Strona 1 z 2

Odmiany czere¶ni

Post: wt mar 13, 2007 4:59 pm
autor: saginata
Mam posadzon± jedn±-nawet nie pamiêtam jak±-s³abo owocuje.Teraz chcê dokupiæ druga-ponoæ sadzi siê parami[zapylanie]-jaka odmiana najlepsza bêdzie do przydomowego ogródka?

Post: wt mar 13, 2007 10:14 pm
autor: Emmi
Pozwolę sobie wstawić post Andrzeja z topiku tak na początek.

,,Dziś podam odmiany czereśni wg. okresu dojrzewania owoców i ich zapylacze. Pierwszy tydzień owocowania oznacza dla czereśni początek czerwca.

Odmiana ........ Tydz. owocowania ........ Zapylacze

Rivan ................ I .......................... Burłat
Burłat ............... II - III .................... Rivan
Merton Premier ... III ......................... Burłat, Van
Kunzego ............ III ......................... Schneidera Póżna
Van .................. V .......................... Buttnera Czerwona,
......................................................He delfińska
Schneidera Póżna .V - VI ..................... Van, Hedelfińska,
.................................................... Buttnera Czerwona
Buttnera Czerwona . V - VI ................. Van, Hedelfińska,
.................................................... Schneidera Póżna
Hedelfińska ....... VI - VII ................... Van, Schneidera Póżna,
................................................... Buttnera Czerwona

Możemy spotkać już w sklepach nowsze odmiany, takie jak Kordia (VII - VIII) i najpóżniejsza Regina (VIII tydzień dojrzewania).

Polecam wszystkim, którzy mają miejsce, posadzenie dwóch drzew czereśni np. Burłat i Kordię.
Wydłuży to nam okres zbioru tych, jakże smacznych owoców, ku wielkiej radości dzieci.
Osobiście mam Burłat i Hedelfińską (gdy je sadziłem nie było jeszcze Kordi w sprzedaży). Teraz mam i Kordię, ale jeszcze nie owocuje.

Podobno trwają prace nad wdrożeniem wstawek skarlających dla czereśni (wstawką ma być wiśnia North Star), ale nie widziałem jeszcze takowych w sprzedaży.
Tak więc na razie wszystkie czereśnie będą nam wyrastać w duże drzewa, zarówno te szczepione na "Czereśni ptasiej" jak i te na "Czereśni F 12/1".

Stosunkowo najmniejsze drzewa tworzą odmiany Hedelfińska i Rivan. ,,

Post: śr mar 14, 2007 7:48 pm
autor: lucysia
Stawiam na Burłat!!!

Post: śr mar 14, 2007 8:25 pm
autor: Weigela
Też mam Burłat,ale jeszcze nie owocowała,bo młodziutka.

Post: czw mar 15, 2007 7:12 am
autor: saginata
I ja w koñcu kupi³am Burlat :D
Dziêki dziewczyny :D

Post: czw mar 15, 2007 12:17 pm
autor: Emmi
I ja jestem zdecydowana na burłat i jeszcze myślę nad drugą. Nie mogę się zdecydować, czy Rivan czy Kordię, z którą wydłużę sobie okres owocowania... Pewnie wezmę, tą, którą dostanę :D

Post: śr mar 21, 2007 7:03 pm
autor: Andrzej
Tak jak kiedyś pisałem mam duże drzewa odm. Burłat i Hedelfińskiej (Kordię musiałem wykopać, bo w jej miejscu... wybudowałem budynej gospodarczy [lol] ).
Mogę o nich napisać:
Burłat - owoce wielkie, sercowate, wczesne, bardzo smaczne NIE MAJĄ WCALE ROBAKÓW.
Hedelfińska - owoce duże, podłużne, ciemne, późne, bardzo smacze, są SILNIE PORAŻANE PRZEZ ROBAKI.

Post: śr mar 21, 2007 7:22 pm
autor: wac
Miałem kilka lat temu 2 ładne duże czereśnie, które owocowały zdrowymi, smacznymi owocami w końcu maja i byłem zmuszony wykopać i wyrwać z "korzeniami" z powodu szpaków, wiadomo tak wczesne owocowanie przyciagały setki fruwających smakoszy, że dla nas pozostawało tylko pozbierać uszkodzone spady. Teraz szukam drzewk szczepionych na karłowych podkładkach. [wac]

Post: wt maja 29, 2007 9:34 pm
autor: Baś_22
Przesyłam Wam zdjęcie mojego jedynego owocka czereśniowego, który ostał się na drzewie :( Kwiatów było mnóstwo, potem zawiązków cała masa a w efekcie :"singiel czereśniowy" :D

Obrazek

Post: śr maja 30, 2007 6:53 am
autor: Cebulka
U mojej sąsiadki też już czereśnie piękne...
Mniam, ale i tak szpaki mimo porozkładania płacht jedzą chyba większość.

Onaelu - to chyba Ty kupowałaś specjalne wczesne odmiany czereśni żeby prześcignąć jakiegoś tak robala [robal] - czy Ty już też masz co jeść ze swoich drzewek?

Post: śr maja 30, 2007 7:45 am
autor: Onaela
Ależ Ty Cebulko masz pamieć [!] [shock] :D
Tak,mam dwie wczesne czereśnie owocujace w maju-nie znam odmian,bo to był prezent bez etykiet ;)
Z tymi czereśniami to jest tak,ze jak wiosna jes mokra ,to owoce są duze i smaczne,natomiast kiedy wiosna jest sucha-wtedy owoc to "skóra a pestka ";) ).Drzewka zawsze były oblepione owocami,ale w tym roku,niestety wszystkie zmarzły [cry] .Widziałąm gdzieś jakieś pojedyńcze owoce,ale pewnie szpaki mnie ubiegną.....W innych latach,jak owoców było zatrzęsienie,to wystarczyło i dla nas i dla ptaków.Trochę je straszyłm płąchtami srebrnej folii :)

Mam tez dwie póżniejsze odmiany,na tych trochę owoców się uchowało,ale niestety,bywają robaczywe i to bardzo [cry] .Też rozważam mozliwosc ich usunięcia,bo niewiele korzystamy z owoców-tylko szpaki mają labę :D Im robaczki nie przeszkadzają ;)

Andrzeju,napisz proszę,czy odmiana Burłat należy do tych najwcZeśniejszych,tzw."majowych",czy tez nieco póżniejszych?
Teraz interesują mnie wyłącznie odmiany nie atakowane przez robale.A czereśnie uwielbiam [!]

Post: śr maja 30, 2007 11:04 pm
autor: Andrzej
Onaelu, owoce odmiany Burłat właśnie się czerwienią. Za kilka dni powinny zrobić się brązowo-czerwone i wówczas są najsmaczniejsze (choć niecierpliwa ma małżonka już dziś je wtrusiała [zly] ).

Nie jest to jednak najwcześniejsza odmiana.
Z tego co pamiętam najwcześniejsza jest Rivan, ale ma stosunkowo niewielkie i miękkie owoce (Burłat ma miąsz chrząstkowaty).

Post: czw maja 31, 2007 12:48 pm
autor: Onaela
Dziękuję Andrzeju :) .Moje czeresnie wczesnej odmiany mają nawet duże owoce(jak te póżniejsze),ale pod warunkiem,ze jest dostatecznie wilgotna wiosna.I faktycznie,sa one raczej miękkie,ale jak na pierwszy krajowy owoc po zimie-dla mnie bomba!!! (choć nie w tym roku [zly] )

W takim razie będę szukać odmiany Burłat :) .Wyglada na to,że w czasie,gdy one dojrzewają larwy nasionnicy trześniówki jeszcze nie żerują-i o to chodzi [!] ;)

Post: ndz cze 17, 2007 11:02 am
autor: Andrzej
Poniżek wstawiam już historyczne zdjęcie owocu Burłata.
Historyczne, bo po tegorocznych owocach zostało już tylko wspomnienie :(

Obrazek

Teraz czekam aż dojrzeje Hedelfińska :P

Post: ndz cze 17, 2007 11:17 am
autor: Onaela
[shock] [shock] [shock]Ja pierniczę [!] Nie do wiary [!] .Chyba jakiś fotomontaż nam tu Andrzeju wstawiasz ;) Aż pobiegłam do portfela sprawdzić wielkość monety 5-zł [lol] [lol]

Post: ndz cze 17, 2007 11:23 am
autor: wac
Zazdrość jest niewskazaną cechą, ale jak przejść koło takich owoców i nie zazdrościć. [wac]

Post: ndz cze 17, 2007 11:34 am
autor: Andrzej
Onaela pisze:[shock] [shock] [shock]Ja pierniczę [!] Nie do wiary [!] .Chyba jakiś fotomontaż nam tu Andrzeju wstawiasz ;) Aż pobiegłam do portfela sprawdzić wielkość monety 5-zł [lol] [lol]

Hihihihihi... dodaj do tego karmelową słodycz (ręce lepią się od cukru - ale tylko wówczas gdy owoce staną się ciemno brązowe) i jestem już pewien, że kupisz sobie drzewko Burłata [lol]

Post: ndz cze 17, 2007 11:36 am
autor: wac
To jest poprostu moje marzenie. [wac]

Post: ndz cze 17, 2007 11:41 am
autor: Onaela
Andrzej pisze:
Onaela pisze:[shock] [shock] [shock]Ja pierniczę [!] Nie do wiary [!] .Chyba jakiś fotomontaż nam tu Andrzeju wstawiasz ;) Aż pobiegłam do portfela sprawdzić wielkość monety 5-zł [lol] [lol]

Hihihihihi... dodaj do tego karmelową słodycz (ręce lepią się od cukru - ale tylko wówczas gdy owoce staną się ciemno brązowe) i jestem już pewien, że kupisz sobie drzewko Burłata [lol]


to jest nawet wiecej niż pewne ;) [lol]

Post: ndz cze 17, 2007 11:47 am
autor: Andrzej
Wac, by nie było zbyt pięknie dodam, że w mej oklicy nie ma innegi podobnie wcześnie owocującej czereśni. W związku z tym wszystkie szpaki z nabliższej okolicy zlatywały się właśnie do mnie na ucztę (wróble też) [zly]
Kupiłem specjalną siatkę, by założyć na drzewo, ale gdy stanąłem z nią pod nim, to... zwątpiłem. Bo jak założyć taką siatkę na te spore, rozrośnięte już konary?
Pilnowanie też nic nie daje, bo te łapserdaki przylatywały na ucztę o 4-tej rano, a ja nie jestem aż taki ambitny, by tak wcześnie wstawać [oops]
(zwłaszcza, że jestem na urlopie) [lol]

Post: ndz cze 17, 2007 12:21 pm
autor: wac
Ja mam czereśnię majową i tez problem ze szpakami, bo jako owocuje jedna z pierwszych to jest kilkadziesiąt fruwających smakoszy i chociaż wstaję o 4-ej to zostaje tylko pozbierać obite owoce z trawy. [wac]

Post: wt lip 03, 2007 8:20 pm
autor: Andrzej
Onaelu, a oto druga z czereśni o których pisałem wcześniej.
Odmiana Hedelfińska:

Obrazek


Niestety, to co o niej pisałem sprawdziło się co do joty, a więc owoce są bardzo robaczywe :(
Mimo wiosennych przymrozków drzewo jest oblepione owocami, choć to akurat nie kłopot, bo szybko ich z dnia na dzień ubywa [lol]

Post: wt lip 03, 2007 9:54 pm
autor: Onaela
To ja już wolę Burłata-za mięskiem w czereśniach raczej nie przepadam ;) [lol]

U mnie niestety,nie ma czereśni w tym roku-wszystko zmarzło [cry]
Za to odbiję sobie na winogronkach-zapowiada sie niezła wyzerka :D

Post: wt lip 03, 2007 10:23 pm
autor: Andrzej
Masz na myśli te 3 jagódki ? [lol] [lol] [lol]

Post: wt lip 03, 2007 10:28 pm
autor: Onaela
tez,też miedzy innymi ;) [lol]
A myślałam,że ich nie widziałeś [lol]

Post: wt lip 03, 2007 10:37 pm
autor: Andrzej
Hihihi... widziałem, widziałem :D
A jaka z odmian zapewni Ci tę wyżerkę Onaelu?

Post: wt lip 03, 2007 10:52 pm
autor: Onaela
Właśnie o jej nazwę będę Cie pytać w swoim czasie ;) .Ma owoce rózowe,bezpestkowe i bardzo słodkie,choć niezbyt duże.Ma fantastyczny smak.Druga ma owoce granatowe,nieco wieksze,z jedną pestką-nie są juz tak słodkie,ale tez dobre :)
Obydwa krzewy dostałam kilka lat temu od kolegi,ukorzenione przez niego ze swoich krzewów.-nie znał nazwy odmiany [cry]

A teraz ma jeszcze "Skarb Panonii"-warto go prosić o sadzonkę
[?]
Zrobię Wam kiedyś zdjęcia super -fajnego pomysłu na taras obrośnięty winogronem właśnie u tego faceta.Spory dom z zadaszonym tarasem wzdłuż dwóch ścian domu(zachodniej i południowej) obrośnięty winogronem :D .Siedząc na tarasie i pijac kawkę ma sie widok na piękne,zwieszajace sie grona.Idealna osłona przed słońcem,świetny mikroklimat,a jesienią pyszne owoce na wyciągnięcie ręki... :D

Post: wt lip 03, 2007 11:00 pm
autor: Andrzej
Możesz tak Onaelu poprowadzić odmianę Swenson Red. Nie umarznie.

Mój Skarb Panonii jeszcze nie owocuje, ale ładnie rośnie na odkrytym gruncie. Rosnąc w polu odmiana ta nie będzie miała olbrzymich gron, a ich smak oceniany jest jako przeciętny.
Wg. mej wiedzy odmiana ta jest stopniowo wypierana przez nowsze odmiany o większych jagodach, lepszym smaku i większej zdrowotności.
Ale prawdę mówiąc, to każdy narzeka i... każdy ją ma [lol]

Post: śr lip 04, 2007 8:07 am
autor: Cebulka
A co to za pogaduchy o winogronach na topiku czereśniowym?
Ktoś później będzie szukał tych informacji i jak je znajdzie w czereśniach?
[zly] [zly]
[haha] [haha] [haha]

Andrzejowi to tylko jedno zawsze w głowie... [lol]
(winogrona)
hihihi [rotfl]

Post: śr lip 04, 2007 9:31 am
autor: Onaela
Właśnie,właśnie Cebulko-sorki-tematy nam się pomyliły,ale tak jakoś się wszystko powiązało ;) :D
A Andrzej,jak widac kazdy temat sprowadza do winogron :lol:
No nie,żartuję-tym razem to moja wina [cry] co nie zmienia faktu,ze Andrzej ma zinwentaryzowane wszystkie jagódki winogron na krzakach [haha]
Dla niezorientowanych wyjasnię,ze tydzień temu mój syn był słuzbowo w Lublinie i zaaranżowałam mu spotkanie z Andrzejem :D ,w efekcie którego jestem szczęsliwą posiadaczką 7 nowych odmian winorosli [jupi2] ,a wśród nich poszukiwanej Arkadii :D Wprawdzie chciałam najwyżej 3 sztuki,ale Andrzej namówił mnie na wiecej [lol] i nie załuję
.Na jednej sadzonce dopatrzyłam się 3 jagódek,myslałam,ze Mistrz ich nie zauważył ;) ,sama też siedziałam cicho,bo bałąm sie,ze jak sie pochwalę,to bedzi mi kazał je oberwać [cry] ,aby krzew sie nie wysilał.....,a do tego przecież sie nie posunę [lol]
Najwazniejsze,ze wszyscy sa zadowoleni :D

No to sza!!! juz ani słowa o winogronach w tym temacie [!] :D
Dodam moze jeszcze tylko,ze moimi ulubionymi owocami krajowymi są czereśnie,morele i winogronka :)

Post: ndz mar 02, 2008 1:16 pm
autor: Emmi
Znalazłam w Działkówcu taką informację ,, Na większości polskich gleb czereśnie w pierwszych latach po posadzeniu wykazują objawy niedoboru magnezu. Wyrażają się one czerwienieniem, a następnie brązowieniem blaszki liściowej między nerwami. Objawy te pojawiają się zwykle już w czerwcu, najpierw na najstarszych liściach i stopniowo przesuwają się na liście młodsze. Chore liście zasychają i opadają. Pozbawione liści drzewa w czasie zimy są bardziej narażone na przemarzanie. Aby zapobiec niedoborom magnezu, warto na rok przed posadzeniem czereśnizasilić glebę wapnem magnezowym w dawce 0,2kg na 1 m2 powierzchni, starannie mieszając nawóz z glebą. Jeśli mimo wszystko objawy pojawią się na lisciach, wówczas można niedobór tego pierwiastka uzupełnić opryskując drzewko na przykład 1% roztworem bezwodnego siarczanu magnezu, który zawiera 32%MgO lub 2 % roztworem siarczanu magnezu uwodnionego (16%MgO). Objawy niedoboru magnezu zwykle mijają samoczynnie po 3-4 latach wzrostu drzewka, kiedy jego korzenie sięgają już głębiej, gdzie znajduje się zazwyczaj więcej tego pierwiastka. ,,

My oczywiście nie przygotowaliśmy gleby na ,,rok przed,, mamy młodziutkie drzewka posdzone na jesieni i mam pytanie, czy to o czym piszą , to jakiś standart i mam je opryskać tego roku? Jeśli tak, to kiedy? :)

Post: ndz mar 02, 2008 2:40 pm
autor: Cebulka
Kurczę... [shock]
A ja myślałam, że czerwone ogonki liściowe na czereśniach to po prostu taka ich ładna cecha charakterystyczna... [skrob]
Człowiek się ciągle czegos nowego uczy... [haha]