Strona 2 z 4

Post: pn lip 28, 2008 8:59 pm
autor: juleczka2
Zaczynają właśnie dojrzewać Obrazek Obrazek

Post: śr lip 30, 2008 5:17 am
autor: Słoneczko
Mniam... będzie jedzonko :D

Post: śr lip 30, 2008 6:07 am
autor: cicho_borowska
Juleczko, proszę natychmiast założyć temat w Moich ogrodach. !!!!!
Te piękne śliwy zasługują, by je tam umieścić. !!!!!

:D [tuli] :D

Post: śr lip 30, 2008 8:23 am
autor: juleczka2
Ale przecież Borusiu są w temacie śliwy,nie mam czym za bardzo się pochwalić,żeby zakładać swój ogród.Chyba że będę wklejać zdjęcia,jak nie powinno się prowadzić ogrodu. [cry]

Post: śr lip 30, 2008 9:00 pm
autor: Cebulka
Och, jak ja te śliwy uwielbiam... [!]
A nigdy kupne nie bedą takie, jakie można zerwać z własnego drzewa...
Ech, żeby tylko chciało rosnąć u nas [skrob] I kiedy raczy zaowocować?

Post: śr lip 30, 2008 10:56 pm
autor: amita
To są takie jasne,słodkie,dość duże śliwy?Bo ja ciągle usiłuję pozbyć się mojego śliwkowego chwasta(nie wiem co to,rośnie jak wściekłe,kiedyś widziałam na nim owoce,w tym roku w ogóle,ale nie pamietam by ktoś miał ochotę jeść :x Nie lubię jej,przy tak małej powierzchni nie ma sensu trzymać czegoś co tylko rośnie.No,ma jeden plus-daje trochę cienia [lol] I tak mi po głowie chodzi właśnie sliwa,słodka,pachnąca,z sokiem lejącym się po rękach przy jedzeniu.

Post: czw lip 31, 2008 5:25 am
autor: Słoneczko
Onaela pisze:
Roman pisze:I to jest super pomysł na brak miejsca na działce ;) :D Na jednym drzewie można wszak miec kilka odmian :P


Rady tutaj są bezcenne należałoby to opatentować, na jednym drzewie wiśnie, brzoskwinie, śliwy i wielkie piękne żółte grusze :D No i jabłuszka gdzieś na szczycie.

Post: czw lip 31, 2008 1:08 pm
autor: Cebulka
Słoneczko pisze:Rady tutaj są bezcenne należałoby to opatentować, na jednym drzewie wiśnie, brzoskwinie, śliwy i wielkie piękne żółte grusze :D No i jabłuszka gdzieś na szczycie.

To może jeszcze banany? ;>
A co sobie będziemy żałować... [haha] [lol]

Post: czw lip 31, 2008 10:10 pm
autor: amita
Jśkora ja oglądam drzewa mandarynkowe,to mogą być równie dobrze banany.Tylko powód jest wciąż ten sam...że ciasny kaftan na sobie mam ;)

Post: ndz sie 03, 2008 8:26 pm
autor: Anamaria
[rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl]

Post: pn sie 04, 2008 8:07 pm
autor: juleczka2
Zachęcam do sadzenia ulen Obrazek Obrazek

Post: pn sie 04, 2008 10:05 pm
autor: amita
No,no,nieźle się same reklamują.One są jasne,bo są zielone czy jasne z natury?

Post: pn sie 04, 2008 10:09 pm
autor: tuurma
Z natury. Dojrzałe są zielonkawo-żółte.

Post: pn sie 04, 2008 10:22 pm
autor: amita
Szukałam w swoim zeszycie tematu o śliwach,ale nic nie mam oprócz jabłoni.Za to mam coś o zapylaczach,Boże!jakie ja genialne notatki robiłam!!!
"wśród pestkowych odmiany:samopylne,częściowosamopylne,obcopylne.
Pszczoły są dobre"

Post: wt sie 05, 2008 5:38 am
autor: Cebulka
amita pisze:"Pszczoły są dobre"

[haha] Na wszystko ;)

Post: pn wrz 22, 2008 10:05 pm
autor: tomicron
W tym czasie dojrzewa moja ulubiona śliwa, odm. Anna Spath. Nie znam bardziej miodnej śliwki [kciuk1] (nawet Renkloda Althana wysiada). Jedyny minus to słabe odchodzenie miąższu od pestki. Fotki sprzed paru dni bo owoce juz znikneły w żołądkach [lol]
Obrazek

Obrazek

Wszystko co dobre szybko sie kończy :(

Post: czw wrz 25, 2008 1:11 pm
autor: juleczka2
Mam śliwy,których nazwy nie znam,teraz dojrzewają,ale całkowicie popękane z deszczu i z tego też powodu są bez smaku,nie mogę na razie zrobić zdjęcia,może uda mi się wkrótce.

Post: czw paź 02, 2008 1:46 pm
autor: Cebulka
Proszę bardzo, śliwy juleczki... Smakowicie wyglądają, nie? [jezyk]

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

zdjęcia

Post: czw paź 02, 2008 2:54 pm
autor: juleczka2
Dziękuję bardzo Cebulko :D że ja nie mogę wkleić wszystkich zdjęć które chciałabym [cry] , to mnie zniechęca do robienia fotek.

Post: czw paź 02, 2008 2:57 pm
autor: Cebulka
Juleczko - żaden problem, co sie martwisz, wysyłaj do mnie [tuli]

Dla mnie takie wklejanie to naprawde chwilka :)
(tylko sam przełom miesiąca jest w pracy nieco "gorący")

dobrze

Post: pt paź 03, 2008 2:58 pm
autor: juleczka2
To super,spróbuję wysłać jeszcze sama muchomory,może jako oddzielne zdjęcie pójdzie ;)

Post: wt kwie 28, 2009 8:35 am
autor: susy
mam w swoim ogrodzie dwie śliwy, właśnie odkryłam po dwóch latach na podstawie mało czytelnej etykiety jaka była na drzewkach i za pomocą googli, że to Cacanska rana.
Nie planowaliśmy śliw w ogrodzie (ma to być raczej ogród ozdobny) ale zostały nam w spadku po sąsiedzie (kiedy dowiedział się, że będziemy stawiać płot zakupił kilka sadzonek i zasadził (jak twierdził) na granicy działek (ale na swojej części), żeby wyznaczyć co jego. Jednak rzeczywistość okazała się inna, po wizycie geodety okazało się, że dwie sadzonki zostały u nas na działce a sąsiad (zniesmaczony tym, że stracił około pół metra) nie chciał ich zabrać. Tak więc obie śliweczki zostały. W ciągu dwóch lat z zwykłych badyli stały się pięknymi drzewkami (u sąsiada pozostałe nadal są małymi badylami i zastanawiam się jak to możliwe) a w związku z tym, że rosną na ozdobnym skalniaku przy oczku zostały przemianowane na drzewa wysoce ozdobne i cięte w kulę ( no w tym roku jeszcze nie były u fryzjera)
Ale mi się przedłużyło ale to historia moich cacanskich ran.
W związku z zupełnym brakiem doświadczenia jeśli chodzi o śliwy (i w ogóle owocowe) chciałam zapytać czy ktoś z Was miał lub ma styczność z tą odmianą i co o niej wie.
Moje bardzo słabo owocują (mają po ok.4 owoce w tamtym sezonie) ale może jest to wina ich wieku (mają około max. 3 lat), a może trzeba im jakoś pomóc tylko jak ?
Proszę o jakieś rady

Obrazek Obrazek Obrazek

Post: wt kwie 28, 2009 11:22 am
autor: żabcia
Susy,na śliwach to się raczej nie znam ,ale kącik masz super,bardzo mi się podoba,też bym taki chciała,ale na razie nie mogę zrobić ze względu na moją 12to letnią sunię ,już zaczyna ślepnąć i chodzić na pamięć,a kwiatki muszą być ogrodzone. :? .

Post: wt kwie 28, 2009 9:16 pm
autor: amita
Piękny ten kącik z oczkiem,naprawdę.I wierzba maleńka,tzn nisko zaszczepiona.Moja jest wysoka a bardzo mi się podobają małe.Co do śliw u sąsiada to żal mu dupę ścisnął.Sorki za dosadność,ale taka prawda.Nie dość,że chciał Wam zagarnąć kawałek posesji to jeszcze zainwestował,żeby na złość Wam rosły za płotem.I tym sposobem,nie dość,że ziemii nie ma,to stracił dwa drzewka,ktore u Was dobrze się mają a swoje wykończył [oops]
Co do braku owocowania,to chyba nie służy im cięcie w kulę,ale tu niech się wypowiedzą fachowcy.

Post: śr kwie 29, 2009 6:12 am
autor: susy
Wczoraj (bo to właśnie wczoraj odkryłam jak się nazywają moje śliweczki) poszperałam w googlach zagranicznych (na polskich stronach mało wyczerpujące wiadomości)i było napisane, że owocuje w czwartym roku tak więc teoretycznie to w tym roku.
Zobaczymy.
Kiedy obcinam drzewka staram się nie obcinać ani kwiatów (jeśli jeszcze kwitną ) ani tego co z nich pozostaje (czyli tych zalążków owocowych; czy jak to tam się zwie)
Jednak jeśli ktoś się tu znajdzie kto miał doświadczenie z tą odmianą to bardzo proszę o info.

Post: śr kwie 29, 2009 6:17 am
autor: susy
A i dzięki za pochwały mojego kącika, to oczko i cały ten kącik to moje oczko w głowie. Mój ogród dopiero powoli powstaje ( jeszcze kończymy garaż i nawierzchnie w ogrodzie - tak więc moje możliwości jeszcze są ograniczone) tak więc jestem początkującą ogrodniczką i niestety czasami uczę się na błędach, ale pomysłów mam tyle, że najchętniej wcale bym nie wychodziła z ogrodu :)

Post: śr kwie 29, 2009 2:15 pm
autor: tomicron
Witaj Susy :) Gratuluję pięknego skalnego zakątka (gdybym miał takiego "wyluzowanego" sąsiada też bym się od niego odgrodził murem ;) )

No to ad rem. Twoje śliwy podejrzewam o to, że nie są zaszczepione na podkładce skarlającej, więc raczej wyrosną z nich dorodne drzewka. Uważam, że Twoje cięcie nie mogło im zaszkodzić w kontekście owocowania (tym bardziej że uważałaś na kwiatki i zawiązki), myślę że nawet osłabiło ich wzrost wegetatywny ("w zielone i do góry") co jest pożadanym efektem. Skoro mają tylko 3 lata, to pozostaje poczekać jeszcze z 1-2 lata aż wejdą w pełnię owocowania...

Widać po ich sile wzrostu, że ich nawożenie można sobie na razie raczej podarować ;)

Czy miały tej wiosny sporo więcej kwiatów niż rok temu, bo na zdjęciu wyglądają jakby już przekwitły ?

Pozdrawiam

Post: śr kwie 29, 2009 2:49 pm
autor: susy
tak zdecydowanie mocniej kwitły ale może dlatego bo mają przez eo moje cięcie więcej gałązek.
No nic czekamy.
Mur to efekt zmagań z sąsiadem, co z oczu to z serca:)

Post: ndz maja 03, 2009 9:21 am
autor: saginata
Tak czytam o tych ¶liwach i czytam....mam jedn± renklodê-chyba 3-letni±-no i mi nie kwitnie,choæ piêknie uros³a.Co z tym fantem zrobiæ-czekaæ??? Ci±æ???Jak???

Post: ndz maja 03, 2009 3:17 pm
autor: Roman
Saginatko Obrazek Obrazek chyba musisz jeszcze czekać.

Post: ndz maja 03, 2009 4:41 pm
autor: saginata
Dziêki Roman-jak zwykle jeste¶ niezawodny [tuli]

Post: pn maja 11, 2009 1:08 pm
autor: Anamaria
I mnie pocieszyłeś Romanie. Moja renkloda (2004r) tez jeszcze ani razu nie owocowała. Teraz wiem, że to norma [lol] W tym roku nareszcie zakwitła. Zobaczymy co z tego wyniknie...