odmian ze wschodu :D ).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Onaela » czw mar 29, 2007 9:33 pm

Fajne to forum ;) .Arkadia jest nr 1 w rankingu najlepszych jasnych odmian deserowych-musi byc pyszna ;)

A moje winorośle jeszcze płaczą,choc przycinałąm je 2 tygodnie temu [cry]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » pt mar 30, 2007 7:29 am

Ja przyciê³am wcze¶niej-i w tym roku nie p³aka³y-ale ryzykowa³am-bo gdyby przysz³y mrozy to by³oby po winoro¶li-ale tym razem mi siê uda³o :)
Ostatnio zmieniony wt mar 04, 2008 12:57 pm przez saginata, łącznie zmieniany 1 raz
saginata
 

Postautor: saginata » pn maja 07, 2007 6:32 am

A jeszcze zapomnia³am zapytaæ-czy ju¿ nie nale¿y niczym opryskiwaæ winoro¶li od przêdziorka-czy sam siarkol wystarczy????
saginata
 

Postautor: Andrzej » pn maja 07, 2007 10:36 am

Wystarczy Saginatko.
Zaznaczę tylko, że teraz gdy liście są już rozwinięte stężęnie Siarkolu absolutnie nie może przekroczyć 3%, a sam opryk należy koniecznie przeprowadzić w pochmurny dzień przy temperaturze nie przekraczającej +25C.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: saginata » pn maja 07, 2007 12:00 pm

Ale my ten zabieg ju¿ przeprowadzili¶my-tak jak kiedy¶ pisa³e¶.
Drugi raz chyba nie trzeba???
saginata
 

Postautor: Andrzej » pn maja 07, 2007 12:07 pm

Jeśli raz już pryskałaś Saginatko w tym stężeniu, to powinno to wystarczyć.
Drugi raz nie trzeba.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Andrzej » pn maja 07, 2007 12:16 pm

Najbliższy oprysk to Dithane.
Stosuje się go profilaktycznie od mączniaka rzekomego na kilka dni przed kwitnieniem.
Należy do oprysków podstawowych, nie należy go więc zaniechać.
Odmiany Swenson Red i Izabela Malinowa są na niego (mączniaka rzekomego) odporne niemal całkowicie, ale już takie odmiany jak; Talizman, Kodrianka, Muskat Letnij czy Schuyler należą do średnio wrażliwych.
Warto więc prysnąć wszystko.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: saginata » pn maja 07, 2007 12:27 pm

A dwie odmiany od Ciebie ju¿ maj± p±ki-ale chyba trzeba poczekaæ a¿ siê przyjm± w nowym miejscu-a mo¿e nie -bo s± w doniczkach.
Ale mo¿e tak wszystkie razem opryskaæ[wiêc poczekaæ do p±ków innych winoro¶li]????
saginata
 

Postautor: Andrzej » czw maja 10, 2007 3:42 pm

dadi pisze:A czy to ,że one są "przerobowe" oznacza ,że nie da się ich podjeść z krzaka /jak już oczywiście będą na nim/ .

Ależ naturalnie Dadi, że da się je zjeść i np. takie odmiany jak Muskat Odeski ze względu na specyficzny silny posmak muskatu mogą Ci bardzo smakować. Odmiany przerobowe oznacza, że są to odmiany typu "skórka i sok) a więc o dużej wydajności moszczu i odpowiednim stosunkiem kwasów do cukrów. Ich jagody zazwyczaj nie grzeszą wielkością, ale za to są zebrane w duże grona lub dużą ilość mniejszych gron.

dadi pisze:To jakiej odmiany szukać,żeby owoce były słodkie , a krzew mrozoodporny? Tym razem już po sklepach ogrodniczych chyba bardziej wiarygodnych

Zdecydowanie najsmaczniejsza wśród odmian całkowicie wytrzymałych na mróz i choroby będzie odmiana Swenson Red.
Tu znajdziesz krótkie opisy i zdjęcia:
http://www.winnica.golesz.pl/ (kliknij na "101 odmian winorośli")
http://winstok.republika.pl/
http://www.winogrona.org/modules.php?name=Odmiany

