Strona 1 z 6

Maliny i jeżyny

Post: śr cze 13, 2007 10:14 am
autor: wac
Wiem, że dzisiaj 13-go, ale jak wytłumaczyć, że już są czerwone malinki i to na odmianie póżniejszej "Polanie" ,być może ktoś naprawdę poprzestawiał miesiące w kalendarzu. [wac]

Post: śr cze 13, 2007 11:00 am
autor: Cebulka
Wiesz, my przestajemy wierzyć powoli, że Ty z Polski piszesz... Może mieszkasz gdzieś koło belvy? ;>

Mniam, malinki... Gratuluję :D

Post: śr cze 13, 2007 2:05 pm
autor: Baś_22
Napewno jestem z Polski :D i u mnie już maliny w pełnej krasie. Zebrałam wczoraj pokaźny pojemniczek i już zajadamy dzisiaj galaretkę z malinkami i bitą śmietanką :)

Post: śr cze 13, 2007 2:56 pm
autor: minimisia
Wac ty nas wpędzisz w depresję :D

Post: śr cze 13, 2007 7:14 pm
autor: lucysia
Oj tak ,podpisuję się obiema ręcami [lol] Depresja jak nic.A widziałaś jakiego ma słonecznika?????Chyba ta pokrzywa działa cuda [shock]

Post: śr cze 13, 2007 8:39 pm
autor: minimisia
Lucysiu widziałąm widziałam ale juz nic nie mówie [cry]

Post: pt cze 15, 2007 4:23 am
autor: wac
i aromatyczne słodkości.[wac]

Obrazek

Post: pt cze 15, 2007 7:21 am
autor: Cebulka
A w górach dzikie maliny właśnie zaczynają kwitnienie... [lol]

Post: pt cze 15, 2007 12:56 pm
autor: Baś_22
Moje malinki zwłaszcza te rosnące koło kompostownika osiagnęły niezłe rozmiary!! Sami zobaczcie :)

Obrazek

Nie pytajcie mnie tylko co to za odmiana, bo nie mam zielonego pojęcia :D

Post: pn cze 18, 2007 3:44 pm
autor: saginata
I u mnie wreszcie pierwsze malinki-ale jakie-odmiany te¿ nie znam
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2cd9359e8076c54e][img:1e609f83e8]http://images12.fotosik.pl/94/2cd9359e8076c54em.jpg[/img:1e609f83e8][/URL]

Post: wt cze 19, 2007 11:01 am
autor: Badja
Tiaaaaaa, [skrob] skąd się u was takie rozmiary tych owoców biorą? ;>

Post: wt cze 19, 2007 11:44 am
autor: saginata
Nie wiem-to chyba dlatego,¿e pierwsze-nastêpne bêd± normalne.
Ale du¿y wp³yw ma podlewanie-jak ju¿ widzê,¿e co¶ ma owoce-to nie szczêdzê wody

Post: wt cze 19, 2007 2:27 pm
autor: Cebulka
Uważaj, bo Ci wodniste wyjdą... ;>
W tym roku na czereśni sąsiada z której zwisają do nas gałęzie owoce są strasznie jakieś takie właśnie wodniste i małoczereśniowe... [rol]

Post: wt cze 19, 2007 4:52 pm
autor: saginata
Jak narazie maliny smakuj± malinami-s± pyszne-mniam,mniam [lol]

Post: czw cze 21, 2007 7:25 pm
autor: Nina
Lucysiu malinki które dostałam od Ciebie już się przyjęły maja owoce :) Wkleję kiedyś zdjecie jeszcze raz dziękuje :D

Post: czw cze 21, 2007 8:57 pm
autor: lucysia
Nina pisze:Lucysiu malinki które dostałam od Ciebie wszystkie się przyjęły maja juz malinki,wkleję kiedyś zdjecie jeszcze raz dziękuje :D


Na zdrówko [lol]
A u mnie też już są.Dziś jadłam pierwsze [lol]

Post: ndz cze 24, 2007 6:20 pm
autor: Mikros
U mnie owocuje już malina czarna :)
Obrazek
Ponoć bardzo zdrowa ale brak jej prawdziwego aromatu malin [cry]

Post: ndz cze 24, 2007 7:08 pm
autor: wac
Jutro soczek. [wac]

Post: pn cze 25, 2007 9:05 am
autor: Cebulka
Mikrosku - smakowicie to wygląda... [lol]

A jak w smaku? Polecasz?
I czy są jakieś różne odmiany tej maliny czarnej, czy jest jeden gatunek, idziesz do sklepu i mówisz "Prosze czarną malinę? ;)

Bo to rozumiem nie jest malinojeżyna o której pisaliśmy gdzies indziej? [rol]

Post: pn cze 25, 2007 1:36 pm
autor: wac
A u mnie 4 litry pysznego soku. [wac]

Post: pn cze 25, 2007 4:20 pm
autor: saginata
U mnie malinki narazie po miseczce-do podjadania

Post: wt cze 26, 2007 6:04 am
autor: Anamaria
Ja zebrałam wzoraj pierwsze malinojeżyny. Są przepysze, słodko-kwaskowate i pachnące. Tylko środek trzeba wypluwać, bo przy zrywaniu pozostaje w owocu, a nie wychodzi z szypułką tak jak w malinach.

Mikrosku, a co to za odmiana ta Twoja czarna malina? Malinojeżyna, jak sugeruje Cebulka, to chyba nie jest - wygląda inaczej.

Moja malinojeżyna wygląda tak:
Obrazek

Post: wt cze 26, 2007 7:11 am
autor: Cebulka
anamario - to ciekawe (i nad wyraz smakowite [lol] )co piszesz o tej malinojeżynie :D

Czy ona w sumie zachowuje się jak malina (tzn jednoroczne stojące gałęzie, owocują i padają) czy jak jeżyna - długaśne giętkie kolczaste pędy? Ile miejsca trzeba mieć dla niej w ogrodzie?

