Brzoskwinia i Nektaryna

Odmiany, cięcie itd.

Postautor: Papcio » sob mar 27, 2010 8:55 am

Dzięki! słyszeliście jak kamień spadł mi z serca!
Bardzo się wystraszyłem po przeczytaniu moich ubiegłorocznych boi z brzoskwinką.
A za poradę:
"bo co do pocieszania to preferuję płeć piękną "
dziękuje, dobra rada :D
Zielonym do góry!
Awatar użytkownika
Papcio
Weterani
 
Posty: 699
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 11:07 am

Postautor: ewalukas » sob mar 27, 2010 9:57 am

nie, to nie są morele, nawet nie smakują jak morele i nie są łyse jak morele :D
Smak mają jak brzoskwinia, ale nie są włochate tak bardzo jak brzoskwinia. I na wielkość są jak taka dorodna brzoskwinia.
Miałam gdzieś nazwę tego zapisaną. Z tego co wiem, to dawna właścicielka toto przywiozła z południowych Włoch.
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: Grosik » sob mar 27, 2010 11:30 am

Widzę Ewko, że pozostaniemy przy swoich stanowiskach, ja już mam prawdopodobne nazwy Twoich drzewek.
1.Wczesna z Morden
2.Ananasnyj Kijewskij -według mnie najbardziej prawdopodobny
Czekam na Twoją nazwę ;)
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: Roman » sob mar 27, 2010 1:28 pm

ewalukas pisze:nie, to nie są morele, nawet nie smakują jak morele i nie są łyse jak morele :D

Z tą łysiną to mi się kojarzą nektarynki, ale te z kolei mają liście jak u brzoskwini.

Troszkę do typowań Grosika Obrazek

Na tych fotkach ładnie widać kształt liści moreli Obrazek

To do odmiany drzewka brzoskwini Obrazek

Też mnie ciekawią te zapisane nazwy :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: ewalukas » sob mar 27, 2010 10:24 pm

Ja nie znam nazwy tego, bo ja to kupiłam razem z działką. Dzwoniłam dziś do pani, która to kupowała x lat temu, mieszkając we Włoszech. Powiedziała mi tylko, że pamięta, iż nazwa tej krzyżówki jest związana z wiosną, że w nazwie ma coś z wiosny [rol] o tak mi powiedziała.
Ja mam i typową brzoskwinię, mam i morelę jedną, więc odróżnić potrafię ;)
a nektarynka to nie jest, całkiem inny smak.
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: Roman » ndz mar 28, 2010 5:18 pm

Ewo, wierzę na słowo, że potrafisz rozróżnić brzoskwinie od nektarynek i moreli. Temat jest jednak bardzo ciekawy bo jeszcze nie spotkałem brzoskwini o liściach moreli.

Krzyżówki trochę mi się kojarzą z Śliwomorelą
- pozwolisz, że jeszcze trochę podrążymy ten temat

Obrazek Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: kra1013 » ndz mar 28, 2010 6:30 pm

Kiedyś z DDR-u przywiozłem sobie śliwomorelę. Owoców nigdy nie doczekałem, ale liście miała jak śliwa, czyli eliptyczne (jak na rysunku z fot. powyżej – str.92). Raz zakwitła i to chyba idiotycznie wcześnie. Zawsze przemarzała, choć swe 2, lub 3 zimy spędzała w chochole ze słomy. W końcu załatwił ją wiosenny przymrozek.
Dla mnie Ewalukas pokazuje zdecydowanie morelę. Kilka jej odmian ma naprawdę duże owoce. Trudno coś powiedzieć o odmianie, ale takie duże owoce widziałem u odmiany Somorowskiego (może - Somo ? – już nie pamientam). Zgadzałoby się też ta zmienność wielkości i kształtu, choć jest to odmiana bardzo późna, a trawa wyglądem zieleni wskazywałaby termin dojrzewania wcześniejszy, ale to moim zdaniem zdecydowanie morela – „topolowe liście”.
Nie ma co narzekać – moim zdaniem morela jest cenniejsza na działce! Co ciekawe, kiedyś czytałem, że na Kaukazie ludzie długo żyjący właśnie żrą morele ( i chleją sporo wina ;) ). Więc sto lat Ewo!

