Strona 1 z 2
Pigwowiec japoński
:
śr kwie 13, 2011 10:55 am
autor: Tomuś
Koleżanki i Koledzy czy ktoś mógłby pomóc w uzyskaniu sadzonek?
W zeszłym roku straciłem prawie wszystkie a tegoroczna zima dokończyła dzieła
.
Pozdrawiam Tomuś.
:
śr kwie 13, 2011 9:39 pm
autor: kra1013
Tomi - wejdź do sklepu. Na pewno w Polo widziałem. Kiedyś to w szkółkach leśnych produkowali, ale ktoś "wymyślił", że nie rodzime. Gościu zamiast żóbrówki, to chętnie i sake, by sobie golnął, ale on wtedy "dowodził"i "się znał" tylko na "geografii trunków"!
:
śr kwie 13, 2011 9:42 pm
autor: amita
Ło matko,toż ja się z przejścia gada nie mogłam pozbyć a Ty piszesz,że zmarzł? Mi się wydawał niesmiertelny,całkiem porządny szpadel rozwaliłam w walce z nim.Szkoda,że nie alarmowałeś w zeszłym roku,kiedy już dokończyłam dzieła zniszczenia
:
czw kwie 14, 2011 11:09 am
autor: Sz_elka
Tomuś - ja walczę z nim na grobie dziadków i twierdzę, że jest niezniszczalny!
Pozwalam mu być krzaczkiem kwitnącym pieknie i owocującym pysznie, ale jego tysiące dzieci odbijających od głównego korzenia, dobijają mnie co roku - Łapy mam poranione przy plewieniu grobu!:?
Przyjedź do mnie i wykop sobie ile chcesz tego dobra, bo ja nie mam siły już go karczować, tylko brutalnie obcinam każdy "łeb" tej "hydrze" - od lat wielu!
)
Na działce natomiast zachowuje się grzecznie i specjalnie się nie rozkrzewia, jak też i zbytnio nie mężnieje!
Ale urokliwy jest i z 5-10 owocków potrafi wydusić siebie!
Re: Pigwowiec japoński
:
sob maja 25, 2013 9:51 am
autor: tereklo
Pigwowiec pięknie rośnie z nasion, przy robieniu syropu czy nalewki nasiona zbywają i o ile nie wylądują w nalewie a'la amaretto to można je wysiać.
Re: Pigwowiec japoński
:
sob maja 25, 2013 5:01 pm
autor: tomicron
tereklo pisze:Pigwowiec pięknie rośnie z nasion, przy robieniu syropu czy nalewki nasiona zbywają i o ile nie wylądują w nalewie a'la amaretto to można je wysiać.
Potwierdzam
Wszystkie pigwowce jakie mam pochodzą z nasion
Re: Pigwowiec japoński
:
ndz lip 21, 2013 6:07 am
autor: tereklo
Mój pigwowiec obszalał
- znów wypuścił kwiatki na jednej z gałązek.
Re: Pigwowiec japoński
:
ndz lip 21, 2013 5:35 pm
autor: Cebulka
No bez przesady, aż tak zły to ten czerwiec nie był
Ale one tak mają, jak forsycje - potrafią pojedyncze kwiatki nawet jesienią wypuszczać
Re: Pigwowiec japoński
:
czw maja 15, 2014 9:30 am
autor: donn
My wczoraj zamówiliśmy 10szt i dzisiaj mają być
.
Re: Pigwowiec japoński
:
pt lip 11, 2014 7:06 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
myślicie, że jak sadzonki pigwowca rosną dosyc nierównomiernie, jedne szybciej i w górę, inne powoli ale na boki to podcina się je w pierwszym roku, czy czekać i ciąć tylko te, które osiągną odpowiednią wysokość? chodzi mi o formowanie z nich żywopłotu
Re: Pigwowiec japoński
:
wt lip 15, 2014 3:24 pm
autor: tomicron
ja bym przyciął wszystkie b. krótko, żeby się krzewiły jak najbardziej... ale wyrośnięty pigwowiec i tak ma odrosty i łatwo się go odmładza
Re: Pigwowiec japoński
:
czw lip 17, 2014 7:05 pm
autor: Papierowe_Nozyczki
dziękuję
tylko jeszcze się zastanawiam czy pigwowca lepiej jesienią czy wczesną wiosną
Re: Pigwowiec japoński
:
czw lip 17, 2014 7:24 pm
autor: gruby miś
do tej pory may cztery krzaczki w tym roku, da dam, pierwszy OWOC - jeden!!!