Robisz z niej jakies przetwory, czy zanim zaczniesz myśleć o tym to już wszystkie owoce znikają tajemniczo? :D

Post: wt cze 26, 2007 7:12 am
autor: Słoneczko
A u mnie wszystko później, ale to dopiero pierwszy ich rok u mnie na działce :D

Obrazek

Post: śr cze 27, 2007 5:47 am
autor: Anamaria
Słoneczko, Twoja jeżyna owocki ma już całkiem spore. I wcale to nie jest później - jeżyny zaczynają dojrzewać pod koniec lipca.

Cebulko, już odpowiadam: Malinojeżyna miejsca potrzebuje dużo, bo zachowuje się jak jeżyna, pędy ma długaśne i kolczaste. Lubi słońce. Podwiązuję ją do siatki (rośnie przy płocie). Owocuje na pędach dwuletnich. Młodych tegorocznych pędów już wyrosło dużo i poprzełaziły do sąsiada przez siatkę i płot ze sztachet . Gimnastykowałam się aby je poprzeciągać, bo u niego małe dzieci i mogłyby się pokłuć dotkliwie. Udało się, nawet się nie połamały (pędy, nie dzieci [lol] ).
Gałęzie owocujące po zbiorach wytnę (brrr), młode pędy zostawię. Trzeba je przykryć na zimę liśćmi, bo lubi przemarzać. Ja do tej pory ich nie okrywałam i pewnie dlatego nie owocowała - niewiele zeszłorocznych gałązek przetrzymywało zimę. Ostatnia zima była łagodna i pewnie tylko dlatego teraz mamy się czym zajadać :)
Przetworów nie robiłam, bo owocuje po raz pierwszy, zjadamy wszystko z krzaka na świeżo. A krzak jest tylko jeden, więc raczej robienie przetworów mi nie grozi...
Jak chcesz, mogę Ci ukorzenić jeden pęd przez odkład. Na wiosnę sadzonki będą gotowe.

Post: śr cze 27, 2007 6:44 am
autor: Słoneczko
To pocieszające, choroba sprawiła, że nie mogłam robić nic na grządce do połowy czerwca. A teraz to już chyba na wszystko za późno. ;(

Post: śr cze 27, 2007 6:50 am
autor: Cebulka
Anamario - dziękuję bardzo za odpowiedź i propozycję - pozwolisz że przypomnę Ci o niej niewątpliwie kiedyś później, jak już będę miała gdzie ją wsadzić :D

Tak się zastanawiałam właśnie o jeżynach, że podobno najgorsze jest to wycinanie gałęzi po owocowaniu - gdyby mieć dużo miejsca to może możnaby zrobić tak, że krzak posadzić w środku dostępnego miejsca i gałęzie wyrastające jednego roku wszystkie przywiązywać w prawo, następnego roku wszystkie w lewo, a te owocujące po prawej wyciąć... Nie trzeba by wtedy wydłubywać starych pędów spośród młodych [haha]
Myślę że to może być niezły patent ;>

Z tym że oczywiście warunkiem koniecznym jest posiadanie dużo miejsca - ile metrów mają takie pędy?

Post: śr cze 27, 2007 1:16 pm
autor: lucysia
Anamario czy możesz ten ukorzniony pęd podzielić na 2???Szeroko się uśmiecham.Mam jeżynę bezkolcową,ale jakoś tak ten kolorek i wygląd mnie ujęły.Mogę się odwdzięczyć wyżej wymienioną jeżynką [lol] Niestety ma dopiero zielone owocki.Jak widać i owocowanie jest wcześniej ,to tak by się wszystko rozłożyło w czasie na podjadanie [lol] .Najpierw malinojeżyna a potem jeżynka właściwa.Jeśli możesz to poproszę.

Post: śr cze 27, 2007 4:48 pm
autor: Anamaria
Cebulko, patent bardzo dobry i funkcjonuje wśród ogrodników. O ile wiem to tak można podwiązywać też winogrona. Andrzej pewnie to potwierdzi. Ja z braku miejsca poprzywiązywałam je na obie strony po całej siatce i małam dodatkowe zabezpieczenie (zamiast drutu kolczastego) od strony pola. Teraz z tamtej strony jest dom mieszkalny i ładny płot, tak że mają cieplutko przed zimnymi wiatrami i mrozem. A wycinać stare pędy będę po kawałeczku. Jakoś dam radę w rękawicach ochronnych [lol]
Lucysiu, nie ma sprawy. Wybiorę dłuuuugi pęd cobyś miała kilka sadzoneczek z niego.

Post: śr cze 27, 2007 7:19 pm
autor: lucysia
Duża bużka Anamario!! [tuli] Dziękuję.

Post: śr cze 27, 2007 7:26 pm
autor: wac
Cebulka pisze:Anamario - dziękuję bardzo za odpowiedź i propozycję - pozwolisz że przypomnę Ci o niej niewątpliwie kiedyś później, jak już będę miała gdzie ją wsadzić :D

Tak się zastanawiałam właśnie o jeżynach, że podobno najgorsze jest to wycinanie gałęzi po owocowaniu -
Wcale nie jest tak źle, jeśli zastosuję się metodę - raz w lewo, raz w prawo.

Cebulka pisze:Z tym że oczywiście warunkiem koniecznym jest posiadanie dużo miejsca - ile metrów mają takie pędy?
Mają do 8 m. [wac]

Post: śr cze 27, 2007 10:09 pm
autor: Onaela
Nie jest zle nawet bez omawianej metody.Suche pędy wycina sie po kawałku w grubych rękawicach ;)