Teraz dopiero zauważyłem datę na zdjęciu - to nie jest Somorowskiego, ale morela.
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: ewalukas » ndz mar 28, 2010 6:37 pm

no oczywiście, że podrążymy, nie ma to tamto [lol]
Może skupmy się w takim razie na pestkach. Moje owoce (te o których mowa - nie typowe brzoskwinie i nie morele), mają malutką pestkę, no tak pewnie 1/4 całej długości owocu, bardzo łatwo odchodzącą od miąższu. Jakby to porównać bardziej obrazowo...? Załóżmy, że owoc jest wielkości dużej pięści ;) to jego pestka jest jak mała pestka dyni osadzona nie w środku, a bliżej korzonka. No nie wiem czy zrozumiale napisałam [oops]

Co do wina 8) robię, oczywiście co lato. Podobnież z truskawek, ale to osobny temat [lol] Owoce są bardzo soczyste, tak, że podczas jedzenia sok spływa po brodzie :D

Kwitnie na taki biało-różowy kolor, taki jakby biały zabarwiony na róż.
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: kra1013 » ndz mar 28, 2010 6:47 pm

Tak – zrozumiale. Kobiety zawsze z właściwym umiejscowieniem „korzonka” się gubią :) . Opisujesz jednak raczej pestkę moreli – ta jest bardziej „dyniowata”.
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: ewalukas » ndz mar 28, 2010 7:20 pm

nie nie, moje są pękate, mi chodziło tylko o porownanie wielkości :D nie o kształt.
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: kra1013 » ndz mar 28, 2010 8:34 pm

Bez wątpienia i wielkość ma znaczenie… [slon] [oops] , ale to „pestka” :) .
Nie mniej brzoskwinia na powierzchni pestki jest wyraźnie „inkrustowana” coś jak Norweskie Fiordy, za to morela jest powiedzmy - zaledwie szorstka. Brzoskwinia ma pestkę dużą i pękatą, morela „anoreksją przepełnioną” - zaledwie nieco większą od śliwki (raczej płaska ).
;) :) I „nie kłóć” się ze mną, bo ja na morelach zęby zjadłem. [czesc]
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: ewalukas » pn mar 29, 2010 7:05 am

dobra, nie kłócę się. jak znajdę nazwę tegoż co posiadam to napiszę. no i poszukam pestki w piwnicy [oops] bom suszyła kiedyś, być może się gdzieś wala.
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: kra1013 » pn mar 29, 2010 7:58 am

U mnie te nasiona w piwnicy się nie walają. Kocham tak porządek, że wogóle nic się po piwnicy u mnie nie wala (czytaj - on ma dom bez piwnicy, bo wcześniej im więcej piwnic miał, tym większy miał bajzel). Bez trudu jednak można hałdkę tych pestek znaleźć wczesną wiosną w rabarbarze. Tak zwyczajnie, gdy jem owoce pestkowe zawsze wypluwam pestkę pomiędzy liście rabarbaru, bo wystarczy zrobić Tffu! I nic nie widać. No może właśnie teraz na przedwiośniu, bo rabarbar dopiero wychodzi z ziemi.
Z lewej jakaś drobna pestka brzoskwini, po prawej 3 pestki moreli z konsumpcji ubiegłorocznej.
Obrazek
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: Roman » pn mar 29, 2010 3:47 pm

ewalukas pisze:
Kwitnie na taki biało-różowy kolor, taki jakby biały zabarwiony na róż.


Kwitnie trochę podobnie? Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Grosik » pn mar 29, 2010 4:04 pm

ewalukas pisze:nie, to nie są morele, nawet nie smakują jak morele i nie są łyse jak morele :D
Smak mają jak brzoskwinia, ale nie są włochate tak bardzo jak brzoskwinia. I na wielkość są jak taka dorodna brzoskwinia.
Miałam gdzieś nazwę tego zapisaną. Z tego co wiem, to dawna właścicielka toto przywiozła z południowych Włoch.

A może ten link pomoże Ci przypomnieć tą włoską nazwę? [rol]
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=457
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: ewalukas » pn mar 29, 2010 4:23 pm

mam, mam! znalazłam nazwę [lol] w życiu bym nie pomyślała, żeby szukać w akcie notarialnym karteczki [oops]

otóż - mam napisane tak:

percoche - skrzyżowanie brzoskwini z morelą, idealne do przetworów
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: Roman » pn mar 29, 2010 4:29 pm

ewalukas pisze:mam, mam! znalazłam nazwę [lol] w życiu bym nie pomyślała, żeby szukać w akcie notarialnym karteczki [oops]

otóż - mam napisane tak:

percoche - skrzyżowanie brzoskwini z morelą, idealne do przetworów


[pomysl] http://images.google.pl/images?client=f ... CDQQsAQwBg
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Grosik » pn mar 29, 2010 4:48 pm

A jednak masz rację jest taka krzyżówka, o tym nie pomyśleliśmy [shock]
Myślę, że temat został już dogłębnie przebadany i wyjaśniony. [rol] [lol]
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: mietek » pn mar 29, 2010 4:50 pm

Coś mi się przypomniało i choć to nie akurat w tem. bierzącego sporu ale może uda mi się czegoś dowiedzieć? [lol]

Na 7 str. tego tematu zadałem takie pyt.:
mietek pisze:Czy jest kolczasta odmiana nektarynki o białych kwiatach?
Pozdrawiam M.


Dziś myślę, że mój zakup to : 1 brzoskwinia i 1 morela albo drugi zestaw (po niepowodzeniu z pierwszym nasadzeniem) 1 nektarynka i 1 morela.
Tak czy inaczej drzewko o które pytałem ma jednak liście brzoskwiniopodobne, a zupełnie różne od pokazywanych wcześniej charakterystycznych liści moreli - jednak dziś już jestem pewny, że naszczepienie przepadło a to co rośnie kwitnie tak jak ciut wyżej prezentował Roman.

Nie wyrzuciłem tego i wciąż nieskutecznie próbuję zaszczepić na tym nektarynkę, a pytanie mam takie:

Jeśli to podkładka od moreli to czy da się na tym naszczepić nektarynę czy brzoskwinię???

mietek [lol]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: ewalukas » pn mar 29, 2010 4:59 pm

Roman podał linka z wyszukiwarki, szkoda że po polskiemu tam nic nie ma ;)
czy w ogóle ktoś może mi coś powiedzieć o tym czymś co mam?
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: kra1013 » pn mar 29, 2010 6:18 pm

Czegóż to ludzie nie wymyślą! Ciekawe, czy dożyję czasów, gdy żonka mnie powie:
- Zerwij mnie te dwa schabowe z tamtej gałęzi, bo nie mogę dosięgnąć.
Rzeczywiście – tak jest w istocie, że porzeczkoagrest przejął najwięcej cech po porzeczce. Niejako po macoszemu traktując ten agrest. Podobnie jest z moją dyniopomarańczą ( nikt się nie zgłosił to zrobiłem sam tyle, że z pomarańczą miałem wcześniej a teraz zrobiłem z grejfrutrm ) i z tą morelobrzoskwinią. Wszystkie cechy wskazują na morelę.
Jesienią, jak nie zapomnę zmajstruję sobie i takie cudo. Tyle, ze zamiast skalpela i cążków do paznokci użyję „Boch’a” z diamentową tarczą.
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: Roman » pn mar 29, 2010 7:44 pm

ewalukas pisze:Roman podał linka z wyszukiwarki, szkoda że po polskiemu tam nic nie ma ;)
czy w ogóle ktoś może mi coś powiedzieć o tym czymś co mam?

W tym linku jest takie okienko http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... _QaYu-nADw
A najważniejsze są właściwie te trzy słowa z tego okienka
PERCOCHE (Prunus persica)


Gogle z kolei znajdują http://www.google.pl/search?client=fire ... j+w+Google

Wystarczy to troszeczkę poskładać :D Trzeba jednak zwrócić uwagę na kształt liści.