Re: Pigwowiec japoński
:
sob paź 03, 2015 8:41 am
autor: Sz_elka
Kiedy zbierać owoce pigwowca
http://poradnikogrodniczy.pl/owoce-pigw ... o_window=1i inne cenne wiadomości - np. jak rozróżniać owoce pigwowca od owoców pigwy
http://poradnikogrodniczy.pl/pigwa-a-pi ... oznice.phpnie wspominając o przypomnieniu jak można "zagospodarować" owoce pigwowca
http://poradnikogrodniczy.pl/przetwory- ... zepisy.php
Re: Pigwowiec japoński
:
pn lis 30, 2015 5:38 pm
autor: ell4321
Fajny ten pigwowiec
Re: Pigwowiec japoński
:
sob paź 08, 2016 8:52 am
autor: rout666
Witam wszystkich po długiej nieobecności:)
Też mam pigwowce 4 szt jak się nie mylę, bo w zeszłym roku dosadziłam jednego..... tak już 4 lata co jadę do sklepu to kupuje bo chyba nie mam i mam już 4 szt w ogródku haha. No ale owocków dużo to będę syropki i naleweczki robić, jak wyjdą bo u mnie to różnie dość, najczęściej jednak nie wychodzą hmmm czyżbym jakiś błąd popełniała:D
Re: Pigwowiec japoński
:
czw paź 13, 2016 2:23 pm
autor: Cebulka
A masz takie same czy inne? Bo tych odmian to trochę jest różnych, może za każdym razem widziałaś innego?
Ja mam takiego co trochę brzodko moim zdaniem kwitnie, ale za to owoce ma obłędnie pachnące
I jak to - nie wychodzą nalewki?
Sąsiadka mi kiedyś opowiadała jak to jej nie wyszła wiśniówka, jakaś taka była 'cieniutka' i bez smaku a potem się okazało że to jej mąż cichaczem odlewał sobie tego wiśniowego spirytusu ze stojącego słoja a dolewał wody...
Re: Pigwowiec japoński
:
czw paź 13, 2016 10:41 pm
autor: amita
No jak może nalewka nie wyjść? A zrobiłaś wszystko jak należy? Bo Adam kiedyś napił się zajzajeru: maliny plus spiryt i stwierdził nazajutrz: ja nie wiem, czym się te twoje koleżanki zachwycają, jak to nawet smaku nie ma.
Re: Pigwowiec japoński
:
pt paź 14, 2016 12:18 pm
autor: Cebulka
Chyba że tam było w domyśle - nie wychodzą mi takie jak tacie...
No to z tym się mogę zgodzić, bo mnie też nie wychodzą takie jak Romkowi, moja czeremchówka na przykład to nic specjalnego...
Re: Pigwowiec japoński
:
ndz paź 23, 2016 9:09 am
autor: rout666
No do taty to się nie mam co porównywać nawet:D
I tak dokładnie mi nie wyszła, zrobiła się taka jakaś szaro brudna i nie wiem no coś było nie tak to na pewno i bez smaku była;/
Re: Pigwowiec japoński
:
wt paź 25, 2016 11:37 am
autor: rout666
I jeszcze mam pytanie.
Jest koniec października a połowa owocków na moich krzaczkach pigwowca jest zielona.
Można jakoś przyspieszyć ich dojrzewanie cze czekać po prostu??
Re: Pigwowiec japoński
:
wt paź 25, 2016 11:10 pm
autor: Cebulka
U dziadków tak samo - ale im już pozrywałam, leżą na parapecie, w słoneczku sobie troche dojdą.
Myślę że tak lepiej, bo na dworze w tej pogodzie to juz nie dojrzewaja wcale
Re: Pigwowiec japoński
:
czw paź 27, 2016 7:22 am
autor: rout666
Ehhh to tez obiorę dziś i do słońca, ale znów czytałam ze one wilgoć tracą jak się je zerwie i zostawi, nie wiem jak się zachowują? sprawdzałaś może po kilku dniach?
Re: Pigwowiec japoński
:
pt paź 28, 2016 7:33 am
autor: Cebulka
To fakt trochę więdną - tylko ciężko mi powiedzieć jak bardzo po ilu dniach.
Za to łatwiej się takie trochę zwiędnięte obrabia, z takimi prosto z krzaka trzeba się sporo naszarpać
Chyba że tata ci maszynki pożyczy
Re: Pigwowiec japoński
:
pt paź 28, 2016 9:26 am
autor: rout666
Powiedział że pożyczy:D, haha
Re: Pigwowiec japoński
:
pt paź 28, 2016 5:44 pm
autor: gruby miś
nasze Kajtek poobrywał i pougryzał zanim zdążyły dojrzeć, ledwie kilka się uratowało - nalewki nie będzie!
wczoraj przesadziliśmy kilka krzaczkow, ciekawe, czy to przeżyją?
Re: Pigwowiec japoński
:
pt paź 28, 2016 6:01 pm
autor: Cebulka
Powinny dać radę, jesień to akurat fajny termin
Re: Pigwowiec japoński
:
sob paź 29, 2016 9:20 am
autor: rout666
Re: Pigwowiec japoński
:
sob paź 29, 2016 12:59 pm
autor: gruby miś
u nas też jeden kwitnie w najlepsze!
Re: Pigwowiec japoński
:
ndz paź 30, 2016 10:11 am
autor: Cebulka
Co ty mówisz, piękne żółciutkie są - ja zbierałam o wiele bardziej zielone
Re: Pigwowiec japoński
:
ndz paź 30, 2016 11:15 am
autor: Baś_22
U mnie w tym sezonie też były słabo dojrzałe
Zerwałam i zrobiłam syrop
http://berberrus.com/syrop-z-pigwowca-j ... go/......będzie do herbatki
Re: Pigwowiec japoński
:
ndz paź 30, 2016 8:14 pm
autor: rout666
Syrop do herbatki zrobiony:) tylko jeszcze nalewka została do zrobienia:D