Chcąc prowadzić je bez okrywania na zimę, zwróć uwagę na te, których mrozoodporność jest nie mniejsza niż -26C.
Ale... czy koniecznie nie chcesz ich wszystkich okrywać?
Najpiękniejsze winorośle niestety wymagają lekkiego okrycia na zimę, ale odwdzięczają się w zamian takimi owocami :D
http://www.winorosl.pl/foto/olbrzymy_2/ ... cf3233.jpg

Dadi, w sklepach tych odmian nie znajdziesz (bywają tam tylko niektóre z nich i to bardzo rzadko).
Najlepiej zaopatrywać się bezpośrednio w szkółkach zajmujących się produkcją sadzonek winorośli.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: dadi » czw maja 10, 2007 8:40 pm

Obejrzałam wszystkie i chyba mam plan.
Te które już mam wysadzę ,bo one i tak miały głównie dać trochę cienia na taras , a do jesieni przygotuję takie super miejsce /czy można pod winogrona dawać obornik?/i wtedy poproszę o adresy solidnych szkółek .
Podobają mi się Prim -taka smakowita i Peage -posmak truskawki musi być super i będę je okrywać , a nawet otulać co mi tam już za sam wygląd warto
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

Postautor: Andrzej » czw maja 10, 2007 10:18 pm

Odmiana Prim jest "taka sobie". Jeśli koniecznie chcesz Dadi odmianę której jednym z rodziców była Królowa Winnic, to polecam Super Wczesny Bułgar. Ma nieco większą mrozoodporność i ogromne jagody (w porównaniu do Prima) o mocno muskatowym smaku.
Równie smaczny jest Muskat Letni.

Jest wiele odmian o truskawkowym posmaku.
- Swenson Red
- Einset Seedless (beznasienna)
- Izabela Malinowa
itd.

Można dawać obornik.
Ja daję go w każdy dołek pod nowo sadzoną roślinę (oczywiście od korzeni obornik nalezy oddzielić kilkucentymetrową warstwą ziemi, by nie spalił delikatnych korzonków młodej roślinki).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Onaela » pt maja 11, 2007 7:41 am

Zdaje mi sie,że Dadi piszac o "niemiłym posmaku" [lol] miała na myśli ten muskatowy smak ;) .Też nie przepadam za perfumowanymi winogronami [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Weigela » ndz maja 13, 2007 2:22 pm

Ja mam'' Izę Zaliwską'' i ''Biancę''.Są młodziutkie,teraz na pewno nie będą owocowały.Znacie te odmiany?Jakie one są?
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Andrzej » ndz maja 13, 2007 4:04 pm

Weigela pisze:Ja mam'' Izę Zaliwską'' i ''Biancę''.Są młodziutkie,teraz na pewno nie będą owocowały.Znacie te odmiany?Jakie one są?


http://www.winogrona.org/modules.php?na ... egol&id=12

http://www.winogrona.org/modules.php?na ... egol&id=25

Iza jest zdecydowanie smaczniejsza i "bardziej deserowa" :D
W naszym klimacie, w mroźne zimy może lekko podmarzać. Mi w końcu umarzła całkowicie (była prowadzona na wysokim pniu i nie okrywana).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Weigela » ndz maja 13, 2007 7:33 pm

Dziękuję Andrzejku :D
A jaką odmianę Ty polecasz?
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Andrzej » ndz maja 13, 2007 10:49 pm

Wszystko zależy od tego Weigelo czy ma być to odmiana deserowa, czy na wino.
Czy będziesz ją okrywać na zimę czy nie.
Czy lubisz smak muskatu (Iza Zaliwska ma smak lekkiego muskatu - smak landrynki) czy nie.
I w końcu... jaki kolor i kształt mają mieć jagody?

Może być np. odmiana Timur
Obrazek

Aloszenkin (bardzo szybko wchodzi w owocowanie i owocuje niezwykle obficie a grona są olbrzymie i smak jagód przyjemny). Ja swojemu ociąłem dziś kilka kiści kwiatów, by zanadto się nie wysilił w owoce. Niech najpierw urośnie odpowiednio duży krzew.
Obrazek

Nadieżda AZOS i Arkadia:
Obrazek

Regina (inaczej V-25/20):
Obrazek

Są różna, lecz najpiękniejszy z nich to niestety późny i wrażliwy Oryginał (mam przy południowej ścianie w miejscu osłoniętym od wiatru):
Obrazek

Wszystkich odmian wartych polecenia są dziesiątki i większość z nich można bez problemów znaleźć w dobrych szkółkach lub u pasjonatów.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Weigela » pn maja 14, 2007 9:30 am

Ja lubię słodki wonogron,najlepiej z niezbyt grubą skórką
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: dadi » pn maja 14, 2007 8:51 pm

Trafienie do szkółki dla mnie nie było problemem - toż to moje strony , a pan faktycznie miły.Pokazał mi wszystko narysowane na tej ścianie i kazał przepisywać i przerysowywać , a w tym tunelu było tak z 55 stopni C /przynajmniej tak mi się wydawało/. Ale należało mi wszystko wytłumaczyć i chwała mu za to .Mam pięć własnych zapisanych kartek , ulotkę "firmową" to chyba jestem już prawie fachura ;) .
Poszalałam a mąż nawet nie zgrzytał zębami i kupiłam sobie :Festiwe,Izę Zaliwską Timur,Lille , Donarę , Venus i Peage 5 -10 . To deserowe mają być , a na pergolę Wenessę i K -757 cokolwiek to jest

Jutro będę je wysadzać -oj czeka mnie sporo pracy.
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

Postautor: Andrzej » śr maja 16, 2007 7:05 am

Dadi, oto opisy októre prosiłaś :D


Festive
Zdjęcie i opis -> http://www.winogrona.net/odmiany/festivee.html
Odmiana wyhodowana w Kanadzie
Wzrost krzewów umiarkowany. Owoce dojrzewają w drugiej połowie września. Grona duże. Jagody duże, eliptyczne, granatowe. Miąższ zwarty, mięsisty o doskonałym smaku. Wytrzymuje mrozy do –25C. Odporność na choroby wysoka.

Festivee - pora dojrzewania owoców średnio późna (przełom września i października). Plenność krzewów dobra. Grona średnie do dużych, luźne. Jagody duże, elipsoidalne, granatowe, o neutralnym smaku. Odporność na mróz średnia (do -24° C). Dość podatna na mączniaki (szczególnie właściwy). Ze względu na duże liście i bardzo silny wzrost odmiana mało przydatna do uprawy pod osłonami. Do amatorskiej uprawy polowej w najcieplejszych rejonach Polski. (opis pochodzi ze strony: http://www.winnica.golesz.pl/ ).

Iza Zaliwska
Wzrost krzewów umiarkowany. Owoce dojrzewają pod koniec sierpnia. Grona średniej wielkości. Jagody średnie, kuliste, zielonożółte. Miąższ aromatyczny, bardzo smaczny. Wytrzymuje mrozy do –25C. Średnio wrażliwa na mączniaka rzekomego.

Peage
Odmiana wyhodowana w USA
Wzrost krzewów silny. Owoce dojrzewają na początku września. Grona średnie. Jagody średnie, kuliste, czerwono-fioletowe. Miąższ mięsisto-soczysty, aromatyczny, bardzo smaczny o posmaku truskawki. Wytrzymuje mrozy do –28C. Odporność na choroby wysoka.

Venus
Odmiana wyhodowana w USA
Wzrost krzewów silny. Owoce dojrzewają na początku września. Grona średnie do dużych. Jagody średnie, kuliste, granatowe. Miąższ słodki, smaczny, z lekkim muszkatowym aromatem. Wytrzymuje mrozy do –25C. Odporność na choroby wysoka.

Venus - pora dojrzewania owoców wczesna tj. przeważnie w połowie września. Plenność krzewów średnia. Grona średniej wielkości do dużych, cylindryczno - stożkowe, średnio zwarte. Jagody średniej wielkości, kuliste, granatowe. Miąższ średnio zwarty, o słabym muszkatowym aromacie. Odporność na mrozy do -24 st. C. Odporność na choroby średnia. Dobra odmiana o smacznych i aromatycznych owocach do spożycia w stanie surowym lub na przetwory.
(opis ze strony: http://winnicamagdalenka.republika.pl )

Grona średniej wielkości, cylindryczne lub cylindryczno-stożkowate, średnio zwarte lub zwarte. Jagody średniej wielkości, kuliste, granatowe z jaśniejszym woskowym nalotem. Miąższ średnio zwarty lub zwarty, soczysty. Plenność wysoka. Odmiana o szczątkowych nasionach, wczesna, ok. połowy września. Odmiana średnio odporna na mrozy i średnio odporna na choroby. Wysokie walory dekoracyjne krzewów, jak również barwne, dekoracyjne owoce powinny zainteresować uprawą tej odmiany amatorów działkowców.
(opis ze strony www..krzewinski.pl )


Peage
Peage - owoce dojrzewają zazwyczaj w trzeciej dekadzie września. Plenność krzewów wysoka. Grona średnie do dużych, cylindryczne, lekko zwarte. Jagody średnie do dużych, kuliste, granatowe. Moszcz umiarkowanie galaretowaty, jasny, smaczny. Mrozowytzrymałość krzewów do - 28 st. C. Odporność na choroby grzybowe wysoka.
(opis ze strony: http://winnicamagdalenka.republika.pl )


Timur
Odmiana deserowa o b. wczesnej porze dojrzewania (105-115 dni), średniej lub słabej sile wzrostu.
Grona o wadze 400-600 g, cylindryczno-stożkowate i stożkowate, średnio zwięzłe czasami lekko zbite. Jagody duże, 29x21 mm, o wadze 6-8 g, kształtu smoczkowatego lub owalne z zaostrzonym końcem, białe, z bursztynową lub lekko brązową opalenizną od strony słońca.
Miąższ jagód chrupiący, zwięzły, o muszkatowym aromacie. Skórka cienka, łatwo ulegająca uszkodzeniu, przy jedzeniu nie wyczuwalna.
Zawartość cukru 17-22%, kwasowość 6-9 g/l.
Pędy drewnieją bardzo dobrze i wcześnie. Siła wzrostu krzewów nie za duża, nie zaleca się sadzenia tej odmiany razem z innymi silnie rosnącymi odmianami. Zalecane szczepienie na silnie rosnących podkładkach, które pozytywnie wpływa na plonowanie i jego jakość, a tylko nieznacznie opóźnia dojrzewanie np. Kober 5BB, SO 4.
Płodność łozy 75-95 %, obsada gron 1,5-2 szt. Pędy wyrastające z drewna wieloletniego zawiązują grona. Na pędach zawiązuje nawet 2-3 grona. Obciążenie 30-40 oczek na krzew, łatwo ulega przeciążeniu. Można ciąć długo lub krótko. Aby uzyskać duże i ładne grona należy wyprowadzać formy z dużą ilością starego drewna i stosować krótkie cięcie na 2-4 oczka, ponadto ograniczyć obciążenie krzewu do 20-25 oczek i usuwać słabo rozwinięte pędy. Najbardziej odpowiednie gleby – lekkie i ciepłe, które dodatnio wpływają na zawartość cukru w owocach. Na ciężkich jakość plonu ulega pogorszeniu, może pojawić się trawiasty posmak w jagodach.
Rozmnaża się b. dobrze, szybko wchodzi w owocowanie w 2-3 roku po posadzeniu. Podwyższona odporność na mączniaka rzekomego, odporny na szarą pleśń. Mrozoodporność -25°C

Vanessa
Odmiana zupełnie beznasienna, bardzo smaczna, owoce małe. Może być przeznaczona na rodzynki. Plenność średnia, pora dojrzewania średnio wczesna. Odporność na mróz średnia około -22°C, odporność na choroby wysoka.
(opis ze strony www..krzewinski.pl )

Lilla
Peły opis znajdziesz tu: http://www.winogrona.org/modules.php?na ... gol&id=132
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: dadi » czw maja 17, 2007 2:31 pm

Czyli dobrze być blondynką :D
Pan wybrał idealnie - same słodkości , ot co znaczy fachowiec.

Wysadziłam wszystkie na zachodniej ścianie domu ,wprawdzie słońce dociera tam ok. 12-13 , ale później jest cały czas i ściana ogrzeje się oddając im ciepło przez noc.
Wysadziłam je w ziemię do rozsad z Pasłęka i pod każdą sadzonkę nasypałam garść kredy malarskiej i dolomitu /z braku wapna magnezowego /
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości