Ekotopik

farmerka63 pisze: Rdest sachaliński jest podobno jeszcze bardziej ekspansywny od topinamburu

O mamo moja! A mnie się tak podoba ten rdest!

farmerka63 pisze:Irysku - ale KTÓRY konkretnie ?
Rodzina rdestowatych jest duża - czyżby rzeczywiście sachaliński ?

Właśnie, sądziłam że może ktoś rozpozna jaki to ...... ?
Kupiłam go w znanej firmie wysyłkowj jako rdest japoński , też mnie urzekł ale po 2 sezonach doszłam do wniosku, że to nie jest japński.Szukałam już w necie, ale nie trafiłam nawet na podobnego. Sachaliński to na pewno nie jest. Może wspólnie coś wymyślimy.

Anamaria pisze:O mamo moja! A mnie się tak podoba ten rdest!

Anamario, ten rdest już jest Twój, przypomnij się tylko wiosną

Irysku, za chole*ę nie wiem co to za gatunek, ale widać, że rośnie u Ciebie bardzo okazale i tak BTW mam 2 pytania:
1. czy on tak obficie kwitnie w cieniu ? (widać tam rododendron w tle)
2. czy daje obfity samosiew ?

Już odpowiadam Tomi
W tym miejscu jest taki lekki półcień, rododendronik jest niziutki (bardziej wzięło go wszerz ) ale trochę cienia daje jałowiec. W głebszym cieniu słabiej kwitnie. Samosiewów nie zauważyłam,ale rozrasta się inaczej.

Dzięki za info Szukam czegoś co mógłbym dosadzić właśnie do bardzo zacienionego (orzech i stara śliwa) zakątka naturalistycznego. Rosną tam z powodzeniem konwalia, miskant cukrowy i floks wiechowaty (jego obfite kwitnienie w tym miejscu pozostaje dla mnie zagadką )

tomicron pisze:i floks wiechowaty (jego obfite kwitnienie w tym miejscu pozostaje dla mnie zagadką )

No jak by powiedzieć, ogrodnicywo to jedna wielka zagadka

Baś_22 pisze:

tomicron pisze:i floks wiechowaty (jego obfite kwitnienie w tym miejscu pozostaje dla mnie zagadką )

No jak by powiedzieć, ogrodnicywo to jedna wielka zagadka

Przekonuję się o tym na każdym kroku Im więcej wiem tym wydaje mi się że wiem mniej

Tomi,u mnie pod orzechem idealnie sprawdza się mahonia .
Basiu-masz rację ! .
Gdzieś ,kiedyś przeczytałam,ze pod orzechem włoskim(dorosłym) nie urośnie nic w promieniu 5 m .A moja najładniejsza mahonia rośnie właśnie pod bardzo dorosłym orzechem !

Hmmmm dobry pomysl z ta mahonia

W moim polskim ogrodzie jest jeden duzy orzech i wiele siewek ( niestety) ale przy tych siewkach wszystko rosnie wspaniale ( tzn dzungla )

A tu moja zagadka

bardzo ładna zagadka, choć dla mnie... nieodgadniona

hmm.... gdzieś dzwon bije, tylko nie wiem, w którym kościele

A mnie skręca, bo w pracy mam zablokowane zdjęcia Belvy i sobie nie pozgaduję

Muszę do popołudnia poczekać

Jakaś domowa begonia ? Baaardzo dawno temu coś tak samo kwitło w domu rodziców.

Te kapuściane liście pod spodem wyglądają na bergenię, ale kwiatostan zbyt "lekki" ...

Ha ha A ja myslalam ze od razu zgadniecie... Troche was jeszcze pomecze.. ... W kazdym razie jedna z was byla blisko

Ooooo Coś drgnęło w zagadkach. Wiosna idzie

Mnie też 'to' kojarzy się z jakąś mieszańcową odmianą begonii doniczkowej

Optowałabym za Farmerką - i za Bergenią cordifolią!

To co?? Jeszcze chcecie pozgadywac czy mam powiedziec co to jest??

Podpowiem jeszcze troche.. Jest to roslina ktora jest uwazana za bardzo delikatna i nie jest uprawiana w ogrodach bo niby nie wytrzymuje mrozow..Czesto te doniczkowe sa dawane jako prezenty.
Ta jednak jest odmiana bylinowa i nie dosc ze wytrzymuje mrozy to jeszcze sie wysiewa ..

Jeszcze inna odmiane bylinowa tej rosliny mam zamiar przywiezc do Polski bo jest jeszcze bardziej wytrwala.. i pieknie pokrywowa...

Jedna z was wlasciwie juz odgadla ale nie do konca.

To jest to ale po polskiemu to nie wiem co...po prostu Freddie...

http://www.smgrowers.com/products/plant ... nt_id=3010

Masz bardzo ładnie podpisane zdjecie na górze, Belvo

OO kurcze trzeba bylo mi wstawic moja wlasna begonie a nie z internetu to zagadka bylaby bardziej zagadkowa..

No dobra w kazdym razie to jest tz begonia bylinowa..

Tu moja ale mniej ja widac

Zamiast Frediego August!

Kto zgadnie co to jest?

Jakiś kwiatek?

Patrząc na pierwsze zdjęcie, byłabym skłonna uwierzyć, że to narząd rozrodczy ufoludka, ale na drugim przypomina już kwiat, który chce zakwitnąć. Co to jednak za kwiat, nie wiem...

Wygląda na coś z obrazkowatych, ale palczycha nie, na inne to pora roku jakby nie ta...

A nie jest to przypadkiem kwiat monstery? Tego 'dziurawego' filodendrona? Podobno zdarza sie że zakwita a w dodatku owoce są jadalne

Borosia sugerowała ufo,Ty monstrum...może to naprawdę coś potwornego

na gadżet erotyczny trochę wygląda
ale na takim grzecznym forum?

Ale macie skojarzenia! Mnie przypomina szyszkę, ale to jest kwiatek! Kwiat rośliny, którą znacie i niektóre z nas mają ją w domu
Nawet nie wiedziałam, że toto kwitnie. Zakwitło nam w biurze.
W poniedziałek będzie rozwiązanie zagadki - cyknę zdjęcie całości.