Znalazłam takie informacje względem czarnej porzeczki:
Wczesną wiosną pierwszego roku po posadzeniu krzewy porzeczki czarnej należy przyciąć w taki
sposób, aby nad powierzchnią ziemi pozostały na każdym pędzie 2-3 pąki, z których rozwiną się
młode pędy.
Porzeczki czarne tworzą dorodne pąki na pędach jednorocznych, dlatego też cięcie porzeczki
czarnej to najbardziej pracochłonna pielęgnacja porzeczki.
Począwszy od drugiego roku porzeczki czarne przecinam w ten sposób że: usuwam z krzewu pędy
słabsze, pozostawiając do 10 pędów jednorocznych oraz do 12 pędów dwu,trzy i cztero, letnich. Pędy
starsze mające więcej niż 4 lata nie są już produktywne, więc je wycinam a to powoduje, że szybciej
wyrastają nowe pędy.
Według mnie nie trzeba wycinać tych młodych przyrostów,bo to na nich w przyszłym roku będzie najwięcej owoców,a krzaki można przecież czymś zasilić