Jak się mylę to mnie poprawcie [oops]
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: ewalukas » pn mar 29, 2010 9:04 pm

a ja znalazłam coś takiego, co w tłumaczeniu (google) mniej więcej brzmi:

"Z wyglądu przypomina bardziej z moreli, pod względem wielkości, ale jasno brzoskwiniowy wymiarach. " Percoche " to nazwa tej krzyżówki moreli i brzoskwiń.

Ciało jest aksamitne jak moreli i soczyste mniej jak to jest w przypadku brzoskwiń. Danie jest miękka i wygląda bardziej jak moreli."
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: Roman » wt mar 30, 2010 7:17 am

pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: ewalukas » wt mar 30, 2010 7:21 am

no dobra, to skoro to brzoskwinia to gdzie owłosienie? [lol]
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: kra1013 » wt mar 30, 2010 8:05 am

ewalukas pisze:no dobra, to skoro to brzoskwinia to gdzie owłosienie? [lol]


Dobre pytanie!

ewalukas pisze:
podczas jedzenia sok spływa po brodzie :D
...

;) :) Skoro tak, to owłosienie występuje wyłącznie u konsumentów. Ty masz brodę, ja mam brodę… Witaj Ewo w świecie owłosionych podbródków. Może
założymy Ekotopikowy Klub Owłosionych Podbródków…
To oczywiście żartem, choć temat jest rzeczywiście ciekawy. Wczoraj na Google „obrazki” przyjrzałem się nie tylko owocom odmiany Percoche, ale i
liściom przy okazji na tych obrazkach występujących. Są zupełnie różne w porównaniu z tymi twoimi zdjęciami.
U Ciebie to zdecydowanie morelowe liście, zaś na tym Google zdecydowanie brzoskwiniowe. Tu rodzi się pytanie – czy masz rzeczywiście tę odmianę?
Oczywiście może być i tak, ze odmiana ta nie jest odmianą ustaloną i występuje duża zmienność w obrębie jej, ale ja w to wątpię. Natomiast
wydaje mnie się bardzo prawdopodobne, że masz taką właśnie krzyżówkę dwóch różnych gatunków z przewagą cech moreli.
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: ewalukas » wt mar 30, 2010 8:22 am

nigdy się nad tym nie zastanawiałam i mam fotki tylko największych drzew. ale w tym roku obcykam każde drzewko dokładnie [lol] znalazłam rownież pestki pod drzewami, pokażę lada chwila. ;)
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: kra1013 » wt mar 30, 2010 8:35 am

No właśnie – pestka prawdę ci powie! Jak w przysłowiu.
;) Chętnie zobaczyłbym też twoją brodę! :) , bo wcześniej czułem się taki samotny. Ja Yeti wygnany z Nepalu!
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: ewalukas » wt mar 30, 2010 9:38 am

pestkę pokażę, brody ni 8)
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: ewalukas » wt mar 30, 2010 9:57 am

ok, pokazuję (pestkę) :D

Obrazek

Obrazek

Te dwie większe pestki są tegoż owoca całkiem żółtego, z tych wielkich drzew. Jak pisałam stanowią może 1/3 - 1/4 długości owoca. Owoce są bardzo duże i ciężkie.

Na zdjęciach nie widać, ale pestki są na środku pękate, jakby połknęły koralika

Ta mała pestka jest czerwono-pomarańczowego owoca i to pewnie morela. Ta pestka źle odchodzi od miąższu i stanowi połowę długości owoca. [lol]
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

Postautor: Roman » wt mar 30, 2010 10:00 am

U Ciebie to zdecydowanie morelowe liście, zaś na tym Google zdecydowanie brzoskwiniowe. Tu rodzi się pytanie – czy masz rzeczywiście tę odmianę?

I to nam zostało teraz do ustalenia :D

Zastanawiam się czemu Ewo nie chcesz pokazać brody, moja np. jest trochę owłosiona :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: ewalukas » wt mar 30, 2010 10:14 am

bo ja jestem bardzo wstydliwa [lol]
ewalukas
Ekoludki
 
Posty: 192
Rejestracja: śr mar 17, 2010 9:35 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron