Ściółkowanie malin
: sob lut 03, 2007 4:24 pm
Serce Mikroska by się radowało.Z tego co pamiętam to ona była za tym żeby ściółkować
Wyściółkowane malinki:
Jak pierwszy raz posadziłam maliny to podsypałam im trocin.Były wysokie na 2.20cm!A ta sama odmiana którą dałam koleżance była mniejsza odemnie.Teraz nie mam trocin,więc podsypałam liśćmi.Zresztą w tym roku,ups w tamtym na jesieni podsypałam gdzie tylko mogłam tymi liśćmi.Obsypałam:agrest,porzeczkę,jagodę kamczacką,aronię,rabarbar,winogronka(przysypałam całe żeby nie zmarzły).Będę kładła gdzie tylko będzie pasiło chwasty i będzie ściółka jak się patrzy.
Wyściółkowane malinki:
Jak pierwszy raz posadziłam maliny to podsypałam im trocin.Były wysokie na 2.20cm!A ta sama odmiana którą dałam koleżance była mniejsza odemnie.Teraz nie mam trocin,więc podsypałam liśćmi.Zresztą w tym roku,ups w tamtym na jesieni podsypałam gdzie tylko mogłam tymi liśćmi.Obsypałam:agrest,porzeczkę,jagodę kamczacką,aronię,rabarbar,winogronka(przysypałam całe żeby nie zmarzły).Będę kładła gdzie tylko będzie pasiło chwasty i będzie ściółka jak się patrzy.