Rozmnażanie i sadzenie winorośli

Odmiany, cięcie itd.

Postautor: Cebulka » śr sty 02, 2008 2:01 pm

Andrzeju - ty zawsze jesteś krok do przodu [prosi]
Ale to cudownie że ją masz, będzie od kogo wziąć szczepki jak juz będziesz miał na tyle żeby się dzielić [devil] [rotfl]

POŁNOC - POŁUDNIE? No co ty nie powiesz... [rol] [skrob]
Ja byłam przekonana, że powinny raczej być odwrotnie, ale stwierdziłam, że dla świętego spokoju spytam. Bo na moją logikę to w ten sposób tracą nasłonecznienie najmocniejszym, południowym słoneczkiem...
Dzięki :*

To fajnie, że lepiej przesadzać na jesień, bo może do tego czasu miejsce na niego będize juz gotowe, spokojnie do jesieni może poczekać.
Małe pytanko jeszcze: Czy "jesień" znaczy "już po opadnięciu liści" ?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » śr sty 02, 2008 5:55 pm

Hmmmm.....i ja siê ze swoimi nosi³am jak kot z pêcherzem-no a jak ju¿ jesieni± znalaz³am im doskona³e miejsce-i posadzi³am-to Andrzej pisze tylko Pó³NOC-PO³UDNIE .
A ja my¶la³am jak Cebulka-i nie pytajac posadzi³am tak ,¿e sznurki pójd± wschód-zachód-aby winogronka mia³y pe³ne po³udniowe s³once [oops]
A wydawa³o mi siê,ze ju¿ tak duzo siê nauczy³am [lol]

A na has³a:ci±æ,opryskac-itp.równie¿ czekam.W ubieg³ym roku czeka³am-i slucha³am rad Andrzeja-no i stara winoro¶l piêknie obrodzi³a-i mia³a du¿e owoce jak na tê odmianê.
A teraz muszê nauczyæ siê dbac o te m³ode-aby da³y plon stokrotny [lol]
saginata
 

Postautor: Emmi » śr sty 02, 2008 8:31 pm

Saginatko :) ja też byłam pewna że wschód-zachód to idelne strony :) A tu północ-południe [lol]
no właśnie magdziołku :) planuję i właśnie strony świata rozwiały moje upatrzone miejsce na winogrona :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » czw sty 03, 2008 1:37 pm

saginata pisze: PółNOC-POłUDNIE

Tak mi akurat wpadło w oko - zepsuła ci się Sagi klawiatura? Żeby zrobić drukowane polskie litery trzeba wciskać naraz Alt i Shift - czasem działa to tylko z przyciskiem Alt prawym (albo lewym)

Dziewczyny - a może to jakiś damski sposób myslenia, takie jesteśmy kochane żebyśmy zagłaskały winogronka na smierć, dając im najwięcej słoneczka ile się da? [lol] [devil]

U mnie też ta informacja zaowocowała lekką zmianą organizacji myślowo-przestrzennej [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » czw sty 03, 2008 1:51 pm

Nie Cebulko-chcia³am sobie u³atwiæ i wcisnê³am Caps Lock [oops]

A moje winogronka ju¿ pozostan± tu gdzie s±-najwy¿ej bêd± bardziej opalone po³udniowym s³onkiem [lol]
saginata
 

Postautor: Emmi » czw sty 03, 2008 7:57 pm

saginata pisze:najwyżej będą bardziej opalone południowym słonkiem [lol]


:D jak ślicznie napisane... :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: cicho_borowska » pt sty 04, 2008 8:49 am

Sagi, co tam, przecież nie zrobią Ci się od razu rodzynki.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: saginata » pt sty 04, 2008 10:24 am

Dobre ! [haha] [haha] [haha]
A jesli nawet-to tez lubimy [lol]
saginata
 

Postautor: Onaela » sob sty 05, 2008 7:57 pm

Czytam sobie temat i dla pocieszenia Sagi napiszę,że moje winogrona tez są/będą rozpięte wzdłóż linii wschód-zachód :) .Ale ja sie tym wcale nie przejmuję,zwłaszcza,ze moje krzewy rosna przewaznie pod ścianami budynków.Dwa z nich od lat juz dobrze sobie radza w takich warunkach :) ,choć nie były należycie ciete :? .I z tymi kierunkami,to chyba raczej nie chodzi o zbytnie nasłonecznienie ;) ,bo przecież winogrona rosna również w cieplejszym niz nasz klimacie :) ,ale o równomierne nasłonecznienie z kazdej strony krzewu(do południa-strona wschodnia,po południu-strona zachodnia).Aby troszke im pomóc w naszej sytuacji mozna nieco prześwietlic liscie w ostatniej fazie dojrzewania.

Myślałąm ,ze Andrzej pocieszy Sagi i dziewczyny,aby sie tak nie martwiły,ale On napisał "tylko PÓŁNOC-POŁUDNIE " i ani słowa wiecej w temacie :( .No nic,tylko sie pochlastać z rozpaczy [lol] [lol] [lol]
Wyluzujcie dziewczyny-przeciez jesteśmy amatorami [!] :D
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2008 11:53 pm przez Onaela, łącznie zmieniany 1 raz
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Roman » sob sty 05, 2008 11:45 pm

Myślałąm ,ze Andrzej pocieszy Sagi i dziewczyny,aby sie tak nie martwiły,ale On napisał "tylko WSCHÓD-ZACHÓD" i ani słowa wiecej w temacie Sad .No nic,tylko sie pochlastać z rozpaczy Laughing Laughing Laughing
Wyluzujcie dziewczyny-przeciez jesteśmy amatorami Exclamation Very Happy

Wydaje mi się, że Andrzej napisał odwrotnie, ale nie o to mi chodzi.
Kierunek rzędów ma duże znaczenie w winnicy jeżeli tych rzędów jest dużo
i mogą się wzajemnie zacieniać. Przy jednym rzędzie to jego usytuowanie względem stron świata właściwie nie ma znaczenia. Natomiast w amatorskiej czy hobbystycznej uprawie sadzimy tam gdzie mamy miejsce i nam odpowiada.
Nie martwcie się na zapas :D
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Onaela » sob sty 05, 2008 11:51 pm

Masz rację Romanie,pomyliłam się,Andrzej napisał PÓŁNOC-POŁUDNIE :) i o tym myślałąm,a napisałąm odwrotnie. [cry] .Zaraz poprawię ;) .Niemniej,miło czytać,ze to "tylko" nie jest takie bezwarunkowe :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: magdziołek » pn sty 07, 2008 7:13 am

Imponująca kolekcja, fiufiu.... 78 odmian... . A mam pytanie, jeśli posadzę nowy krzew winorośli, to kiedy mogę się spodziewać degustacji pierwszych owoców ;)
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Andrzej » pn sty 07, 2008 9:38 am

magdziołek pisze:Imponująca kolekcja, fiufiu.... 78 odmian... . A mam pytanie, jeśli posadzę nowy krzew winorośli, to kiedy mogę się spodziewać degustacji pierwszych owoców ;)


Bywa, że sadzonki ukorzenione np. w 2008r. i w tym samym wysadzone do gruntu, na dobrych stanowiskach i starannej pielęgnacji dadzą symboliczny plon już w następnym roku.
Przykładowe zdjęcie dwuletniego krzewu odmiany Rusboł:

Obrazek

Normalnie, w zwykłych warunkach, pierwsze owocowanie winno nastąpić w 2010 roku.

Jeśli dostaniesz Magdziołku jednoroczne sadzonki zdrewniałe (takie z korzeniami) to ze względu na stres związany z przesadzaniem (ze szkółki na miejsce stałe) ich owocowanie nastąpi najwcześniej w 2009r.
Jedynym wyjątkiem od tej regóły był u mnie tylko Aloszenkin.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: magdziołek » pn sty 07, 2008 10:30 am

A no właśnie, tak podejrzewałam, że skosztuję tych smakowitości za 2 lata [cry] . To hobby dla cierpliwych. Ale i tak spróbuję. W tym roku odmłodzę b. stary krzew. (czekam na hasło "ciąć" :) ) i posadzę dwie nowe odmiany.
A czy sprzedawca powinien wiedzieć ile ma lat sadzonka, którą sprzedaje? Może jak kupię starszą, to szybciej doczekam się owoców ?
A może zawsze sprzedaje się tylko np 3 letnie sadzonki? czy jest jakaś zasada ?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Andrzej » pn sty 07, 2008 11:48 am

magdziołek pisze:A czy sprzedawca powinien wiedzieć ile ma lat sadzonka, którą sprzedaje?

Powinien inaczej co to za sprzedawca [shock]

magdziołek pisze: Może jak kupię starszą, to szybciej doczekam się owoców ?

Łatwiej i szybciej przyjmują się sadzonki jednoroczne.
Ze starszymi jest kłopot, bo trudniej się przyjmują w nowym miejscu.

magdziołek pisze:A może zawsze sprzedaje się tylko np 3 letnie sadzonki? czy jest jakaś zasada ?

Zazwyczaj w sprzedaży oferowane są sadzonki jednoroczne (tzn. takie które po ukorzenieniu poprzedni rok rosły w szkółce, jesienią zostały wykopane, zimę spędziły w chłodni, a wiosną są sprzedawane).
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 4:43 pm

W czasie zimy ogrodnicy się nudzą [lol] , więc wychodowałem coś zielonego na parapecie :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Roman » sob sty 12, 2008 5:14 pm

Ładnie Andrzeju wygląda Twój parapet. Żona się zorientowała, że jej kwiatki podmieniłeś [lol]
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 5:37 pm

Hihihihi... z początku dąsała się i protestowała [fuj], ale z góry wiedziała, że przecież nic nie wskóra [jupi2] więc powoli ale zachłannie spoglądam na następny parapet [rotfl]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Roman » sob sty 12, 2008 7:41 pm

więc powoli ale zachłannie spoglądam na następny parapet Rotfl

Przez taką zachłanność to w zeszłym roku brakło mi parapetów i musiałem dostawić stolik pod okno ;)
Ciebie to chyba czeka w tym roku :D [lol]
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 8:43 pm

Hahahaha... [lol] [lol] [lol]
Ojjj... chyba tak, bo właśnie skończyłem wysadzać następną partię sadzonek do doniczek [lol]
Ale jakże ich nie wysadzć, jak mają takie korzonki?:

Obrazek
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 8:50 pm

Acha... wszystkim zainteresowanym tematem winorośli czym prędzej wyjaśniam, że w obecnym okresie ABSOLUTNIE jeszcze nie sadzonkujemy sztobrów celem uzyskania nowych sadzonek.
To co prezentuję na powyższych zdjęciach to efekt pewnego eksperymentu i przymusu z nim związanego.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Nina » sob sty 12, 2008 9:23 pm

To Andrzeju zdradz ten eksperyment :D
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: Cebulka » sob sty 12, 2008 10:37 pm

Roman pisze: Przez taką zachłanność to w zeszłym roku brakło mi parapetów i musiałem..... [lol]

Hihihi a ja byłam przekonana czytajac to zdanie, że jego koniec będzie brzmiał "i musiałem nowe okno w domu wstawić" [lol] [lol]

Andrzeju - czy to eksperyment pod tytułem "Ile jeszcze winogron zmieści mi sie w ogrodzie zanim zaczną przełazić do sąsiada? " [haha] [devil]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Andrzej » sob sty 12, 2008 11:55 pm

Nina pisze:To Andrzeju zdradz ten eksperyment :D

Mimo, że np. Roman zna szczegóły, to nie będę jeszcze szerzej się o nim rozpowiadał póki go nie zakończę i nie poznam końcowych efektów :( .
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Roman » ndz sty 13, 2008 8:38 am

Hihihi a ja byłam przekonana czytajac to zdanie, że jego koniec będzie brzmiał "i musiałem nowe okno w domu wstawić" Laughing Laughing

To jest efekt uboczny zbyt szybkiego czytania [lol] [lol] [lol] i mojego pisania - chodziło tylko o miejsce na parapetach, ich ilość jest wystarczająca [lol] [lol] [lol]
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Nina » ndz sty 13, 2008 7:09 pm

To nie będę o wiecej szczegułów wypytywać ale zapytam bliżej wiosny o efekty :D
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: Nina » ndz sty 13, 2008 7:20 pm

To Andrzeju o wiecej nie będe wypytywać ale z pewnych żródeł wiem Cebulko że plantacja winogronowa u Andrzeja wygląda super i jest zadbana :D :D
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: lucysia » wt sty 15, 2008 3:44 pm

Już nie mogę się doczekać tych sztobrów i /lub sadzoneczek Andrzeju.Aż miło popatrzeć.U mnie tak było na parapetach 3 lata temu.Teraz czekam tylko na te od ciebie i chyba spasuję na razie. ;)
Ile razy mam coś nowego do posadzenia to myślę i myślę gdzie to posadzić i śmiejemy się ,że mamy za "mało" miejsca ;) Naprawdę jak tak dobrze popatrzeć to przestrzeń mam już zagospodarowaną na maxa.Tylko na winorośle mam zarazerwowane stanowiska.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Andrzej » wt sty 15, 2008 7:58 pm

W tym przypadku Lucysiu cierpliwość działa na Twą korzyść, bowiem z roku na rok mam coraz więcej odmian z jakich można pobrać sztobry :D
A i ubiegłorocznych sadzonek też mi nieco zostało.

Zainspirowany w ubiegłym roku przez Romana (pamiętasz Romanie sztobr Karmakoda?) będę w tym roku większość z nich woskował zabepieczając tym samym przed wysychaniem, co w pewnym sensie zwiększy szanse na większy procent przyjęć (lub inaczej; zmniejszy ilość wypadów) ;) . Produkcję doniczkową planuję ograniczyć tylko do najcenniejszych odmian, całą zaś resztę zaraz po zakallusowaniu wysadzę prosto do gruntu.
Dostaniesz więc Lucysiu różowe sztobry winorośli [lol] , bo taki kolor świeczek (a w zasadzie wosku) akurat był w sklepie [lol]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: lucysia » wt sty 15, 2008 8:13 pm

No i po co mi kwiaty na parapecie jak będę miała różowe sztoberki ;)
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Roman » wt sty 15, 2008 9:41 pm

pamiętasz Romanie sztobr Karmakoda?
Dokładnie koloru nie pamiętam, ale mógł być różowy [lol]
Dobrze dodać do wosku czy parafiny odrobinę wazeliny - technicznej czy nawet kosmetycznej. Dużo się zyskuje na elastyczności powłoki - pewnie przynudzam, przecież wszyscy od dawna o tym wiedzą.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Onaela » śr sty 16, 2008 12:21 am

Romanie-twoja skromność jest porażajaca [!] [lol] [lol] [lol]
Któz z nas ,oprócz Andrzeja oczywiscie, mógłby znać takie niuanse dotyczące woskowania [?]
A jak juz widzę wszelaką od mistrzów posiadziemy-jak nic wielkie plantacje winorośi powstaną tu i ówdzie ;) Zwłaszcza,że jest od kogo sztobry pozyskiwać ;) [lol]
Jakby co,to u mnie 2 ha ziemi jest ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron