Strona 1 z 3

Stare odmiany

Post: pt lut 02, 2007 3:47 pm
autor: wac

Post: sob lut 03, 2007 3:39 pm
autor: Andrzej

Post: sob lut 03, 2007 3:57 pm
autor: saginata
Dziêki-trochê poczytalam-ale niektóre odmiany s± wra¿liwe na mró¿,inne wymagaj± dobrej gleby.Ja potrzebujê ok.5 drzewek-do wiosny co¶ wybiore-jednak bardzo chcialabym mieæ renetê i papierówke-poinformuje jak ju¿ posadzê :D

Post: sob lut 03, 2007 4:39 pm
autor: Andrzej
Mam jeszcze trochę drzewek Papierówki, Kronselki i Antonówki - wszystkie szczepione w ubiegłym roku na podkładce Antonówce.
Można je zaliczyć do starych odmian, bo zrazy pobierałem z najstarszego sadu w całej okolicy :lol:
A na poważnie, rosnące tam drzewa, mimo że były na wpół spróchniałe, to dawały największe owoce (jak to określił gospodarz - "takie jak za dawnych czasów").

Post: sob lut 03, 2007 4:47 pm
autor: lucysia
A ja mam stare malinówki:wczesną do zjedzenia i póżniejszą do przechowania.Kosztelę szczepiliśmy,ale nie przyjeła się :cry: Papierówki i antonówki mam.Mało :cry:

Post: wt lut 06, 2007 5:07 pm
autor: Andrzej
Ojejjj..... źle się wyraziłem [rol]
Już się poprawiam :D
Mam parę drzewek powyższych odmian do rozdania - wszystkie szczepiłem w ubiegłym roku na podkładce Antonówki.
itd.
itd.

Post: wt lut 06, 2007 5:20 pm
autor: saginata
No to Szefie-gdyby blizej wiosny zbywala ci jeszcze papierówka i antonówka-to ja poproszê [oops]

Post: wt lut 06, 2007 5:43 pm
autor: Andrzej
Będą na pewno :D
Polecałbym Saginato Twej szczególnej uwadze Kronselkę. Można ją jeść na surowo, dojrzewa wcześniej od Antonówki, jest smaczniejsza, nadaje się do robienia przetworów, owoce podczas smażenia szybciej się (jak to ująć [rol] ) "rozpryczają" a na dodatek jabłka są słodsze więc do smażenia trzeba mniej cukru.

Post: wt lut 06, 2007 8:41 pm
autor: Nina
Jak by co to ja też bym się chciała załapać po jednym drzewku z każdej odmiany :lol:

Post: wt lut 06, 2007 9:08 pm
autor: Anamaria
Ach kronselki... pamiętam ten zapach i smak :) Dojrzałe miały żółtą skórkę w drobniutkie cętki i kremowy pyszny miąższ słodko-kwaskowaty.
Lubiłam je najbardziej ze wszystkich jabłek. Andrzeju, ozłocę Cię za jedną sadzonkę!

Post: wt lut 06, 2007 9:17 pm
autor: Andrzej
To te :D
I jeszcze są wielkie jak arbuzy, no... może ciut przesadziłem :lol:

Post: wt lut 06, 2007 9:35 pm
autor: saginata
To ja zaufam szefowi i zamiast antonówki poproszê Kronselke.Niby jestem rolnik z wykszta³cenia-a praktyki brak-a szkola byla taaaak dawno :lol:

Post: wt lut 06, 2007 10:29 pm
autor: Andrzej
W takim razie czekamy do wiosny.
Pod koniec marca, może połowa kwietnia zacznę "wykopki". Wszystko zależy od przebiegu pogody.

Post: śr lut 07, 2007 10:04 am
autor: lucysia
To może i ja nieśmiało uśmiechnę się o jakąś malutką krąselkę :?: Zostało ci coś jeszcze?

Post: śr lut 07, 2007 10:10 am
autor: Andrzej
Hahaha... malutkie to one są naprawdę :D
Szczepłem je w kwietniu i w ciągu lata z naszczepionych zrazów wyrosły pędy ok. 50-60cm długości.

Jeśli dziś zdążę, to sprawdzę ile ich tam mam.

Post: śr lut 07, 2007 10:17 am
autor: lucysia
:P

Post: śr lut 07, 2007 5:12 pm
autor: Onaela
Andrzeju,a Szara Reneta nie znajdzie sie w Twej szkółce eksperymentalnej? :wink:

Post: śr lut 07, 2007 5:22 pm
autor: Andrzej
Nie Onaelu :(
Szczepiłem z myslą o własnych potrzebach, a chciałem jedną jabłonkę do jedzenia wczesną (Papierówka) oraz jedną późniejszą która nadawałaby się też i na przetwory (Kronselka). Szczepiłem jeszcze Antonówkę bo trafiłem drzewo dające piękne jabłka typowe dla tej odmiany i Malinową Oberlandzką.
Kosztelę (choć lubię) nie szczepiłem, bo szkoda mi na nią miejsca, ona nadaje się tylko do jedzenia na świeżo.
Ale mam obok domu stare drzewo Koksy Pomarańczowej, być może na jesieni będę je ścinał, więc ten rok to ostatni moment by pobrać zrazy.
Ale ja nie mam podkładek :(

Post: śr lut 07, 2007 5:37 pm
autor: Onaela
Koksa Pomarańczowa....mniam,pamiętam ten smak z dzieciństwa...,marzenie...tylko owoce miała chyba niezbyt duże?

Nie masz podkładek? Dla Ogrodnika Twojego formatu to chyba nie problem :wink: Nasiona Antonówki do stratyfikacji i dalej już wiesz....... :D

Post: wt mar 27, 2007 1:15 pm
autor: saginata
A ja dzi¶ zaopatrzy³am siê w szar± renetê w najbli¿szym ogrodniczym-zobaczymy-czy rzeczywi¶cie bedzie to szara reneta-jak wskazuje karteczka do niej przyczepiona.
Zakupili¶my równie¿ Kronselkê polecan± przez Szefa-¿eby tylko jab³uszka byly prêdko bo ju¿ siê nie mogê doczekac. :D

Post: pt mar 30, 2007 12:30 pm
autor: saginata
I tradycyjnie proszê o pomoc [lol] -czy te jab³onie ¶wie¿o posadzone powinnam przyciaæ?
Je¶li tak -to na jakiej wysokosci?
Szkoda by by³o aby zmarnowa³y sie z mojej niewiedzy [lol]

Post: pt mar 30, 2007 6:43 pm
autor: lucysia
Jabłonie przytnij tak:czubek na wysokości około 1m.gałązki ,jeżeli takowe posiada o 1/3.Zasmaruj funabenem!Ostatnie oczko "na zewnatrz"czyli do dołu.W przyszłym roku(lub teraz jak ładnie rozgałęziona) trzeba odwieść gałązki do poziomu(uwaga nie połamać)Ja wkładałam wykałaczki.

Wiśnie po posadzeniu tniemy tak:czubka nie ruszamy! gałązki na 2-3 oczka z tym że oczko ostatnie musi być "na zewnątrz"I zerknąć trzeba czy nie uszkodzono pąków w transporcie.Ja musiałam co niektóre gałązki ciąć na 5-6 oczek tyle było uszkodzonych.

Post: pt mar 30, 2007 7:45 pm
autor: saginata
Dziêkujê bardzo :D

Post: śr kwie 11, 2007 5:52 pm
autor: Emmi
To ja może tak nieśmiało odświeżę temacik...
tak pod post Andrzeja... ,,W takim razie czekamy do wiosny.
Pod koniec marca, może połowa kwietnia zacznę "wykopki". Wszystko zależy od przebiegu pogody.,,

[slodka]

Post: sob lip 14, 2007 10:36 pm
autor: Baś_22
Mam na działce nieduże drzewko gruszy po poprzedniku. Nie wiem jaka to odmiana. Może zdjęcie owocu pomoże komuś w rozszyfrowaniu nazwy?

Obrazek

Mam jeszcze gruszę "Konferencja" ale owoce jej wygladają inaczej :)

Post: sob lip 14, 2007 10:54 pm
autor: Onaela
Basiu-to prawdopodobnie Klapsa(Faworytka)-bardzo smaczna :) ,choc je sie ją niekomfortowo,bo sok leci po brodzie [lol] [lol] [lol]
Jest do niej troche podobna z wyglądu Bonkreta Wiliamsa (Red),ale ona póżniej dojrzewa-przełom sierpnia i września,a Klapsa juz w sierpniu :)

Post: sob lip 14, 2007 10:57 pm
autor: Baś_22
Ooo! to fajnie :) Ma w tym roku poraz pierwszy owoce w ilości 4 szt :D :D :D ale to zawsze coś :D

Post: sob lip 28, 2007 7:48 pm
autor: Badja
Szkoda, że niczego nie odziedziczyłam po poprzednikach. Niestety słabą stroną starych odmian szczepionych na antonówce jest to, że później niż małe drzewka wchodzą w owocowanie. Marzy mi sie taki dawny sad, w którym pod drzewami był cień i mozna było spokojnie się przechadzać. Ale kiedy one takie urosną?

Post: sob lip 28, 2007 7:53 pm
autor: lucysia
Badja pisze:Szkoda, że niczego nie odziedziczyłam po poprzednikach. Niestety słabą stroną starych odmian szczepionych na antonówce jest to, że później niż małe drzewka wchodzą w owocowanie. Marzy mi sie taki dawny sad, w którym pod drzewami był cień i mozna było spokojnie się przechadzać. Ale kiedy one takie urosną?


Oj trochę trzeba poczekać,ale warto.

Post: sob lip 28, 2007 7:57 pm
autor: Andrzej
Emmi pisze:To ja może tak nieśmiało odświeżę temacik...
tak pod post Andrzeja... ,,W takim razie czekamy do wiosny.
Pod koniec marca, może połowa kwietnia zacznę "wykopki". Wszystko zależy od przebiegu pogody.,,

[slodka]

UPS... chyba przegapiłem ten wątek [oops]
Ale nic się nie stało, bo ze wszystkich sadzonek wykopałem dotychczas tylko dwie Papierówki (dla siebie i Saginatki). Reszta rośnie spokojnie dochodząc do rozmiarów jakie widzimy w sklepach.

Post: pt sie 17, 2007 4:09 pm
autor: cicho_borowska
Ale byłam dzisiaj w fajnej szkółce.
Najpierw znalazłam taką informację w necie:
"Już 10 lat pomyślnie rozwija się szkółka drzew owocowych w Dobrej (gmina Sędziejowice). Założył ją w 1991r. p. Jan Spętany i prowadzi wspólnie z rodziną. Ponieważ szkółka jest założona na terenie nie użytkowanym dotychczas sadowniczo, wpływa to korzystnie na zdrowotność produkowanego materiału.

Aby sprostać wymaganiom rynku i zaspokoić potrzeby sadowników i amatorów, w ostatnich latach znacznie poszerzono ilość odmian. Szczególnie wśród amatorów następuje powrót do starych odmian jabłoni i grusz.

Jabłonie prowadzone na podkładkach karłowych i półkarłowych stanowią najliczniejszą grupę oferowanych drzewek i wśród nich produkowane są następujące odmiany: Szampion, Lired, Katja, Jester, Novomac, Fredom, Paulared, Lodel, James Grieve, Beforest, Titówka, Oliwka żółta, Red Boskoop, Kronselska, Królowa Renet, Malinowa Oberlandzka i Kosztela.

Z grusz produkowane są odmiany: Faworytka, Konferencja, Bera Hardego, General Leclerc, Lukasówka i Bergamota Kolorowa.

Ze śliw szkółka oferuje odmiany: Herman, Węgierka Wczesna, Opal, Cacanska Najbolia i Renkloda Ulena. Czereśnie występują w odmianach: Hedelfińska, Van i Burlat. Wiśne: Pandy, Groniasta, Nefris, Northstar i Łutówka. Brzoskwinie - Royalvee, Reliance, Rakoniewicka i dwie odmiany nektaryn. Morele - Early Orange oraz siewka orzechów włoskich.

Dodatkowo dla ogródków ozdobnych produkowane są jabłonie rajskie i dekoracyjne odmiany śliw.

Poza produkcją towarową w gospodarstwie znajduje się kolekcja ok.100 odmian drzew owocowych w tym 40 jabłoni i 22 śliwy. Pozwala to na praktyczną ocenę wartości użytkowej odmian.

Drzewka z tej szkółki są znane i cenione na terenie kilku sąsiednich powiatów."
Sprawdziłam na mapie, że to tylko 50 km ode mnie i pojechałam /a że drajwer ze mnie początkujący to 40 km nadłożyłam, bo zabłądziłam/. Co prawda nie było właściciela, ale była jego mama /bo teraz głównym szefem jest syn/ i zaprosiła mnie do ich sadu. Wspaniały. Dostałam calą torbę różnych gruszek, jabłek, śliwek, nektarynek...
Już nie martwię się o swój mały sadek. Mam przyjechać w przyszłym tygodniu to dostanę wszelkie wskazówki i pomoc w rozplanowaniu posadzenia wybranych gatunków drzewek. Cały sad zakupię w jednym miejscu.
Wstepnie wybrałyśmy:
jabłonie- Titówka, Oliwka żółta, Kronselska, Królowa Renet, Malinowa Oberlandzka i Kosztela. /no może jeszcze jakaś dojdzie jako konieczny zapylacz/
grusze- Faworytka, Konferencja
nad śliwami jeszcze się zastanowimy, bo mam pobróbować
czereśnie- Hedelfińska i Burlat,
wiśnie mają być dwie, brzoskwinia, morelka i nektaryna po jednej, ale nazw zapomniałam tez mam sobie popróbować niektóre.
Mają tam też krzewy - agrest, porzeczki...
A ceny drzewek chyba niewygórowane, bo maksymalnie 12 zł. Czyli za niecałe 300zł cały sad.

[shock]

Post: pn sty 14, 2008 9:54 pm
autor: Emmi
Cebulko :) Jeszcze rozstawa jabłoni ;)
,,jabłonie na podkładkach półkarłowatych sadzi się w rostawie 6x4m, 4x3 m, natomiast na karłowatych - w rzędzie co 3,2 lub 1,5 m, między rzędami pozostawiając odległości 2,5 lub 3 m,,